Galmet - kto może coś powiedziec o ich produktach?

[K160]

Pewnie, że mogą zrobić, ale zapłacisz za to jak za zboże, bankowo koło 10 000zł. Druga sprawa, że wielu producentów idzie na skróty i robi wewnętrzny zbiornik do CWU ze stali emaliowanej z anodą magnezową. Nie dość, że płacisz krocie za taki zbiornik, wymieniasz anody, to jeszcze może się zdarzyć tak, że po 5 latach będzie na śmietnik, bo ten wewnętrzny zbiornik skoroduje. Są dwa rozwiązania do przepływowego grzania CWU: wewnętrzny zbiornik lub wężownica, jedno i drugie dobre pod warunkiem, że wężownica będzie miedziana lub z karbowanej stali nierdzewnej, a w przypadku zbiornika będzie on ze stali nierdzewnej. Zewnętrzny baniak, ten wielki np 1000l jest zrobiony ze zwykłej stali czarnej - ponieważ woda kotłowa, o ile jej nie dolewasz za często jest niekorozyjna dla stali - jest odtleniona i odkamieniona. Można nawet w ten obieg dać inhibitor korozji chroniący i kocioł, i zbiornik zewnętrzny. Obieg jest CWU, w którym cały czas napływa świeża woda ze studni lub wodociągu jest silnie korozyjna i dlatego do tej wody nadaję się stal nierdzewna (np dwa zespawane KEGi po piwie) lub miedź.

 

Poczytaj ten wątek, bo widzę, że pytań jest dużo: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?74235-Jak-quot-to-quot-si%C4%99-robi-czyli-bufor-ciep%C5%82a

 

Zrobisz projekt, a wykonanie zlecisz dobremu ślusarzowi z okolicy, za robotę zapłacisz 500zł, za materiał 2500zł i za 1/3 rynkowej wartości będziesz miał gotowe rozwiązanie.

[hypcio]

A nie ucieka Ci temperatura przez komin jak masz czopuch otwarty całkowicie? Bo jakoś nie rozumiem.

[timon120777]

a jak ma nie uciekać??? przecież po to ta dziura jest żeby nią spaliny uciekały a wymiennik kotła po to żeby zanim uciekną to żeby ciepło oddały, jak przymkniesz za bardzo to będzie nieciekawie. klapka na wentylatorze ogranicza wyciąganie ciepła.

będziesz chcial to bedziesz korzystał. ja machałem nią na wszystkie strony po to żeby na końcu otworzyć całkowicie i zapomnieć że mam

[hypcio]

10 tysięcy - to jakaś masakra! I jeszcze mówisz, że po 5 latach może klęknąć, nieciekawie. To jednak takie rzeczy lepiej zlecić komuś "po partyzancku". No, i za 3 tys. mogę to już mieć na "zawsze". A inhibitor po co?

[hypcio]

Aha, czyli jak ze wszystkim tak i z tą klapką, trzeba to po prostu wyczuć: w zależności od pieca i jak będzie mi się spalał węgiel. Teraz kumam - chyba o to chodzi?

[hypcio]

Myślałem długo o takich rozwiązaniach metodą gospodarczą. W sumie od początku buduję tak dom i w ogóle dzięki temu na niego mnie stać (jako tak). Bo jak mam za sam czynsz zapłacić 620 zł (bez mediów) na mieszkaniu, ani nice spółdzielczym (czyli na razie nie do wykupu); tylko należącym do miasta, to mnie krwista ciecz zalewa. Dlatego Twoje pomysły są fajne, ciekawe i sporo można z nich skorzystać. Za chwilę będę się brał za poddasze (wiem, że może to nie wątek na tą dyskusję), mam już wełnę kupioną (na razie zrobię nad częścią piętra, potem dalej). I stąd moje pytanie: czy centralne na górze powinno pociągnąć z tych pompek na których mam podłogówkę i c.o. (kotłownia obniżona tylko o 40 cm)? Czy będę musiał dokupić nowe pompki. Na gorze planuję także kozę (bardziej jako element wystroju, ale będzie też miała właściwości grzewcze, jak ją wtedy dołączyć do całej instalacji i jacy są porządni producenci tego typu pieców?

[hypcio]

Miesiąc temu znajomy kupił taki piec: http://http://www.kotly-taurus.pl/oferty/23,kotly_zasypowe/41,tur.html

 

Co sądzicie o takim rozwiązaniu, jako alternatywy dla pieców z podjanikiem?

