Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Galmet - kto może coś powiedziec o ich produktach?


DanielRomian

Recommended Posts

to bardzo dobry piec mam 30 KW z podajnikiem retorowym ponad miesiąc uczylem sie go ustawiac

 

No skoro masz aż miesięczne doświadczenie i to aż z jednym typem kotła to faktycznie jesteś ekspertem i potrafisz odróżnić kocioł bardzo dobry od przeciętnego - czy mogę liczyć na porady (bo jestem pod wrażeniem) ? ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 603
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

No skoro masz aż miesięczne doświadczenie i to aż z jednym typem kotła to faktycznie jesteś ekspertem i potrafisz odróżnić kocioł bardzo dobry od przeciętnego - czy mogę liczyć na porady (bo jestem pod wrażeniem) ? ;-)

 

sugeruje czytać ze zrozumieniem;

 

1. uczyłem się go regulować cały miesiąc

2. a użytkuję go od początku sezonu

 

Tak wiem , czym jest kilka miesięcy wobec wieczności... niemniej jednak śmiem twierdzić w skromności ducha mego, że chyba odrobinę się orientuje .

 

Niechciałbym zanudzać kogokolwiek z tu obecnych moimi wynurzeniami an powyższy temat ( galmet 30 KWP), tylko kilka uwag;

 

 

1. Dlaczego Galmet? wybierałem pomiędzy kilkoma ( własciwie 3 producentami ) SAS, DEFRO, i GALMET , ( RED czy KLIMMOSZ były strasznie drogie) wybralem GALMET gdyż piec ten miał największa powierzchnie konwekcyjna ( wymiennikowa) ciepła - jak pamiętam 3,6 m 2 (gorące powietrze styka się z woda na tak wielkiej powierzchni). To przemawia samo za siebie.

Takiego wyniku nie znalazłem w żadnym z pozostałych pieców.

Ponadto ma prostą górnokanałową konstrukcje (tzw półkową z płomieniówkami na końcu) co jest wyjątkowo istotne podczas czyszczenia. Tego przyznam sie , trochę się bałem. Wydaję sie że w piecach tylnokanałowych spaliny maja dalej do komina i lepiej sie wychładzaja. Myślałem o zawirowywaczach spalin.

Moge jednak z perspektywy czasu stwierdzić że nie ma to pod tym wzgledem absolutnie zadnego znaczenia. Czopuch jest zimny ,letni.

Dalej

Starannie wykonany podczas zautomatyzowanego procesu produkcji z zast. wycinarek plazmowych i automatycznego spawania ( to ustaliłem)całość pomalowana lakierem proszkowym co jest szczególnie istotne wewnątrz podajnika. powłoka lakiernicza jest trwalsza i nie ulega tak szybko korozji. Poza tym ...Lubie niebieski kolor...

 

2 . Wspomnę też o podajniku z obrotowym paleniskiem ( retora czy retorta ) Moim zdaniem nadaje sie do palenia przede wszystkim wegla o drobniejszych frakcjach ( miał , miał z niewielka domieszką eko groszku, ...taki miał z "kawałkami owoców")z powodzeniem tego rodzaju paliwo spalam.kiedy paliłem czystym eko grodzkiem , obrót talerza paleniska wokół własnej osi powodował strącanie niedopalonych kawałków węgla , kopiec nie był w stanie się uformowac i zajać ogniem - tutaj miał nie jest tak przestrzenny , ma bardzeij zwartą strukturę i podczas obrotu retorty zostaje tylko przemieszany - co jest korzystne dla samego spalania.

 

3. ustawienia : po wielu próbach ( ten miesiąc ) zadzwonilem do producenta podajnika (Pancerpol) dane adresowe na tabliczce znamionowej umieszczonej na podajnik. Troche mi otworzyli oczy. Oszczedności nie polegaja na ustawieniu jak najkrótszego czasu podawania paliwa i jak najdłuższej przerwy :odwrotnie . Przesłali mi pocztą elektroniczna ustawienia (m in podawanie 30 s przerwa 30 wiecej powietrza większe obroty ,min i max dmuchawy. po niewielkich modyfikacjach TO DZIAŁA W tych piecach chodzi o to aby jak najszybciej osiągnąć zadana temperaturę i jak najszybciej przejsć w stan czuwania . I to w zasadzie w stanie czuwania , podtrzymania ogrzewamy dom. T tutaj wbrew pozorom jest droga do oszczedności. w ten sposób węgiel spala sie całkowicie.

