Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Do rozpoczynających budowę wiosną 2012


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

To się w między czasie doetukowalem z kuchni Falcon, no nie powiem fajne cacka.

Tylko do tego wszystkiego trzeba podejść racjonalistycznie (nie wiem czemu ale dziś jakiś wyjątkowo praktyczny i racjonalny jestem), pytanie jest takie czy te wszystkie bajery są nam potrzebne, owszem na początku każdy kto ogląda chalupę będzie się zachwycał woooouuu Falcon, ale za jakiś czas emocję i euforia budowlana opadnie i tak naprawdę będize wszysto jedno, byle wodę zagotować i obiad jakiś zrobić. Ja tak samo 6 lat emu do tematu podchodziłem, kuchnia na bajerze, zmywarka na bajerze i td., z większości funkcji jaki mi ten sprzęt daje nigdy nie korzystałem. Wię teraz pytam się sam siebie po co mi akurat takie cacko teraz.

Tyle filozopfii na dzisiaj.:D

Tylko jak by tak człowiek wszysto chciał mieć na bajerze, to się kurde nie da rady , no trzeba na czymś przyoszczędzić przy budowie....

Ja będę:-) mam 5 osobową rodzinę. Lubię gotować, dla mnie 4 palniki to za mało. W sumie jeden piekarnik też. Jak policzę oddzielny zakup 2 piekarnikow, płyty 6 palnikowej i grilla, to juz nie ma takiej masakry. Jedyna rzecz która mnie wkurza, to niska temp. Wypasiony piekarnik a ma tylko 220 stopni

 

http://www.zoominto.com/zoomapi/ZoomButt.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To się w między czasie doetukowalem z kuchni Falcon, no nie powiem fajne cacka.

Tylko do tego wszystkiego trzeba podejść racjonalistycznie (nie wiem czemu ale dziś jakiś wyjątkowo praktyczny i racjonalny jestem), pytanie jest takie czy te wszystkie bajery są nam potrzebne, owszem na początku każdy kto ogląda chalupę będzie się zachwycał woooouuu Falcon, ale za jakiś czas emocję i euforia budowlana opadnie i tak naprawdę będize wszysto jedno, byle wodę zagotować i obiad jakiś zrobić. Ja tak samo 6 lat emu do tematu podchodziłem, kuchnia na bajerze, zmywarka na bajerze i td., z większości funkcji jaki mi ten sprzęt daje nigdy nie korzystałem. Wię teraz pytam się sam siebie po co mi akurat takie cacko teraz.

Tyle filozopfii na dzisiaj.:D

Tylko jak by tak człowiek wszysto chciał mieć na bajerze, to się kurde nie da rady , no trzeba na czymś przyoszczędzić przy budowie....

 

Fajnie było by gotować na tej kuchni może lepiej obiadki by smakowały żarcik( i tak pysznie gotuje ) a co do gości to wcale bym nie chciała żeby robiono łał a potem za plecami bla bla bla jakie cacka ma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajne te kuchnie i bardzo popularne w UK. Ja tez lubie takie klimaty, ale zdecydowalismy się na kuchnię kaflową. Tam będzie piekarnik na chleb, drugi na ciasta itp, płyta do gotowania i w trzeciej części indukcja i piekarnik elektryczny. Forest będzie nam robił. Jeszcze do kompletu robi też murowane okapy nad wszystkim z belką drewnianą. No, ale my chaktę wybudowaliśmy, a nie domek. To i klimaty inne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Glina szybko plastycznieje,ale też wystarczy trochę wiatru żeby szybko oddała z pierwszych warstw wodę.

Małą kopareczką się wjedzie.

 

 

No właśnie mam gline. Masz rację, wiatr jest najlpeszy, bo jak owieje ją to oddaje wodę.

Czekam jak na zbawienie żeby to móc już zakopać przed zimą...

 

A wracając do tematu kosztów.

Ja na przykład przeliczyłem się z kosztami dachu.

