Za szybkie palenie miału

[malzyk]

Witam.

 

Od 3 miesięcy pale w kotle z Pleszewa. Jest to dokładnie KWM-S 75kw. jest to kocioł z 2 wentylatorami, górnego i dolnego spalania do ogrzania mam ok 600m2. Moje pytanie jest następujące.

 

Czy to normalne że jeden zasyp (ok 100kg) wystarcza na ok 8h ? Po 8h temperatura spada...

Pale miałem, zwilżonym, rozpalanym od góry. Jeżeli do miału dodam 50\50 groszek spalanie trwa ok 14h. Dodam że w budynku są wymienione okna, odmulone kaloryfery, niektóre wymienione. Oczywiście jest i pompa do obiegu. kocioł ogrzewa dodatkowo ok 200l bojler.

 

sterownik to eSIGMA, wentylatory to WPA120. ustawienie sterownika to:

temperatura : 45-48 (wiem że za niska, jednak pale jak mi każe pracodawca, wczesniej ostrzegałem o konsekwencjach. w piecu było tak palone juz 5 lat)

max obroty wentylatora 12/12

min. obroty wentylatora 6/12

czas przedmuchu 15/25

czas pomiędzy przedmuchami 4,0 / 9,9

Pompa włącza sie przy temperaturze 35c

Czy jest to naturalne że całość tak szybko sie wypala? Czy mogą mieć na to wpływ jakieś ustawienia sterownika?

 

 

pozdrawiam!!

Edytowane 19 Stycznia 2012 przez malzyk

[malzyk]

No więc tak. wczoraj spróbowałem innego sposobu. Porozmawiałem troche z znajomym który Pali juz ładne 30 lat a od kilku w górnego spalania. Powiedział mi że o wiele wydajniej i wygodniej pali sie w nast. sposób :

Zasypuje 1/4 pieca i rozpalam, kiedy jest już naprawde mocny żar na górnej warstwie zasypuje sie 3-4 łopatami mokrego miału na strone gdzie żarn jest słabszy (wiadomo, nigdy nie jest idealnie rozłożone) ale nigdy pod tylną ściankę pieca (nasze piece nie posiadają dysz na tylnych ścianach, jedynie na bocznych). w ten sposób piec będzie ok 6h trzymał, następnie rozbija sie skorupę która wytwarza sie na ruszcie i zasypuje znowu w strone mniejszego żaru. temperatura sie utrzymuje a czas znowu wydłuża sie o ok kilka h. On tak pali kilka lat i powiem szczerze ze jego spalanie a moje to ok 30-40% mniej opału. Powierzchnie do grzania mamy inne bo tak jak mówiłem ja mam ok 600m2 a on ok 900 tylko że on ma kotły 2x75kw z pojedynczym wentylatorem a ja kocioł mam jeden z podwójnym nadmuchem.

[PliP]

300kg węgla (na dobę) x 22.000 kJ/kg = 6.600.000 kJ * 80% spr. pieca = 5.280.000/3600s = 1466,66 kWh /3 = 489 kWh

RAZEM = 489 kWh na 8 godzin z 100 kg miału

100 kg / 8h / 3600s * 22.000 kJ = 76,4 kW * 80% = 61,1 kW

RAZEM = 61,1 kW

Wniosek z tego taki, że twój piec produkuje 489 kWh energii

Piec natomiast pracuje ze średnią mocą 61,1 kW

Powierzchnia do ogrzania to 600m2

489 kWh / 600m2 = 0,815 kWh/m2

 

W moim domu wyszło dokładnie tak samo.

poczytaj tutaj http://forum.muratordom.pl/showthread.php?194725-Warto%C5%9B%C4%87-opa%C5%82owa-w%C4%99gla-mia%C5%82u-podczas-spalania.

[PliP]

Tak samo jak u mnie dyskusji podlega sprawność pieca oraz wartość opałowa miału.

Reszta to już stałe dane, które tylko podstawiamy do wzoru.