Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Do rozpoczynających budowę wiosną 2012


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Gość Arturo72
Widzę, że chyba nikt nie miał do czynienia z firmą Ceramstic.

Mam gres szkliwiony i polerowany z tej firmy z LM,wg kafelkarza twarde dziadostwo jak nie wie co,ale jak się będzie spisywał w użytkowaniu o tym za rok :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki dziś kopali kanalizację iiiii........ zwątpili w siebie. Wyjście ze studzienki jest na 1,8 m głębokości, sama ziemia, glina, kamienie i w ogóle masakra, Wniosek- na środę zamówić koparkę:(

 

a mój sąsiad...... sobie zrobił odprowadzenie deszczówki z rynien na drogę..... dosłownie wywalił "żółte" rury na granicę działki tak aby woda spływała na drogę:( masakra nie mam słów:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas sie ostatnio dzieje duzo, tynki odlezaly tydzien, po czym hydraulik rozlozyl folie styro, folie alumionowa i podlogowke - na pietrze bez folii pod styropian.

A wczoraj byl dzien pierwszy posadzek, w garazu jest siatka i mikrozbrojenie a w reszcie pomieszczen tylko mikrozbrojenie, grubosc to 6cm, w garazu momentami nawet 10cm. Po namowie posadzkarzy zaslepilem kanalize w garazu i wmurowali mi eko-dren czy jak sie to nazywa we wjezdzie, mam nadzieje ze wykonali spadek odpowiednio.:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rafalus jak ja ci zazdroszczę :) Oczywiście w sensie pozytywnym .

 

A czy jest możliwe aby najpierw zrobić posadzki a potem tynkować? Obawiam się ze na obie te pracę nie wydolę a chciałbym już ogrzewać chałupę.

 

Jestem teraz na etapie maszynowego kladzenia tynkow, cala podloga jest tak zapieprzona tynkiem (jakas masakra), ze teraz rozumiem dlaczego sciany sie robi przed podlogami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas będą suche tynki, więc podłoga najpierw. Szczerze powiedziawszy i tak wyzywałam jak miałam odłupywać zaschnięte resztki od murowania ścian działowych. po tynkach maszynowych to musi być masakra, chyba żeby jakoś zabezpieczyć podłogę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

autorus, my po tynkach maszynowych sprzatalismy to bylo duzo piachu, betonu, a na koniec odbijalem mlotkiem z chudziaka resztki tynkow. Takze masakra. Czesc tego tynku wyrownala nierowny chudziak wiec to zostawiem. Ja bym sie zakredytowal ale najpierw zrobil tynki, oczywiscie zakladam ze hydraulika, kanaliza zrobiona.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witajcie ........ mam do Was pytanko chudziak był suchy jak pieprz ale..... teraz po deszczu jest mokry poza tym widać jak bloczek betonowy w kilku miejscach jest mokry tzn widać jak w fugach kleju podciąga wilgoć. (dom nie jest podpiwniczony)

 

Izolacja przeciwwilgociowa to z tego co pamietam styropian 10 cm i ten czarny dysperbit.

Czy to oznacza, że fundament jest źle ocieplony?? na styku bloczka i gazobetonu jest papa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas sie ostatnio dzieje duzo, tynki odlezaly tydzien, po czym hydraulik rozlozyl folie styro, folie alumionowa i podlogowke - na pietrze bez folii pod styropian.

A wczoraj byl dzien pierwszy posadzek, w garazu jest siatka i mikrozbrojenie a w reszcie pomieszczen tylko mikrozbrojenie, grubosc to 6cm, w garazu momentami nawet 10cm. Po namowie posadzkarzy zaslepilem kanalize w garazu i wmurowali mi eko-dren czy jak sie to nazywa we wjezdzie, mam nadzieje ze wykonali spadek odpowiednio.:D

 

U mnie odwrotnie hydraulicy zrobili kratkę odpływową do kanalizy chociaż nie było w planach i mieli przy tym więcej roboty (oczywiście po konsultacji:) i u mnie wszędzie poszła siatka zbrojąca w posadzki.

Zgadzam się co do tynków -było po nich duuużo roboty z wyrównaniem chudziaka, na pewno można to zrobić jak należy, ale po co jak płatne od metra!!

 

Panda, z tego co opisujesz to pewnie jest wysoki poziom wód i izolacja przeciwwilgociowa sobie z tym nie poradzi. Zrób eksperyment, wykop dołek obok domu i napisz na jakiej głębokości masz wodę.

Odnośnie izolacji, u mnie "miszcz" nakładał dwukrotnie czarne mazidło na fundamenty, ale jak zobaczyłem, że po jego "dwóch" warstwach prześwituje beton i jakoś dużo środka zostało to dokończyłem samodzielnie :)

 

Mam dylemat odnośnie tarasów, czy robić fundamenty czy nie, jak robicie u siebie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mags no właśnie chłopaki kopali kanalizację i woda pojawiła się na 1,8 m. w sumie nie wiadomo skąd.

Mamy podejrzenie, że przy wykopie fundamentów został przerwany drenaż, który kiedyś był "położony" na polu (kiedyś pole uprawne)

chyba będziemy "szukać" przerwania i będziemy robić obejście drenażu wokół domu.

Jeśli chodzi o mazidło czarne to nie mieliśmy uwag co do wykonania izolacji:( wszystko było ok więc sami nie wiemy co jest.

 

Kier bud był zobaczył i powiedział, że mamy poczekać aż przeschnie i zobaczymy czy akcja się powtórzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to zależy co chce mieć na tarasie

płytki = fundament pod taras

drewno lub podobne = słupki z fundamentem pod legary

kostka = nic nie musisz

 

No właśnie początkowo miały być płytki, ale ponoć często są z nimi problemy (odpadają).

Drewno albo cena zaporowa albo dość duża obsługowość.

Kostka -brak akceptacji małżonki :(

Rozważamy bruk klinkierowy, żeby tylko był trochę tańszy :)

 

Panda, posłuchaj kb, a woda na głębokości 1,8m to nie tragedia, myślę że będzie ok :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maggs faktycznie na płytki bardzo narzekają, ale u moich rodziców są od nastu lat, taras jest zadaszony i ani jedna się nie odważyła ruszyć. Z przodu domu na schodach również są płytki i tam gdzie są osłonięte zadaszeniem siedzą dzielnie, ale tam gdzie walczą z warunkami atmosferycznymi już jest troszkę gorzej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maggs faktycznie na płytki bardzo narzekają, ale u moich rodziców są od nastu lat, taras jest zadaszony i ani jedna się nie odważyła ruszyć. Z przodu domu na schodach również są płytki i tam gdzie są osłonięte zadaszeniem siedzą dzielnie, ale tam gdzie walczą z warunkami atmosferycznymi już jest troszkę gorzej.

 

Właśnie tego się obawiam, że płytki odpadną, znam przypadki, że po kilku latach już trzeba taras naprawiać -chciałbym tego uniknąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...