Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Budowanie energooszczędnego Sfinksa


Recommended Posts

Co słychać u nas?

 

Dalej walczymy z wełną tylko już z jej 3 warstwą. :bash:

20% sufitu zrobione. Przy tej warstwie zaraz też są montowane profile :)

Nadal poszukujemy płytkarza - tu może byc problem :eek:

Czekamy też nadal na montaż reku. Opóźnienie z uwagi na chorobę instalatora. Ustalony termin to środa. ;)

Przyszło mi część materiałów do zabudowy kominka. Reszta zicher po niedzieli przyjdzie. Przyszły weekend poświęcony zostanie zatem na zrobienie zabudowy kominka.

Wykonanie zabudowy made in rewo66. Materiał to płyty izolacyjne krzemianowo - wapniowe i płyty szamotowe, klej hydrauliczny i gładź żaroodporna.

Zostały mi jeszcze do domówienia 2 kratki wentylacyjne do komory dekompresyjnej. Ale wymiary ich znam więc wytnę tylko otwory a kratki mogę zamówić później.

To tyle na dzień dzisiejszy z serwisu budowlanego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 966
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ku pamięci cytat -> do wykorzystania

 

"Ja już mam wykonaną POŚ z drenażem rozsączającym więc mogę podzielić się uwagami. Sprawa wygląda tak : wg aktualnych przepisów rzeczywiście do budowy POŚ w wydajności do 7,5 m3 na dobę nie jest wymagane pozwolenie na budowę - wystarczy zgłoszenie, lecz przynajmniej w starostwie w Wodzisławiu urzędnicy nie są skłonni do przyjęcia zgłoszenia bez opinii wydanej przez sanepid, a ten z kolei nie wyda opinii bez projektu i badania gruntu.

 

Witam, mam POŚ, nie zapłaciłem ani grosza w urzędach. Pewnie dla tego, że miałem projekt załatwiony przez buro projektów. Oni składali do odpowiednich urzędów odpowiednie wnioski. Dostałem projekt z pozwolenie na budowę. W tym projekcie było szambo betonowe. I pewnie to mi uratowało od zbędnych strat. Bo wystarczyło złożyć podanie o zmianę szamba na POŚ. Owszem nie chcieli go zaakceptować, bo teren osuwiskowy. Dodam, że POŚ w mojej okolice nikt niema, więc spodziewałem się problemów ze strony urzędników. Musiałem napisać pismo, w którym szczególną uwagę skupiłem na tym, że są różne POŚ i żadne osuwisko niektórym z nich nie przeszkadza. Również pisałem o tym, że według ustawy nie potrzebuję pozwolenia na budowę POŚ, jedynie akceptację tego projektu w urzędzie. Również przydała się ulotka producenta POŚ, gdzie on wszyściutko pięknie opisał i wyszczególnił.

Cała sprawa trwałą 2 miesiąca, więc gdy otrzymałem pozwolenie na POŚ, już dawno go miałem :eek:

Plan był taki, jeżeli nie dostanę pozwolenia, to założę korek na wylot z POŚ, będę miał szczelne szambo, spełniające wszelkie przepisy. Nie mają prawa tego nie odebrać.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Materiał to płyty izolacyjne krzemianowo - wapniowe i płyty szamotowe, klej hydrauliczny i gładź żaroodporna.

.

 

Nie jestem pewny, co do płyt szamotowych i ich walorów akumulacyjnych. Mam w kominku odważniki żeliwne 70 kg i kilka cegieł szamotowych. Odważniki parzą po pięciu godzinach od wygaśnięcia kominka, a cegła zimna już po godzinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem pewny, co do płyt szamotowych i ich walorów akumulacyjnych. Mam w kominku odważniki żeliwne 70 kg i kilka cegieł szamotowych. Odważniki parzą po pięciu godzinach od wygaśnięcia kominka, a cegła zimna już po godzinie.

