Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

zrywa płomień na mniejszych obrotach.

Mozliwe ze sama komora załadunkowa jest jeszcze za duza to samo ruszt , albo sam przepływ powietrza przez palnik po mimo małego uchyłu jest juz za duzy w stosunku do otworu w palniku ..Zaobserwowałes napewno ze jak zwiekszyłes otwór palnika to jak zaczeło gazowac to az dudniało , jak zminiejszyłes to ustało , ja miałem podobnie na drewnie tylko ze PG podaje nad zasyp .Przy zbyt duzym palniku jak zaczeło dudniec to potrafiło fukac z klapki wydawało sie ze rozniesie kocioł po zminiejszeniu ustało ,Tak samo moze byc w twoim przypadku ze sama konstrukcja zawiru i formy moze nie miec takiego znaczenia jak sam rozmiar otworu wlotowego do palnika mi w koncu jakos udało sie trafic w optymala wielkosc palnika ze pracuje caly czas z mała moca przy uchyle klapki nad zasyp 2mm i PW 1mm oczywiscie jezeli potrzeba wiecej mocy to miarkownik otwiera PG nad zasyp i dodaje powietrza .Konstrukcje mam ta całkiem stara czyli na zasadzie opartej pod katem płytki szamotowej przez ktora j jest odrazu podawane przez otwory PW z drugiego oddzielonego popielnika przez klapke regulowana :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja widzę przyczynę zrywania płomienia w zbyt szybkim przepływie gazów w jakimś miejscu palnika. Tu się nakłada kilka rzeczy na raz i każda musi współgrać z innymi. Teraz razem ze sterownikiem opartym na temperaturze spalin dość dobrze i stabilnie to pracuje. Pomiar temperatury spalin odbywa się przed wymiennikiem, minimalna jest ustawiona na 250° maksymalna na 380°. Pierwsze wrażenia są pozytywne, na razie testuję i robię jakieś drobne poprawki w programie. Jak kiedyś wyciągnę palnik, to odrysuję szablon dyszy, jak by ktoś zachciał go zrobić, to będzie mu łatwiej. Myślę, że teraz by się przydał RCK, żeby wyeliminować skoki podciśnienia, bo przy pracy na tak małych mocach to trochę wnosi zakłócenia- ostatnio wieje.

Dobry palnik masz, jak da rady pracować na tak małych otwarciach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie czy komuś udało się okiełznać działanie palnika Dikij.Peti z dmuchawą ? Palnik pracuje prawidłowo ale tylko na naturalnym ciągu powietrze podawane jest z pod rusztu i działa idealnie ale niestety nie mam gdzie wkręcić miarkownika natomiast dotychczas powietrzem sterowała dmuchawa ale z racji tego że palnik przestaje działąć w momencie jak dmuchawa zaczyna pracować mam problem czy istnieje możliwość palenia przy pomocy dmuchawy wylot dmuchawy jest na dole pod rusztem i dodatkowo powietrze podawane jest w komorze zasypowej otworem fi 14 próbowałem ograniczyć moc dmuchawy ale efekt słaby piec zaczyna kopcić i przez drzwi wydobywa się dym ewentualnie gdzie zasłonić na ruszcie żeby kierować powietrze bezpośrednio na palnik czy zasłonic zupełnie wylot z dołu i zostawić tylko tą ma dziurkę w komorze załadowczej ??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można spróbować palić na stałej szczelinie, lub miarkownik elektroniczny, ale nie dwustanowy. Jakiś z PID, a lepiej żeby uwzględniał temperaturę spalin, Agni S na przykład, jak kolega Kupfer ma, tylko nie wiem, czy będzie współgrać z MSI Boleckiego. Ewentualnie z Arduino samemu zrobić, jak trzeba, to wyłożę tu kod.

