Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Do rozpoczynających budowę wiosną 2012


Recommended Posts

u mnie to jest tak - ze gdybym ja decydował to zmiescilbym sie bez problemu , byłby i taras i płot i brama i ogród .. no ale moja zona wychodzi z zalozenia ze dom to na całe zycie i nie prędko niekóre rzeczy beda zmieniane czy remontowane ...

 

Popieram gosie@, i Twoją żonę i to wcale nie dlatego, że jestem kobietą ;) Prawda jest taka, że prowizorki żyją najdłużej, jeśli zrobisz coś "byle było" to marne szanse, że kiedyś zmienisz.... Jak już coś jest i działa, to po co to zmieniać? :) Zawsze znajdą się inne konieczne potrzeby, na które wydasz kasę...

Więc jestem tego samego zdania - jak robić, to porządnie. W miarę możliwości, oczywiście. No i rozumiem, że żona chce mieć wszystko jak najfajniej w domu. Własny dom to wielkie spełnienie marzeń - i chciałoby się mieć w nim prawie jak w bajce..

 

Co do gazu - wszystko zależy od tego czy będziemy go mieli i ile będzie kosztowało przyłączenie. Gdybym miała gaz podłączony na działce to chyba bym sie nie wahała. A o indukcji nie mam najlepszego zdania - bratowa użytkuje i wcale nie jest zadowolona. Fajnie mieć wybór a nie być skazanym na prąd. Ja bym wolała płytę gazową i piekarnik elektryczny z mikrofalą. I raczej nie uwierzę, że prąd wychodzi taniej niż gaz. Spójrz ile kosztuje głupie włączenie czajnika z wodą...

 

I w ogóle - kurcze - wiele się mówi o tym że pompa ciepła czerpie daromowe ciepło, ale niektórzy jakby zapominali, że czerpanie tego ciepła nie jest za darmo. I jeśli się przytacza argumenty, że kiedyś gaz może zdrożeć i wtedy pompa się szybko zwróci (artykuł na stronie Muratora), to jakby się zapominało, że zdrożeć może również prąd i za tym pójdzie wzrost cen eksploatacji pompy.... Takie moje zdanie.

Polecacliście mi hydrauli - trafiłam na jego wypowiedzi, w których mówi o jakiejś ekstremalnej sytuacji, w której (przy dużych mrozach) użytkowanie pompy P-W kosztowało 33zł/ dzień. To jakiś obłęd! :bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Popieram gosie@, i Twoją żonę i to wcale nie dlatego, że jestem kobietą ;)

 

dlatego będzie tak jak wspólnie ustalimy z żoną ... budujemy razem ....

 

Co do gazu - wszystko zależy od tego czy będziemy go mieli i ile będzie kosztowało przyłączenie. Gdybym miała gaz podłączony na działce to chyba bym sie nie wahała....

 

ja mam gaz na działce - z 10 m od domu ... projekt + wykonanie + opłaty administracyjne + kominy i inne taki tam co Artur opisał - NIE DZIĘKUJĘ

 

I w ogóle - kurcze - wiele się mówi o tym że pompa ciepła czerpie daromowe ciepło, ale niektórzy jakby zapominali, że czerpanie tego ciepła nie jest za darmo. I jeśli się przytacza argumenty, że kiedyś gaz może zdrożeć i wtedy pompa się szybko zwróci (artykuł na stronie Muratora), to jakby się zapominało, że zdrożeć może również prąd i za tym pójdzie wzrost cen eksploatacji pompy.... Takie moje zdanie.

Polecacliście mi hydrauli - trafiłam na jego wypowiedzi, w których mówi o jakiejś ekstremalnej sytuacji, w której (przy dużych mrozach) użytkowanie pompy P-W kosztowało 33zł/ dzień. To jakiś obłęd! :bash:

 

Przy takiej ekstremalnej sytuacji z COP1,8-2 przy grzaniu prądem zapłacisz 66zł/dzień,przy grzaniu gazem 50zł/dzień :)

 

Co to jest COP?