 

4. Na koniec: nie ma uniwersalnych ustawień pieca >Irytuję mnie kiedy ktoś podaje w internecie swoje nastawy na których " ma chodzić" jest zbyt dużo różnych czynników żeby tak mogło być. Do własnych ustawień trzeba dojść metoda prób , błędów i obserwacji procesu spalania .

 

 

PS to bardzo dobry piec, któremu trzeba poświęcić trochę czasu, zreszta jak wszystkim piecom z podajnikiem. Życzyłbym sobie tylko łatwiejszego kontaktu z producentem - myślę o pomocy , poradnictwie. Musze na wszystkim się znać i wszystkiego sie uczyć? kiedy można byłoby po prostu zapytać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sugeruje czytać ze zrozumieniem;

 

 

 

2 . Wspomnę też o podajniku z obrotowym paleniskiem ( retora czy retorta ) Moim zdaniem nadaje sie do palenia przede wszystkim wegla o drobniejszych frakcjach ( miał , miał z niewielka domieszką eko groszku, ...taki miał z "kawałkami owoców")z powodzeniem tego rodzaju paliwo spalam.kiedy paliłem czystym eko grodzkiem , obrót talerza paleniska wokół własnej osi powodował strącanie niedopalonych kawałków węgla , kopiec nie był w stanie się uformowac i zajać ogniem - tutaj miał nie jest tak przestrzenny , ma bardzeij zwartą strukturę i podczas obrotu retorty zostaje tylko przemieszany - co jest korzystne dla samego spalania.

 

3. ustawienia : po wielu próbach ( ten miesiąc ) zadzwonilem do producenta podajnika (Pancerpol) dane adresowe na tabliczce znamionowej umieszczonej na podajnik. Troche mi otworzyli oczy. Oszczedności nie polegaja na ustawieniu jak najkrótszego czasu podawania paliwa i jak najdłuższej przerwy :odwrotnie . Przesłali mi pocztą elektroniczna ustawienia (m in podawanie 30 s przerwa 30 wiecej powietrza większe obroty ,min i max dmuchawy. po niewielkich modyfikacjach TO DZIAŁA W tych piecach chodzi o to aby jak najszybciej osiągnąć zadana temperaturę i jak najszybciej przejsć w stan czuwania . I to w zasadzie w stanie czuwania , podtrzymania ogrzewamy dom. T tutaj wbrew pozorom jest droga do oszczedności. w ten sposób węgiel spala sie całkowicie.

 

4. Na koniec: nie ma uniwersalnych ustawień pieca >Irytuję mnie kiedy ktoś podaje w internecie swoje nastawy na których " ma chodzić" jest zbyt dużo różnych czynników żeby tak mogło być. Do własnych ustawień trzeba dojść metoda prób , błędów i obserwacji procesu spalania .

 

 

PS to bardzo dobry piec, któremu trzeba poświęcić trochę czasu, zreszta jak wszystkim piecom z podajnikiem. Życzyłbym sobie tylko łatwiejszego kontaktu z producentem - myślę o pomocy , poradnictwie. Musze na wszystkim się znać i wszystkiego sie uczyć? kiedy można byłoby po prostu zapytać?

 

Ten typ palnika tj. obrotowy wymaga wypukłego kopca. To ze względu na tę koronkę obrotową, jak spalasz płasko, to odkrywa się ta szczelinka na około koronki wprowadzając fałszywe powietrze, co studzi wymiennik i dlatego spalasz więcej.

 

Dziwi mnie natomiast,że ekogroszek Ci spada. Nie trafiłeś aby na starszą wersję tej retorty?

Obrotowy typu PPSM lub inaczej DUO od dobrego roku ma taki rant jak to określam podobny do meksykańskiego kapelusza. On przytrzymuje opał w strefie spalania, pozwala także utrzymać wyższe palenisko.

Bardzo ważne w obrotówce jest utrzymywanie żaru na górze w kopcu, schodząc niżej wgłąb retorty mozna doprowadzić do uszkodzenia koronki, zacięcia mechanizmu obrotowego, odłożenia się w kolanie paleniska takiego rodzaju klinkieru, smoły, co może powodować późniejsze zrywanie zawleczek.

 

Dzwoniąc do pancerpol-a rozmawiałeś pewnie z Witkiem, to prawdziwy fachowiec.

