Relacja z testu kotła na sterowniku eCoal

[karoka65]

Obecnie jak napisałem, sypałem jeden brązowy i jeden czarny na przemian.

[timon120777]

http://forum.muratordom.pl/images/icons/icon1.png

http://forum.muratordom.pl/images/misc/quote_icon.png

Napisał

Jarecki79

http://forum.muratordom.pl/images/buttons/viewpost-right.png

Analizując to na spokojnie coś mi się mocno wydaje, że te sposoby sterowania tak mocno od siebie nie odbiegają, jak co niektórzy myślą.

 

 

 

Nie zaczynaj od nowa. Dobra?

Nie zaczynaj od nowa. Dobra?

 

a ja myślę że Jarecki ma jednak odrobinę racji. Zaznaczę od razu że to stwierdzenie zielonego użytkownika bez wymaganej wiedzy technicznej. i opiera się na punkcie widzenia użytkownika a nie konstruktora sprzedawcy czy instalatora.

 

PID-y dają ograniczoną możliwość sterowania na wielu rodzajach kotłów i palników

eCoal daje możliwość sterowania na ograniczonym mocno wyborze kotłów i palników

 

Każdy z tych sposobów sterowania w pewnych warunach się wysypuje- mniej lub bardziej ale jednak. Bo skoro albo trzeba wyłączyć PID albo koala przechodzi w podtrzymanie( a nie powinien skoro jego założeniem jest praca ciągła) lub wariuje spieka i podnosi drastycznie temperaturę spalin to i w jednym i drugim przypadku należy coś poprawić. Osoby które w tym siedzą wiedzą co. pytanie czy to zrobią jeśli zrobią i kiedy zrobią.???

 

zgodzę się że różnica w spalaniu 0,77kg to niewiele. Pytanie jaka by była gdyby testy odbywały się przy powiedzmy 10stopniowym mrozie i większym odbiorze oraz gdy będzie mocno w plusie np powyżej +5 cały czas?????

[ansu]

Ten test moim zdaniem dowiódł tego że sterownik nie jest uniwersalny ale w miarę daje sobie radę z przypadkowym palnikiem i kotłem.

[czp01]

Ten test moim zdaniem dowiódł tego że sterownik nie jest uniwersalny ale w miarę daje sobie radę z przypadkowym palnikiem i kotłem.

 

Tu jednak eCoala będę bronił bo dał sobie radę bardzo dobrze, nie wygasł, nie zapadał się kopiec ani nie przerzucał niedopalonego eko - wydawało mi się, że na tej zwykłej retorcie PPS 25 kw pracuje lepiej niż na niejednym dedykowanym palniku II generacji i nie musiałem niczego zaklejać itp. no a że mam uwagi bo jednak sterownik ma pewne niedomagania niezależnie od tego czy na moim przypadkowym kotle ( z wynalazkami) czy na niejednym oryginalnym OE. Tak na marginesie eCoal u mnie pracował lepiej niż u kolegi na ogniwie od którego go pożyczyłem

[timon120777]

czp01

piszesz że w czasie pracy gdy miał do ogrzania i co i cwu potrafił na początku wystrzelić z temp spalin do 200st a Ty masz dodatkowy wymiennik ciepła na rurze spalinowej. ciekawi mnie jak wysoko ta temperatura by poszła bez tego dodatku????

druga sprawa że u Ciebie większy kocioł, mały palnik a nie wiem czy to na plus dla sprawności czy na minus - przemyślenie moje jest takie że gdybyś miał wymiennik o wielkości odpowiedniej do palnika to te spaliny mogłyby jeszcze dużo wyżej pojechać chyba????

A skoro u Ciebie pracował lepiej niż na OE oryginalnie to zgłaszaj swój kociolek(bo to już bardziej Twoja konstruukcja niż fabryczny towar) do urzędu patentowego:lol2::lol2:

[karoka65]

Tu jednak eCoala będę bronił bo dał sobie radę bardzo dobrze, nie wygasł, nie zapadał się kopiec ani nie przerzucał niedopalonego eko - wydawało mi się, że na tej zwykłej retorcie PPS 25 kw pracuje lepiej niż na niejednym dedykowanym palniku II generacji i nie musiałem niczego zaklejać itp. no a że mam uwagi bo jednak sterownik ma pewne niedomagania niezależnie od tego czy na moim przypadkowym kotle ( z wynalazkami) czy na niejednym oryginalnym OE. Tak na marginesie eCoal u mnie pracował lepiej niż u kolegi na ogniwie od którego go pożyczyłem

U mnie na takim samym palniku i prawdopodobnie na dużo gorszym wymienniku pracuje już prawie miesiąc panowie i powiem tak, że na żadnym z dotychczas używanych sterowników kocioł nie miał tak niskiej temp. spalin i tak wolno się brudził.

