Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ten gzyms jest płaski z dołu, po prostu przykrywa część komory. Może kiedyś też sobie wyleje, to zrobię zdjęcia formy. Kierunek wirowania raczej bez znaczenia.

 

Dzięki za odp. byłbym wdzięczny by kiedyś w miarę możliwości zwymiarować wszystko co się da w tym palniku III generacji, łącznie z wymiarami zewnętrznymi.

Na zdjęciu niby widzę ogólny zarys jednak nie znam wszystkich wymiarów..

mój palnik II generacji z 2 komorami wirowymi sprawuje się wyśmienicie jednak widzę jakby część odlewu zaczęła się odrywać-chyba się rozsypuje i możliwe że trzeba będzie zrobić nowy odlew

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wziąłem się za rozbieranie swojego palnika żeby go pomierzyć i zrobić odlew ;-)

Brakuje mi jednak informacji, rozumiem, że dolna komora wirowa ma 10cm średnicy, górna 11cm ewentualnie 12,5cm z lekkim przesunięciem. Ale jaką wysokość ma ta dolna komora? górna, wiadomo 3cm.

Będę robił palnik do kotła MPM DS 25kW, na razie palę drewnem ale zaczyna być to męczące, ciągłe zawieszanie się opału, masakra, jak na węglu będzie dobrze, to przerzucę się na węgiel ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Chciał bym się podłączyć pod ten ciekawy temat. Mam jednocześnie kilka pytań i prosił bym o pomoc, a także o wyrozumiałość dla "świerzaczka". Zadałem to pytanie w innym watku ale forumowicze skierowali mnie tutaj. A wiec tak. Posiadam kocioł "krzaczek skd 15kw". Powierzchnia ogrzewana to około 80m2. Dom ocieplony styropian 12cm, okna pcv; strop ocieplony(rozbudowa domu w tym roku o poddasze około50m2). Instalacja otwarta grawitacyjna w miedzi, zawór czterodrogowy i co może bardzo istotne w tym wszystkim komin na zewnątrz i w dodatku o bardzo dużym przekroju(coś około 30x30cm), ocieplony styropianem(planowana wymiana na systemowy z kamionką). Przy silnych wiatrach i temperaturze ujemnej jest problem z ciągiem kominowym. Aby to pokonać muszę podnosić odpowiednio temperaturę na kotle co wiąże się z dużym zużyciem opału . Niestety mam problemy i to spore z efektywnym spalaniem opału w tym kotle. Kocioł strasznie jest za smołowany, wręcz można powiedzieć, że oblepiony czarną "mazią". Palenie w nim przebiega tradycyjne,rozpalenie i zasypanie opałem i później dosypywanie opału. Na noc zasyp po drzwiczki(zależnie od temperatury na zewnątrz) resztę pozostawiam sterownikowi i dmuchawie. Próbowałem palić od góry ale nie bardzo jest mi to na rękę żeby rozpalać dwa razy na dobę z racji różnych godzin pracy. Troszkę poszperałem w internecie i wyczytałem, że ten mój kocioł to ani dolno ani górno spalający. Po przeglądnięciu wątku i kilku schematów przerobiłem go na dolno spalający(na razie forma testów). Poniżej poglądowy schemacik. I teraz tak z tego co to wyczytałem to najlepiej jak by spalanie zachodziło w palniku szamotowym, a u mnie jest problem z zapalanie się zasypu na całej powierzchni i nawet podłożenie cegły szamotowej pod ruszt nie wiele pomogło. Proszę o pomoc i porady odnośnie jakichś dalszych przeróbek(modyfikacja palnika)skd-schemat.jpgskd-schemat1.jpg bo opał jedzie jak w elektrociepłowni. Dodam jeszcze, że wolałby zostać przy dmuchawie z racji braku miejsca na zamontowanie miarkownika ciągu o czy już myślałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AVE5074 Jak będę miał czas to opisze to i podam dokładne rozmiary.