 

 

Podpisuję się pod stwierdzeniem,że nie ma nastaw uniwersalnych, wielokrotnie to powtarzam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taki sam z kołnierzem zainteresowało mnie to powietrze które dostaje sie odsłonięta szczelina ... czy może zaburzyć proces spalania . a propo powietrza

niezwykle istotne jest uszczelnmienie kołnierza (osadzenie go z silikonem na kolanie podajnika udalo mi sie za 3 razem. to bardzo łatwo stwierdzic patrząc od dołu przez drzwiczki popielnika - widać przedmuchy

 

Ciągle się go uczę ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taki sam z kołnierzem zainteresowało mnie to powietrze które dostaje sie odsłonięta szczelina ... czy może zaburzyć proces spalania . a propo powietrza

niezwykle istotne jest uszczelnmienie kołnierza (osadzenie go z silikonem na kolanie podajnika udalo mi sie za 3 razem. to bardzo łatwo stwierdzic patrząc od dołu przez drzwiczki popielnika - widać przedmuchy

 

Ciągle się go uczę ...

 

Uszczelnić masz ten zewnętrzny krążek z wystającym rantem.

 

Koronki natomiast pod żadnym pozorem nie możesz uszczelniać. Ona się obraca!!!!

Szczelinka wokół koronki może powodować przelot fałszywego powietrza, jak doprowadzisz do sytuacji spalania na wypłaszczonym palenisku.

Tak, powoduje to pogorszenie spalania i pogorszenie sprawności (informacja z OTGiS Łódź, jest to ośrodek badawczy, który kilkakrotnie miał okazję ten palnik badać przy okazji różnych kotłów)

Z tego powodu tak ważne w modelach obrotowych jest pilnowanie wypukłości kopczyka.

Nie mniej popiół z tego palnika wygląda bardzo ładnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sugeruje czytać ze zrozumieniem;

 

1. uczyłem się go regulować cały miesiąc

2. a użytkuję go od początku sezonu

 

Tak wiem , czym jest kilka miesięcy wobec wieczności... niemniej jednak śmiem twierdzić w skromności ducha mego, że chyba odrobinę się orientuje .

?

 

Co jeszcze powinienem wg Ciebie wydedukować czytając "ze zrozumieniem" ten wpis:

 

"to bardzo dobry piec mam 30 KW z podajnikiem retorowym ponad miesiąc uczylem sie go ustawiac"

 

może to ile w ostatnim tygodniu spaliłeś węgla ;-) ?

 

Ciekawe, że piszesz tylko o tym - czyżbyś był z branży ;-)

 

Co do teorii, że najekonomiczniej jest grzać krótko i pełną mocą to jak sądzisz dlaczego tylu fachowców wymyśla jakieś PID-y, eCOAL e, Pumy, Ecomax-y itd. ?

 

Czy od takiego grzania na full nie nagrzewa się komin i "atmosfera w okolicy" ;-)

 

Czopuch zimny, letni (najlepiej byłoby podać w st C) to jakiś cud - ja też tak chcę (a mam nawet do 58-70 st a to już parzy) - czy żeby to osiągnąć mam ustawić moc kotła na maksymalną (krótka przerwa, długie podawanie, duży nawiew) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Każde ustawienia pieca są indywidualna i różna dla każdego domu. Prędzej powinniście opisać jak wam się spala eko i jakie macie parametry na sterowniku włącznie z parametrami instalatora....jak przysłona ustawiana na wentylatorze i czopuchu...jak zawór 3d ustawiony niby pierdoły ale różnica kolosalna.....:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Czy posiada ktos piec Galmet z sterownikiem Expert?.Szlakuje mi wegiel i nie osiaga temp.zaledwie 47 stopni zadana bo tak ustawil czujnik pogodowy.Pomozcie co mam zle ustawione.Czas podawania 6s,min temp 40st.Czy to jest dobrze?

 

Wszystko masz źle...piec nie pracuje jak powinien..szlaka i nie dobija do temperatury zadanej. Nie wiem ale ja nie mam czujnika pogodowego i piec pracuje ok. Pogodynka psuła wszystko i piec nie pracował stabilni. Takie jest moje doświadczenia. Bez pogodynki jest stabilny ..a temperaturę w domu regulują terostaty bo po to one są !!!

Napisz nastawy jakie masz i jak się spala eko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No sami eksperci...co z Wami ? jeden atakuje mnie na dzień dobry , drugi zaś traktuje protekcjonalnie . Logując się tutaj miałem nadzieje na rzeczową dyskusje i wymianę doświadczeń ( z odrobiną szacunku dla rozmówcy ) za Wy tu zaczynacie się okładać konicami, to przykre...

"Com napisał napisałem"

To moje doświadczenia z użytkowania tego pieca i nie wiedziałem że będą powodem tylu emocji.