Czytałam właśnie dziennik jasiek71 i jeśli grzanie prądem naprawdę tyle kosztuje, to ja chce prąd! Kurcze, chcę w to wierzyć.:eek:

 

zacznijmy od OZC! wszystkim BOCIANOM to powtarzać będę do znudzenia ....

mój dom będzie ok 2l tzn że rocznie potrzebować będę 3200 kWh* przy uśrednionej cenie 1kWh którą podał Artur 0,40 zł* = 1280 zł + CWU + światło i inne urządzenia ? 200 zł miesięcznie ???

 

* liczone dla 160 m2 - a będę miał nieco mniej , liczone dla średniej ceny kWh , a będę grzał w taryfie nocnej czyli jeszcze taniej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to jest COP?

Czytałam właśnie dziennik jasiek71 i jeśli grzanie prądem naprawdę tyle kosztuje, to ja chce prąd! Kurcze, chcę w to wierzyć.:eek:

Nie chcesz;-) Presja uzywania 2 taryfy. Nerowe spoglądanie na gosci, którzy przyjechali i kapią sie nie wtedy kiedy trzeba. odpalanie piekarnika, zmywarki, pralki po nocy. Powiem tak, patrzyłam z przerazeniem, ale jak kto lubi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym ze względu na konieczność akumulacji (bo grzejesz tylko w godzinach tańszej taryfy) sprawdza się główne w domach parterowych z płytą akumulacyjną, Przy piętrowych już inna bajka. Wszystko zależy od konkretnych warunków, nie ma przepisu uniwersalnego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcesz;-) Presja uzywania 2 taryfy. Nerowe spoglądanie na gosci, którzy przyjechali i kapią sie nie wtedy kiedy trzeba. odpalanie piekarnika, zmywarki, pralki po nocy. Powiem tak, patrzyłam z przerazeniem, ale jak kto lubi

 

tylko ogrzewanie w nocnej - reszta normalnie - nie dajmy się zwariować - poza tym G12 ma też 2 h tanie w ciągu dnia

 

Poza tym ze względu na konieczność akumulacji (bo grzejesz tylko w godzinach tańszej taryfy) sprawdza się główne w domach parterowych z płytą akumulacyjną, Przy piętrowych już inna bajka. Wszystko zależy od konkretnych warunków, nie ma przepisu uniwersalnego.

 

niekoniecznie! ja mam dom z użytkowym poddaszem , jasiek ma tradycyjnego klocka i to bez okien od strony południowej , Lobo_M nie ma płyty, ma tylko wylewkę 8 cm

 

wystarczy strop monolityczny lub 8 cm wylewka i można na poddaszu grzać tak tak samo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marta Powiem CI jedna bardzo wazna rzecz, bez względu na " huragan" jaki bedzie. Patrz na swoje potrzeby, nie zawsze sugeruj sie rozwiązaniami innych. czyta sie miło, przyklady bierze też, bo gospodarni, oszczędni, tylko zyskam. Nie zawsze jest tak. Patrz na swój tryb zycia, zwyczaje itd, itd. A mówie to dlatego że sama dałam sie porwać urokowi FM w swoim czasie i....wybudowałam za mały dom. Każdy opowiadał o powierzchni, ze na co, po co, że ogrzewanie, że małe pomieszczenia tez sa komfortowe itd,. Guzik prawda. Mały salon zawsze będzie małym salonem. Z malucha nie zrobisz mercedesa. Dom ma być na miarę mozliwosci i potzreb, TWOICH, nikogo innego
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam wszystkich "prądowych" domów na forum, ale te kilka na które trafiłam były parterowe. Trzeba tez wziąć pod uwagę awarie prądu, w zeszłą zimę (czy 2 lata temu?) mieliśmy tego przykłady, ludzie przez kilka tygodni prądu nie mieli. A nie każdy robi awaryjny kominek, bo to dodatkowe koszty (ja zrezygnowałam).

Chodzi mi głównie o to że nie ma jednego uniwersalnego sposobu dobrego dla wszystkich.

