Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

4pluton4

 

Przy spalaniu drewna i drewnopochodnych Stropuva chodzi na ciągu naturalnym bez PPD.

Przy spalaniu węgla, na ciągu naturalnym wspomaganym wentylatorem z PPD.

Przy spalaniu torfu i węgla brunatnego, na ciągu naturalnym wspomaganym wentylatorem bez PPD.

Nie posuwasz się za daleko, bo na tym wątku wszyscy są równi i mogą prezentować swobodnie swoje poglądy i mają prawo ich bronić.

Na tym polega swobodna dyskusja, co nie oznacza wcale, że wszyscy mają się ze sobą zgadzać.

 

nilsan

Edytowane przez nilsan
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/164837-ekonomiczne-spalanie-paliw-sta%C5%82ych/page/41/#findComment-5176577
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

nil,,

 

czyli sprawę z zapałkami mogę uważać , za zamknietą ?

A w Stropuvie własnie ten wentylatorek podający gorące powietrze robi nam tyle zamieszania i chwała mu za to.

Swoją drogą ,gdyby w dolniaku - mówię tu o kotłach stalowych, w których to dolne spalanie bez ceraniki też jest do kitu -podac takie mini wspomaganie to może zrobiłby sie niezly palnik. W nowszych- mądrych kociolkach DS wszędzie już widzę wkładki szamotowe , które tworzą w miarę długą drogę i umożliwiają dopalanie smrodu i dymu.

 

jacbelfer

 

warto się w to pobawić

Edytowane przez 4pluton4
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/164837-ekonomiczne-spalanie-paliw-sta%C5%82ych/page/41/#findComment-5176623
Udostępnij na innych stronach

Powiem szczerze , że dużo godzin spędziłem patrząc na palący się ogień.Myślałem,że im dłużej będę patrzył, tym będę mądrzejszy, a niestety obecnie każde spalanie uważam za te same spalanie.Spalanie dolne kojarzę jako zwykłe spalanie na małej dawce opału i nieprzerwanie, co prowadzi do uzyskania dobrych parametrów spalania. Stropuva jest realizacją konsekwentną, tego co zostalo przebadane: warstwa paląca jest taka jak trzeba, kształt okręgu pozwala na jednakową temperaturę a powietrze do spalania podgrzane i wtłoczone tak, by nastąpilo dobre mieszanie. Ci co próbują zrobić przeróbki w tym kierunku, dają powietrze zimne a powierzchnia ognia jest zbyt duża o kształcie prostokątnym. Mają więc za swoje na stracie opału na własne życzenie.

Jezeli konstruktorzy tego pieca wzięli pomysł od świecy i nie zapłacili wynalazcom świecy, to można teraz wziąć pomysł od Stropuwy i robić przeróbki tak jak trzeba.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/164837-ekonomiczne-spalanie-paliw-sta%C5%82ych/page/41/#findComment-5176629
Udostępnij na innych stronach

A tak przy okazji zapytam: czy ktoś z Was palił kiedyś w piecu kuchennym lub kominku w lato, gdy było 30 *C w cieniu ? Jeśli nie, to niech zobaczy jak się pali w takiej temperaturze powietrza. Przypomna to wtedy "miotacz"ognia.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/164837-ekonomiczne-spalanie-paliw-sta%C5%82ych/page/41/#findComment-5176644
Udostępnij na innych stronach

Jezeli konstruktorzy tego pieca wzięli pomysł od świecy i nie zapłacili wynalazcom świecy, to można teraz wziąć pomysł od Stropuwy i robić przeróbki tak jak trzeba.

 

To właśnie próbuję przekazać na tym wątku, bazując na własnych doświadczeniach z tymi kotłami.

 

nilsan

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/164837-ekonomiczne-spalanie-paliw-sta%C5%82ych/page/41/#findComment-5176748
Udostępnij na innych stronach

Panowie bez względu jak będziecie spalali czy dołem czy od góry palić się powinno cały czas słabiej lub mocniej . Każda utrata płomienia w pierwszych fazach spalania [ do skoksowania ] to dym i straty paliwa . Łatwo jest czysto bezdymnie spalać do czasu w pierwszej fazie do rozgrzania instalacji , ale w końcu miarkownik się przymknie , dmuchawa wyłączy . Remigiusz słusznie zauważył i pokazał że zapalone od góry też dymi , co prawda dużo mniej niż u sąsiada ale jednak .Przy zapaleniu od góry w pewnym momencie zasyp robi się zimny i czarny , jednak gdzieś w środku się pali i część gazów ulatuje nie spalona . Rozwiązaniem jest właśnie podanie powietrza tam gdzie się ma palić i tylko tam .Tutaj właśnie Stropuva ma wielką przewagę nad kotłami zapalanymi od góry [ Powietrze wręcz leży na opale ] Na pewno zapalenie od góry jest znacznie ekonomiczniejsze i czystsze od tradycyjnego i z braku innych możliwości tylko tak powinno się spalać paliwa stałe . Jednak ja zdecydowanie polecam spanie w systemie dolnym i jeżeli ktoś ma takie możliwości to nie powinien się nawet zastanawiać co wybrać . Prosty przykład na teraz - rano rozpałka i z dwie łopaty węgla [ czas spalenia ok 6 godz ] . po powrocie do domu znowu z dwie łopaty i znowu 6 godz ciepełka wtenczas co potrzebujemy .Żar zawsze się utrzymuje w okolicy 10 godz co prawda już nie grzeje , ale świeży opał i wio .
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/164837-ekonomiczne-spalanie-paliw-sta%C5%82ych/page/41/#findComment-5176957
Udostępnij na innych stronach