Zasypiemy teraz samego czarnego wungla i zobaczymy czy nie oszaleje ze szczęścia.

Pod tym co napisał czp1 podpisuję się obydwoma łapami.

A z ciekawostek to powiem że walnęła dzisiaj rano zawleczka co także widać na wykresie.

I co sam sobie świństwo zrobiłem bo było mi żal że innym zrywa to ja będę gorszy.

Widzicie jak większość pewnie wie, sprzedaję i też mi się trafia, większość to niespodzianki z kopalni albo nawet leniwego kierowcy który dzisiaj woził kamyk na drogę a jutro go wyślą po wungiel.

Coś na skrzyni ładunkowej się przyklei w rogu a nie chce się wejść i pozamiatać, nasypią na to węgla i już kilku ludzi jest poczęstowanych.

[darase]

Timon myślę że źle myślisz, zapewne kolega czujnik spalin ma pomiędzy kotłem a dodatkowym wynalazkiem i ten wynalazek nie ma wpływu na tem. spalin. Żeby sterowniki typu eCoal lub sterowniki z pid działały zadawalająco czyli nie działały w trybie awaryjnym przechodząc w podtrzymanie to na ciepłe dni powinno być mało kaloryczne paliwo. Tak myślę "se"

Jest mróz teraz minus 7.

[karoka65]

A u mnie jest mały ale +

[darase]

Przepraszam właśnie spojrzałem na termometr jest mróz ale -10, idę albo dać pompę na drugi bieg,albo podniosę tem. CO na 45st. Co jest lepsze?

[karoka65]

Podnieś temperaturę.

[darase]

Dałem pompę na drugi bieg 45W na drugiej taryfie nie będzie źle. Teraz eCoal nie da rady przejść w podtrzymanie.

[czp01]

To ja muszę mieć dwa sterowniki bruliego do minus 3 st C a poniżej tej temperatury eCoala i będę je sobie zmieniał i będzie ok.

 

Nie ma ktoś na opchnięcie jakiegoś działającego i nie potrzebnego eCoala w przyzwoicie niskiej cenie

[darase]

Czp żeby nie zyski ze sprzedaży to możnaby eCoala i Bruliego zamknąć w jednej obudowie a tem. na dworze byłaby sygnałem który ma działać i pewnie takie rozwiązanie byłoby najlepsze

[Piotrek42]

No to teraz ja.... słów kilka o sterownikach bruli/ecoal (posiadam oba sterowniki) jak wiemy sterowniki ecoal były dedykowane pod konkretne 1-kotły,2-palniki,3-dmuchawy(wbrew pozorom bardzo ważne) zostały sprawdzone przetestowane na ww. zestawach i są sprzedawane jako całość,wraz z gotowym kotłem.ale człowiek nie byłby człowiekiem jakby nie chciał sprawdzić danego wyrobu u siebie, sterowniki ecoal najlepiej pracuje w instalacji jakby szytej na miarę tz z dobranym do wielkości domu kotłem (moć kotła) i wtedy pracują bardzo dobrze ,problemy zaczynają sie wtedy jak mamy temp dodatnią i przewymiarowane(kol czp01,ja zresztą również mamy mocno przewymiarowane kotły) dla sterowników ecoal, praca ciągła jest priorytetem, a brak odbioru mocy zaburza ten cykl i dlatego są problemy.poza tym mamy ine palniki, kotły i dmuchawy niż zalecane.. ze sterownikiem bruli problem nie występuje bo poprostu kocioł osiąga temp zadaną i wchodzi w podtrzymanie..

[zawijan]

uważasz, że w OE+16 ecoal na małych mocach pasuje?