 

My musimy dać płyty izolacyjne z uwagi na drewnianą konstrukcję stropu i zrobić tzw. komorę dekompresyjną pod sufitem. Wkład kominkowy mamy niewielki (ze stali kotłowej) o mocy zaledwie 8kw zatem płyt szamotowych też nie będzie zbyt duzo ot 4 lub 5 szt. na przodzie zabudowy kominka. Zależy nam na tym żeby też nie przegrzać salonu podczas palenia w kominku. :) Kominek ma spełniać głównie rolę rekreacyjną. ;)

PC p-w w zupełności daje radę z ogrzaniem domu. Teraz było spoko przy wielu jeszcze brakujących elementach i zatem mostkach termicznych. Więc w przyszłym sezonie grzewczym będzie jeszcze lepiej.

Co do zabudowy kominka bryła będzie prosta bez żadnych udziwnień i ozdóbek. Poczytałem sobie trochę na temat sposobów wykonania zabudowy kominka i na pewno nie chcę zrobić tego przy pomocy profili, wełny i płyt gipsowych. Widziałem na necie jak wyglądają takie obudowy w środku po paru latach uzytkowania. To jest igranie z ogniem :eek: Fakt zabudowa kominka z wykorzystaniem płyt izolacyjnych i szamotowych jest co najmniej 3 x droższa. U nas wyjdzie to ok. 3 tys. Ale odejdzie robocizna. Acha muszę też zaizolować komin na poddaszu. Tam pójdą resztki z płyt izolacyjnych i szamotowych.

 

Odnośnie POŚ to mam zamiar kupić i zamontować a w razie problemów zrobić tak jak piszesz czyli zaczopować i jest szambo szczelne :cool:

Tez mamy pozwolenie na budowę z szambem. W tym miesiącu wysyłam zgłoszenie o zainstalowaniu POŚ zamiast szamba. U nas też nikt POŚ-ki nie używa ale kanalizacji też długo nie będzie. Zakup i montaż POŚ-ki przewidziany na kwiecień lub maj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dom z bali, czyli wokół drzewo. Obudowa kominka zrobiona z regipsów itd. Nie mam komory depresyjnej. Tyle, że ja mam DGP więc całe ciepło idzie prosto do pokoi. Szkoda, że oglądając obudowy, nie trafiłeś na opinii w sprawie komory depresyjnej. Dookoła kominka komora grzeje sufit pierońsko.

Kominek mi robił szwagier. Nie byłem zachwycony z wełny, bo mam wrażenie, że ona cały czas kurzy a nie widziałem, że istnieją płyty krzemianowo - wapniowe. Więc może jeszcze w tym roku przebuduję zabudowę i wymienię wełnę na płyty. Robiliśmy już zabudowy z płyt krzemianowo - wapniowych i żadnych tynków nie dawaliśmy na nie, tylko od razu malowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chcesz to mogę ci dać namiar na producenta POŚ z Poznania. On mówił, że produkuje je też dla supermarketów ale gorszej jakości. Znajomi też mają jego szamba od lat i są zadowoleni. Jest to droższy zbiornik o parę set złotych ale z tego co się rozglądałem, nie najdroższy na rynku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ciekawości o jakich POŚ'ach myślicie?

 

Akurat ostatnio były targi w Łodzi rozmawiałem z kilkoma firmami i podobno odchodzi się, a wręcz zakazuje w niektórych krajach europejskich typowych drenażówek..

 

Nie wiem czy to marketingowe gadanie czy tak jest naprawdę, ale przedstawiciel jednej z firm na targach (absolutnie nie wiem czy mają dobre oczyszczalnie, nie ma tu żadnego marketingu, prosze mnie o nic nie posądzać jak to bywa na forum) powiedział, żebym wszedł na ich stronę i obejrzał kilka fotek więc może się podzielę -> http://www.zieloneoczyszczalnie.pl/uncategorised/stop-drenazowkom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miniony weekend spędziłem opierdzielając się faktycznie. Teść miał urodziny więc był wyjazd na łono rodziny i zero prac budowlanych. :) Trochę szkoda mi tego weekendu. Ale też trochę odsapnąłem. Więc z naładowanymi bateryjkami w tym tygodniu muszę trochę podgonić prace. Pogoda idealna do prowadzenia prac w środku. ;) Czyli dalsze kładzenie 3 warstwy wełny i montaż profili sufitu. Plan na dziś to skończenie definitywne 2-go pokoju i być może zacznę łazienkę.