 

Tu jest opisany szerzej http://http://www.fuego.pl/915_TAURUS_TUR_22_kW.html

 

A wcale nie jest tańszy od Galmetu. Co sądzicie o wyborze? Bo na forach z informacjami średnio.

[K160]

No to kolejno: inhibitor to dodatek do np. wody kotłowej, albo wody w chłodnicy samochodu, który zapobiega korozji. Jeśli często dolewasz wody do układu CO, to oprócz ustalenia przyczyny (wyciek, parowanie), można dolać inhibitora korozji, który ochroni w pewnym stopni kocioł CO i inne elementy stalowe.

 

Jeśli kocioł stoi na parterze, to taka zwykła pompka do CO 25-40 spokojnie pociągnie wodę na poddasze. Dużo zależy też od rur, ich średnicy, itd. Raczej nie ma powodu do obaw, o ile nie zamierzasz podpiąć ogrzewania poddasza do rozdzielacza od podłogówki, bo wtedy musiałbyś mocno ograniczyć przepływ na podłogówce parteru, ale w sumie nie wiem. Tak czy inaczej pompa da radę.

 

Wolno stojące piece (kozy) to temat rzeka. Jeśli to ma być bardziej dla ozdoby niż dogrzewania, to ja bym wziął piec bez płaszcza wodnego, co oszczędzi kombinacji i kosztów w instalacji, pozwoli grzać przy braku prądu, bez lęku o zagotowanie wody, wycieki, itd. Jedyne czego potrzebujesz to wolny kanał dymowy i nie palną podłogę i ściany w jej okolicy. Pamiętaj też, że taka koza błyskawicznie nagrzewa powietrze, a to natychmiast wędruje pod sufit, więc dobrze mieć sufit poddasza na jętkach, ale to szczegół. Producentów jest milion. Ja mam 40letniego Jotula przywiezionego z Norwegi, gdzie dostałem go za darmo. Takie piece są na allegro w cenie 1200-1500zł. Można też kupić dowolny inny, mając na uwadze, że duża ich część jest produkowana w Bułgarii, i innych "chinach". Wszystko zależy od budżetu, ale umówmy się, jeśli to ma być ozdoba i do zapalenia w niej 3 razy w miesiącu, to priorytetem dla Ciebie będzie kwestia estetyki i nic w tym dziwnego. Ważne, żeby wnętrze paleniska było wyłożone szamotem lub wermikulitem, co radykalnie poprawia spalanie. Warto dodać, że strasznie ważne jest, żeby palić bardzo suchym drzewem. Przydaje się jakaś mała szopka na składzik na drewno, które od ścięcia w lesie, porąbaniu powinno leżeć w przewiewnych warunkach 2, a lepiej 3 lata. To jest temat rzeka, więc aż strach zaczynać.

 

Tak poza wszystkim, to mogę Ci polecić jedno tanie i sprawdzone rozwiązanie. Budując piwnicę, przy okazji podłączania wody i długiego wykopu, wsadziłem w ten wykop dodatkową rurę kanalizacyjną fi100. Ona ma koło 15m długości i wychodzi w podłogi w rogu piwnicy. Pełni funkcję napowietrzania piwnicy (w niej stoi kocioł CO). Drzwi w piwnicy są uszczelnione na zimę na 100%, a z rury leci powietrze lekko podgrzane przez temperaturę ziemi. Nie jest to Gruntowy WYmiennik Ciepła, ale zawsze jest to cieplejsze powietrze, niż to na zewnątrz. Pamiętaj o tym, że do spalania potrzeba gigantycznych ilości powietrza (chyba 6m3 na 1kg drewna). Nie mówiąc o powietrzu dla ludzi, dla łazienek, dla sprawnie działającej wentylacji grawitacyjnej. Jeśli masz wentylację mechaniczną, to oczywiście nie potrzebujesz czegoś takiego, ale przy grawitacyjnej to jest kapitalne rozwiązanie. Bo napowietrza cały dom, nawet przy zamkniętych oknach (o co nie trudno w zimie), w konsekwencji chroni przed grzybami, itd. Bardzo tanie i proste w realizacji na etapie budowy, a lepsze niż tradycyjna "ZETKA" w ścianie.

 

Koniec dywagacji.

[DanielRomian]

Wracając do tematu Elstera....Panowie z Elstera zapewnili, że wszystkie ich sterowniki aktualizują za free..., a dokumentację nowego softa dostałem na maila. Jak będzie cieplej podjadę i zaktualizuję swojego Experta. Jeśli chodzi o nierównomierne zagęszczenie eko w palenisku to skontaktowałem się z firmą Elwar Ness która dostarcza zestaw podajnika z paleniskiem dla Galmeta. Przyczyny mogą być następujące:

1. Wypalenie końcówki ślimaka

2. Nieuszczelnione palenisko

3. Przesunięcie koronki względem rury podajnika

4. Zużycie końcowych zwojów ślimaka

 

Po sezonie sprawdzę ślimaka...stawiam na 4.

