Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Do rozpoczynających budowę wiosną 2012


Recommended Posts

DOSTALIŚMY POZWOLENIE NA BUDOWE http://cosgan.de/images/midi/froehlich/a060.gif

tak więc spokojnie ruszamy z "zakupami" :D

 

 

Jeszcze tylko uprawomocnienie, później 7 dni po zgłoszeniu kierbuda i wtedy możecie zaczynać kopać .

Ale o tym to na pewno wiecie :)

Edytowane przez Piczman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Chyba musisz jakiegoś speca wezwać na budowę i niech oblooka na miejscu :( U nas też jeszcze nocami mrozi i to mnie bardzo martwi, w piątek chcą u nas wylewać płytę :( będizemy musili znowu zamawiać beton z dodatkiem ''zimowym''. Od dzisiaj mamy utwardzony wjazd na budowę - to tak z pozytywnych rzeczy tego porąbanego dnia. Od rana nerwowo u nas :mad:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie wszystkie bocianki 2012.

W dniu wczorajszym złożyłem właśnie wniosek na PnB w Starostwie w Poznaniu. Według informacji którą uzyskałem mniej więcej miesiąc czasu i będę z pozwoleniem.

Będziemy budować dom według projektu EWA II B zwężona z pracowni Horyzont z kilkoma zmianami

http://www.horyzont.com/projekt-domu/pokaz/ewa_ii/0/84

na działce 752 m2.

Budowa oczywiście w systemie gospodarczym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

noname123456

 

Z formalnego punktu widzenia właściciel działki jest zawsze właścicielem domu nawet jeśli go sam nie zbudował. Czyli budując bez papierów, budujesz teściom. A to co odziedziczycie po teściach będzie należało wyłącznie do męża. Czyli dla Ciebie kiszka:)

 

Papiery wszelkie w budowlance to długa droga załatwiania. Lepiej nie czekać.

 

No własnie jest postępowanie w sprawie przepisania narzeczonemu domu i obejścia .Nie wiem czy jest to mądre robić przed ślubem i później 2 raz załatwiać żebym ja tez była współwłaścicielem,nie wiem co w tej sprawie robic oni sami też nie wiedza,boję sie ,że wybudujemy sie i nie krakając cos sie stanie a ja pójde na bruk z niczym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No własnie jest postępowanie w sprawie przepisania narzeczonemu domu i obejścia .Nie wiem czy jest to mądre robić przed ślubem i później 2 raz załatwiać żebym ja tez była współwłaścicielem,nie wiem co w tej sprawie robic oni sami też nie wiedza,boję sie ,że wybudujemy sie i nie krakając cos sie stanie a ja pójde na bruk z niczym.

powinniscie zapytac np. notariusza jak to zalatwic. moze niech to przepisza teraz na niego, a potem po slubie on moze wystapic z wnioskiem o zrobienie wspolwlasnosci. jesli nawet nie na calosc to chociaz na ten kawalek gdzie ma stanac Wasz dom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powinniscie zapytac np. notariusza jak to zalatwic. moze niech to przepisza teraz na niego, a potem po slubie on moze wystapic z wnioskiem o zrobienie wspolwlasnosci. jesli nawet nie na calosc to chociaz na ten kawalek gdzie ma stanac Wasz dom.

 

 

Dokładnie tak zrobimy!!! ;)

Dziekuje za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie z innej beczki. :rolleyes:

Na budowie stoi garaż, ekipa przygotowuje szalunki, gnie pręty i marznie z zimna. Słoneczko świeci, ale jest chłodno.

Więc zakupiłam czajnik elektryczny, kawę, herbatę, trochę zupek itd. i okazało się, że ich rozpieszczam.

I moje pytanie brzmi, jak obchodzicie się z wykonawcami ? Czy to standard ?:-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

standardem jest ze do momentu wykonczenia teoretycznie to budowa a nie dom , co za tym idzie nie ma warunków do niczego

kazda ekipa ma tego swiadomosc i w wiekszosci przypadkow jest do tego przygotowana , a jesli nie to na wlasne zyczenie

 

jak przypomnę sobie gdy moi rodzice stawiali dom ... ekipa gotowanie im obiadów etc ... takie wtedy były standardy

dziś u mnie na budowie ekipa przychodzi z własnym prowiantem i z herbata w termosie - nie ma co rozpieszczać i przyzwyczajać - apetyt rośnie w miarę jedzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie z innej beczki. :rolleyes:

Na budowie stoi garaż, ekipa przygotowuje szalunki, gnie pręty i marznie z zimna. Słoneczko świeci, ale jest chłodno.