 

I na koniec

 

1 . nie jestem przedstawicielem producenta

2 . co do spalania to uważam że nie ma sensu porównywać spalania gdyż nie ma dwóch takich samych domów - ja jestem zadowolony ,nawet bardzo

3. coś tam było o temperaturze spalin... darowałem sobie termometr na czopuchu, ale kiedy mogę położyć na nim rękę i trzymać to ile może mieć 45, 50,55 ? w każdym razie komina ani okolicy nie grzeje.

4. czy rozumiem proces spalania ?sypie węgiel /miał w zamian za to mam zadana temperaturę pokojową i wodę użytkowa - na bieżąco. To chyba o to chodzi ...? a co do prawidłowości ustawień ;? jak w popielniku mam popiół bez niedopalonego węgla to chyba jest dobra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wojtekher - ja pisałem z ;-) co oznacza z przymrużeniem oka a nie okładanie kłonicą.

 

Spójrz na sprawę z boku - niektórzy przez kilka sezonów zajmują się tematem bo ich zainteresował aż tu wpada nagle nowy użytkownik, pisze, że w miesiąc ustawił wszystko super i głosi teorie podważające sporą część dotychczasowej wiedzy (praca 2 stanowa po ustawieniu pełnej mocy lepsza od ciągłej z regulowaną mocą) nie argumentując tego żadnymi danymi (temperatura czopucha na "oko" tzn. na "rękę" nic nie mówi - inna temperatura będzie znośna dla zawodowego pianisty niż hutnika).

 

Czy rozumiesz teraz skąd te pytania w moich wpisach ?

 

W dyskusji najlepiej używać argumentów, bo rozmowa o tym co się komu wydaje to takie plotkowanie w maglu z którego nic nie wynika.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Witam i mam pytanko,chce zakupić kociołek GALMET EKO-GT KWP 14KW ,mam domek po remoncie 140 metrów użytkowych,ocieplony(steropian 10)okna plastiki,nowe grzejniki,chce zainstalować zbiornik c.w.u...jakie kupić oprzyrządowanie(zawory+ pompy),ile ekogroszku na sezon trzeba kupić i czy kociołek jest o.k(ktoś mi go polecił)..bardzo prosze o informacje.:):wiggle::wiggle::wiggle:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich.

Kilka słów co do pieca firmy galmet, posiadam piec 12KW ze sterownikiem PERFEKT.

piece tej firmy są beznadziejne chcę wszystkich przestrzec przed zakupem pieca tej firmy.

niema możliwości ustawienia tego pieca, przy tamperaturze zawnątrznej 18C i przy ustawieniach fabrycznych piec spala mi 20kg ekogroszku na dobę

na serwis też niema co liczyć serwisanci są beznadziejni w niczym nie udzielą pomocy cudem jest jak Cię dopuszczą do głosu.

bardzo żałuje wydanych pieniędzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich.

Kilka słów co do pieca firmy galmet, posiadam piec 12KW ze sterownikiem PERFEKT.

piece tej firmy są beznadziejne chcę wszystkich przestrzec przed zakupem pieca tej firmy.

niema możliwości ustawienia tego pieca, przy tamperaturze zawnątrznej 18C i przy ustawieniach fabrycznych piec spala mi 20kg ekogroszku na dobę

na serwis też niema co liczyć serwisanci są beznadziejni w niczym nie udzielą pomocy cudem jest jak Cię dopuszczą do głosu.

bardzo żałuje wydanych pieniędzy.

 

Całkowicie pozbawiony sensu post...tak dla nowicjuszy nim zapytasz, poszukaj odpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months później...

Witam,

Zastanawiam się nad zakupem kotła galmet GT KWP M 17kW (z podajnikiem ślimakowym na ekogroszek i miał, sterownik expert, retorta obrotowa). Chciałbym zasięgnąć opinii użytkowników tych kotłów na temat ich użytkowania. Czy warto inwestować w taki kocioł? Proszę o wypowiedzi i z góry dziękuję za opinie i rady. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