pkorol:

komora dekompresyjna będzie z wyłącznie płyt izolacyjnych po to aby aby gorące powietrze za bardzo się nie rozgrzewało naszej więźby. Zatem w tym miejscu sufit będzie z wyłącznie płyt izolacyjnych nie będzie tam płyty gipsowej. Jesli nie sprawi ci problemu to prześlij na pw namiary na tego dostawcę POŚ-ki z Poznania.

 

Sebastian: U nas POŚ-ka tylko drenażowa z 4 powodów:

1) duża działka więc jest miejsce na drenaż;

2) grunt u nas głównie piaszczysty więc nie będzie problemów z odprowadzeniem wody;

3) koszt zakupu i montażu zdecydowanie niższy od biologicznej;

4) drenażowa w stosunku do biologicznej nie potrzebuje zasilania prądem czyli mniejszy koszt utrzymania i obsługi

Dzięki za linka pooglądałem sobie ale wyboru już nie zmienię.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krótka relacja:

 

Wczoraj zostało wykonane ocieplenie 3 warstwą wełny wraz montażem profili sufitu w pokoju zwanym gabinetem. Dziś w planie łazienka i może z połowę korytarza uda się zrobić. Jutro urlopik więc plany bardziej rozbuchane ;)

Skończenie korytarza , później wiatrołap, WC i pom. techniczne czyli nasza antykotłownia zwana w języku domowym pralnio - pompownią :)

W czwartek 2 pom .techniczne i częśc garażu. W piątek dokończenie garażu , i kuchnia. W sobotę i niedzielę jeśli przyjdą materiały na zabudowę kominka. To bedzie wykonywana zabudowa. Jeśli nie to dalej ocieplamy salon z pominięciem miejsca przy kominie.

 

Edit: Własnie otrzymałem informację , że materiał na zabudowę kominka będzie dostarczony jutro lub pojutrze, zatem w weekend zaczynam zdobywać sprawność zduna:rolleyes:

Ocieplenie salonu i jadalni wykonane zostanie w przyszłym tygodniu.

Może zdążę przed świętami rozłożyć kable do pkt świetlnych i przykleić folię paroszczelną.

A po świętach tydzień urlopu i walka z płytami gipsowymi.

Edytowane przez rewo66
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łazienka wczoraj została zrobiona. Dziś została podłączona brakująca rura od wyrzutni do rekuperatora. Ocieplony został w połowie wiatrołap, pralnio - pompownia, i 2 pom. techniczne, oraz połowa korytarza. Oczywiście połozone zostały też profile do k-g.

Jutro na cel brany jest garaż i druga połowa wiatrołapu. W piatek pozostała częśc korytarza , WC i połowa kuchni.

 

Dezet: Oczywiście będą fotki ze zdunowania. Zabudowa kominka planowana jest na weekend. Materiały będą jutro.

 

Fotki z ocieplania zapodam później poprzez edycję. Muszę je zgrać na kompa.

 

Edit:

Fotki z ocieplania

Dla przypomnienia I warstwa wełny 20 cm między jętkami

P1070867.jpg

 

II warstwa wełny 15 cm w płytach

P1070896.jpg

 

III warstwa wełny - 18cm mata

P1070929.jpg

sypialnia

 

P1070921.jpg

pokój goscinny

 