Pytanie o płytę to chyba do mnie :)

 

Może to być kawał płyty stalowej. U mnie mam kawałek rusztu żeliwnego- mógłbym go tak ułożyć.

 

Wezyr - palę teraz z Twoją rurą. Sypię właśnie mało węgla więc problemów z wieszaniem brak. Nie dosypuję- jak się wypali (mało już żaru)- dawka na górę. Nawet nie schodzę rusztować.

 

Palący od góry- to ma sens jak rozpala się 2 razy na dobę (w największe mrozy) w przeciwnym wypadku to bardzo niewygodna metoda, ale wierzę, że dobry energetyczny węgiel...

 

Ten sezon grzewczy to już końcówka, ale w przyszłym roku będę pytał kto w pomorskim kupił dobry opał. KONIEC z zachwalaniem przez sprzedawcę, że to Wujek, Piast czy inny Marcel.

Edytowane przez jacbelfer
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/164837-ekonomiczne-spalanie-paliw-sta%C5%82ych/page/41/#findComment-5177099
Udostępnij na innych stronach

Płyta stalowa wytrzyma może ze trzy dni / 5mm / jak już to tylko szamot

Tam nie będzie takiej temp. jak w palniku. Można oczywiście po górę położyć szamotkę. Zmniejszy się komora, ale z drugiej strony- mniejsze szanse na zwis opału (OPAŁU :) )

 

Tylko czy warto się w to bawić :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/164837-ekonomiczne-spalanie-paliw-sta%C5%82ych/page/41/#findComment-5177155
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

jacbelfer myślę, że gra warta świeczki :) Do swojego Caminiaka wrzuciłem na boki dwie połówki cegieł szamotowych. Efekt 1 - udało mi się spalić koks, a nie tak jak poprzednio opalić. Efekt 2 - dziś próby na węglu, na górze cały czas płomienie, po odgazowaniu węgla jak przestawiłem miarkownik na full na górze ukazały się płomienie nibieskawo-czerwonawe przechodzące na samej górze do żółtego. Patrząc dziś na ten ogień cieszyłem się jak małe dziecko :) A to modyfikacji dopiero początek. Odnośnie Twojego pomysłu poszukiwałem dla siebie kotła DS przewymiarowanego, żeby coś podobnego móc do środka wstawić, tylko z pochyłym rusztem w kierunku palnika (zerknij na Irleha i Holza) .Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/164837-ekonomiczne-spalanie-paliw-sta%C5%82ych/page/41/#findComment-5177190
Udostępnij na innych stronach

 

Tylko czy warto się w to bawić :)

 

Robisz to dla siebie a więc warto spróbować wszystkiego .

Twoja konstrukcja kotła musi być coś nie tak chyba nikomu tu tak nie wisi jak Tobie / miało być śmiesznie /

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/164837-ekonomiczne-spalanie-paliw-sta%C5%82ych/page/41/#findComment-5177222
Udostępnij na innych stronach

Ten sezon grzewczy to już końcówka, ale w przyszłym roku będę pytał kto w pomorskim kupił dobry opał. KONIEC z zachwalaniem przez sprzedawcę, że to Wujek, Piast czy inny Marcel.

 

dokładnie sam jestem z tego regionu i zakup odpowiedniego i prawdomówności składów graniczy z cudem.

najlepiej mają ci którzy są przy źródle.

zakupienie bezpośrednio z kopalni niema problemu ale 24tony plus transport to już duza kasa.

 

prawda jest taka że niewiem co robić aby znaleźć dobry wegiel na przyszły sezon

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/164837-ekonomiczne-spalanie-paliw-sta%C5%82ych/page/41/#findComment-5177237
Udostępnij na innych stronach

Czy jest możliwość kupienia np. 24 ton z Marcela ? Czy ktoś wie jaka jest cena u źródła i ewentualny transport ?

 

Mieszkam w okolicy Starogardu Gdańskiego i mam plac na którym jest przemysłowa waga.

Wystarczyłoby się skrzyknąć na Facebooku i to "rozwieźć" bez pośredników.

Edytowane przez jacbelfer
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/164837-ekonomiczne-spalanie-paliw-sta%C5%82ych/page/41/#findComment-5177284
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...