Mały Mariusz 17.02.2012 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2012 A po co w ogóle coś dodawać nie lepiej kupić porządny węgiel od razu i nim palić a nie jakieś tam mieszania kombinacje:rotfl: Można też kupic od razu lepszy droższy kocioł ale wtedy gdzie cała zabawa Wczoraj kupiłem brunatny dość mocno mokry i teraz myślę jak mu poprawić warunki spalania , plus z mokrego opału to pali sie bardzo długo . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilsan 17.02.2012 10:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2012 WITAM wszystkich dzisiaj byłem rano w wielkim szoku. wczoraj o 19 odpaliłem nowy zasyp unister na 50stC pompa 1bieg KPW na 2mm, PG na około 1cm. rano 6godz zachodze do kotłowni na kotle 50stC i 3/4 zasypu jeszce w kotle w domu 22.4stC na zew. -3stC:D zug I jeszcze jedno słowo komentarza do tego wpisu kolegi ZUG. Wynika z niego również to, że twój układ kocioł+komin ma ogromny potencjał długopalności, który musisz tylko umiejętnie wykorzystać. nilsan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 17.02.2012 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2012 I jeszcze jedno słowo komentarza do tego wpisu kolegi ZUG. Wynika z niego również to, że twój układ kocioł+komin ma ogromny potencjał długopalności, który musisz tylko umiejętnie wykorzystać. nilsan właśnie to zauważyłem ale jak zasyp zrobie ponad poziom max to zasyp nie łapie na dole tak szybko. bo niestety nie miałem pojęcia o takim spalaniu (od góry) kiedy producent wykonywał mi mój kociołek. i ruszt który mam to 28x40 wysokość 28cm jest lipny lepiej by było jak jego wymiary by były 30x30 wysokość 50cm. zastanawiam się nad montarzem blachy 3mm na wysokości 10cm którą bym montował w otworze zasypowym(wymiar otworu 30x30) oczywiście ona by była z możliwością demontarzu bo bokach miałaby przyspawane nakretki i śruby wkręcane przez nie dociskałyby ścianki boczne otworu zasypowego. to umożliwiało by mi zasypania wyżej tylko musiałbym przerobić KPW. co myślisz nilsan o tym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilsan 17.02.2012 12:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2012 (edytowane) ZUG Myślę, że problem nie leży w wymiarze paleniska, tylko synchronizacji klapki PW z PP.Ja bym spróbował wykonać układ dwóch sprzężonych klapek PP i PW za pomocą łącznika z pręta stalowego np śr. 8mm w połączeniu z ze śrubą rzymską do regulacji jego długości, który zamocowany byłby do dźwigienek obu klapek. Dźwigienkę klapki PW należałoby zrobić z pręta gwintowanego o tej samej średnicy, żeby móc regulować długość ramienia dźwigni klapki PW, czyli punktu zamocowania łącznika do ramienia klapki PW. W ten sposób będziemy mieli możliwość niezależnego regulowania różnych wielkości odchyleń obu klapek, czyli proporcji PW/PP. Całość sterowana byłaby termostatycznym miarkownikiem ciągu zamocowanym do klapki PP. nilsan Edytowane 17 Lutego 2012 przez nilsan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 17.02.2012 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2012 ZUG Myślę, że problem nie leży w wymiarze paleniska, tylko synchronizacji klapki PW z PP. Ja bym spróbował wykonać układ dwóch sprzężonych klapek PP i PW za pomocą łącznika z pręta stalowego np śr. 8mm w połączeniu z ze śrubą rzymską do regulacji jego długości, który zamocowany byłby do dźwigienek obu klapek. Dźwigienkę klapki PW należałoby również zrobić z pręta gwintowanego o tej samej średnicy, żeby móc regulować długość ramienia dźwigni klapki PW, czyli punktu zamocowania łącznika do ramienia klapki PW. W ten sposób będziemy mieli możliwość niezależnego regulowania różnych wielkości odchyleń