 

ps. pisząc o płycie miałam na myśli właśnie grubszą wylewkę, zabrakło mi precyzji :)

Edytowane przez cronin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie przesadzaj...

przy prądzie nie masz opłat przesyłowych...?

samych opłat stałych za energię elektryczną mam teraz 57zł/miesiąc przy 9kW

 

prądziarze posługują się cenami z kosztami przesyłu - więc nie ma już innych kosztów

a nawet jeśli by je zliczyć to są znacznie niższe nić w przypadku gazu

 

Ja jestem jak najbardziej za energooszczędnym domem, tylko uważam że do tej energooszczędności każdy musi dojśc na swój sposób. Wy macie prąd a Piczman węgiel i 1000l bufor - i też działa :)

 

tak koszty podobne tylko ile sie musi opalić - zapytaj się go czy 2x by tak zrobił - jakby nie miał wyjścia pewnie tak - bo z systemu jest zadowolony -sprawdza się - ale szukałby rozwiązania bardziej bezobsługowego

 

ale z tym co napisałaś zgadzam się w 100% - każdy szuka swojej drogi i swojego unikalnego rozwiązania - i to jest fajne bo w wątku dla grzejących prądem nie ma 2 identycznych domów !!! jeszcze nikt nie skopiował rozwiązania innego użytkowika FM

Edytowane przez R&K
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale do grzania prądem trzeba być odpowiednio przygotowanym tzn.dom musi być odpowiednio przygotowany i odpowiednio zbudowany :)

 

Co to znaczy konkretnie?? Rozwiń tę myśl, jeśli możesz. A COP nadal do końca nie rozumiem, musze sie skupic nad definicją jak dzieci pójdą spać :D

 

Marta Powiem CI jedna bardzo wazna rzecz, bez względu na " huragan" jaki bedzie. Patrz na swoje potrzeby, nie zawsze sugeruj sie rozwiązaniami innych.

 

Masz rację, Gosia. Myślę jednak, że tak właśnie robię :) Np. nie wyrzucę okien ze ściany północnej, bo to mój widok z kuchni na drzewa w ogordzie i nie zrezygnuję z tego. Itd. Staram się nie podchodzić bezkrytycznie do żadnych zaczytanych informacji (no, chyba, że w pierwszym przypływie zachwytu - potem się zastanawiam ;) ). Ale właśnie po to, żeby zbudować dom taki, jaki mi będzie odpowiadał (oops, nam), szukam różnych rozwiązań i sposobów by móc coś wybrać dla siebie.

 

każdy szuka swojej drogi i swojego unikalnego rozwiązania - i to jest fajne bo w wątku dla grzejących prądem nie ma 2 identycznych domów !!! jeszcze nikt nie skopiował rozwiązania innego użytkowika FM

 

To mnie właśnie przeraża. Ja nie jestem domorosłym wynalazcą ;), nie będę montować licznika energii w każdym pokoju i jestem pewna że nie jestem w stanie tego ogarnąć. Zastanawiam się, czy wobec tego damy radę z takim rozwiązaniem... Póki co mąż czyta dziennik Jaśka... :)

 

A chyba trudno zacząć od OZC gdy się nie wie z czego będą ściany, co? Czy się mylę? I możesz podać jeszcze raz gdzie to można policzyć - jeśli nie problem, nie wiem gdzie tego szukać w wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OZC >> link do wątku tematycznego

program do liczenia OZC do pobrania z sieci - wujek Google pomoże - jest darmowy

czy trudny do ogarnięcia? pewnie nie - ale czasochłonny - ja zleciłem to za kilka stówek Asolt-owi

 

można wstępnie przyjąć założenia - a później zmieniać parametry i materiały dla ścian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim trzeba zbudować dom o małym zapotrzebowaniu na ciepło,który pozwoli na akumulację ciepła z II taryfy,gdzie prąd jest tani.

 

Jeśli nie idziemy w dużą akumulacyjność to bufor ok. 1 tyś L załatwia sprawę .

Są to dodatkowe koszty, ale jeśli bierzemy pod uwagę tylko CO to niewielkie bo gotowiec do 2 tyś sobie stoi opatulony wełną .