Liczyłem:

- dachówkę co mi gościu ze składu wycenił na 20tys,

- drzewo na więźbę - 15tys,

- robocizna za więźbę 7tys,

- robocizna dekarza 15tys,

 

A doszły jeszcze koszty okien dachowych - 6 tys, obróbka kominów - materiał i robocizna, no i dodatki wykonczeniowe do dachówki - i tu wyszło ok 11tys. Do tego jakieś tam łaty trzeba było dobrać - kilkaset złotych. I wyszło 80 tysięcy. A nie 60.

Nigdy nie przewidzisz wszystkiego.

Ps. dach 300metów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajne te kuchnie i bardzo popularne w UK. Ja tez lubie takie klimaty, ale zdecydowalismy się na kuchnię kaflową. Tam będzie piekarnik na chleb, drugi na ciasta itp, płyta do gotowania i w trzeciej części indukcja i piekarnik elektryczny. Forest będzie nam robił. Jeszcze do kompletu robi też murowane okapy nad wszystkim z belką drewnianą. No, ale my chaktę wybudowaliśmy, a nie domek. To i klimaty inne.

Ale pieknie bedziesz miała, taka kuchnia to marzenie mojego męża. No ale trzeba mieć charakterystyczny wystroj zeby pasowało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pełni się zgadzam. Są na tym forum różni "ortodoksi" od PC, wentylacji mechanicznej, odzysku ciepła. Ci z tych dziedzin są najgorsi :D

Są też inni ale mniejsza o to.

Generalnie forum sobie a budowa sobie. Nie można się dać zwariować, we wszystkim trzeba znaleźć jakiś złoty środek.

Są rzeczy bez których można się obejść, i za kilka lat jak szał ubowy, i kurz opadnie nikt nie będzie do tego przywiązywał większej wagi.

O rzekome oszczędności z niektórych rzekomych rozwiązań technicznych, które są bardzo lansowane na tym forum (moim zdnie dlatego że są akurat na topie, po prostu trendy) rozwiążania czy rzekome wyposarzenie bez ktorych nie można się obejść i rzekomo do tego obniżają koszty budowy i przynoszą dodatkowe zyski, są po prostu funta kłasków warte. Bo nigdy się nie zwrócą o ile wogóle można w ten sposób podchodzić do budowy domu jednorodzinnego, moim zdaniem z zasady nie jest to inwestycja przynosząca zysk w dosłownym tego słowa znaczeniu.

Celowo nie wymieniam o jakie rzeczy mi chodzi coby się forumowi maniacy zaraz na mnie nie rzucili :D

Generalnie jak masz dobrą ekipę sprawdzoną i rzetelną to nie ma lipy.

A te wszystkie cuda za parę lat będą tylko żródłem kłopotów i kosztów.

Ja wychodzą z założemia że im mniej techniki i elektroniki w domu tym lepiej, po prostu jest mniej rzeczy serwisu, konserwacji i do popsucia.

Może jestem tradycjonalistą, a może jetem zacofany ale a co tam niech mnie zjedzą.... :D Na PC, reku, czy odzysk ciepła to mnie nikt nie namówi.

Ale jak zacząłem z tego forum korzytać to nie powiem uległem temu szałowi.

Na szczęście opamiętanie przyszło w porę.

 

właśnie się dowiedziałem że jestem "tym najgorszym" ciekawe tylko czemu nasz DB bije rekordy popularności i dorównuje statystykami innym watkom tematycznym ... chyba jednak jest więcej osób które interesują takie rozwiązania

TY wolisz budować tak jak rodzice, jak wujek, jak sąsiad , mają i im się sprawdziło to TY też tak masz ...

mówisz o ograniczeniu kosztów i elektroniki ? a jak wygląda Twoja kotłownia ? może wrzucisz nam tu fotkę ? pokażesz kosztorys ? ja nie mam kotłowni, nie mam kominów nie mam co serwisować ... a TY ???

 

mówisz o zdrowym podejściu do budowania ? kto dziś buduje takie duże domy ?? 250 m2 zabudowy ?? ciekawe ile masz użytkowej

 

ehhh .... szkoda gadać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtrącę się choć zrobiłam sobie kilkumiesięczną przerwę z muratorem. To nie chodzi o to żeby budowac jak wujek, babka czy ktokolwiek. Ja wietrze dom 365 dni w roku. lubie zapach świeżego powietrza. Uwielbiam zapach mroznego powietrza. Uwielbiam słuchac deszczu i wiatru. Duszę się na samą myśl o zamknietym oknie.Mój dom to nie biuro na 27 piętrze.

