Galmet - kto może coś powiedziec o ich produktach?

[hypcio]

Już podzwoniłem i wiem, że grzałka wychodzi drożej. Tylko, że niektórzy mówili, że też dużo zależy od samej grzałki. Choroba wie, bo elektrykiem to już w ogóle nie jestem, więc nowa rzecz do sprawdzenia.

[hypcio]

A może kupić ten piec http://http://galmet.com.pl/cms/php/strona.php3?cms=cms_galme&lad=a&id_dzi=0&id_dok=117&id_men=24&powrot=1&slowo_szuk=&gdzie_szuk=&id_men_szuk=0

 

Co o nim sądzicie? Ma ktoś z Was akurat ten model (w różnych kW)?

Edytowane 19 Marca 2012 przez hypcio

[marcin00]

Przyglądałem się temu kociołkowi z bliska niedawno i nie zrobił na mnie oszałamiającego wrażenia. Ale nie o to chodzi. Osoba, które ten piec kupiła, długo szukała jakiegoś sensownego rozwiązania. I z tego, co wiem, jej instalator polecił Galmet. Ale nie dlatego, że mają 100 lat doświadczenia w kotlarstwie, czy coś takiego. Po prostu mieli jakąś promocję i sama jakość oraz wydajność zasłużyła na to, że można było dać tyle kasy za piec. Konkurencja "ta kotlarska", była droższa, więc wybór padł na Galmet. Zobaczymy, co dalej.

[hypcio]

Dzięki za opinie. Myślę, że nie powinno być źle i będę zadowolony. Na razie jednak zbieram wszystkie opinie, więc za każdą dziękuję. Może skorzystam podobnie, jak inni.

[hypcio]

Byłem na stronie Zębca i zauważyłem, że oni także mają ciekawą ofertę promocyjną. Kotły bardzo podobne do Galmetu, ale nie wiem, jak się sprawują, więc proszę o opinię wszystkich, którzy mają, montują lub słyszeli cokolwiek o Zębcu i czy w ogóle da się jego produkty w jakikolwiek sposób porównać do produktów Galmetu?

[marcin00]

Zębiec to dobra firma. Zresztą wszystkie te firmy są bardzo podobne do siebie, jak już wiele razy mówiliśmy na tym forum.

Tylko, że promocja obejmuje chyba tylko kotły zasypowe i o nie za dużej mocy. Ale zawsze możesz poczytać więcej wątków o Zębcu. A porównanie do Galmetu. Jak wiele osób już wspomniało - to bardzo podobne produkty, liczy się tylko wiarygodność i certyfikacja podawanych danych.

[hypcio]

Nikt tutaj nie ma Zębca?

[marcin00]

Na to wygląda hehehe

[Łukasz12345]

Cześć josephik

A mógłbyś poradzić czy oprócz przełączenia się na tryb LATO na sterowniku pieca , zmieniałeś jakieś nastawy na sterowniku dot. palenia ?

Ja mam problem taki ze jak włączyłem się na tryb LATO piec zaj....iście dymi - kocioł nagrzewa się do ok. 70 stopni ( temp. zadana 55) przechodzi w nadzór w trakcie którego z komina dymi się jak z ogniska z oponami. ( dodatkowo śmierdzi nawet w kotłowni) Później temp. spada na 51-53 st. i piec znowu zaczyna pracować na większej mocy.

Dodatkowo na samy dole komina wytwarza się jakieś ciśnienie które wypycha się przez dolna rewizję ( czasami potrafi wysadzić nawet drzwiczki od dolnej rewizji ) Podejrzewam tez że stamtąd wychodzi największe zadymienie.

 

Z góry dzięki za pomoc

 

 

 

ja paliłem

wychodziło ok. 150kg eko na miesiąc, kupowałem ten tańszy czyli ok. 100 zł

jak wyszłoby na grzałce nie sprawdzałem

[Łukasz12345]

Hypcio:

Mógłbyś podać jeszcze raz link do tego "powróconego" wątku o Galmecie - bo ten który jest w tym poście nie chce mi "zaskoczyć"

 

Dzięki i pozdrawiam

 

Już wiadomo, gdzie jest przeniesiony wątek. Podaję link: http://http://forum.muratordom.pl/showthread.php?15904-OKNA-DAKO-opinie-modele-uzytkowanie-dyskusja&p=5246053#post5246053

 

Tylko, żeby wrócili nam wątek do dobrego miejsca, nie do okien.

[Łukasz12345]

Witam

Czy nikt mi nie pomoże w powyższej kwestii, czy może wszyscy już się przerzucili na grzałki do ciepłej wody i nie zaglądają na forum? (

[hypcio]

Łukasz12345, tamten wątek został wcielony do tego. Też wchodzę na link z "oknami", ale najwidoczniej został usunięty lub zmienili mu nazwę. Ale tam i tak nic nie było, bo jak napisałem wszystko przenieśli tutaj.