Wewnątrz grzałki elektryczne ustawione czasowo i termostatycznie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze trochę i popadnę w depresję czytając jakie niskie a dla mnie wręcz nierealne macie rachunki za prąd. Ja nie mam ogrzewania gazoweg, mieszkam w bloku i płacę 200 zł za prąd miesięcznie. Wszystkie żarówki energooszczędne, ale komputer z osprzętem chodzi praktycznie 15 godzin na dobę, lodówka, zmywarka, pralka wszystko jest super energooszczędne. Poza tym dziękuję za drugą taryfę, to jest dobre dla emerytów. Taryfa tańsza jest w takich godzinach, że albo jestem w pracy albo śpię. Mam znajomą, króra w gniazdkach pomontowała zegazy, bo pranie, czy zmywanie odbywać się musi w określonych godzinach. Ale przecież nie będę w nocy odkurzać, prasować i gotować. Dziękuję bardzo.

A poza tym do jasnej Anielki, jak ktoś buduje dom i jego myślą przewodnią jest ciągła walka z kosztami, to może lepiej darować sobie.

Gosiu, zgadzam się z twoją wypowiedzią na ten temat w 200%, chyba jak się ociepli musimy się spotkać na działeczce i kawki napić.

A propos, u mnie dzisiaj dzień pierwszy, rozpoczęły się prace na budoiwie, czyli ściąganie humusu.

Edytowane przez S.P.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze trochę i popadnę w depresję czytając jakie niskie a dla mnie wręcz nierealne macie rachunki za prąd. Ja nie mam ogrzewania gazoweg, mieszkam w bloku i płacę 200 zł za prąd miesięcznie. Wszystkie żarówki energooszczędne, ale komputer z osprzętem chodzi praktycznie 15 godzin na dobę, lodówka, zmywarka, pralka wszystko jest super energooszczędne. Poza tym dziękuję za drugą taryfę, to jest dobre dla emerytów. Taryfa tańsza jest w takich godzinach, że albo jestem w pracy albo śpię. Mam znajomą, króra w gniazdkach pomontowała zegazy, bo pranie, czy zmywanie odbywać się musi w określonych godzinach. Ale przecież nie będę w nocy odkurzać, prasować i gotować. Dziękuję bardzo.

A poza tym do jasnej Anielki, jak ktoś buduje dom i jego myślą przewodnią jest ciągła walka z kosztami, to może lepiej darować sobie.

Gosiu, zgadzam się z twoją wypowiedzią na ten temat w 200%, chyba jak się ociepli musimy się spotkać na działeczce i kawki napić.

A propos, u mnie dzisiaj dzień pierwszy, rozpoczęły się prace na budoiwie, czyli ściąganie humusu.

No coz, tak to juz jest. Ja mam tak z ekipami. Na FM zawsze mieli niskie stawki, super ceny. A jak co do czego przychodziło to ja płaciłam najwięcej. Na szczescie poznałam kolezanke, która sie przyjaznie do dzisiaj z FM i ona miała tak samo;-) Z rachunkami tez tak mam, u mnei dziwnie wychodzi najwięcej.

 

A druga taryfa juz pisałam, to cos strasznego, brrrrrr. Terror całej rodziny tam jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koparka z przygruntowym przymrozkiem bez problemu powinna sobie poradzić

 

S.P. żeby płacić 200 zł za prąd miesięcznie musiał byś barrdzzzzzooooo duuuuzzzzzzzooooooooooooo KW zużywać , czy ja dobrze z Twojej wypowiedzi odczytuje? ogrzewasz mieszkanie w bloku prądem ? czy masz CO sieciowe ?

 

proszę nie gdybajcie ... policzcie ... jakie macie urządzenia , ile realnie żrą

pamiętam jak mój elektryk niedawno mi opowiadał że ktoś go zawołał by wyjaśnić "zagadkę" uciekających KW ... okazało się że kabel od cyrkulatki leżał na ziemi i miał przebicia i uciekały sobie KW ... a ten ktoś wcale na urządzeniu nie pracował

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...