Mam inne priorytety. Jak zabraknie prądu ja muszę funkcjonować. Tzn bedzie kuchnia kaflowa i kominek z rozprowadzeniem ciepła. I to jest dla mnie najwazniejsze. I bez tego dla mnie dom nie jest domem. Tysiące domów obywa się bez tych nowych technologii i tysiące się bez nich nadal buduje. I to nie z niewiedzy, ale z wyboru. To, że tylko znikoma ilość rejestruje się na forum nie świadczy o tym, że to co nowe jest wyznacznikiem. Bo można miec dom z tradycyjnymi rozwiązaniami wybudowany dobrze. Mozna stary dom zmodernizowac na tyle by był bardziej energooszczędny.

Uzaleznianie się od elektroniki napędzanej prądem i nie zostawianie sobie innego wyjścia jest dla mnie nieuzasadnione.

Właśnie ja nie buduję jak ktoś tam mi namotał na forum. Z muratorem jestem od kilkunastu lat. i dlatego, że korzystam z własnego doświadczenia i własnego rozumu podjęłam takie decyzje , a nie inne. Jakie ma to znaczenie czy ktos bierze przykład z ciotki czy małpuje od forumowego pana x?

Moja ciotka jest np architektem. I nie wchodzi na forum muratora.Tak na marginesie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie się dowiedziałem że jestem "tym najgorszym" ciekawe tylko czemu nasz DB bije rekordy popularności i dorównuje statystykami innym watkom tematycznym ... chyba jednak jest więcej osób które interesują takie rozwiązania

TY wolisz budować tak jak rodzice, jak wujek, jak sąsiad , mają i im się sprawdziło to TY też tak masz ...

mówisz o ograniczeniu kosztów i elektroniki ? a jak wygląda Twoja kotłownia ? może wrzucisz nam tu fotkę ? pokażesz kosztorys ? ja nie mam kotłowni, nie mam kominów nie mam co serwisować ... a TY ???

 

mówisz o zdrowym podejściu do budowania ? kto dziś buduje takie duże domy ?? 250 m2 zabudowy ?? ciekawe ile masz użytkowej

 

ehhh .... szkoda gadać

 

Uderz w stół a nożyce się odezwą! :D

Nie bierz tak do siebie. Są gorsi.

Jak się wybudujesz to euforia przejdzie i będzie dobrze zobaczysz.

Jak nie masz kotłowni i nie masz czego serwisować????

Jak dobrze pamiętam to chyba chcesz prądem się ogrzewać?

Zobaczysz że tak słodko nie jest, no ale każdy musi się na własnej skórze przekonać.

Ja nie pisałem że buduję tak jak rodzice czy dziadki to nadinterpretacja.

Pozdrawiam Cię serdecznie:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto buduje domy 250m2:D ja, a co? 6 lat temu wybudowałam dom zgodnie z wytycznymi muratora. Chłonęlam wiedzę jak gąbka i co? dom może był i dobry dla zwolennikow minimalizmu przestrzennego, dla mnie był zwyczajnie za maly. Naczytałam się jak to ludzie przesadzaja z salonami. Swoj zaplanowałam 25m2 otwarta przestrzen. Salon nie tylko byl za mały dla nas, ale największym problemem przy sprzedazy był własnie on. LUdziom dom się podobał, doceniali wnętrze, ogród, ale nie chcieli domu z małym salonem.