Ja niedługo dołączę do dyskusji. Niebawem zainstaluję swój nowy kocioł Galmet 16 kw z obrotową retortą, podwójnym rusztem żeliwnym i sterownikiem Expert. Mnie do zakupu przekonała jakość wykonania tzn. spawy i jakość wykończenia, które porównywałem z innymi kotłami, oraz doświadczenie firmy, a przy tym cena była stosunkowo niska do jakości. Zastanawiałem się jeszcze nad skośnym podajnikiem, ale nie było o nim jeszcze zbyt wielu opinii, dlatego retorta obrotowa(sprawdzone rozwiązanie). Liczę na waszą pomoc i doświadczenia. Wiem, że nic to nie wniosło do tematu, ale chciałem się tylko przywitać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam ,ja od kilku dni posiadam piec galmet 10 kw zasypowy ze sterownikiem luksus eko pro,jak narazie powiem ze jestem bardzo niezadowolony ,nikt nie moze pomocmi w ustawieniach ,przy pelnym zasypie groszku pali sie 2 h,co jest duzym utrudnieniem jak i jest nieekonomiczne,moze mial ktos takie problemy i wie jak zmienic ustawienia zeby wydluzyc czas spalania powiem ze pisalem juz do serwisu sterownika jednak w zaden sposob nie pomogla zmiana parametrow ktore oni podali.pozd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. U mnie hula Galmet EKO-GT KWP 17kW i to będzie jego trzeci sezon (obrotowa retorta).

Pierwszy sezon grzewczy to była walka ze zrozumieniem działania tego pieca i sterownika Ekspert (dwa razy zmieniany rodzaj opału). Udało mi się połapać o co biega, nie ukrywam, że przy pomocy inżyniera z Galmetu (telefon na infolinię, a tam podali bezpośrednio do pracownika z fabryki). Drugi sezon to przyjemność z ogrzewania domu. Po zapakowaniu opału miałem po prostu gdzieś piec, i oprócz czyszczenia co trzy tygodnie i zasypywania na bieżąco, to nie wiedziałem, że w ogóle coś mam w piwnicy.

Używam pieca do grzania cwu, a że od 3 lat kisiłem jakieś 10 kubików drewna, pozostałego z remontu domu (kawałki przedwojennych desek podłogowych, starych drzwi, progów itd.), to latem i wczesną jesienią paliłem na ruszcie drewnem. Mam zbiornik 200l (też Galmeta). Zbiornik w 1/2h był nagrzany do 50 stopni. Nagrzanie wody zajmowało mi 3 podrzucenia drewna do pieca. Ekspert włączony (pokazywał temp.), załączanie pompy ustawione na 25C, dmuchawa i podajnik fizycznie odłączone. Regulacja spalania przez czopuch i drzwiczki na dole pieca. Piękna sprawa. Oczywiście grzejniki pozakręcane.

W październiku zrobiło się zimniej, więc wieczorem dorzucałem większe klocki i przy kładzeniu się spać miałem 23C w domu, a rano najmniej 20C (przy temp w nocy około 3 stopni). Grzejniki poodkręcane w połowie. Bajka.

W połowie października kupiliśmy opał (3 tony: 2 luzem do zagrody w piwnicy i 1 tona w workach do garażu -tyle mi się mieści). Węgiel lekko wilgotny, po 3 tygodniach leżakowania doszedł do suchości. Na początku listopada zdjąłem ruszt i zacząłem palić eko. Miałem dwa worki jeszcze zeszłorocznego egroszka, zarzuciłem do podajnika i przy starych nastawieniach przepaliłem jakieś pięć dni (temp w nocy 3 na minusie i w dzień 6 na plusie).

Zacząłem korzystać z nowego węgla i się zaczęło. Najpierw sadza. No to pozmieniałem parametry spalania (więcej powietrza i większe podawanie). Wyskoczył żużel i niedopalone (o dziwo) paliwo. Walczę tak już trzy dni, ale wiem, że znajdę sposób na ten ciulowy opał, który mi w tym roku sprzedano. A raczej żonie, bo to ona pod moją nieobecność zamówiła jakiś muł bagienny.

Jak ktoś ma problemy obrotowymi retortami w Galmetach (w sensie niemożności uzyskania odpowiednich nastaw), to jest w 50% wina opału, a w pozostałych przypadkach zapewne niezrozumienie zasad działania pieca tego typu.

Jest jedna podstawowa sprawa: nie ma ustawień z Internetu. To trzeba sobie samemu wydedukować w zależności od tego, czym się pali. A dzisiaj mamy tak, że większość firm rozdrabnia gruby węgiel na niby-eko-groszek, którego parametry nie trzymają się założeń producentów jakiegokolwiek pieca. I moja gorsza połowa tez w tym roku zafundowała mi eko-orzech, z którym będę się musiał jeszcze pomęczyć. Idę do kotłowni.

PS. Jak ktoś chciałby porozmawiać o sterowniku Ekspert, to chętnie popiszę. Podstawowa sprawa w obsłudze tego kotła, to odblokowanie trybu serwisowego, czyli po włączeniu klikamy na ikonę kluczyka i wpisujemy same zera. Od tego momentu można zacząć palenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...