 

Killer1984 Dolna ma 5cm, górna 3cm. Ne testowałem tego w podwójnym palniku, ale myślę, że całą komorę można zrobić o średnicy 11cm, nie rozdzielając górę i dół. Dysza 12x6,5. Do węgla trzeba zmniejszać ruszt.

 

wargas1976 Twoje palenie, to jest jakieś masakryczne kiszenie. Przy takim domu, żeby to jakoś szło, trzeba mocno zmniejszyć komorę zasypową, maksymalnie 15x20(rozmiar rusztu), lepiej jeszcze mniej. Obniż grodź do 8-9cm. Palnik z dyszą 5x10cm- po prostu za cegłą obniżającą grodź ma być otwór mniej więcej takiego rozmiaru. Dużo na ten temat było pisane. Jak już zachcesz coś bardziej rozbudowanego, to możesz wyrzeźbić palnik wirowy z jedną komorą wirowa, ale i bez tych udziwnień to po zmniejszeniu komory i obniżeniu grodzi polepszysz spalanie o 500%

Edytowane przez Dikij.Petia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten palnik różni się od opisywanych tutaj tylko mniejszym przekrojem dyszy i odpowiednio wymaga wspomaganie ciągu- wyciąg lub dmuchawę. Ja miałem płomień, podobny do tego co na wideo, przy pracy z dmuchawą na małej dysze i intensywnym gazowaniu węgla. Z mojego doświadczenia wynika, że taki palnik gorzej pracuje przy mniejszej ilości gazu produkowanego przez węgiel, niż palnik z większą dyszą. Pisałem o tym wcześniej, ciężkie węglowodory nie nadążają się spalić, bo zbyt szybko opuszczają płomień, który jest prawie niewidoczny. Ale przy drewnie to nie jest problem, bo gazu jest zawsze dużo, a ciężkich węglowodorów akurat mało. Edytowane przez Dikij.Petia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AVE5074 Jak będę miał czas to opisze to i podam dokładne rozmiary.

 

Killer1984 Dolna ma 5cm, górna 3cm. Ne testowałem tego w podwójnym palniku, ale myślę, że całą komorę można zrobić o średnicy 11cm, nie rozdzielając górę i dół. Dysza 12x6,5. Do węgla trzeba zmniejszać ruszt.

 

wargas1976 Twoje palenie, to jest jakieś masakryczne kiszenie. Przy takim domu, żeby to jakoś szło, trzeba mocno zmniejszyć komorę zasypową, maksymalnie 15x20(rozmiar rusztu), lepiej jeszcze mniej. Obniż grodź do 8-9cm. Palnik z dyszą 5x10cm- po prostu za cegłą obniżającą grodź ma być otwór mniej więcej takiego rozmiaru. Dużo na ten temat było pisane. Jak już zachcesz coś bardziej rozbudowanego, to możesz wyrzeźbić palnik wirowy z jedną komorą wirowa, ale i bez tych udziwnień to po zmniejszeniu komory i obniżeniu grodzi polepszysz spalanie o 500%

 

Dikij.Petia

Dzięki za odpowiedź i zainteresowanie moim problemem. Jutro rano biorę się do pracy puki jeszcze sezon grzewczy w pełni. Materiał już częściowo przygotowany.Na razie to będzie tylko poskładane na sucho jeżeli by były potrzebne jakieś przeróbki, a znając życie bez takowych się nie obejdzie. Ewentualnie pozalepiam szpary gliną na wszelki wypadek. Mam tylko pytanko odnośnie zmniejszenia komory zasypowej, a mianowicie czy można zmniejszyć ją za pomocą cegieł szamotowych i czy zaślepić ruszta pionowe i jakąś część tego właśnie rusztu np. cegłą szamotową, żeby cały zasyp się nie zajmował. Tak jak pisałem na razie palę z dmuchawą podającą powietrze cały czas na możliwie minimalnych obrotach pod ruszt właśnie(zobaczę jaki będzie efekt tych przeróbek to może pomyślę o jakimś miarkowniku elektronicznym bo mechaniczny to kłopot z racji umiejscowienia otworów przyłączeniowych-są z tyłu kotła).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wargas1976

