Remigiusz. 24.02.2012 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2012 wazoski , niby czemu nie jest dobry pisze w obu tematach wiec nie widzę tutaj problemu Maly Mariusz, No tak to sobie myślałem, ale jak otworze drzwi to podkopci chwile i potem zaprzestanie. Nakręcę filmik jeszcze jak to wygląda ale palić się w DS w sumie fajowo Nasypuje od góry nowa porcje węgla i się pali i wciąga ładnie od spodu. Co do tych 70°C do robiłem to w 1. roku palenia ze mi sie 4D otwierał dopiero przy 60°C teraz mam ustawione na 45°C i pompa się wyłączą dopiero przy 50°C i wyłącza przy 42°C. Potrzebuje i tak tyle samo czasu żeby dojsc temp czyli ok 1 godz żeby mieć np te 60°C w całej instalacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 24.02.2012 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2012 Teraz Resg do góry pieca przystaw rurę - kanał spalinowy z szybrem i przebij się nią przez sufit.Tam podłącz ją do ciężkiej ceramicznej leżanki z jednej strony a drugi koniec leżanki do komina. Rurę - kanał trzeba zaizolować. Leżanka (odbiornik) jesli będzie z odpowiedniej ceramiki, to poza funkcją grzewczą, bedzie działać osuszająco na mieszkanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek 1980 24.02.2012 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2012 Witam, panowie jakiś czas temu zauważyłem takie dziwne, a może śmieszne zjawisko, myślałem, że może źle widzę, albo mi się przewidziało, jednak dziś zaobserwowałem dokładniej i z moim wzrokiem jest wszystko ok.Rozpalam w kociołku, powoli dochodzę do zadanej temperatury, dziś 60stopni (na kotle).W mieszkaniu na kalafiorze mam zamontowany termometr i na termometrze w pokoju temperatura 44stopnie. Wiadomo zanim ciepła woda dojdzie do grzejnika to temperatura zawsze coś spadnie.Po 9ciu godzinach od rozpalenia dotykam grzejniki, wydają się jakieś cieplejsze niż wcześniej, idę do pokoju patrzę na termometr zamontowany na grzejniku w pokoju, tam temperatura 48stopni, myślę sobie cholerny miarkownik znów przeciąga, więc biegnę do kotłowni, a tam cały czas zadane 60stopni.Czy może mi to ktoś wytłumaczyć, skąd te delikatne wzrosty temperatury na grzejniku w pokoju? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szponi 24.02.2012 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2012 Witam, tomek 1980 wg mnie przez 9 godzin podniosłeś temeraturę w pomieszczeniu, grzejnik nie był mocno obciążony więc jego temp. też wzrosła. A o ile podniosłeś przez ten czas temp. w pomieszczeniu? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilsan 24.02.2012 22:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2012 Wklejam moją propozycję kotła DS z regulacją mocy palnika, o której dzisiaj pisałem. http://img812.imageshack.us/img812/221/kociodsmm.jpg nilsan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek 1980 24.02.2012 22:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2012 [quote name=Szponi]A o ile podniosłeś przez ten czas temp. w pomieszczeniu? o jakieś 3stopnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Remigiusz. 25.02.2012 01:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2012 Witam ponownie Tak to wygląda w realu: http://i1080.photobucket.com/albums/j332/pervavore/Defro%20Optima%20Komfort/DSCN3066_2.jpg http://i1080.photobucket.com/albums/j332/pervavore/Defro%20Optima%20Komfort/DSCN3064.jpg http://i1080.photobucket.com/albums/j332/pervavore/Defro%20Optima%20Komfort/DSCN3062.jpg Wywaliłem teraz ta półkę tylna z szamotu i jest tylko dziura na ruszt A co mi jeszcze przyszło do głowy bardziej otworzyć klapkę bo mi się przypomniało ze ktoś mówił ze DS'y potrzebują więcej powietrza Trzeba będzie