Możesz spróbować zrobić tunel przed palnikiem, zasłonić ruszt na 5-6 cm i z góry dać jeszcze cegłę. Teoretycznie miało by pomóc, ale praktycznie, to różnie bywa. I ten otwór w komorze zasypowej zamknij, nie może być razem z dmuchawą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ważna informacja

Żeby nie mieć problemów z zatykaniem dyszy przy odpopielaniu, trzeba dopasować rozmiar rusztu i ilość węgla tak żeby palić cyklicznie, na przykład jeden cykl 12 godzin. Chodzi o to, że kiedy mamy dosypywać węgiel, w palenisku ma zostać niewielka ilość żaru, wtedy można spokojnie usunąć popiół, jak również wszystko, co podczas odpopielanie mogło trafić do palnika. Po tym zabiegu, jak temperatura żaru jest za niska, to można położyć kawałek drewna, żeby złapało ogień i wtedy wsypać węgiel, a jak żar jest bardzo gorący, to ja u siebie dawałem trochę koksu ( zbierałem to co nie spalało się przy przepalaniach) i na to węgiel. Na tych ostatnich palnikach już nie ma potrzeby w koksie, bo spalanie jest czyste natychmiast po zasypaniu węgla na żar, ale wo wcześniejszych konstrukcjach,w tym pierwszym szczególnie, to mogło dymić, przez kilkanaście minut.

Odpopielanie pogrzebaczem przy większej ilości węgla w komorze zasypowej może się skończyć zatkaniem się dyszy węglem i wtedy czeka nas masakra w kotłownie. Przez dolne drzwiczki zaczyna walić dym, padają duże ilości niecenzuralnych wyrazów w kwestii palników, szamotów i innych cudów na kiju. Trzeba wygaszać kocioł, wybierać węgiel i zapalać od nowa. Chyba że zdarzy się cud i uda się przez warstwę żaru usunąć to coś, co wlazło do palnika. Trochę ciężko.

Edytowane przez Dikij.Petia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Dikij.Petia ja jak rusztuję lub odpopielam to otwieram górne drzwiczki od wymiennika żeby ciąg kominowy nie zasysał mi do palnika popiołu. Jest o wiele lepiej. Mniej się zapopiela palnik. No i oczywiście podkładanie jak już jest mało żaru w komorze. Teraz już jestem bardzo zadowolony z tego Twojego palniczka :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jak rusztuję lub odpopielam to otwieram górne drzwiczki od wymiennika żeby ciąg kominowy nie zasysał mi do palnika popiołu

Bardzo dobry pomysł.

Teraz już jestem bardzo zadowolony z tego Twojego palniczka

To dobrze. Mi jednak trochę nie pasowało, bo złe pracował na małych mocach, a to akurat najbardziej mnie interesowało.

Edytowane przez Dikij.Petia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jadę na dmuchawie ze względu na komin, przy wiatrach mam cofki i powiem ci że palnik nr1 pracował prawidłowo a palnik nr2 to istna rakieta,

gdy stoję na zewnątrz budynku to słyszę odgłos dudnienia(jakby lecący samolot odrzutowy) z komina podczas pracy dmuchawy .

Do tej pory w tym sezonie spalam 0.5-0.55 kg/h a jak było cieplej 0.4kg/h wszystko ważone wagą .

Zasłaniając całkowicie ruszt blachą mam bezdymne spalanie,ale zwiększa się zużycie węgla

Widzę że nie tylko ja mam problem z odpopielaniem , pomyślałem sobie że może zrobić ruszt wibracyjny,wstawić płaskowniki między ruszt dotykające węgla i wprowadzać je w wibracje , może ktoś to ćwiczył i jest to głupi pomysł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jadę na dmuchawie ze względu na komin, przy wiatrach mam cofki i powiem ci że palnik nr1 pracował prawidłowo a palnik nr2 to istna rakieta,

gdy stoję na zewnątrz budynku to słyszę odgłos dudnienia(jakby lecący samolot odrzutowy) z komina podczas pracy dmuchawy .

