jacopp9 22.01.2012 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 (edytowane) WitamMam problem z wilgocią na ścianie/suficie przy oknie w mieszkaniu na 4 piętrze - ostatnim. Problem występuje tylko w jednym z pomieszczeń. Do połowy grudnia ubiegłego roku okna w całym mieszkaniu były stare (drewniane) - bardzo nieszczelne. Wówczas w tym miejscu wilgoć wychodziła na całym obszarze (zaznaczonym na czerwono - patrz zdjęcie poniżej - mokre plamy wyraźnie widoczne)http://img337.imageshack.us/img337/6239/przedokno.jpg Po wymianie okien na plastikowe (5-komorowe) problem niestety pozostał wilgoć wychodzi na mniejszym obszarze ale jednak (zaznaczonym na czerwono - patrz zdjęcie poniżej)http://img35.imageshack.us/img35/6388/pookno.jpg Interweniowałem w administracji w której technik stwierdził iż napewno jest to wina złej wentylacji (zbyt szczelnych okien) zalecił wizytę kominiarzy, którzy stwierdzili prawidłową wentylację.Budynek w całości jest ocieplony cienkim styropianem oraz blachą. Dodam jeszcze że problem nie występował wiosną/latem a pojawił się dopiero jesienią i teraz ciąg dalszy w czasie zimy. Proszę o pomoc jak dalej ugryźć powyższy problem, czy kolejnym krokiem jest sprawdzenie ocieplenia ściany przez administrację ?? Edytowane 22 Stycznia 2012 przez jacopp9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 22.01.2012 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 (edytowane) Kup worek gipsu i łączenie ściany i sufitu, gdzie ta wilgoć wyłazi, przemodeluj "na butelkę".Chodzi o to, aby ściana i sufit nie schodziły się tam pod katem prostym, tylko takim łukiem.Pod karnisz, który tam widać, wstaw w miejscach mocowania podkładki - tak z 1 do 1,5cm.Masz tu ewidentny przykład wpływu formy na treść... Problem znany od wieków ale też od pięćdziesięciolecia zapomniany... Adam M. Edytowane 22 Stycznia 2012 przez adam_mk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacopp9 22.01.2012 17:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 ale ściana obok okna łączy się z sufitem nie na kąt prosty a właśnie na łuk (na butelkę) (prawie w całym mieszkaniu mam tak wykonane rogi pomiędzy sufitem a ścianą) Jedynie nad oknem jest kąt prosty Co masz na myśli pisząc o podkładkach pod karnisz ?? Co to da ? Masz tu ewidentny przykład wpływu formy na treść... tzn ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 23.01.2012 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2012 "Jedynie nad oknem jest kąt prosty" TERAZ jest kąt prosty... TERAZ jest z tym problem! Było inaczej - to było inaczej! Okno wtedy też nie było tak szczelne jak teraz. Podkładki pod karniszem spowodują odsunięcie go o marne 10mm od sufitu - ale to aż dość by wraz z tym połączeniem "na butelkę" problem opanować. Jak masz czas i ochotę - to poszukaj tu na forum gorącej dyskusji z fotkami z kamery termowizyjnej z zeszłego sezonu zimowego. Tam na kilku stronach też TEN temat był wałkowany i to z termofotkami! Pokazano co i jak i po co... Pary wodnej nie widać... jak się nie skropli. A jak się skropli - to jest w rezultacie fajny kosmaty grzybek! Tylko poczekać. Tylko wtedy nie będzie miała okazji, jak ściana będzie omywana wciąż nowym (i ciepłym) powietrzem (tak było). Te podkładki ponownie uruchomią TEN proces. Wilgotne powietrze odda ciepełko do ściny i się "zagęści". Jak postoi - to się wilgoć wykropli. Jak nie postoi a odpłynie - to nie wykropli. I- tyle... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.