na nowo kalibrować miarkownik I zadziałało Temp do 65° podskoczyła tylko na dwóch kłodach drewna Jedynie co dalej w kurza to ten dym Niestety nie mam PW teraz za szamotem bo nie mam pomysłu jak wykonać. Jutro zrobię jeszcze film jak dym z komina wygląda i coś zaczyna mi się to podobać jak tylko uda się dymu pozbyć to zostaje przy DS'ie Nie mam do nikogo nic za złe, bo sam od początku chciałem kiedyś tak na probe zrobić z niego DS i na własnej skórze zobaczyć jak jest. Po testuje to jednak dłużej i w tedy padnie werdykt co robimy Na koniec film: http://youtu.be/pnANicI2T9s Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały Mariusz 25.02.2012 06:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2012 (edytowane) Remigiusz cieszę się że coraz lepiej Ci sie pali , .Powietrze wtórne możesz doprowadzić rurą Wezyra , dodatkowo zrobić otwór na drugą strone przez szamot 3 powietrze.I jeszcze pytanie , czy koniec rusztu masz zaślepiony żeby lewe powietrze nie wpadało przez popielnik wprost do wymiennika?pozdrWłaśnie na filmiku widziałem że masz zaślepione. Edytowane 25 Lutego 2012 przez Mały Mariusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ryszardryszard 25.02.2012 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2012 Wklejam moją propozycję kotła DS z regulacją mocy palnika, o której dzisiaj pisałem. http://img812.imageshack.us/img812/221/kociodsmm.jpg nilsan Gdybyż tak jeszcze były wymiary na tym rysunku... (np. w zależności od mocy) pozdr, ryszard Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 25.02.2012 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2012 Wklejam moją propozycję kotła DS z regulacją mocy palnika, o której dzisiaj pisałem. http://img812.imageshack.us/img812/221/kociodsmm.jpg nilsan Bardzo dobry projekt. Kanał trzeci wzniosły i jest już kominem.Spaliny wędrują w nim w górę, ale nadal są chłodzone, co powoduje że te niżej są cieplejsze od tych wyżej i ma to wpływ na ich ciężar i zaburzenie w posuwaniu się w górę. Jesli ten trzeci kanał dać też opadowy, to chłodzenie i uwarstwianie spalin zwiazane z ich temperaturą odbędzie się naturalnie i przy najmniejszych oporach. Budowa trzech kanałów opadowych powiększa precyzyjność chłodzenia, ale wymusza podłączenie do komina w dwóch miejscach (dół i góra), lub budowe wspólnego odcinka ,ktory należy zaizolować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilsan 25.02.2012 10:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2012 (edytowane) Wprowadziłem drobną modyfikację w obrębie palnika przedłużając materiał izolacyjny (szamot, wermulit) do dołu kotła, żeby wyeliminować możliwość roszenia się WC kotła poniżej rusztu poziomego palnika. Ostatni kanał wznośny WC kotła jest szerszy od pozostałych, żeby zrekompensować wznośne wychłodzenie spalin (opór grawitacyjny) zmniejszonym oporem hydraulicznym na drodze przepływu spalin z dolnej komory nawrotowej do czopucha. W projekcie kotła uwzględniłem uwagę Musaszi'ego i przewidziałem drzwiczki nad kanałem palnika ułatwiające dostęp do rusztu w celu jego oczyszczenia i rozpalenie kotła. Do drzwiczek tych jest na stałe przymocowany materiał izolacyjny w formie trapezu, który w połączeniu z rusztem pochylonym tworzy płaszczyznę ślizgową dla paliwa. W dolnej komorze nawrotowej spalin należy przewidzieć drzwiczki wyczystki. W górnej komorze nawrotowej spalin jest zamontowana obrotowa klapa krótkiego obiegu spalin, mająca za zadanie ułatwienie rozruchu kotła i osiągnięcie prawidłowych temperatur w kominie, później powinna być zamknięta. Nad górną komorą nawrotową spalin przewidziałem izolowane drzwiczki rewizyjne umożliwiające czyszczenie kanałów dymowych