Na rysunku masz wymiary mojego paleniska. Całość jest zrobiona z cegieł szamotowych poukładanych luźno i zasypane popiołem. Popiół po zasypaniu trzeba zagęścić jakimś patykiem.

palenisko.jpg

Szerokość u mnie 20 cm, ale to jest uzależnione od rozmiaru cegieł szamotowych ustawionych po bokach i oryginalnego paleniska,

Tak zrobiona boczna cegła

IMG_3800.jpg

Ja u siebie PG podaje w ruszt pionowy, bo węgieł który mam trochę się spieka. Jak palisz niespiekającym się, to możesz podawać z dołu. Zasłonięcie rusztu pionowego trochę pomoże w ograniczeniu gazowania, ale minimalnie, bo rozmiary paleniska są małe. Ile centymetrów otwartego rusztu ostawić przed palnikiem trzeba znaleźć eksperymentalnie. U mnie jest 5 cm, jak masz mocno gazujący węgieł, to może potrzebować więcej. Na miarkowniku raczej kocioł nie pójdzie za względu na komin, trzeba palić z dmuchawą. Dyszę zrobisz ustawiając kawałki cegieł po bokach na ścięta cegłę, z góry mają sięgać wiszącego wymiennika. Lub możesz dać płytkę z dyszą i ewentualnie zrobić pierwszą wersja palnika wirowego dając z tyłu gzyms, jeżeli rozmiary pozwalają.

Edytowane przez Dikij.Petia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dikij Petia a jakby zrobic wlot gazów przez np palnik ten łukowaty najpierw w pozioma mała komore w kształcie walca albo kuli o srednicy powiedzmy 10cm i z niej po bokach dwie mniejsze komory po 8cm pionowe wylot w góre .PW podane od gory lub boków w dyszy wlotowej .Mam pomysł jak to zrobic ze zwykłych szamotek tylko czy warto zastosowac takie rozwiazanie co o tym myslisz .Moze by gazy sie jeszcze lepiej mieszały dopalały .U mnie cały wkład szamotowy palnik ma wysokosc 23cm i szerokosc 27cm głebokosc 14cm wiec wszystko by sie zmiesciło .Mam to juz nawet rozrysowane na płytkach szamotowych do ciecia ,szlifowania tylko czy ma sens robic takie rozwiazanie i wylot na dwie komory skoro ty odszedłes od rozwiazania dwu komorowego .Obecnie mam palnik ze skosnej szamotki i czas cos pozmieniac bo zostałem w tyle z technologią ;):)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, niema potrzeby jakichś dodatkowych wymieszań. Wystarczy wprowadzić w ruch wirowy tak, żeby jak najwięcej płomienia było w komorze wirowej, wtedy jest idealnie czyste spalanie. Dodatkowe komory mogą tylko tłumić przepływ gazów. Komora wirowa ma być jak najbliżej żaru wtedy najbardziej stabilnie utrzymuje płomień przy mniejszych mocach, ale z drugiej strony nie możemy dać za blisko, bo będzie zapychało się węglem, za krótka droga do uporządkowania ruchu cząsteczek (ten tunel przed dyszą), i jak jest za mało otwartego rusztu przed palnikiem, wtedy ciężko kontrolować gazowanie, bo za wysoko napowietrza się zasyp. Optymalny odstęp od paleniska do dyszy ok. 8 cm, 5 cm -otwarty ruszt, 4-5 cm lejkowaty tunel, bo można część tego tunelu zrobić z otwartym dołem- boki zwężają się, a z dołu otwarty ruszt.

A jedna komora, czy dwie, to zależy od zapotrzebowania na moc. Do 10 kW jedna komora, powyżej dwie.