 

Teraz buduje 2 dom, nie ma szału, pokoje dzieci po 12m2, ale mam jadalnię, kuchnię większą i większy salon. PLus pokoj dla gosci, dla dzieci i wyszło mi 230m2 bez garazu, to jest dla mnie optymalna wielkosc. PLus ja buduje w bdb dzielnicy, domu kupuja tutaj ludzie z dochodami powyżej średniej. Bralam pod uwagę że kiedyś nikt mi nie kupi domu 170m2, bo będzie zwyczajnie za mały. Nie można patrzec tylko przez swój pryzmat. Ludzie mają rózne potrzeby i oczekiwania. Szyja domy na miarę. Nie ma reguły, buduj mały i koniec. odnośnie rozwiązan technicznych R&K przekonał mnie do WM, ale pompa do mnie nie przemawia, solary też nie. Kominek mam miec z żywym ogniem, okna będę miała otwarte. Uważam że cały czas trzeba potrafić zachowac dystans do tego co sie czyta i skonfrontować z własnymi potrzebami i oczekiwaniami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaglądam do tego wątku z czystej ciekawości i z chęci pomocy - jak widać co niektórzy potrafią to docenić

każdy ma swój rozum i buduje ja chce

 

swój dom już wybudowałem - mieszkam i jestem zadowolony - 2x gdybym budował wybudowałbym bardzo podobnie

 

moja żona też dusiła się na samą myśl - odkąd się wprowadziliśmy ani razu jeszcze okien nie otworzyła - ostatnio o tym rozmawialiśmy

 

a statystycznie to chyba 70-80% domow powstaje wg tradycyjnych rozwiazan z niewielkimi dodatkami czegoś nowego - czyli proces jest bardzo powolny , tradycjonalizm wygrywa i nie chodzi oto by bezmysnie lykac wszelkie nowinki i byudowac w sposob przemyslany - jesli budujecie z pelna swiadomoscia wszelkich za i przeciw to chwała za to

Edytowane przez R&K
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

R&K ty pomagasz ludziom jak najbardziej Widzisz Gosi pomogłeś. Nie wszyscy tego typu pomocy po prostu oczekują. Mi pomagają ci, którzy budują takimi technologiami jak ja. I jest tu miejsce dla wszystkich. No, a ztymi procentami to się nie zgodzę jak również z tym, że proces jest powolny. Wszystko toczy się swoim torem. Obok siebie i dobrze by było żebyś to tylko miał na uwadzę. Nic niczego nie wyprze bo nie ma takiej mozliwości. Nie wyparło w UK na przykład gdzie jest tylko kilkanascie domów pasywnych i nie wyparło w Szwajcarii, Norwegii czy gdzie indziej. Przemysł kominkowy kwitnie jak chyba nigdy dotąd,. a zawód zduna wrócił do łask i ma się coraz lepiej. Ja nie mam żle, ty nie masz żle. Mamy po swojemu. W takich czasach żyjemy, że mamy większy wybór i co najważniejsze swiadomość tego jakie będą konsekwencje naszych wyborów. Widziałeś zdjęcia mojej chatki? Wobrażasz sobie zamknięty balkon i okna w takim miejscu? Nie mówię o braku powietrza , ale o zapachu powietrza, deszczu, śniegu. Każdy z nas spełnia marzenia. I niech tak zostanie.Pozdrawiam Cię i nie myśl, że nie zaglądam do pasywniaków i im nie kibicuję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

100_5185.jpg

 

Tak dzisiaj działaliśmy

 

My też mamy domek 220 m2 pow. całkowitej ale tylko dlatego, że w domku na dole będzie osobne mieszkanko dla rodziców, Druga połowa domu nasza oraz cała góra. Budujemy całkiem tradycyjnie, nawet nie będziemy mieli kominka w salonie :( Piec na ekogroszek i wszystko inne.

Drzwi wew. kupimy z marketu a okien nie zamówimy za 50 tyś. I na pewno też będziemy mieli ładnie czysto i schludnie;)

Edytowane przez [email protected]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy z nas ma inny gust i inne podejście do tematu BUDOWA .Jedni patrzą na wygode, inni na funkcjonalność a jeszcze inni na estetyczną strone, a mądrośc budowania jest w tym żeby budować z głową i warto słuchać osób które mają cos do powiedzenia . Osobiscie( zanim sie zalogowałam już wiem że warto było;)) dość długo czytałam wpisy i wiele się nauczyłam chodz wiem że napewno popełnie błędy zresztą jak każdy ale nikt nie jest nieomylny...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...