s?up teletechniczny na dzia?ce

[Gość]

Proszę o poradę- TP S.A. buduje sieć teletechniczną i stawia słupy na niektórych działkach. Wyraziłem zgodę telefoniczną na postawienie na skraju mojej działki takiego słupa (bez żadnych dodatkowych uzgodnień). Przysłali mi protokół , na którym wyszczególniają uszkodzenia trawy i jednego krzewu i za to pewnie zwrócą jakiś grosz. Moje pytanie jest: czy nie powinni podpisać ze mną jakiejś umowy na ilośtamletnie wykorzystywanie tego kawałka mojego gruntu na swoje cele komercyjne (w tym miejscu nie mogę nic robić, czyli jest to ograniczenie użytkowania działki) i czy za to nie można próbować uzyskać chociażby ulgi przy podłączaniu telefonu??. Nic w temacie umowy z ich strony się nie dzieje. Dziękuję za ewentualne uwagi. Pozdrawiam. Tad

[Agnicha]

Ależ oczywiście, że się nie dzieje, bo kto chce dobrowolnie płacić... a szczególnie tepsa - oni potrafią tylko zdzierać.

A tak poważnie to oczywiście, że należy zawrzeć z nimi umowę o użytkowaniu gruntu. Wypadałoby to też wpisać w księgę wieczystą. I oczywiście należy żądać odszkodowania za nieużytkowaną cześć działki. A juz na pewno można próbować negocjować darmowe lub ze zniżką założenie telefonu. W obecnych czasach nic nie ma za darmo. oni nie będą mieli skrupułów przy naliczaniu Ci rachunków.

[Nocki2]

Jeżeli chciałeś dostać od TPSA odszkodowanie za posadowienie słupa na swojej działce to trzeba było to wpisać w umowie jaka podpisałeś. Teraz przez podpisanie tej umowy wyraziłeś zgodę na każdorazowe wejście na twój grunt w celu usuniecia awarii i o ile dobrze wiem juz nic nie załatwisz. Możesz jedynie sprawdzić czy pozwolenie na budowę było prawidłowo wydane, czy zostałeś powiadomiony o decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowaniu terenu oraz decyzji o pozwoleniu na budowę i jeżeli w ustawowym terminie 14 dni nie złożyłeś odwołania od jednej z ww decyzji to nic więcej już nie wskórasz. W umowie z TPSA masz napisane że odszkodowanie wypłacane jest jedynie za straty w zasiewach i zniszczeniach. Umowę podpisałeś zarówno ty jak i tpsa i jest ona w świetle prawa wiążąca obie strony umowy na czas nieokreślony. Niestety nic już z tym nie zrobisz. Pozdrawiam.

[Tad]

Dzięki Agnicha, tak myślę jak Ty. Umowy nie zawarłem z TPSA, to na razie ich problem, bo nie mają pisemnego śladu na moją zgodę, nie chcę też zmieniać zdania.Ale to też nie jest wielki dla mnie problem, ten cały słup-chciałem tylko załatwić to normalnie.Upomniałem się już o wzór umowy- dalej sie zobaczy.Pozdrawiam-Tad

[dobrzykowice]

nie daj się Tad, jak masz tylko możliwość to ich wycyckaj, jak oni to robią z nami na co dzień. Może wydzierżaw im ten kawałek ?

Ja na Twoim miejscu zainwestowałbym w dobrego prawnika.

pozdrawiam

[Nocki2]

Jeżeli nic nie podpisywałeś i nie podawałeś nikomu przez telefon swojego numeru dowodu osobistego albo innego identyfikującego Cię to nie przyznawaj się że wyrażałeś zgodę na lokalizacje słupa.

Drugą ważną sprawą jest nie odbieraj odszkodowania które przyjdzie pocztą ok 100 zł, jeżeli to zrobisz to tak jak byś wyraził na to zgodę.

Nastepnie skontaktuj się z TPSA lub wykonawcą (napewno jest w terenie) i powiedz stanowczo że nigdy na to nie wyrażałeś zgody.

Przedstaw swoje żądania i powiedz że jak ich nie spełnią to skontaktujesz się z nadzorem budowlanym. Jeżeli nie zarządasz zbyt dużo np do kwoty 2000,-Pln to Ci to wypłacą, jeżeli zarządasz z 10000PLN to usuną słup z działki. Jak Ci usuną słup tzn że zlikwidują powód szkody to nie wydębisz od nich już ani złotówki.Nie ma możliwości płacenia dzierżawy i nigdy na to nie pójdą. Na słupach instalowane są kable dla max. 30 abonentów dlatego jak zarządasz za dużo to tpsa wycofa się z inwestycji a ty bedziesz miał powybijane szyby przez sąsiadów.Dowiedz się wg jakiego projektu było to robione czy tpsa czy np prywatnego biura, obowiązkiem jest posiadanie pisemnej zgody na lokalizację słupa w przedmiotowej działce.Pozdrawiam

[Tad]

Niee..,tak nie chcę zrobić. Wyraziłem zgodę telefonicznie i z tego nie chcę się wycofać.Ja do tego podchodzę następująco-jeśli nie pytali telefonicznie o warunki jakich ja będę od nich żądał za wsadzenie słupa to znaczy,że z góry zgodzili się na nie. Kolejnym krokiem z ich strony jest podanie mi umowy do podpisu.Wczoraj taką dostałem. Powołują się na Prawo Telekomunikacyjne Dz.U.73 z 2002r. poz.852 art.97 ust.1, ale jednocześnie nie powołują się na ust.2 (też w tym art.97),który mówi,że "korzystanie z nieruchomości w zakresie określonym w ust.1 jest odpłatne,chyba że linia ..służy właścicielowi nieruchomości, na jego wniosek"(skróciłem nieporadnie treść).Nie jestem prawnikiem ale wydaje mi się, że ten artykuł wogóle nie dotyczy prywatnych osób.Przed umową dali mi protokól do podpisu,w celu zwrotu pieniędzy za szkody na działce.Tego oczywiście przed umową nie podpisuję,umowy na razie też.Nie chodzi mi o żadne wielkie pieniądze ale o zasadę partnerskiego traktowania i partnerskiej umowy..Może jakis prawnik coś podpowie. Dzięki.Pozdrowienia dla wszystkich-Tad

[Nocki2]

Wiesz co Tad nie rozumiem czego ty od nich oczekujesz. O partnerstwie możesz zapomnieć. O płaceniu Ci miesięcznej dzierżawy też. Nie jestem prawnikiem ale jestem zawodowo związany z takimi sytuacjami. Określ czego oczekujesz od nich a ja postaram się Ci doradzić jak to zrobić. Określ czy oczekujesz pieniędzy, usunięcia słupa, znizki w zainstalowaniu telefonu ... bo już nie wiem o co walczysz,

Pozdrawiam