Więc zakupiłam czajnik elektryczny, kawę, herbatę, trochę zupek itd. i okazało się, że ich rozpieszczam.

I moje pytanie brzmi, jak obchodzicie się z wykonawcami ? Czy to standard ?:-?

 

u nas stoi stary dom, a wiec tam ekipa bedzie spala i jadla, wszysto jest( czajnik, garki, talerze) , musza sobie tylko ugotować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

standardem jest ze do momentu wykonczenia teoretycznie to budowa a nie dom , co za tym idzie nie ma warunków do niczego

kazda ekipa ma tego swiadomosc i w wiekszosci przypadkow jest do tego przygotowana , a jesli nie to na wlasne zyczenie

 

jak przypomnę sobie gdy moi rodzice stawiali dom ... ekipa gotowanie im obiadów etc ... takie wtedy były standardy

dziś u mnie na budowie ekipa przychodzi z własnym prowiantem i z herbata w termosie - nie ma co rozpieszczać i przyzwyczajać - apetyt rośnie w miarę jedzenia

Przypomniałam sobie kafelkarza u mojej mamy. Mama do mnie przez telefon ze musi konczyc, bo pan kaziu obiad zaraz bedzie jadł. Myslałam ze spadnę z krzesła
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No z tym żarciem to już kilkanaście lat się tego nie praktykuje, masakra to była sam pamiętam, człowiek gdzie posiedzieć spokojnie nie miał a tu żarcie budowlańcom gotować.

 

A robiliście już prąd, tzw prowizorkę budowlaną? Ja dziś się rozliczałem za to 45 m kabla zakopanego pod ziemią ze skrzynką i całym wyposażeniem oraz robocizną, zapłsaciłem 2200 PLN. Nie myśłem że to taka kasa będzie. Sama faktura za z sklepu elektrycznego 1400 PLN reszta koparka, zgoda Gminy na przyłcze ziemią i robocizna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najpierw czytałam, teraz pora by się przywitać. będziemy budować na Mazurach, dom energooszczędny od p. Lipińskich.

Działkę mamy od zeszłej wiosny, piękne 0,85 ha z małą (albo niemałą) górką pośrodku i tam właśnie stanie nasz domek.

Projekt w adaptacji, czekamy jeszcze na jakieś pismo z energii i możemy składać o pnb. Projektant zapewnia, że wszystko będzie załatwione zanim zrobi się na prawdę ciepło. Plan na ten rok mamy skromny, bo tylko stan "0", ale i tak się cieszymy. A jak się uda (czytaj: wystarczy kasy) to może trochę więcej. Reszta w przyszłym roku.

wszystkich forumowiczów gorąco pozdrawiam :welcome:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

troszczy sie = stare przyzwyczajenie - nie kupię drozdzowki budowlancowi, kawy Pani w urzędzie, kwiatów pani pielegniarce , butelki dobergo Cogniac-u lekarzowi to mi zrobia gorzej, nie będą dokładni, nie zapisza do lekarza , nie wylecza mnie tak dobrze ....

 

troszczyć się o ekipę = zapewnic dobre warunki pracy = bezpieczne , komfortowe , ciągłość dostaw towaru , praca bez stresu i przestojów ....

zbiednieć od drożdzówki nie zbiedniejesz ... ale przyjdzie kolejna ekipa i poposi o pifko od inwestora po 14 , kolejna ekipa prosić już będzie o 10 , a przyjdzie późna jesień i bedzie inwestor o 8 rano rozgrzewał się z budowlańcami ... bo inaczej nie zaczną pracować ... tu 5 zł tam 10 ... tam 50 ... po całej budowie będzie 1-2-3 tyś, ale przy koszcie budowy 200-300 tyś ... faktycznie to tylko 1% - niezbiedniejesz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanko do znających odpowiedź. Czy w momencie gdy posiadam już PnB mogę w trakcie budowy dokonywać zmian jak np.

- wentylacja mechaniczne zamiast grawitacyjnej

- ogrzewanie podłogowe zamiast grzejników

- kominy - i tu jeszcze nie wiem jakie - ale takie by odpuścić sobie murowane.

tak tak... wiem wiem...nie ma to jak obudzić się z ręką w nocniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...