Wady wentylacji mechanicznej nawiewno-wywiewnej z odzyskiem ciepła:

[surgi22]

Liwko jaka klima uruchomi się zimą ?

 

A w samochodzie masz ? Jak masz to wiesz o czym mowa.

[piwopijca]

Liwko jaka klima uruchomi się zimą ?

 

Nie zartuj, ja w biurze czesto wlaczam rano klime zeby "nie zastala" sie i nie mialy czasu rozwinac sie "stworzonka" raczej nie chciane

0,5-1 godzinki pracy dziennie i jest w porzadku.

 

Pzdr.

[Pyxis]

Czyli wiesz że gdzieś dzwoni ale kto, w jakim kościele i kiedy to już nie bardzo - no to rozłożyłeś mnie merytorycznie na amen.

PS. Umiejętność czytania a czytania ze zrozumieniem i trafnym wyciąganiem wniosków to taka różniaca jaka jest powiędzy węglem kamiennym a kamieniem węgielnym.

 

Ja przynajmniej wiem gdzie, lezy granica mojej wiedzy w danym temacie. Nigdy nie twierdzilem, ze jestem specjalista w tej dziedzinie Nic nie zmyslam podpierajac sie np "lekarskim wyksztalceniem", tylko cytuje polskie normy.. To ze czegos nie wiem, to nie jest dowod, ze problem jako taki nie istnieje.Nie dziala to w ta "strone".

 

Dokladnie to samo moge powiedziec o Tobie. Cos tam wiesz, niby moje posty czytales, ale czy ja pisze o "szczaniu w piwnicy" czy "piciu w Szczawnicy", to juz za bardzo Cie nie interesuje.

[Pyxis]

A jeszcze jedno bo zapomniałem. Wiesz dlaczego zaleca się częste włączanie klimy nawet zimą?

 

No na pewno nie dla tego, zeby przedmuchac kanaly.

To wiaze sie raczej z ukladem mechnicznym samej sprezarki. Moze podepre sie kolejnym cytatem z neta ktorego tak nie lubicie:

 

"Na koniec chciałbym przypomnieć o uruchamianiu klimatyzacji na chłodzenie - czyli włączaniu przycisku A/C - przynajmniej raz na dwa tygodnie, zwłaszcza zimą kiedy rzadko z niej korzystamy. Jest to konieczne by zapobiec rozszczelnieniu osi sprężarki, by wiosną nie spotkała nas przykra niespodzianka wiążąca się z kosztowną naprawą."

 

Jak widzisz, nie wszystko nieraz pasuje tak jak nam sie na pierwszy rzut oka wydaje.

[Liwko]

Nie zartuj, ja w biurze czesto wlaczam rano klime zeby "nie zastala" sie i nie mialy czasu rozwinac sie "stworzonka" raczej nie chciane

0,5-1 godzinki pracy dziennie i jest w porzadku.

 

Pzdr.

 

Dokładnie o to chodzi.

[Liwko]

No na pewno nie dla tego, zeby przedmuchac kanaly.

To wiaze sie raczej z ukladem mechnicznym samej sprezarki. Moze podepre sie kolejnym cytatem z neta ktorego tak nie lubicie:

 

"Na koniec chciałbym przypomnieć o uruchamianiu klimatyzacji na chłodzenie - czyli włączaniu przycisku A/C - przynajmniej raz na dwa tygodnie, zwłaszcza zimą kiedy rzadko z niej korzystamy. Jest to konieczne by zapobiec rozszczelnieniu osi sprężarki, by wiosną nie spotkała nas przykra niespodzianka wiążąca się z kosztowną naprawą."

 

Jak widzisz, nie wszystko nieraz pasuje tak jak nam sie na pierwszy rzut oka wydaje.

 

A co ma piernik do wiatraka?

Awaria awarią, może nas kosztować trochę grosza, ale właśnie ze względu na jej postoje mogą się rozwijać w niej grzyby ponieważ zbiera się niezbędna wilgoć do ich powstania. jak chyba wiesz, klima skutecznie wysusza powietrze. Chyba wiesz.

