Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Siema.

Oj poczytałem trochę chłopaki :) O kotłach, buforach itd.

Nie widzę sensu montowania bufora jeżeli zamierzam kupić kocioł o mocy, którą potrzebuje moja chałupka.

Załóżmy ze jest to 10kW. Kupie kocioł 10-12kW. On nie poradzi sobie z grzaniem domu i ładowaniem jeszcze bufora bo temp pomieszczeń bedzie ok bo kociołek pracuje na max możliwości przy jednoczesnym czystym i ekonomicznym spalaniu. Musiał bym świadomie kupić większy kocioł(koszt)tylko po to żeby ładowac bufor (znowu koszt).

Obecny kociołek jest na pewno przewymiarowany bo:

1. czasami w domu jest za gorąco,

2. opał czasami się kisi jak mu przymknę klapkę do min.

3. i tu obecnie bufor by się przydał.

W przypadku DS bufor jest nie wskazany bo musi pracować cały czas. A to mi akurat nie przeszkadza.

W zasadzie wyleciała mi z głowy reszta co chciałem napisać :)

Prostujcie mnie jakby co ;)

Jedno pytanie: bufor dobrze nagrzać do 90stC. Czyli muszę palić w kotle z taką temperaturą? Bo jak inaczej.

Pozdro

 

Kocioł dobrany prawidłowo na moc przy temp -20 .. przy temperaturze +10 st .. będzie i tak za duży ! średnio sezonowo będzie za duży...

Może - jak Ci siądzie amortyzator w aucie- zrób tak aby była sama sprężyna, tak właśnie dzieje się z kotłem ..

Bufor działa w takim układzie jak tłumik wzrostu mocy, jak na razie u Rodziców sprawdza się bardzo dobrze i spokojnie przy 0 st starcza energii do rana ..przy zasilaniu +45/ +50 st super regulacja temperatury, system jest okiełznany. Jedyne brak automatycznego ładowania kotła..

ale to kiedyś - palnik na pelet i będzie spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam.

A jaką chcesz mieć temp. w sypialni,wiatrołapie czy kuchni?chyba nie 21 :D

To nie sosna,a kocioł.

Bez porządnego kotła tego nie spalisz tak ekonomicznie,w teorii różnica ok.25%=liściaste twarde-sosna na korzyść twardego.:D

IR to Infrared=ogrzewanie poprzez promieniowanie cieplne o długości fal podczerwonych.

To może być podłogówka,ogrzewanie ścienne,sufitowe,promienniki,bądź to co ja posiadam przypodłogowa listwa grzewcza.:D

Pozdrawiam.

 

Ja staram się utrzymywać 22-23 stopnie w całej powierzchni miekszkalnej. W łazience więcej. Co to znaczy porządny kocioł ? Odpowiedz mi na pytanie czy jeśli mam kocioł na zgazowanie drewna ( firmy nie będę podawał ) i mam ustawioną maksymalną temperaturę pracy dla tego kotła czyli 80-85 stopni czy jestem w stanie dobrze spalić sosnę ? Kocioł od załadunku jedzie non stop na maxa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamiętam to palisz bez bufora i twoje rozwiązania są wtedy jak najbardziej słuszne i dobrze przemyślane.

Tam jest wątek o kotle z buforem i moim zdaniem te kombinacje=kupa niepotrzebnej elektroniki,są niepotrzebne.

 

U mnie bez bufora i żadnej elektroniki wszystko grało. Około 8 kg węgla na stałej szczelinie paliło się od 8 do 14 godzin. W przerwie między paleniem temperatura w domu spadała z 22° do 21,5-21°. Dom ocieplony,ściany zewnętrzne 55 cm, również niektóre pomiędzy pokojami mają tyle samo, kiedyś tak się budowało, dom ma 200 lat. Ale trzeba codziennie rozpalać, bo przez większość zimy jest na plusie. Dodatkowo, każde rozpalenie to krótsze życie kotła. Ciekawo mi było, czy da się efektywnie spalać węgiel przy niskim zapotrzebowaniem na ciepło. Zeszłego roku testowałem spalanie ciągłe z małą mocą. Zszedłem do 11 kg na dobę, ale to za dużo. Teraz testuję inną teorie. Pierwsze wyniki są obiecujące. Zobaczymy, ale przynajmniej to palenie codzienne nie jest takie nudne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Życzenie mam takie, żeby nie wygaszać kocioł przez cały rok, grzejąc latem CWU. Testuję kontrolowane uśpienie kotła, kiedy sterownik podtrzymuje minimalna temperaturę żaru, żeby dało się w każdym momencie zapuścić proces spalania. Na węglu z Knurowa działo to super, dymienie ustaje po kilkunastu minutach. Na razie czas uśpienia mam 3 godziny, bo na dworze jest zimno, jak pociepleje, to zwiększę czas.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie bez bufora i żadnej elektroniki wszystko grało. Około 8 kg węgla na stałej szczelinie paliło się od 8 do 14 godzin. W przerwie między paleniem temperatura w domu spadała z 22° do 21,5-21°. Dom ocieplony,ściany zewnętrzne 55 cm, również niektóre pomiędzy pokojami mają tyle samo, kiedyś tak się budowało, dom ma 200 lat. Ale trzeba codziennie rozpalać, bo przez większość zimy jest na plusie. Dodatkowo, każde rozpalenie to krótsze życie kotła. Ciekawo mi było, czy da się efektywnie spalać węgiel przy niskim zapotrzebowaniem na ciepło. Zeszłego roku testowałem spalanie ciągłe z małą mocą. Zszedłem do 11 kg na dobę, ale to za dużo. Teraz testuję inną teorie. Pierwsze wyniki są obiecujące. Zobaczymy, ale przynajmniej to palenie codzienne nie jest takie nudne.