Edytowane 19 Lutego 2012 przez DanielRomian

[hypcio]

No, to ten inhibitor to świetna sprawa. No i z pewnością bez niego głupotą byłoby cokolwiek robić

 

"Raczej nie ma powodu do obaw, o ile nie zamierzasz podpiąć ogrzewania poddasza do rozdzielacza od podłogówki, bo wtedy musiałbyś mocno ograniczyć przepływ na podłogówce parteru, ale w sumie nie wiem. Tak czy inaczej pompa da radę."

 

To jak mam w takim razie najlepiej podłączyć podłogówkę na górę? Do czego? Bo jeszcze na górze chciałbym właśnie zrobić wspomnianą "kozę" - ale miejsce mi nie odpowiada, bo tam byłoby najlepsze miejsce dla kuchni. A czy "koza" to wo ogóle dobry pomysł, czy raczej już lans? Według tego, co piszesz, może być i tak i tak, ja chciałbym w połowie - jak każdy Polak i w garści i na dachu. A dobra firma produkująca grzejniki - bo ta Gavia wcale nie jest tania (40 zł brutto za żeberko, w komplecie chyba nieco taniej).?

 

No, z tą wentylacją, to będziesz mi jeszcze nie raz potrzebny - widzę, że można na Ciebie liczyć.

A dywagacje Twoje czytam i czytam - bo mają mnóstwo przydatnych informacji. \

[hypcio]

Panowie, i co myślicie o tym Taurusie? Na stronie mają jeszcze kilka. Powiedzcie, co sądzicie.

[timon120777]

Chcesz kocioł z zasobnikiem zamienić na zasypowy?????

[DanielRomian]

Timon wygląda to tak

[timon120777]

to wierć jak zaznaczyłem gdzieś w tej okolicy ta żeby termometr nie blokował "kierownicy"

[DanielRomian]

też tam planuję ale będzie ciężko...mało miejsca...rozwiercić tez na średnicę gwintu czy tylko osłony...

[timon120777]

ja wierciłem wiertłem fi12 - jest troszkę luźniej niż osłona, potem kopczyk z silikonu czarnego i ładnie okleiłem razem z gwintem

[DanielRomian]

oki juro zacznę wiercenie

[hypcio]

A kto wiec coś o produktach tej firmy http://http://www.kotly-taurus.pl/

 

Nie ma za dużo opinii na jej temat, a produkty ma bardzo podobne do Galmetu. Może to jest jakaś alternatywa dla zagranicznych produktów? co sądzicie na ten temat?

[hypcio]

Chcę kupić dobry kocioł, czy Taurus może zasługiwać na taką ocenę?

[Łukasz12345]

Witam Panowie

Mam może trochę infantylne pytanie: Na wszystkich grzejnikach ( oprócz łazienkowych ) mam założone termostaty

Jako że jeszcze tam nie mieszkam dom jest raczej " dogrzewany" niż " grzany" w związku z czym wszystkie termostaty ustawione około "2"

Piec pracuje sobie w okolicach temp. zadanej , aczkolwiek rzadko przechodzi w nadzór - no chyba że całkiem przykręcę wszystko na "1" wtedy prawie cały czas w nadzorze. ( Praca w automacie)

 

Jeśli teraz przykładowo rozkręcę wszystkie termostaty na "4" lub "5" tak żeby mieć gorąco w domu i wzrośnie " zapotrzebowanie" na co , pompa zacznie działać na " full" to czy piec będzie w stanie po jakimś czasie dojść znowu do pułapu temp. zadanej i przechodzić sobie w nadzór oscylować wokół temp zadanej tak jak pracuje teraz?

Chodzi o to czy np. zużycie eko groszku będzie zwiększone tylko na czas " dochodzenia " pieca do mocy zadanej przez termostaty a potem znowu się ustatkuje ze względu na to że grzejniki będą już odpowiednio " nagrzane" i pozostanie już tylko kwestia utrzymania tego na wysokim poziomie ?

 

Z góry przepraszam za takie pytania ale jakoś nie mam czasu na przeprowadzenie eksperymentu " organoleptycznie" a pewnie jest to prosta sprawa do wyjaśnienia dla kogoś " obeznanego"