Myślę, że to nie jest takie trudne wyszlifować w szamocie dwie komory tarczą 115 mm, jak jest trochę starta, to akurat 110mm wyjdzie, to taki optymalny rozmiar.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Własciwe to skłoniło mnie do takiego rozwiazania układ wymiennika pionowego jest tam 8cm miejsca wiec jednokomorowy 110mm to troche za duza srednica dlatego chciałem zrobic dwa wyloty po 8cm .Dwu komorowy lepiej robic z komorami otwartymi czy zamkniete .Takie rozwiaznie jak piszesz dla wiekszej mocy na dwóch komorach po 110mm dało by mozliwosc zaslepiania na wlocie dyszy jednej komory i byłaby mozliwosc regulacji mocy ale to chyba tez testowałes .Własciwe to taki palnik potrzebuje głownie do drewna mam co roku około 5 kubikow do spalenia dlatego wydaje mi sie zeby włąsnie była jak najdłuzsza droga spalin w szamocie potem uzywam podajnika choc mam tez jeszcze typ wegla 34,2 i to tez chetnie bym przepuscił przez ten palnik szamotowy :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marcus312

Z tego co napisałeś wcześniej masz 14 cm pod wymiennikiem, więc komora 11 cm spokojnie wchodzi jeszcze 3 cm na szamot. Już pisałem, komora o średnicy poniżej 11 cm za bardzo tłumi przepływ i palnik gorzej działa. Można z dołu zrobić do wysokości 5 cm średnicę 10 cm, a górne 3 cm - 11 cm, jak w tym palniku:

IMG_4318.jpg

Chyba prościej dać na całą wysokość 11 cm, ja tego nie testowałem, ale myślę, że ma dobrze działać, jak coś średnicę można zredukować zaprawą szamotową. Również potem można zaślepić jedną komorę jechać na mniejszej mocy, u mnie to działało. Do drewna musi byś dwukomorowy palnik, bo na jednokomorowym za mała średnica dyszy i po prosty będzie problem, że zacznie się palić w palenisku, a dysza stanie się ujściem spalin- dymu, bo jest zbyt wolny przepływ przez palenisko, po zerwaniu płomienia ciężko z powrotem przenieść spalanie w palnik. Trzeba by było wtedy palić z dmuchawą, lub wyciągiem. W dwukomorowym masz większa dysze i tego problemu nie ma, ale trzeba prawidłowo rozpalić. Do węgla 34.2 lepiej również używać palnika z większą dyszą, bo na mniejszej komin może nie wyrobić się. U mnie na Chwałowicach przy dysze mniejszej niż 6x8,5 czasem są problemy. Teraz, od miesiąca, mam palnik właśnie z taką dyszą, komorą 11 cm i gzymsem 1 cm. Przy takiej średnice komory znacznie stabilniej trzyma płomień niż przy 12,5 cm. Trochę gorzej pracuje na malej mocy, bo dysza trochę za duża, ale po dłuższych moich obserwacjach wynika, że najlepiej się spala, kiedy temperatura żaru jest około 1000°, żar ma kolor od pomarańczowego do jasno żółtego. Wtedy jest stabilne gazowanie i efektywne spalanie. Przy mniejszych temperaturach żaru, mimo ciągłego utrzymywania płomienia w palniku, sprawność zauważalnie spada. Przy palenisku 15x20 to jest 0,8-1 kg węgla na godzinę, przy niższym spalaniu na godzinę są straty w postaci CO i nadmiaru PW ( żar ma niską temperaturę, gazowanie jest słabe, sterownik otwiera PG i do póki żar rozgrzeje się przez palenisko przepływa duża ilość powietrza, to może trwać od kilku do kilkunastu minut). Również czasem występują problemy z ciągiem, kiedy kocioł po prosty staje. Więc u mnie ten rozmiar dyszy jest optymalny, przy pracy na mocy maksymalnej mam temperaturę spalin 140-150° C i na górze komina ok. 55°C, spalanie 1,1-1,2 kg na godzinę, w zależności od pogody (ciągu), więc przy przepalaniach nie muszę sterować kotłem, można spalać na stałym ustawieniu PG, bo moc kotła mocno ograniczona średnicą dyszy.