 

Bo wungiel idzie ujarzmić lepiej niż drewno, stąd palenie od góry - bez bufora ( jak bez), ale bez elektroniki na pewno jest korzystniejsze i bardziej proste.

 

Prawda jest taka .. żeby mi kto nawet opał za darmo dawał .. nie chce takiej chałupy która wymaga ciągłego grzania .. bo inaczej pod 2 dniach jest temperatura = tej która jest na zewnątrz.. teraz mam przed sobą wersję 3.0 instalacji C.O .. i brrr zimno .. i gie z tego że drewno tanie, że jak się pali to ciepło .. bo tak się budowało..

Edytowane przez מרכבה
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_1*
Witaj.

Nie wiem jakie masz życzenie,ale 11 kg. na dobę to według mnie super wynik.:cool:

Ciekaw jestem i pewnie nie tylko ja,co tam nowego testujesz.:p

Pozdrawiam.

 

nie chwaląc się ale mnie wystarczy niepełne wiaderko po atlasie to chyba 8 litrowe kocioł GS ,20 kw teraz po dociepleniu powinien mieć 8kw , podłogówka , rozpalam ok 14-tej tj kilka godz , podłoga się ładuje i o 20-tej muszę zdjąć łańcuszek od miarkownika i wygasić bo zdechnąć idzie , w dniu następnym do 14-tej dalej 23-24 st , mógłbym nabić kocioł do pełna wtedy on chodzi około 16-20 godz ale po co skoro zostaje mi skoksowany węgiel z dnia poprzedniego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dikij Petjia wyjaśnił byś mechanizm tego czegoś. Jakoś nie ogarniam tego. Ja myślałem że to ma się palić tak że szamot będzie świcił do białości i popiół się topił.Zimny żar dużo czadu. Nie można by było spalać kilka bryłek węgla na bardzo małym ruszcie do grznia CWU lub kupić bolier z grzaniem przepływowym.

 

Nu widzisz, nie wytrzymałem, zdradziłem ideały czystego spalania. Teraz będę kopcił. W końcu zemszczę się sąsiadom, zaczadzę ich swoim zimnym żarem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_1*
Witam.

Berthold61,to do ile stopni nabijasz twoja podłogówkę skoro po prawie 24 godz. ma "23-24 st.":p

Nie dziwię się, że "zdechnąć idzie" :o

Pozdrawiam.

wełny

Niema aż tak dobrze z podłogówką bo ona rano już jest ledwo wyczuwalna , myślę że mury trzymają to ciepło , mam mur 42cm z pustką powietrzna 5 cm a na tym 12cm styro grafitowego z dobrą lambdą i chyba tu jest to trzymanie ciepła , dach 30cm wełny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra berthold,piszesz że podłogówkę ładujesz,teraz są mury winne.:o

Powiedz jeszcze po kiego grzyba rozpalasz o 14-tej,jak masz jeszcze dalej 23-24 st.?:confused:

Wsyp pół wiaderka=4 litry=ok. 3 kg. wungla i masz całą dobę ciepło.

Widzisz przyjacielu Dikij.Petia, że są o wiele lepsi od ciebie,popraw się.;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_1*
No dobra berthold,piszesz że podłogówkę ładujesz,teraz są mury winne.:o

Powiedz jeszcze po kiego grzyba rozpalasz o 14-tej,jak masz jeszcze dalej 23-24 st.?:confused:

Wsyp pół wiaderka=4 litry=ok. 3 kg. wungla i masz całą dobę ciepło.

Widzisz przyjacielu Dikij.Petia, że są o wiele lepsi od ciebie,popraw się.;)

 

rozpalam z przyzwyczajenia :lol2: nie nie narzekam raczej jestem zadowolony a rozpalam bo mam skopaną instalację i bojler się wychładza sam z siebie a kąpać się trzeba ::yes: latem będę to zmieniał, byćmoże zmienię nowy kocioł na nowy kocioł :D podajnikowy , choć jestem świadomy że pewnie więcej by palił podajnikowiec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Życzenie mam takie, żeby nie wygaszać kocioł przez cały rok, grzejąc latem CWU. Testuję kontrolowane uśpienie kotła, kiedy sterownik podtrzymuje minimalna temperaturę żaru, żeby dało się w każdym momencie zapuścić proces spalania. Na węglu z Knurowa działo to super, dymienie ustaje po kilkunastu minutach. Na razie czas uśpienia mam 3 godziny, bo na dworze jest zimno, jak pociepleje, to zwiększę czas.