obu klapek, czyki proporcji PW/PP. Całość sterowana byłaby termostatycznym miarkownikiem ciągu zamocowanym do klapki PP. nilsan ale teraz dałeś mi "rebus" mozna cię prosić o rysunek który umożliwi mi głębszą wyobraźnie. bo w teori brzmi SENSOWNIE ale trzeba jeszcze zapodać to manualnie na te klapki aby to było mozliwe zainstalowania do mojego kociołka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilsan 17.02.2012 12:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2012 ale teraz dałeś mi "rebus" mozna cię prosić o rysunek który umożliwi mi głębszą wyobraźnie. bo w teori brzmi SENSOWNIE ale trzeba jeszcze zapodać to manualnie na te klapki aby to było mozliwe zainstalowania do mojego kociołka. Wieczorem machnę jakiś malunek. nilsan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 17.02.2012 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2012 Wieczorem machnę jakiś malunek. nilsan ok. dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Remigiusz. 17.02.2012 15:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2012 Witam, Dzisz nakręciłem trochę filmów Reszta będzie później. Ale na razie chciałem pokazać jak pala sąsiedzi u mnie na pomarańczowo http://youtu.be/ZUE9kCr4QBs Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilsan 17.02.2012 18:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2012 ZUG Poniżej rysunki idei sprzężenia PP+PW. Do obu klapek należy zamocować odcinki pręta gwintowanego śr. 8-10mm. Końcówki pręta łączącego klapki, zakańczamy przegubem z kółka i kawałka płaskownika z dwoma otworami. Kółko jest przyspawane do końcówki pręta i przewleczone przez jeden z otworów w płaskowniku. Drugi otwór w płaskowniku służy do zamocowania go do dźwigni klapki pomiędzy dwoma nakrętkami, którymi regulujemy długość ramienia dźwigni klapki. Na pręcie sprzęgającym klapki montujemy śrubę rzymską, którą będziemy regulować długość łącznika. http://desmond.imageshack.us/Himg710/scaled.php?server=710&filename=schematpppw.jpg&res=mediumhttp://desmond.imageshack.us/Himg713/scaled.php?server=713&filename=schematpppwzoom.jpg&res=medium nilsan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
resq 17.02.2012 18:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2012 (edytowane) Znalazłem artykuł o Ubocznych Produktach Spalania, oto jego fragment: (...)Spalanie paliw stałych, w zależności od prędkości przepływu czynnika utleniającego, może odbywać się w paleniskach: rusztowych - z nieruchomą warstwą paliwa- (...) W paleniskach rusztowych reakcje chemiczne paliwa zachodzą w warstwie, przez którą lub/i nad którą przepływa powietrze z prędkością od 0,3 do 1,2 m/s. Temperatura spalania w paleniskach rusztowych mieści się w przedziale od 900 do 14000C. Poza utlenianiem dochodzi do spiekania wypalonych minerałów i tworzenia eutektyków wiążących poszczególne ziarna w aglomeraty, wydzielane z paleniska jako żużel paleniskowy lub rusztowy (nazywany również szlaką). Ilość żużla nie przekracza 95% całkowitej masy ubocznych produktów spalania. Niewielka część wypalonego popiołu z paliwa (nie mniej niż 5% masy Uboczne Produkty Spalania) unoszona jest ze spalinami i znana jest jako popiół lotny. Uboczne produkty spalania zawierają niespalony i skoksowany węgiel, którego ilość ich może dochodzić nawet do kilkudziesięciu procent. Powstające żużle znacznie się różnią między sobą porowatością, uziarnieniem i gęstością właściwą.