P1070935.jpg

pralnio - pompownia

Edytowane przez rewo66
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praca wre, inwestor szaleje na budowie ale szanowni podglądacze nie mają czego oglądać, a bardzo by chcieli. Czekamy na zgranie zdjątek :yes:. Co do POŚ-ki, ja też chcem ale nie muszem. Zgodę na taką oczyszczalnię dostał poprzedni właściciel działki i ja takową dostałem w spadku. Mam sporo miejsca na dreny rurowe ale dogrzebałem się w którymś dzienniku do oczyszczalni z tunelami Grafa. Chyba fajny patencik do ścieków i do deszczówki. Nie jestem pewien czy mogę wstawić link do stronki , w razie czego usunę. Na takie cóś chyba się skuszę http://sklep.eko-czas.pl/oczyszczalnie/35-es-1200-litrow-tunele-3-szt.html . Tunele zabierają mało miejsca, spód na głębokości 1m. Mało kopania i niezła wydajność. Dwukomorowy zbiornik podobno lepiej doczyszcza ścieki, byłoby miło:)

ps. już pojawiły się fotki, gruuuboo z wełną , nieźle :)

Edytowane przez artix1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Artix1 jak tam u ciebie pewnie zimno tam jeszcze. U nas na razie zima jeszcze trzyma niestety. :(

 

No wełny faktycznie wyszło grubo ale przy drewnianym stropie uważam iż 40 cm tj minimum a ja mam możliwość dać więcej to daję zatem jest 53cm docelowo. Już efekt widać podłogówka na zasilaniu 25* daje mi temperaturę w domu 18 - 19* :D a ocieplanie dopiero w toku i brak folii paroszczelnej i płyt k-g.

Już mi się ta wełna przejadła totalnie. Ale już jest końcówa. W przyszłym tygodniu zakończę definitywnie kładzenie wełny. Zostanie mi tydzień na rozprowadzenie kabli do pkt świetlnych i przyklejenie folii. Mam nadzieję że zdążę. :yes:

 

Co do POŚ- ki to tylko z tunelami Graffa z uwagi własnie na rozmiar zajętego terenu ewentualnie W-boxy, ale te są już mniej wydajne.

Rozważam także opcję ze studnią chłonną. Ta zajmie teren 2,5 x 2,5 metra no max 3 x3. Tylko tutaj trzeba dać dosyć grubo żwiru tak ok. 30 cm na spód i później ok. 60 cm wokół studni o przekroju 315. Tak że dochodzi tutaj koszt zakupu żwiru. Zresztą w przypadku tuneli także chcę dać podsypkę ze żwiru ok 20cm.

Zbiornik gnilny chcę 3 - komorowy uważam że daje lepsze oparametry oczyszczania niż 2 - komorowy. Różnica w cenie niewielka a na tym nie mam zamiaru oszczędzać paru stów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Rutino:

Pytasz ile mi to zajęło czasu? Pierwsza warstwa jeszcze w grudniu ok 2 tygodni. Żona sznurkowała ja kładłem.

Druga warstwa w styczniu i lutym ok 3,5 tygodnia wszystko sam. :cool:

Trzecia warstwa będzie w 2 tygodnie - wykonawstwo wspólnie z żoną.

Łącznie prawie 2 miechy :yes:

 

Sebastian:

Dodatkowo delikatnie sznurkowałem na krzyż drugą warstwę wełny wykorzystując pręty do wieszaków. No i wełna w płytach ma tę zaletę że jest sztywniejsza niż jako mata i można na ścisk tak że wzajemnie płyty się też przytrzymują. Dlatego właśnie jako druga warstwa poszła wełna w płytach o wym 60x120cm. Przy kładzeniu 3 warstwy nie spada mi ta druga.

Kładzenie 3 warstwy przebiega następująco:

1) sciągam z prętów wieszaki

2) przycinam wełnę na odcinki 1x1,2m

3) wkładam od dołu nabijając na pręty

4) wkładam wieszaki na pręty

5) podwieszam profil górny

No i następny rządek w tej samej kolejności.

Jak mam dane pomieszczenie skończone to potem za pomocą łączników krzyzowych podwieszam profile nosne.