Na zamkniętych komorach trochę lepiej działa, niż otwartych, bo lepsze wirowanie i po środku palnik jest przykryty- to jest jak przedłużenie tunelu.

Edytowane przez Dikij.Petia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AVE5074 Jak będę miał czas to opisze to i podam dokładne rozmiary.

 

Killer1984 Dolna ma 5cm, górna 3cm. Ne testowałem tego w podwójnym palniku, ale myślę, że całą komorę można zrobić o średnicy 11cm, nie rozdzielając górę i dół. Dysza 12x6,5. Do węgla trzeba zmniejszać ruszt.

 

wargas1976 Twoje palenie, to jest jakieś masakryczne kiszenie. Przy takim domu, żeby to jakoś szło, trzeba mocno zmniejszyć komorę zasypową, maksymalnie 15x20(rozmiar rusztu), lepiej jeszcze mniej. Obniż grodź do 8-9cm. Palnik z dyszą 5x10cm- po prostu za cegłą obniżającą grodź ma być otwór mniej więcej takiego rozmiaru. Dużo na ten temat było pisane. Jak już zachcesz coś bardziej rozbudowanego, to możesz wyrzeźbić palnik wirowy z jedną komorą wirowa, ale i bez tych udziwnień to po zmniejszeniu komory i obniżeniu grodzi polepszysz spalanie o 500%

 

Witaj Dikij.Petia

 

Tak jak pisałem dzisiaj rano wziąłem się za konstruowanie palnika według twoich zaleceń. Teraz napiszę co za "cudo" stworzyłem. Więc tak zmniejszyłem komorę zasypową do rozmiaru 17x20cm z czterech stron szamotówka 3 cm, ruszt pionowy zasłoniłem również szamotówką i dodatkowo wełną nie palną do samych drzwiczek. Ruszt poziomy zasłoniłem tak że szamotówką około 10cm(całość upchałem szczelnie na ile się dało wełną nie palną). Palnik patrząc od strony drzwiczek to wygląda tak, że po bokach dałem dwie cegły szamotowe o szerokości 7cm co zawężyło palnik do do około 11-12cm, przegrodę obniżyłem do około 6cm właśnie poprzez zabudowanie komory zasypowej. Za pierwszą przegrodą cegła o grubości 3cm na tylną ściankę. Za wymiennik nie mogę dać cegły gdyż pozostało tylko 3,5 cm światła, .na nią druga i po boku daw kawałki po 7cm, czyli wymiary za wymiennikiem to 3x11-12cm. Sprawa ma się tak, że zasyp znowu się zajmuje do góry co powoduje dymienie po otworzeniu drzwiczek zasypowych. Z dmuchawą podobnie. Dodatkowo jak przymknę drzwiczki popielnika, a otworzę zasypowe to pali się lepiej niż przy zamkniętych zasypowych a uchylonych popielnikowych(w pierwszym wariancie płomień jest widoczny na górze w wyczystce dość długi, a w drugim przypadku słabiutko). postaram się podrzucic jakies rysunki i zdjęcia bo straszny bełkot na pisałem i może byc problem ze zrozumieniem. Co jest nie tak i co jeszcze poprawić. Z góry dziękuję za pochylenie się nad moim problemem.

Edytowane przez wargas1976
dodanie zdjęcia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa ma się tak, że zasyp znowu się zajmuje do góry co powoduje dymienie po otworzeniu drzwiczek zasypowych.

Jakoś możesz to bardziej wytłumaczyć, masz ogień w zasypie aż do góry, czy tylko dym?

Dodatkowo jak przymknę drzwiczki popielnika, a otworzę zasypowe to pali się lepiej niż przy zamkniętych zasypowych a uchylonych popielnikowych(w pierwszym wariancie płomień jest widoczny na górze w wyczystce dość długi, a w drugim przypadku słabiutko)

To znaczy że złe napowietrza się dolna warstwa węgla, PG omija węgiel, przyczyną jest za mocne obniżenia przegrody (6 cm) i za dużo otwartego rusztu przed palnikiem, przysłoń ruszt, a jak nie pomoże podnieś przegrodę.