(...) Spalanie gazów węglowodorowych (szczególnie cięższych) i przemysłowych, przy niedomiarze tlenu może prowadzić do powstawania sadzy-koksiku i substancji smołowych. (...)O podziale stałych produktów w komorze spalania i spalinach decydują warunki spalania. W zależności od natężenia przepływu tlenu w palenisku proces spalania może być prowadzony jako:pełne utlenianie – spalanie, zgazowanie - częściowe spalanie –- częściowe utlenienie, autopiroliza - szczątkowe spalanie dla uzyskania- temperatury rozkładu. Przy pełnym spalaniu oraz zgazowaniu spalane paliwo tworzy uboczne produkty spalania, osadzające się w paleniskach oraz częściowo unoszone ze spalinami lub gazem syntezowym. W przypadku pirolizy powstaje karbonizat - pył unoszony z gazem i koksem. i jeszcze jeden cytat:" Konstrukcja kotła umożliwiająca obniżenie temperatury spalania do 800 - 9000 C, wpływa na ograniczenie emisji tlenków azotu oraz utleniania się cząstek sodu i wanadu. Wprowadzony do złoża dodatek sorbentu, w postaci odpowiednio zmielonego kamienia wapiennego, dolomitu lub wapna, wiąże związki siarki, a skuteczność odsiarczania może osiągnąć nawet 97 %." resq Edytowane 17 Lutego 2012 przez resq Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Remigiusz. 17.02.2012 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2012 Ok, i to to przedstawiam moje filmiku z rana Rozpalania z widokiem komina http://youtu.be/wp1HGphjtbs Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
resq 17.02.2012 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2012 (edytowane) Remigiusz, niestety nie widziałem jak pracuje Twoje PP , czy w trakcie zgazowania masz ją uchyloną , czy miarkownik od początku pracuje.Z artykułu, który zamieściłem wynika jednoznacznie że zgazowanie jest tylko częściowym spalaniem ( stąd dym u Ciebie).Nie ma u Ciebie ani miejsca,ani temperatury, ani dostatecznej ilości tlenu do całkowitego spalania w tej fazie.Trzeba wybrać pomiędzy stałopalnością a czystością spalania. Z tego co widzę również u siebie nie można przy obecnym kotle mieć i jednego i drugiego. resq Edytowane 17 Lutego 2012 przez resq Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Remigiusz. 17.02.2012 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2012 Tak miarkownik od początku pracuje. W sumie moglem to tez był nakręcić. Jest uchylona w tedy klapka ok 3cm jak było na tych 65°C. W suemi ten zasyp sie palil teraz 7godzin i była to polowa z tego co normalnie daje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
art23 17.02.2012 22:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2012 Nie wiem czy już było ale może komuś się przyda: http://kominiarz.org.pl/1-1996/06.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 18.02.2012 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2012 (edytowane) ZUG Poniżej rysunki idei sprzężenia PP+PW. Do obu klapek należy zamocować odcinki pręta gwintowanego śr. 8-10mm. Końcówki pręta łączącego klapki, zakańczamy przegubem z kółka i kawałka płaskownika z dwoma otworami. Kółko jest przyspawane do końcówki pręta i przewleczone przez jeden z otworów w płaskowniku. Drugi otwór w płaskowniku służy do zamocowania go do dźwigni klapki pomiędzy dwoma nakrętkami, którymi regulujemy długość ramienia dźwigni klapki. Na pręcie sprzęgającym klapki montujemy śrubę rzymską, którą będziemy regulować długość łącznika. http://desmond.imageshack.us/Himg710/scaled.php?server=710&filename=schematpppw.jpg&res=medium http://desmond.imageshack.us/Himg713/scaled.php?server=713&filename=schematpppwzoom.jpg&res=medium nilsan ciekawe rozwiązanie ale nie pisałem że przecież mam wolne miejsce na miarkownik wkręcany w płaszcz wodny aktualnie jest tam zaslepka. PP jest sterowana unister-em (elektronicznym). I to daje mi dodatkowa opcje że ten miarkownik moge w kręcić w płaszcz wodny i podłączyć go do klapki PW i odpowiednio wysychronizować i może