 

Najgorsze są poczatki a potem już wypracowuje się taki schemat że idzie szybko. :D

Podsumowując specjalność: "ociepleniowiec sposobem oddolnym" zaliczona :lol2:

Edytowane przez rewo66
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj trzyma zimnisko jak piorun. Od kilku dni jadąc do pracy rano jest -20, po południu -3, a nawet powyżej zera. Wieczorem temperatura znowu zaczyna szybko spadać :bash:. To ja się pytam gdzie jest to globalne ocieplenie? Czysta propaganda :D. Pomijając pogodę za dwa tygodnie wracam i jezeli mózg zdąży mi się do tego czasu rozmrozić znowu zaczynam budowanie. Jak patrzę na Twoje ocieplenie aż mi się serce raduje:D. Też zamierzam wpakować sporo wełny, myslałem o 2x20cm (0.35) i 5cm między ruszt, niestety więcej nie zmieszczę. Jak sobie trochę pomieszkam i stwierdzę niedobór izolacji bez problemu mogę dołozyć następną warstwę od strony poddasza. Widzę, że podłogówka ładnie się spisuje, przy tak niskiej temp. zasilania i jeszcze nie skończonych sufitach, temperatura juz powoli zbliża się nominalnej. W sypialni mam niecałe 19'C i śpi mi się rewelacyjnie. Jeszcze ze dwa stopnie i będzie można biegać w podkoszulce po chałupce :D. Ciekawy jestem o ile podskoczy po przyklejeniu folii na stelaże. Jak bedzie ładnie posklejana powinno być o wiele cieplej. Po świetach sprawdzę na własnej skórze co to jest ocieplanie. Już czuję to upierdliwe swędzenie całego inwestorskiego cielska przy kładzeniu węłny, wprost nie mogę się już doczekać, styro na elewacji zew. to był pikuś. Yyy... Pan Pikuś :D. No dobra już dłużej nie przynudzam. Przełączam sie w stan czuwania i czekam na fotki z pola walki. :yes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano wełna niestety pyli. Szczególnie ta w matach. W płytach pyliła mniej.

Kąpiel po kładzeniu wełny konieczna bo jak napisał Artix swędzenie inwestorskiego ciała jest deczko nieprzyjemne. :) Masek nie używam mimo że kupiłem, bo są do d...y ;) Przeszkadzają, trudno w tym dychać i tasiemki lub gumki się urywają. Używam chustki od żony takiej przepuszczalnej tiulowej , która osłania ale i pozwala swobodnie oddychać. Wyglądam trochę śmiesznie w tym pseudoochroonym ubranku. :) Oczywiście ubiór jak najwięcej zakrywający ciało. Ale pył wełenkowy i tak jakimś psim swędem przedostaje się. Najlepszy by był taki specjalistyczny kombinezon. Ale już końcówa więc wytrzymam.

 

Artix zgadzam się z tabą kładzenie styro na elewacji to był Pan Pikuś w porównaniu z wełną. No zatapianie siatki to już tak nie całkiem - jeszcze nie skończone została mi sciana północna w 85% i 25% ściany wschodniej. Ale z tym czekam jak będzie cieplej myślę że w kwietniu to skończę.

 

Oczywiście folia będzie przyklejona bardzo dokładnie z zakładem co najmniej 10 cm. Folia paroszczelna z jednej strony jest pokryta cieniutką folią aluminiową mającą ekranować ciepełko w dół. Do tego taśma aluminiowa na klejenie styków.

Kupiłem także taśmę dwustronnie klejącą na profile CD60 a na profile UD30 te przyścienne kupiłem na Allegro specjalną taśmę piankową dwustronnie klejącą o szerokości 25mm, która ma za zadanie dokładne przyklejenie folii paroszczelnej w tym miejscu oraz dodatkowo uszczelnienie tego miejsca bo płyty muszą mieć tam parę mm luzu od ściany.

Tutaj zastanawiam się ile mm dylatacji dać między płytą a ścianą. Myślę że 3mm będzie ok. Chcę wykorzystać 3 mm krzyżyki do płytek jako dystanse. Mam trochę starych z lekka już zużytych krzyżyków, które nie przydadzą mi się już. Fuga w płytkach podłogowych planowana 1,5 mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...