Ten kanał dopalający za wiszącym wymiennikiem jest bardzo mały, w przypadku palenia z dmuchawą, to nie jest problem, jedynie przy dosypaniu węgla będzie leciał dym na kotłownie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Ruszt dodatkowo przysłoniłem jakieś 3cm to tyle udało mi się dzisiaj zrobić. Może jeszcze tą dolną szamotówkę tzw. język palnika skrócić bo u mnie jest schowana jakieś 3cm, a tu ciebie na rysunku 5cm. Tak jest żar w komorze zasypowej. Może ma na to jeszcze wpływ granulacji węgla-orzech i dlatego się napowietrza. Jutro to wszystko poobserwuję na spokojnie, a po niedzieli ewentualnie podniosę przegrodę. Może zeszlifować tą cegłę jakiś centymetr-może coś pomoże. Ewentualnie tą wyżej wyjąć.

http://pl.tinypic.com/r/ejv7ns/9http://pl.tinypic.com/r/3518rw8/9

Edytowane przez wargas1976
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dikij Petia dzieki za podpowiedzi musze przemyslec jeszcze konstrukcje .Moja konstrukcja palnika mniej wiecej jest na zdjeciu z wymiarami jakie miałem jak palilem drewnem dysza wys 5cm szer 7,5cm na weglu 34,2 jak wskoczyły mrozy -15 to juz troche mocy brakowalo ale na taka pogode jak teraz to to wystarczało .W takie pogody dodatnie jak teraz to na tym palniku dwa zasypy o 9 rano 6kg i 21 wieczor kolejne 6kg czyli 12kg na dobe typ 34,2 powietrze od góry przez drzwi zasypowe bo wiesz jak ten wegiel koksuje :yes: Nowa konstrukcja miała kierowac spaliny przez wlot palnika do wacla poziomego albo kuli i tam wirowac a potem kanałami do góry jak na foto mniej wiecej

IMG_1407.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Tak jak pisałem wcześniej po obserwacjach sprawa wygląda następująco. Z komina ciężko zauważyć wydobywający się dym to spory sukces. Ale, żeby nie było tak kolorowo to też są i minusy, a mianowicie cały zasyp prawie po drzwiczki zasypowe przechodzi w stan żaru za równo przy dmuchawie jak i na ciągu naturalnym. Do tego w ten sam sposób jest problem z osiągnięciem zadanej temperatury około 60-65stopni. Przy dmuchawie niewielki dym wydostaje się nieszczelnościami w drzwiczkach zasypowych. Sytuacja wygląda inaczej przy otwarciu drzwiczek zasypowych(dmuchawa wyłączona drzwiczki popielnikowe zamknięte). Kocioł uzyskuje zadana temperaturę. W czym problem za mały czy za duży palnik?Za mała dysza za palnikiem? Odległość gzymsy od początku palnika(około 3cm)? Za duży ruszt? Choć i tak przysłonięty szamotówkami 3cm no może nie całkowicie szczelnie, ale w wielkości około 3/4. Co robić bo przy dokładaniu do kotła cała kotłownia w dymie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marcus312

Ten palnik, który narysowałeś, nie będzie działał jak wirowy, tylko jako zwykły kanał dopalający, żeby był wir, komora wirowa ma być otwarta z góry do szybkiego odprowadzenia spalin.

wargas1976

To że cała komora żarzy, to jest specyfiką węgla, który masz, trzeba go uszczelnić groszkiem, lub miałem. Nie zasłaniaj rusztu pionowego i poziomego, bo to się robi, jak jest nadmiar mocy, w twoim przypadku dolna część zasypu za słabo napowietrza się i brakuje mocy. Żeby nie dymiło na kotłownie przy dokładaniu zabierz szamot z tylnej ścianki za wiszącym wymiennikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...