Do tej pory w tym sezonie spalam 0.5-0.55 kg/h a jak było cieplej 0.4kg/h wszystko ważone wagą .

Zasłaniając całkowicie ruszt blachą mam bezdymne spalanie,ale zwiększa się zużycie węgla

Widzę że nie tylko ja mam problem z odpopielaniem , pomyślałem sobie że może zrobić ruszt wibracyjny,wstawić płaskowniki między ruszt dotykające węgla i wprowadzać je w wibracje , może ktoś to ćwiczył i jest to głupi pomysł?

 

Możesz mi napisać jak masz to rozwiązane i gdzie masz dmuchawę zamontowaną i czy możesz nią płynie regulować ??

U mnie dmuchawa wieje i usiłowałem przesłonić ruszt blachą zostawiając niewielką szczelinę przed palnikiem i zaślepiając otwór w komorze zasypowej

ale z marnym skutkiem w efekcie z pieca się kopci drzwiczkami mimo że wymieniłem nowe sznury, próbowałem tez ograniczyć w dmuchawie ilość wtłaczanego powietrza ale i tak wieje jak diabli na tyle mocno że ogień przygasa przy palniku, może coś przekombinowałem z tą dmuchawą napisz mi prosze ewentualnie cyknij fotke jak masz to u siebie rozwiązane gdzie i jak podajesz te powietrze z dmuchawy może uda się to jakoś okiełznać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dmuchawa znajduję się w tylnej dolnej części pieca i podaje powietrze pod ruszt poziomy oraz pionowy, regulacja siły nadmuchu znajduje się w trybie serwisowym sterownika , sterownik to płomyk bez PID

Mam drzwiczki zespolone z popielnikiem i rusztem pionowym , sznur który uszczelniał obie części został usunięty,a dodatkowo wyciąłem kawałek blachy w piecu aby zwiększyć ilość podawanego powietrza w ruszt pionowy

Dmuchaw jest ustawiona na najmniejszą moc czyli 20 , przy dochodzeniu do zadanej sterownik zmniejsza obroty dmuchawy, ten dmuch naprawdę nie musi być taki mocny, w palniku nr1 miałem dmuchawę też na 20 i dodatkowo zasłoniłem ją w 80%

Co do sznura też z tym walczyłem zakupiony tani na alledrogo okazał się nie wypałem miał zbyt małą gęstość, posmaruj sznur silikonem na 285 stopni a część styku w piecu olejem, aby silikon się nie przykleił , zamknij drzwiczki , piec musi być szczelny

Na pewno ci się uda bo warto , Dikij.Petia odwalił kawał dobrej roboty testując oraz dzieląc się swoimi pracami a wiem ile wymaga to godzin pracy oraz pieniędzy, coraz trudniej o bezpłatne przykłady oraz porady

W razie niejasności pisz a może nie tylko tobie się to przyda

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do odpopielania- przypadkowo jak włożyłem cegłę 6cm (gruba) co miała odsuwać żar od wlotu do palnika nie zdarza się by coś zablokowało palnik a w środku ani grama pyłku (ciekawe swoją drogą gdzie to wszystko ląduje bo po sprawdzeniu wyczystki komina nie było nawet małej garści samego miałkiego pyłu) a co do odpopielania wlotu nie ma jak palnik tzw. boczny- otwieram drzwiczki i bokiem mogę wszystko wygarnąć nawet jak mam zasypane do pełna.

I jeszcze jedna dywagacja jakiej grubości węglem palicie bo ja zaczynałem od orzech 1 a teraz pale orzech 2 ale zastanawiam się nad groszkiem bo jak tego roku zasypałem na póbę orzecha1 to się zawieszało cały czas z racji małego rusztu i małego zasypu- węgiel klinował się o ścianki i wydaję się że węgiel drobniejszego sortu łatwiej się odpopiela

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...