Sprawność 37-47% na 3 kW jest dla ciebie satysfakcjonująca?

to już lepiej byś wyszedł paląc miał od góry.

 

Z dwoma pierwszymi linijkami - zgadzam się bez zastrzeżeń.

 

Co do trzeciej - zapytam:

Jesteś tego pewien?

Potrafisz przedstawić konkretne wyniki?

[sebsa]

CZP na mnie nie licz. Ja swojego Ecoala zamienam

[czp01]

CZP na mnie nie licz. Ja swojego Ecoala zamienam

 

Może go zostaw a dokup sobie bruliego - zawsze będziesz miał alternatywę

[zawijan]

Mnóstwo razy już pisałem, że sterownik "ręczny" w kotle prowadzonym przez wprawnego operatora może dawać lepsze wyniki, niż sterownik "automatyczny". Dawałem nawet przykłady takich przypadków. Tylko pytanie - Ilu wśród użytkowników kotłów jest wprawnych operatorów?

 

Sterownik automatyczny to taki, który nie wymaga żadnej ingerencji użytkownika w nastawy parametrów spalania. Jeśli przyjąć taka definicję sterownika automatycznego - to na dzień dzisiejszy istnieje tylko jeden sterownik spełniający tę definicję. Tylko eCoal.pl. Dlatego jest on inny od wszystkich innych sterowników. Pisanie, że te inne sposoby sterowania tak mocno od eCoala nie odbiegają, jak co niektórzy myślą - jest "nadużyciem stylistycznym" (w wiadomych celach). Wszystkie odbiegają, i to znacznie. Oczywiście prawdą jest, że wszystkie sterowniki (z eCoalem włącznie) nie są idealne i każdy z nich w pewnych warunkach pracuje mniej lub bardziej kiepsko. W tym są do siebie rzeczywiście podobne.

 

Problem niższej sprawności kotła przy pracy na małych mocach nie jest skutkiem złych sterowników (wszystko jedno jakich). Jest to skutek "złych" konstrukcji palników i wymienników. Piszę "złych" w cudzysłowie, bo jeszcze nikt nie wymyślił palnika i wymiennika, który pracowałby jednakowo dobrze w tak znacznym zakresie mocy, w jakim pracują Wasze kotły.

 

Kotły c.o. pracują "gorzej" przy małych mocach (przy zużyciu węgla poniżej - powiedzmy - 20kg na dobę). Dobra.

Czy wolelibyście, aby pracowały "gorzej" przy większych mocach (przy zużyciu węgla - powiedzmy - 50-80kg na godzinę)?

 

Mnóstwo razy pisałem także, że sterownik automatyczny, aby rzeczywiście działał automatycznie, musi mieć do sterowania obiekty na określonym poziomie technicznym. Jeśli sterowany obiekt nie potrafi wykonać tego, czego chciałby od niego sterownik - to jak nim sterować? To przecież proste.

A jeszcze ten sterownik ma być stosunkowo tani. Relatywnie do ceny kotła, którym ma sterować. Musi więc mieć jakieś ograniczenia. Trzeba mieć świadomość tego faktu.

 

Jeszcze raz powtarzam. Sterownik eCoal.pl nie jest idealny.

Idealnego sterownika kotłów małej mocy jeszcze nie ma. I prędko nie będzie.

Edytowane 18 Stycznia 2012 przez zawijan

[Jarecki79]

Cały czas Zawijan szukasz negatywów.

 

Zobacz, Czp01 napisał,że u niego na fajce pancerpola sterownik ogólnie chodził dobrze, dopisał nawet, że lepiej spalał jak na oryginalnym kotle Ogniwo u kolegi, od którego pożyczał. U Karoki na fajce pancerpola chodzi jeszcze lepiej, ale on stosuje mniej kaloryczny węgiel brunatny, być może dobór na obecną aurę odpowiedni. Zresztą u Karoki wszystkie sterowniki pracowały dobrze, co wskazuje jeszcze na właściwy dobór palnika do kotła, wykonanie instalacji i sposób użytkowania...

 

Są w sterach bóle na dole, ale jak sam powiedziałeś- to sprawa palnika itd.

[zawijan]

Cały czas Zawijan szukasz negatywów.

 

Wcale nie szukam negatywów.

Relacjonuję chłodno rzeczywistość.

Bez upiększeń.