Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wartość opałowa węgla - miału podczas spalania.


PliP

Recommended Posts

:) sorry, ale w te rachunki już nie wchodzę. Jest w necie dużo rożnych kalkulatorów, w których można policzyć przenikanie i dokładniejsze zapotrzebowanie.

Dodam jeszcze tylko tyle, że najdokładniejszy ozc zrobisz sobie ciepłomierzem, bo każdego dnia będziesz widział jak zmienia ci się zapotrzebowanie wraz ze zmianą temp zew, a współczynnik U dla całego domu pozostaje taki sam.

 

Tylko jak w ten sposób wyliczyć obciążenie cieplne czyli straty dla poszczgólnych pomieszczeń z osobna ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko jak w ten sposób wyliczyć obciążenie cieplne czyli straty dla poszczgólnych pomieszczeń z osobna ?

dla poszczególnych możesz liczyć normalnie poprzez jakiś kalkulator ozc, ważne, że po szumowaniu tych teoretycznych strat możesz je porównać z rzeczywistymi wyliczonymi przez licznik i odpowiednio skorygować teoretyczne.

Moim zdaniem taki rzeczywisty współczynnik U dla całego budynku jest dużo dokładniejszy, bo uwzględnia preferencje mieszkańców. Żona np: zawsze wydaje jej się zimno, więc głowica na 5, za chwile jej duszno, więc zapomina o głowicy i otwiera okno, po czym potrafi wyjść z pokoju i zapomnieć o oknie. :D

Mając takie U można zakładając średnią temperaturę w sezonie grzewczym, obliczyć roczne zapotrzebowanie, czy dobowe przy jakiejś konkretnej temperaturze np - 30C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.. Żona np: zawsze wydaje jej się zimno, więc głowica na 5, za chwile jej duszno, więc zapomina o głowicy i otwiera okno, po czym potrafi wyjść z pokoju i zapomnieć o oknie. :D

Qrde skąd ja to znam....

W kuchni mam termostat na 2,5. Często (znaczy się tak z 7 razy w tygodniu) jak żona zaczyna gotować w kuchni to stwierdza, że za zimno jest (21*C i więcej) i otwiera termostat oczywiście na "5". Zaczyna gotować i w kuchni robi się po chwili parno i gorąco. Otwiera okno i włącza wyciąg. Termostat nadal na "5" zamiast np na "0". Dopiero jak wracam z pracy to przymykam go na "2,5".

W domu mam wilgotność na poziomie 38-46%. Celowo ustawiona została suszarka do ubrań aby podnieść czasami lekko wilgotność.

Codziennym porannym rytuałem jest również wietrzenie domu. Trwa to około pół godziny. W tym czasie piec chodzi, a termostaty pootwierane. W sypialni czasami okno otwarte jest i pół dnia. W tym jednak przypadku moja żonka już nauczyła się zamykać grzejnik.

Dlatego też czeka mnie inwestycja w REKU.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W piątek po południu i w sobotę byłem w domu i ustawiłem tak piec i zawór trójdrożny aby:

1. Na piecu była temp +65*C

2. Na instalacji +38*C

Wszystko ładnie pięknie tylko, że zamiast półtora wiadra węgla na dobę szło ponad 2 wiadra. Nie zważyłem dokładnie. Jednak jak wsypałem około godz 23 wiadro węgla to nie wystarczyło do 8 rano :(((

Wróciłem do tradycyjnego grzania dla moich parametrów produkcji energii i jej odbioru. Na piecu około 42-45*C, a na instalacje idzie około 37-38*C. W tym układzie jest najmniejsze spalanie.

 

Zastanawia mnie dlaczego wraz ze wzrostem temp na piecu nie wzrosła jego sprawność - czyżby za mały odbiór ciepła z pieca i to co najlepsze szło w komin?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...