dać ciekawe rozwiązanie. Synchronizacja na początku może być cięzko do wyregulowania ale kilka godzin przy kotle i po sprawie. Da to pełną kontrole dwóch klapek PP i PW co do zmiany temp. i spalania w kotle. co o tym myslisz nilsan. Edytowane 18 Lutego 2012 przez ZUG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacbelfer 18.02.2012 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2012 (edytowane) ZUG i ruszt który mam to 28x40 wysokość 28cm jest lipny lepiej by było jak jego wymiary by były 30x30 wysokość 50cm A ja bym się z Tobą chętnie zamienił. To 50 cm powoduje, że tak zasypany kocioł nie utrzymuje ognia u góry. Nie ma problemu, kiedy jest go 20 cm, ale tutaj już jest problem małej długopalności. OCZYWIŚCIE BEZ DMUCHAWY. Edytowane 18 Lutego 2012 przez jacbelfer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 18.02.2012 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2012 (edytowane) ZUG A ja bym się z Tobą chętnie zamienił. To 50 cm powoduje, że tak zasypany kocioł nie utrzymuje ognia u góry. Nie ma problemu, kiedy jest go 20 cm, ale tutaj już jest problem małej długopalności. OCZYWIŚCIE BEZ DMUCHAWY. ja jak zasyp zrobie na 20cm wysokości daje 18kg węgla. przy temperaturach zew. +\- 0stC daje 8-10godz stałopalności ale też różnie bywa ztym że czasmi po dwóch godz. mam zar na ruszcie a po srodku zasypu nie i sprawa się komplikuje ponieważ zakułca mi wypalanie gazów na górze zasypu. coś źle jeszcze synchronizuje z powietrzem. ale jak dam zasyp 30kg to już jest czubato wyscielam zasyp pod kątem gdzie więcej go nagarniam do tylnej ścianki kotła i przy tej samej temp. na zew. trzyma 17godz. kocioł na 50st w domu 22.7stC. ale na ruszcie żaru po dwóch godz. niema i odbywa się warstwowo. Zastanawiam się jeszcze nad zrobieniem coś w postaci podciętego lejka na ruszcie. czyli ruszt miał by forme "podciętego lejka" tak że boki wokól ścianek bedą pod katem aby zasyp do końca się wypalał. jest to czywiście przypuszczenie że będzie lepiej. tylko niewiem czy obłozyć ściete pod kątem cegły szmotowe czy zrobić ramkę z blachy i poprostu ją założyć na ruszt. Edytowane 18 Lutego 2012 przez ZUG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacbelfer 18.02.2012 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2012 (edytowane) Proszę Was o szczere głosowanie w tej sondzie nt. palenia od góry: SONDA Oczywiście palę skutecznie oznacza utrzymanie ognia u góry podczas całego cyklu Edytowane 18 Lutego 2012 przez jacbelfer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 18.02.2012 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2012 u mnie podczas wypalania gazów jak otworze na chwile drzwiczki wyczystki(wymiennika) to widać długie sokojnie unoszace w góre niebieskie płomyki ale kiedy PP jest otwarta natomiast gdy miarkownik zamknie klapke PP ze wzglądu na uzyskaną zadaną temperature to są tylko minimalne płomyki na zasypem ale widze je jak otworze dzwiczki zasypowe.musze zainstalować na drzwiczki zasypowe okienko co umozliwi mi obserwacje prawidłowego spalania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
4pluton4 18.02.2012 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2012 (edytowane) nilsan,, pomysł dobry , już ktoś o tym wspomnał i nawet to zrobił chyba,,tylko jedno ale..bo wydaje mi się z obserwacji u mnie,ze te klapki powinny działać prawie na przemiennie- czyli jedna się otwiera PP druga się domyka PW.Otwarcie obu tak jak na rysunku troszkę się mija z prawdą i kocioł się tylko wychłodzi.Tu trzeba rozpatrzyć fazę spalania wstępnego i fazę koksu. Edytowane 18 Lutego 2012 przez 4pluton4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.