WC kotła.Moc palnika regulujemy za pomocą obrotowej klapy w kanale palnika, która przysłania, odpowiednio do zapotrzebowania mocy, część ukośnego rusztu palnika na drodze przepływu powietrza PP+PW i w ten sposób steruje grubością warstwy zgazowywanego paliwa mierzoną od poziomego rusztu. Natomiast ilością powietrza dostarczanego do palnika steruje miarkownik w funkcji temperatury wody w kotle poprzez klapkę w dolnych drzwiczkach, które są przeznaczone jednocześnie do obsługi palnika i popielnika.To jest projekt koncepcyjny. Jego zwymiarowanie będzie wymagało wykonania obliczeń. http://img705.imageshack.us/img705/221/kociodsmm.jpg nilsan Edytowane 25 Lutego 2012 przez nilsan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilsan 25.02.2012 11:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2012 W górnej części pionowej płyty, pomiędzy komorą załadowczą i górną komorą nawrotu spalin, należałoby wykonać otwór o średnicy 2-3cm w celu odprowadzenia produktów zgazowania znad zasypu paliwa. nilsan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szponi 25.02.2012 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2012 (edytowane) W górnej części pionowej płyty, pomiędzy komorą załadowczą i górną komorą nawrotu spalin, należałoby wykonać otwór o średnicy 2-3cm w celu odprowadzenia produktów zgazowania znad zasypu paliwa. nilsan A ja mam troszekczę inny pomysł, zamiast wiercić otwór na górze w szamocie lepiej byłoby (tak myślę) przewiercić na górze WC. Wspawać króciec, a poniżej na pionowej płycie szamotowej ułożyć wężownicę (prawo-lewo) z powietrzem wtórnym i podać gorące PW do palnika. Oczywiście do wężownicy tej możemy na górze komory załadowczej dorobić jakąs fajeczkę ktróra będzie zassysała gazy z komory załadowczej i razem powietrzem wtórnym w postaci gorącej mieszanki poda do palnika. Myśle, że pomysł wart przedyskutowania. Kolejny plus to kocioł awaryjnie mógłby pracować na samym PW gdyby z jakichś powodów zabrakło mu PP(PG). http://img705.imageshack.us/img705/25/kociodsmmd.jpg Pozdrawiam Edytowane 25 Lutego 2012 przez Szponi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilsan 25.02.2012 11:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2012 Szponi Też myślałem o podawaniu PW w połączeniu z zasysaniem produktów zgazowania z nad zasypu. Z tym że wtedy ową rurkę wprowadziłbym przez pionową ściankę komory zasypowej tuż nad dyszą venturii do kanału spalania, bo moim zdaniem tam jest najlepsze do tego miejsce.Ale jak pisałem wczoraj, nie wiem czy w takim układzie podawanie dodatkowego PW będzie konieczne, ponieważ DS wymagają dużych przepływów powietrza w palniku i może go być wystarczająca ilość dla zupełnego przebiegu reakcji utleniania. nilsan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szponi 25.02.2012 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2012 Szponi Ale jak pisałem wczoraj, nie wiem czy w takim układzie podawanie dodatkowego PW będzie konieczne, ponieważ DS wymagają dużych przepływów powietrza w palniku i może go być wystarczająca ilość dla zupełnego przebiegu reakcji utleniania. nilsan Owszem, ale nie będzie to gorące powietrze. W tej wersji dodatkowo problem gazów nad zasypem mamy rozwiązany. To może tak: http://img708.imageshack.us/img708/221/kociodsmm.jpg Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