 

Co do forum, to faktycznie, jakieś mniejsze zainteresowanie zanotowałem. Przypuszczam, że teraz znów się ożywi, bo sporo promocji, akcji na sprzęt jest, jak to zwykle bywa przed sezonem grzewczym

 

Łukasz12345 znalazłeś odpowiedź na swoje pytanie?

 

P.S.

Kurcze, dawno mnie to nie było

[Łukasz12345]

Witam

Tak, już sobie poradziłem

Skończyło się na zmianie parametrów na sterowniku w związku z czym dalej jadę na ekogroszku zamiast grzałki

[hypcio]

Właśnie przeglądałem inne wątki i podobny problem widziałem. Ale jak sobie dałeś radę no to super.

Szukałeś odpowiedzi po forach, czy sam metodą prób i błędów doszedłeś do rozwiązania?

W ogóle jak dużą masz różnicę w spalaniu teraz?

[Łukasz12345]

Trochę znalazłem na innym forum i wykorzystałem to do metody prób i błędów. W sumie to tak naprawdę żadna filozofia.

Spalanie jest teraz bez porównania bo tylko CW grzeje , ale podajnik starcza na ok. miesiąc przy zasobniku 300 l.

[marcin00]

Hypcio mi się ten link nie otwiera w ogole, o ktory piec Ci chodzilo?

[marcin00]

Kurcze sorki cos mi sie pomylilo juz widze wszystko

[nboy]

Dzień dobry

 

Od 2 tygodni używam kocioł na ekogroszek Galmet EKO-GT KWP 12 kW prawy podajnik w nowo wybudowanym domu (jeden poziom około 90m2, poddasze nie użytkowe, ocieplenie na stropie wełna 30 cm, ściany solbet 24 cm + szary styropian 15 cm, okna drewniane 3 szybowe).

Mam 3 problemy z kotłem:

1. Duże spalanie paliwa. Idzie mi średnio na dobę 25 kg ekogroszku (25-27kJ).

2. Dużo „popiołu”. Wychodzi średnio prawie dwa popielniki. Z tym, że nie jest popiół a żużlowata zbitka i niedopalony węgiel. Więc nie mam pojęcia czy jest za dużo powierza czy za mało.

3. Od tygodnia mam na wewnętrznych ściankach pieca smolistą maź - sadzę. W pierwszym tygodniu był to tylko pył. Smółka powstaje nie tylko w części, gdzie pali się ekogroszek, ale poniżej w popielniki i powyżej przy wylocie do komina w kotle.

 

Ustawienia:

Czujników brak

Na podtrzymaniu 24s/420s moc kotła 5%

Stan kotła: temperatura docelowa 55st.C, Temperatura płaszcza 66,8 st. C (dodam, że wyżej tej temperatury raczej nie rośnie, zaczyna opadać do 55 st.C), moc dmuchawy O%.

Tryb zima – CO – CWU

Potrzymanie uruchamia się powyżej 58st.C. Woda użytkowa 50st.C (nie grzeję od tygodnia bo wprowadzamy się dopiero w połowie grudnia, myślałem, że przez to zmniejszy się pobór węgla – zbiornik mamy 300litrów Galmet).

Tryb załączenie pompy 40st.C

Tryb pracy kotła automat

Parametry podtrzymywania – podtrzymywanie 24s, przerwa 7 min, czyli tak jak opisałem powyżej.

Nadmuch podtrzymywania 5s.

Kaloryczność opału ustawiam 24 lub 26 w zależności jakim palę.

Wartość chwilowa wentylatora 23%

Korekcja powietrza 0%

W trybie pracy kotła: 5s/45s, moc kotła 34%, moc dmuchawy 24%

Pompę ustawiam na 1, od wczoraj na 2 biegu

Wyjście na kominie przez pierwszy tydzień było na 1/2 otwarte, obecnie jest na całość (zrobiłem tak, gdyż liczyłem, że przez to pozbędę się smółki)

Przesłona na wentylatorze była ustawiona na 1/2 , od wczoraj otworzyłem na całość przesłonę.

Na podtrzymaniu ogień się lekko pali, sięga deflektora (to coś co wisi na paleniskiem), w palenisku retortowym nie wygląda żeby palenisko się zapadało, jest bardziej poziome. Z zewnątrz widać żużlową zbitkę, od góry niedopalony węgiel, a w środku rozgrzany węgiel.

Przy pracy kotła jest inaczej, ogień sięga aż za deflektor, jest wysoki i raczej żółty.

Gdy otwieram popielnik zawsze jest w nim na początku troszkę dymu.

 

Oto moje problemy. Obiecywali tylko popiół i małe spalanie, a są same problemy. Mam nadzieję, że to kwestia tylko ustawień i wprawy. W miarę możliwości proszę o pomoc.

 

Mam sterownik Expert.

Dziękuję z góry.