[Pyxis]

A co ma piernik do wiatraka?

Awaria awarią, może nas kosztować trochę grosza, ale właśnie ze względu na jej postoje mogą się rozwijać w niej grzyby ponieważ zbiera się niezbędna wilgoć do ich powstania. jak chyba wiesz, klima skutecznie wysusza powietrze. Chyba wiesz.

 

No dokladnie. Co ma piernik do wiatraka. Uruchamiamy okresowo aby zabobiegac uszkodzeniu sprezarki a ty o jakims wysuszaniu piszesz.

 

Jest to konieczne by zapobiec rozszczelnieniu osi sprężarki, by wiosną nie spotkała nas przykra niespodzianka wiążąca się z kosztowną naprawą.

 

Nalezy okresowo uruchamiac aby zabobiec temu rozszczelnieniu.

[DagaAdam]

Nalezy okresowo uruchamiac aby zabobiec temu rozszczelnieniu.

 

Przyjmij wiec do wiadomosci ze okresowe uruchamianie ma dwie funkcje - osusza caly uklad przez co zapobiega rozwojowi grzyba i zapobiega "zastaniu sie" sprezarki. Skad wogole ten cytat i czemu tak slepo wierzysz we wszystko co pisze w internecie ? Dlaczego akurat tym jednym cytatem sie podpierasz - powiedzial/napisal to jakis autorytet, czy poprostu ten cytat akurat pasuje do Twojego zalozenia ?

[Liwko]

No dokladnie. Co ma piernik do wiatraka. Uruchamiamy okresowo aby zabobiegac uszkodzeniu sprezarki a ty o jakims wysuszaniu piszesz.

 

Jest to konieczne by zapobiec rozszczelnieniu osi sprężarki, by wiosną nie spotkała nas przykra niespodzianka wiążąca się z kosztowną naprawą.

 

Nalezy okresowo uruchamiac aby zabobiec temu rozszczelnieniu.

 

To jeszcze inaczej. Dlaczego zaleca się po zimie odgrzybianie instalacji a nie np. po lecie?

Klapki na oczach.

[Pyxis]

Przyjmij wiec do wiadomosci ze okresowe uruchamianie ma dwie funkcje - osusza caly uklad przez co zapobiega rozwojowi grzyba i zapobiega "zastaniu sie" sprezarki. Skad wogole ten cytat i czemu tak slepo wierzysz we wszystko co pisze w internecie ? Dlaczego akurat tym jednym cytatem sie podpierasz - powiedzial/napisal to jakis autorytet, czy poprostu ten cytat akurat pasuje do Twojego zalozenia ?

 

No to Twoja teoria. Ja czytam co innego:

http://www.google.pl/search?num=30&hl=pl&newwindow=1&site=&q=okresowe+uruchamianie+klimatyzacji+zima&oq=okresowe+uruchamianie+klimatyzacji+zima&aq=f&aqi=&aql=&gs_sm=3&gs_upl=2013l15103l0l15236l57l57l9l3l3l0l110l3423l44.1l45l0

 

Kliknij pierwsze np 5 linkow:

Cytat z linku pierwszego juz anasz (bo byl pierwszy na liscie)

 

Teraz z 2giego linka:

Elementy klimatyzacji smarowane są olejem znajdującym się w czynniku wypełniającym układ. Okresowe uruchomienie klimatyzacji pozwoli nasmarować układ i zabezpieczyć go przed korozją.

 

W wielu samochodach klimatyzacja nie uruchomi się jednak w niskich temperaturach (poniżej 5° C), dlatego należy ją włączyć podczas cieplejszych dni lub gdy samochód znajduje się w mniej wychłodzonym miejscu np. na podziemnym parkingu.

