Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

mtdeusz dzisiaj z ranca pomierzyłem na ciut.

 

Wiec tak:

Szczelina w tylnej scianie wysoka na około 16 cm szeroka na 30 cm

Szczeliny pomierzy wymiennikami pionowymi 6 cm.

 

I jeszcze jedno. Skoro pale jak w Dolniaku i mam zatkana górną szczelinę. To te ''sutki'' napowietrzające po bokach na ścianach komory spalania mam czymś zatkać ? Ten sezon na pewno skończę paląc jeszcze z dmuchawa, następny sezon zaczynał będę na miarkowniku.

 

I jeszcze jedno mnie naszło. Mianowicie zrobić taki palnik jak kolega jacbelfer w tym temacie pokazał: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?195149-Ekonomiczne-spalanie-paliw-sta%C5%82ych/page82

 

Z Twojego rysunku:

1- 6/6,5 cm

2 - 16 cm

3 - 6/6,5 cm Tutaj jesli mam mierzyc biorac pod uwage grubosc wiszaceogo plaszcza wodnego to do tego wymiaru jakies 5 cm trzeba dodac.

Edytowane przez bartekr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jak pisałem w innym temacie, mieszkam u Teścia i nie wszystko jest takie proste jak by się wydawać mogło. Ten sezon muszę przekulac z dmuchawa. Wyjścia nie mam..

 

Zeby jasne było wyskrobałem rysunek.

Bez tytułu.jpg

 

 

Dzisiaj z rana postawiłem jedna cegiełkę szamotki 3 cm, na tylna ściankę tam gdzie pisałeś ze 3 cm za gruba. I zacząłem rozpalać, paliło się raczej normalnie. Czyli huczalo czyt. Byl Cug

Edytowane przez bartekr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, jest to coś w rodzaju RS, chociaż całość kotłem dolnego spalania.

Zamieściłem kiedyś parę zdjęć z krótkim opisem na info- ogrzewanie, do dziś tam straszy tymi cegłami. Teraz jest po paru poprawkach, głównie w części rusztowej- popielnikowej, bo to miejsce uważam za równie ważne dla czystego spalania, oprócz dopalania w palniku.

Kiedyś pewnie zrobię stalowy...

http://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/5859-nowe-stare-palenisko/page-9#entry170360

 

Fajne tez sie kiedys zastanawiałem nad zrobieniem czego podobnego tzn cała komora spalajaca i załadunkowa na kołkach ,jak by była potzreba spalenia drewna czy wegla zasypowo to podjezdzam pod kocioł wlot do drzwiczek i tylko spalinami zasilac kocioł ,Całosc z blachy w srodku wyłozony szamot na zewnatrz ocieplenie .Gdybys jakies foty jeszcze zamiescił samej kontrukcji popielnika palnika .Majac taka przystawke na zewnatrz mozna praktycznie zrobic wyszystko,moze to byc w niedalekiej przyszłosci metoda na 5 klase :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mtdeusz rozpalanie drewienkiem potem lopatka wegla dorzucana co okolo 3-4 godziny zeby spalalo sie malymi porcjami a nie caly wsad.

 

Kurcze, dzisiaj chcialem popełnić zatkanie sutkow napowietrzajacych w komorze zasypowej. Kurde czym to zrobic? Wcisnac tam sznur uszczelniajacy?

Edytowane przez bartekr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

przebrnąłem przez większość tego wątku i w zasadzie prawie zdecydowałem się na wykonanie palnika w moim kotle SAS NWT 36kw mam jednak pewną wątpliwość.

Chodzi o wymiar ujścia spalin między pierwszym, a drugim wymiennikiem, czyli w miejscu w którym powinien znadować się palnik. Przestrzeń ta ma zaledwie 6cm i jeśli na tylnej ściance kotła dam jeszcze cegłę szamotową 3 cm to prześwit ten ogranicze do 3 cm, a wylot z palnika będzie znajdował się centralnie nad pierwszym wymiennikiem. Na przekroju mojego kotła zaznaczyłem ten wymiar jeśli mój opis okazałby się mało czytelny.

Proszę powiedzcie mi, czy w takim wypadku zamontowanie palnika w moim kotle jest niemożliwe, czy poprostu coś źle zrozumiałem ?

sas nwt.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście można to sprawdzić doświadczalnie, ale na to poprostu potrzebny jest czas...

Póki co zamontowałem miarkownik ciągu zamiast dmuchawy i już przy tym nieżle się musiałem nagimnastkować ponieważ króciec pieca miał gwint 1/2", a miarkownik 3/4".

Jednak z efektu nie jestem tak do końca zadowolony. Piec przy małym załadunku węgla ciężko ma osiągnąć swoją temperaturę i opał wypala się szybciej na końcu ruszt, gdzie powietrze pędzi bezpośrednio do komina. Zastanawiam sie, czy nie zmniejszyć powierzchni do spalania, ponieważ w tej chwil ruszta mają wymiar 46cm na 45cm i powietrze wybiera miejsce gdzie jest poprostu mniejszy opór.

 

Myślicie, że coś pomoże jeśli dam po bokach cegły 6cm ? Czy też będzie to wciąż za mało ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda nie mam jeszcze tego palnika ale. Twierdze ze po jego zamontowaniu bedzie sie wolniej spalalo z racji tego iz bedzie mniejszy otwor. Wypalac na koncu rusztu wlasnie sie ma a nie palic wszystko na raz. Dolozebie cegiel raczej nic nie da. Bedziesz czesciej latal do pieca. Proponuje zalozyc jeszcze miarkownik ciagu w komin. Przynajmniej bedziesz mial stały cug a nie zalezny od pogody. Tak dla Twojej wiadomosci KrzyCz dzisiaj postawilem w tej szczelinie 6 cm, plytke z szamotu o grubosci 3cm. Jakos nie zauwazylem braku ciagu. Nawet jak by lepiej sie palilo, pomimo zmniejszenia przekroju o polowe :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... SAS NWT 36kw...