 

Witaj berthold, i o to właśnie chodzi kolego.:yes:

Problem ciepłej wody rozwiązuję u mnie poprzez bufor z wężownicą,oraz bojler z piecem kuchennym i podkową=2 osobne łazienki.:D

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_1*
Witaj berthold, i o to właśnie chodzi kolego.:yes:

Problem ciepłej wody rozwiązuję u mnie poprzez bufor z wężownicą,oraz bojler z piecem kuchennym i podkową=2 osobne łazienki.:D

Pozdrawiam.

 

Bufor fajna sprawa , kumpel spawacz i instalator zadeklarował się że wiosną może mi to opanować i decyzja właściwie podjęta ale po łepetynie chodzą mi dalej głupie myśli by zmienić na podajnikowca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Berthold,jeśli chcesz grzać cało rocznie c w u i palić tylko węglem,być może podajnik najlepsze rozwiązanie.:p

ale nie wiem nie mam i nie palę węglem,warto przestudiować wszystkie możliwe fora na ten temat.

Albo zastosować kocioł marki Stropuva,ten ponoć bufora nie potrzebuje.:D

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_1*
Berthold,jeśli chcesz grzać cało rocznie c w u i palić tylko węglem,być może podajnik najlepsze rozwiązanie.:p

ale nie wiem nie mam i nie palę węglem,warto przestudiować wszystkie możliwe fora na ten temat.

Albo zastosować kocioł marki Stropuva,ten ponoć bufora nie potrzebuje.:D

Pozdrawiam.

 

powiem ci że próbowałem czegoś się dowiedzieć o stropuv-wie ale mało ludzi siedzi na forach , większość ma i używa a cena kusząca i jak by nie patrzeć to połowa ceny podajnikowca , ale co człowiek dobrze zrobi ? zawsze będą jakieś wątpliwości , podajnikowce też potrafią zeżreć sporo węgla , sąsiad jesienią kupił i co 6 dni ładuje 130 kg węgla , a mnie na przewymiarowane defro GS wystarczy ok 80kg , domy podobne i podobnie docieplone

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Bertholdzie,przecież piszesz że,

 

 

"nie chwaląc się ale mnie wystarczy niepełne wiaderko po atlasie to chyba 8 litrowe kocioł GS ,20 kw teraz po dociepleniu powinien mieć 8kw ,"

Policzmy szybko,8 l x o,8 kg=6,4 kg/doba x 6 =38,4 kg/6 dni.?:confused:

Albo palisz lekkimi kamieniami,masa ok. 1,6 kg/l,albo nas tu robisz w ce lub nie umiesz liczyć.:no:

To że domy podobne nie znaczy takie same zużycie paliwa,zależy jeszcze od palacza,dokładności wykonanych mostków termicznych,i.t.d.

Pozdrawiam..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_1*
Witam.

Bertholdzie,przecież piszesz że,

 

 

"nie chwaląc się ale mnie wystarczy niepełne wiaderko po atlasie to chyba 8 litrowe kocioł GS ,20 kw teraz po dociepleniu powinien mieć 8kw ,"

Policzmy szybko,8 l x o,8 kg=6,4 kg/doba x 6 =38,4 kg/6 dni.?:confused:

Albo palisz lekkimi kamieniami,masa ok. 1,6 kg/l,albo nas tu robisz w ce lub nie umiesz liczyć.:no:

To że domy podobne nie znaczy takie same zużycie paliwa,zależy jeszcze od palacza,dokładności wykonanych mostków termicznych,i.t.d.

Pozdrawiam..

nie wiem ile waży węgiel nigdy tego nie ważyłem ot tak tylko orientacyjnie klapłem , zakładając że to wiaderko ma powiedzmy 10-11kg razy 7 dni to tak to sobie policzyłem ale ile to wiaderko ma hm ? nie wiem , al widzę że mi się dostanie i muszę chyba wagę wędkarską poszukać i zważyć to i jakoś bardziej precyzyjnie pisać :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj berthold.

Widzisz jak łatwo się pomylić.;)

Tu masz ściągę

https://rolniczy.wordpress.com/2011/01/08/57/

Może jednak warto docenić kolegę DikijPetia.

Dla mnie 11kg. na dobę na taką chałupę,możliwość regulacji mocy,czyste spalanie to dla mnie rewelacja.;)

Gdyby tak wszyscy moi sąsiedzi palący wunglem tak obsługiwali swoje kociołki czułbym się jak w raju.

Niestety muszę bardzo uważać z wietrzeniem chaty,bo jak zaczną "jechać z tym koksem" to na dworze "można zdechnąć" z braku tlenu.:o

Najgorzej gdy niskie ciśnienie i wiatr północny.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...