 

Z 3ciego:

Fachowcy są zgodni, że klimatyzację należy włączać co najmniej raz w tygodniu, również zimą, przez minimum 10-15 minut. Jest to czas potrzebny na właściwe smarowanie olejem sprężarki. Nie używanie klimy może doprowadzić do kosztownej awarii tej ostatniej: wymiana sprężarki to koszt nawet do 8 tys. zł, zastąpienie regenerowaną – 1,5 do 2,5 tys. zł. Adam Krakowiak z katowickiej firmy Elektro-Tel: – Okresowe włączanie układu nawet w okresie zimowym, jest szczególnie istotne w nowych systemach klimatyzacji. Dysponują one bowiem sprężarkami bez tradycyjnych sprzęgieł elektromagnetycznych co powoduje, że układ pracuje stale zapięty – wyjaśnia. Niezależnie od typu układu klimatyzacji, sprężarka musi być poddawana szczegółowej kontroli co najmniej raz w roku. Podczas przeglądu sprawdza się poziom oleju i stan sprzęgła (w sprężarkach w nie wyposażonych), a także szczelność całego układu, w tym przyłączy i zaworów

 

Itd, itd.

Nie wspomina nikt o "dezynfekujacej" funkcji wlaczania klimatyzacji. Ciekawe dlaczego?

[Liwko]

 

Itd, itd.

Nie wspomina nikt o "dezynfekujacej" funkcji wlaczania klimatyzacji. Ciekawe dlaczego?

 

Bo klimę, rzadko włączaną tak czy siak trzeba odgrzybiać!!!

[Pyxis]

To jeszcze inaczej. Dlaczego zaleca się po zimie odgrzybianie instalacji a nie np. po lecie?

Klapki na oczach.

 

Bo najlepiej to zrobic PRZED okresem jej intensywnego uzytkownia. W zimie uzytkujesz mniej, wiec to dobru okres aby w niej cos grzebac.

[Pyxis]

Bo klimę, rzadko włączaną tak czy siak trzeba odgrzybiać!!!

 

Liwko, nie wierze, abys byl tak ciezko myslacym facetem. Nie rob sobie jaj. OK

[Liwko]

Najbliższy kanał nawiewny od rekuperatora (około 3m) po trzech latach ciągłej pracy

 

 

Chusteczka po przetarciu kanału. Widać na niej minimalne ślady kurzu, jednak co ważniejsze, nie było na niej absolutnie żadnych śladów wilgoci.

 

[Liwko]

Z kolegą z laboratorium przeprowadzę test na wiosnę. Reku mam nad nieogrzewanym garażem i nie chce mi się przy +5 przy nim grzebać.

[malux20]

nieżle to wygląda

nie ma problemu z kurzem raczej

[zieli]

i cała teoria grzybowo-kurzowa poszła się jeb....!

 

Mi tteraz wystaczy, jak wezmiesz biala chusteczke i przejedziesz w dowolnym poziomym miejscu kanalu placem z ta chusteczka na odcinku 30-40 cm i ja rozslozysz i zrobisz fotke.

 

teraz jeszcze poczekamy 10-15 lat i wszystko będzie jasne.

[surgi22]

Z kolegą z laboratorium przeprowadzę test na wiosnę. Reku mam nad nieogrzewanym garażem i nie chce mi się przy +5 przy nim grzebać.

 

Dołączam się do sponsorowania badania , ale obawiam się ze kolegi Pyxisa nic nie przekona . Przy nim niewierny Tomasz to był łatwowierny gość.

Edytowane 21 Lutego 2012 przez surgi22

[Liwko]

nieżle to wygląda

nie ma problemu z kurzem raczej

 

Nie ma, bo jak przypuszczałem absolutnie być nie mogło. To co się przedostało przez filtr (też zrobię zdjęcie by pokazać jakie są zafajdane), przedostało się do domu a nie osiadło w dość gładkich i suchych kanałach. Skoro w domu nie ma grzyba z jakiej racji miałby się znaleźć w środowisku absolutnie dla niego niekorzystnym?

[Liwko]

teraz jeszcze poczekamy 10-15 lat i wszystko będzie jasne.

 

Sytuacja by się mogła nieco skomplikować, gdyby wentylacja była czasowo wyłączana. Jednak nawet gdyby obrodziło w grzybnię, po włączeniu wentylacji ususzył bym ją jak prawdziwki jesienią.