Edytowane 21 Listopada 2013 przez nboy

[Johna]

Dzień dobry

 

Od 2 tygodni używam kocioł na ekogroszek Galmet EKO-GT KWP 12 kW prawy podajnik w nowo wybudowanym domu (jeden poziom około 90m2, poddasze nie użytkowe, ocieplenie na stropie wełna 30 cm, ściany solbet 24 cm + szary styropian 15 cm, okna drewniane 3 szybowe).

Mam 3 problemy z kotłem:

1. Duże spalanie paliwa. Idzie mi średnio na dobę 25 kg ekogroszku (25-27kJ).

2. Dużo „popiołu”. Wychodzi średnio prawie dwa popielniki. Z tym, że nie jest popiół a żużlowata zbitka i niedopalony węgiel. Więc nie mam pojęcia czy jest za dużo powierza czy za mało.

3. Od tygodnia mam na wewnętrznych ściankach pieca smolistą maź - sadzę. W pierwszym tygodniu był to tylko pył. Smółka powstaje nie tylko w części, gdzie pali się ekogroszek, ale poniżej w popielniki i powyżej przy wylocie do komina w kotle.

 

Ustawienia:

Czujników brak

Na podtrzymaniu 24s/420s moc kotła 5%

Stan kotła: temperatura docelowa 55st.C, Temperatura płaszcza 66,8 st. C (dodam, że wyżej tej temperatury raczej nie rośnie, zaczyna opadać do 55 st.C), moc dmuchawy O%.

Tryb zima – CO – CWU

Potrzymanie uruchamia się powyżej 58st.C. Woda użytkowa 50st.C (nie grzeję od tygodnia bo wprowadzamy się dopiero w połowie grudnia, myślałem, że przez to zmniejszy się pobór węgla – zbiornik mamy 300litrów Galmet).

Tryb załączenie pompy 40st.C

Tryb pracy kotła automat

Parametry podtrzymywania – podtrzymywanie 24s, przerwa 7 min, czyli tak jak opisałem powyżej.

Nadmuch podtrzymywania 5s.

Kaloryczność opału ustawiam 24 lub 26 w zależności jakim palę.

Wartość chwilowa wentylatora 23%

Korekcja powietrza 0%

W trybie pracy kotła: 5s/45s, moc kotła 34%, moc dmuchawy 24%

Pompę ustawiam na 1, od wczoraj na 2 biegu

Wyjście na kominie przez pierwszy tydzień było na 1/2 otwarte, obecnie jest na całość (zrobiłem tak, gdyż liczyłem, że przez to pozbędę się smółki)

Przesłona na wentylatorze była ustawiona na 1/2 , od wczoraj otworzyłem na całość przesłonę.

Na podtrzymaniu ogień się lekko pali, sięga deflektora (to coś co wisi na paleniskiem), w palenisku retortowym nie wygląda żeby palenisko się zapadało, jest bardziej poziome. Z zewnątrz widać żużlową zbitkę, od góry niedopalony węgiel, a w środku rozgrzany węgiel.

Przy pracy kotła jest inaczej, ogień sięga aż za deflektor, jest wysoki i raczej żółty.

Gdy otwieram popielnik zawsze jest w nim na początku troszkę dymu.

 

Oto moje problemy. Obiecywali tylko popiół i małe spalanie, a są same problemy. Mam nadzieję, że to kwestia tylko ustawień i wprawy. W miarę możliwości proszę o pomoc.

 

Mam sterownik Expert.

Dziękuję z góry.

Mam co prawda większy kocioł (22kw) ale:

w pierwszym roku grzania zawsze jest duże zużycie - u nas nawet dochodziło do dwóch worków przed ociepleniem. Teraz jest lepiej (pół worka dziennie) dom 200m podłogówki, ocieplony 15cm styropian i 25 cm wełna - poddasze, 300 l zbiornik, okna 3szybowe. ilość popiołu to raczej wina/zaleta opału - są takie co się głównie składają z popiołu a są takie które popiołu mają malutko - poczytaj wątek o ekogroszku. My w zeszłym roku paliliśmy ekogroszkiem z miami i popiołu było mnóstwo a ciepła nie wiele. W tym roku zainwestowałam w normalny eko i popiół wybieramy raz na 4-5 dni.

Podawanie Tobie jakie ktoś nastawy na kotle trochę mija się z celem, musisz próbować z ustawieniami powietrza, siłą nadmuchu, przesłoną wentylatora. Za mało powietrza to dużo sadzy, spieki tworzą się gdy węgiel nie zdąży się spalić (za dużo podawane). Bardzo dużo zależy od jakości i wilgotności ekogroszku. Ja spędziłam w kotłowni kilka tygodni zanim poznałam swój piec jak należy i ustawiłam go "chyba" dobrze. Bez eksperymentowania się nie da - to tylko bajer marketingowy że to piece samoobsługowe:lol2:

[nboy]

Dziękuję za informację Czuję, że kotłownia stanie się moim "domem"..