Chodzi o wymiar ujścia spalin między pierwszym, a drugim wymiennikiem... Przestrzeń ta ma zaledwie 6cm i jeśli na tylnej ściance kotła dam jeszcze cegłę szamotową 3 cm to prześwit ten ogranicze do 3 cm, ...

Na dole daj szamot albo beton żaroodporny, a w samym kanale płytę ceramiczną lub wermikulitową. Można je dostać w grubościach rzędu 10, 15, 20mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich,

Potrzebuję pomocy w doborze palnika do mojego pieca SAS NWT 23 kw,w piecu mam wstawiony miarkownik ciągu,zaślepiony górny otwór nad wiszącym wymiennikiem i pozatykane dziury w bokach od nawiewu

 

Czytając forum (tylko nie wszystko,bo strasznie dużo tego się nazbierało) bardzo spodobał mi się pomysł kolegi dikij.petia z postu na stronie 81,a parę storn dalej czytam że pomysł już jest inny i zmiana palnika na inny i w ogóle to zaczynam się w tym wszystkim gubić. Z racji tego że mam mało czasu na siedzenie w kotłowni i testowanie wszystkich rozwiązań to chciałbym żebyście mnie nakierowali który palnik wybrać i chciałbym żeby można w nim palić też drewnem ,bez konieczności jakiś większym przeróbek ,

 

nwt.jpg to przekrój mojego pieca

 

wymiary komory paleniskowej szer.375 mm wys.od rusztu do góry 620mm ,głębokość do drugiej przegrody za wiszącym wymiennikiem 400mm

wysokość szczeliny od rusztu do wiszącego wymiennika ok 140 mm,za wiszącym wymiennikiem pierwszy kanał ma ok 65mm

 

Już próbowałem robić jeden palnik,który podejrzałem na forum info-ogrzewanie sas2.jpg

Niestety ciężko się w nim paliło ,płomienie strasznie małe temp.spalin max 110*

 

Z racji bardzo ograniczonego czasu najchętniej zleciłbym komuś czy by nie zrobił dla mnie jakiegoś palnika

 

Pozdrawim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Recepta na spalanie węgla koksującego w DS: palnik szamotowy,powietrze wtórne,kanał dopalający,komora szamotowa wyłożona szamotem.Jeśli szamot w komorze zasypowej będzie gorący to węgiel się do niego nie przyklei i nie będzie wisieć.

Tak własnie bedzie wegiel sie nie przyklei do szamotu, ale powstanie inne niekorzystne zjawisko wegiel sie opali wkoło szamotu i pojawi sie szpara na 1cm i tamtedy bedzie szło powietrze do palnika zamiast przez złoze wegla i koks sie nie dopali.Nawet podawanie przez zasyp PP powoduje te zjawisko :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sory,ale nie bardzo rozumiem,pod palnikiem nie mogę bo mam ruchomy ruszt,

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?195149-Ekonomiczne-spalanie-paliw-sta%C5%82ych&p=7053401&viewfull=1#post7053401

Tu opisałem jak ustawienie wlotu do palnika zmienia napowietrzenie zasypu. W twoim przypadku jest za dużo otworów przez które powietrze leci do wymiennika zamiast iść przez węgiel. Dlatego brakuje mocy. Masz nadmiar PW. Trzeba by zaślepić te otwory PW z tyłu i zasłonić więcej rusztu przed palnikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po spalaniu komora zasypowa cała zakitowana w syfie z sadzy (smoły brak),zwisająca pajęczyna sadzy,na drzwiczkach zasypowych kożóch sadzy aż się sypie po otwarciu.

W wymienniku sadzy nie ma.

I co tu się dziwić śląskim smogiem skoro na śląsku kopcą węglem 33/34/35 w górnycj kopcióchach od dołu na bardzo małej ilości powietrza.

Panie Dikij Petjia jak to jest że ja mam sadzo syf w zasypowej a Pan smołe a typ węgla podobny.

Ten węgiel to potrzebuje więcej powietrza od gumy aby się czysto spalać.

Recepta na spalanie węgla koksującego w DS: palnik szamotowy,powietrze wtórne,kanał dopalający,komora szamotowa wyłożona szamotem.Jeśli szamot w komorze zasypowej będzie gorący to węgiel się do niego nie przyklei i nie będzie wisieć.

 

Każdy węgiel jest inny, nie możesz generalizować, 34,2 z Rydułtowy, a Knurowa to dwa całkiem innych węgla, więc jak chcesz tworzyć jakieś hipotezy to musisz sprawdzić węgiel z każdej kopalni, a tak, to po prostu bezsensowne gadanie. U mnie groszek z Rydułtowy po dosypaniu na żar topił się i przylepiał do rozgrzanego wcześniej szamotu w komorze zasypowej, tak że potem trzeba było dość mocno uderzyć z góry żeby zszedł na dół, a komorę miałem w kształcie piramidy. Ta sadza w zasypowej jest przez to, że za mało dałeś węgla, jak jest grubsza warstwa, wtedy robi się smoła. Jest jej nie dużo, znacznie mniej niż przy węglu płomiennym. W ostatniej fazie spalania komora zasypowa wypełnia się czarnym dymem i stąd sadza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...