resq 25.02.2012 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2012 (edytowane) Szponi Ale jak pisałem wczoraj, nie wiem czy w takim układzie podawanie dodatkowego PW będzie konieczne, ponieważ DS wymagają dużych przepływów powietrza w palniku i może go być wystarczająca ilość dla zupełnego przebiegu reakcji utleniania. nilsan, jak piszą mądre książki powietrze podać w dwóch najlepiej w trzech miejscach, w Twoim projekcie największe utlenianie wystąpi na tym pochyłym ruszcie , czy starczy tlenu do dyszy venturii Druga sprawa to miejsce na zmieszanie i dopalenie się gazów, jeżeli w palniku dałeś od razu tak wąskie gardło, to gdzie ma się to odbywać ( start z takiego kotła będzie bardzo trudny - tak mi się wydaje ) Nawet Hes pokazał na swoim przykładzie jak długą drogę potrzebują gazy na dopalenie. to są tylko moje spostrzeżenia , być może się mylę http://naforum.zapodaj.net/thumbs/43ad187421bb.jpg resq Edytowane 25 Lutego 2012 przez resq Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilsan 25.02.2012 12:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2012 resq Właściwa reakcja utleniania zachodzi w kanale ceramicznym rozprężnym za dyszą venturii. Na drodze od pochylonego rusztu do dyszy venturii następuje głównie zgazowanie i tworzenie się mieszaniny powietrza i CO. Dopiero za dyszą venturii zachodzi reakcja egzotermiczna 2CO + O2 = 2CO2. Według tego co się zorientowałem, to hes ma to zrobione podobnie jak ja + podanie powietrza PW za dyszą venturii. Moje obawy z podawaniem dodatkowego PW wynikają z moich obserwacji procesu spalania.Wynika z nich, że o prawidłowości doboru współczynnika nadmiaru powietrza świadczy delikatny dym z komina, a nie jego całkowity brak. W tym drugim przypadku mamy sytuację znacznego przekroczenia współczynnika nadmiaru powietrza i duży wzrost emisji CO. Takie wnioski wyciągnąłem na podstawie wyników analizy spalin przeprowadzonych dla różnych wartości współczynników nadmiaru powietrza i obserwacji pracy kotła i komina w czasie ich wykonywania. nilsan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilsan 25.02.2012 13:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2012 (edytowane) Szponi W tej chwili trudno jest odpowiedzieć na pytanie o sens podawania dodatkowego PW. O czymś takim właśnie myślałem, ale ten dodatkowy odcinek dyszy powinien być jak najkrótszy, ponieważ zwiększa niepotrzebnie opory przepływu na drodze mieszaniny gazu palnego. Poza tym wybierając miejsce podania PW w funkcji odległości za dyszą venturii możemy dobrać właściwą wielkość podciśnienia, pod wpływem którego zostanie zassana odpowiednia ilość PW dla danej mocy palnika i prędkości przepływu gazów poprzez dyszę. W twojej wersji jest to niemożliwe.Dodatkowo nie trzeba będzie tego powietrza regulować żadną klapką. Załatwi to zmienne podciśnienie w funkcji prędkości gazów przepływających przez dyszę venturii. nilsan Edytowane 25 Lutego 2012 przez nilsan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 25.02.2012 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2012 Pamietam jak "wygrzebałem" kiedyś ksiażkę o ogrzewaniu z 1948 i zdziwiłem się, że przed wojną mieli pośrednie grzanie wody użytkowej i piece z podajnikami. Pamietam też schemat dolniaka z pochyłym rusztem tylko dłuższym jak na rysunku od Nilsana, ale spaliny nie miały w nim poziomej drogi ,tylko szły w górę w pochylonym kanale.Zwiększało to gabaryty pieca ale dawały prawdopodobnie mniejszy opór,co pozwalało obniżyć ciąg kominowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szponi 25.02.2012 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2012 nilsan Powietrze wtórne lepiej niech będzie niż jak miałoby go nie być. Ewentualne dokładanie PW na istniejącym kotle nie jest już tak proste. Co do wysokości to im niżej tej lepiej, podciśnienie niech będzie jak największe, zawsze można je przymknąć jakąs klapką. Klapka nie jest jakimś strasznym problemem Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.