Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

(...) Bez blachy na wierzchu kanału szamotowego zbiera się popiół a na nim niedopalony węgiel. (...)

 

Pozwól, że zadam Ci pytanie: czy fakt, że zbierze się tam trochę popiołu i niedopalonego węgla to jakiś wielki problem?

Nie mów tylko, że KONIECZNIE za każdym razem trzeba go stamtąd usuwać przed kolejnym rozpaleniem... bo popiół, bo niedopalony...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę popiołu to nie jest aż tak wielki problem.Tylko bez tej "blachy" rozpala się większa ilość węgla i wytwarza nadmierną ilość ciepła.Myślę HES ,że wiem co masz na myśli pisząc o tym popiele.W okresie letnim palę w kotle pozbawionym całkowicie rusztu,ale drewnem.Przy węglu ruskim jest to bardzo uciążliwe.Zmierzona ilość popioły wagowo powyżej 20%
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hes -powiedz mi na koniec, czy Tobie nigdy nie "pierdykło" w tym piecu ?

Wtedy, kiedy regulujesz powietrze coś tam nagle więcej wpadnie i BUM . Łączenia szamotowe nie są tak trwałe jak konstrukcja stalowego kotła a i takie mogą się rozwalić.

Powstaje w komorze duuużo gazu (dajmy na to na warstwie szamotu, który Twoim zdaniem nie musi być okryty). Palnik dobrze zaciągnie i spali się to wybuchowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hes -powiedz mi na koniec, czy Tobie nigdy nie "pierdykło" w tym piecu ?

(...)

 

W tym, (mam go od dwóch sezonów) nigdy.

"Pierdykło" czasem w poprzednich latach, kiedy męczyłem spalanie prawie wyłącznie trocinami w palenisku dużych rozmiarów, do którego ładowałem te trociny całymi workami- takimi dużymi na śmieci.

To wtedy uczyłem się spalania, obserwowałem, przerabiałem, wkładałem przegrody, rury takie i owakie- miałem doskonałe dojście do każdego zakamarka wielkiego paleniska. Stopniowo zmniejszałem jego rozmiary, jak wydedukowałem, że te

wybuchy to właśnie z powodu tej czasem prawie pustej wielkiej komory załadunkowej. Zdarzało się też wtedy zagotowanie wody, teraz zupełnie nie.

Mam jak najbardziej pełną kontrolę nad mocą paleniska, co nie oznacza, że nie chcę jeszcze bardziej precyzyjnie to urządzić. Szamot jest niezły, ale ma wadę- nie da się go szczelnie "pospawać". Ale chętnie stosuje połaczenia stal- szamot.

Palne gazy nie zbierają się w komorze załadunkowej, bo:

- nie bardzo jest na to miejsce

- stwarzam szczeliną w pokrywie komory ciągły, niewielki przepływ powietrza- do wylotu.

Edytowane przez hes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież paliłeś to wiesz że na kotłownie wcale nie wychodzi żaden dym bo nawet jak otworzysz drzwiczki to tylko zacznie się intensywniej palić - nic nie może pierdyknąć bo gazy zaraz idą do palnika gdzie zostają spalone i ich nie ma . poprzednio nie dopisałem ale palę ustrojstwem już ponad miesiąc i nie zauważyłem żadnego upalania dolnego palnika jest z grubej blachy [ płyty 8 mm ] .Mało tego pierwsze próby wykonałem na blasze o grubości 1 mm i paliłem ok tygodnia [ uległa lekkiej deformacji ] Na razie nie wstawiłem bocznych cegieł szamotowych bo płyta dolna dosyć się nagrzewa i jest lekko czerwona , a że na tylnej ścianie mam szamot to produkty spalania muszą przejść między nagrzana płytą a gorącym szamotem co powoduje całkowite spalenie . Tutaj pewna uwaga palnik nie może być zbyt niski bo opał nie będzie się samoistnie osuwał . U mnie między rusztem a płytą jest ok 15 cm i opał spada OK Trzeba indywidualnie spraktykować wysokość tak żeby było dobrze .Gdzieś pokazałem zdjęcie z odciętego kawałka palnika [ płyty ] dlatego że opał się zawieszał i samoistnie nie wpadał . Ogień , dym , spaliny podczas pracy kotła maja być wciągane do palnika - zasyp nie ma prawa się rozpalić cały [ nie dotyczy dmuchawy bo tutaj się rozpali ] . Praktycznie do DS nie jest potrzebny nawet miarkownik = wystarczy lekkie uchylenie popielnika . Po wielu próbach jestem zwolennikiem podawania części powietrza z drzwiczek zasypowych i teraz dorobiłem grubszą kierownicę .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz zdradzić wielkość Twojego palnika, wysokość nad rusztem 15cm a szer i wysokość, jaka jest moc kotła i czym palisz.

Niedługo stanę się posiadaczem kotła ds, palić będę węglem.

Do tej pory przez 16 lat paliłem górniakiem, początkowo od dołu, obecnie z kwp i deflektorem. Przez pewien czas przerobiłem mój gs na ds ale była to prowizorka.

W paleniu dolnym jestem więc zielony.

Palnik i w nowym kotle wykonam z cegieł szamotowych i w nich doprowadzę pw, czy wylot tego powietrza kilka centymetrów na górną krawędź palnika będzie dobrym miejscem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nilsan

Dzięki za szybką odpowiedź i sorry za wprowadzenie w błąd, mała poprawka, zapomniałem usunąć z rysunku ten otwór, jest to tylko dospawana tulejka, nie ma tam otworu przelotowego. Dlatego kombinuję z podaniem powietrza od dołu, na dole jest tylko blacha bez płaszcza wodnego. Czy przeróbki w ten sposób mają wogóle jakiś sens, czy wystarczy taki przekrój rurki i profila zamkniętego, czy taka wielkość i kształt palnika będzie ok., czy może coś jeszcze "delikatnie" zmodyfikować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adam

 

Obawiam się, że taki sposób podawania PW nie jest najszczęśliwszym rozwiązaniem. Te otwory mogą ci się zapychać od popiołu i pyłów. Poza tym to powietrze trzeba w jakiś sposób regulować i również dobrze byłoby podgrzać. Niestety moje doświadczenie w zakresie palników DS jest raczej czysto teoretyczne, dlatego trudno mi jest coś konkretnie tobie doradzić. Na tym wątku jest paru ludzi mających w tym zakresie większe doświadczenie. Jak przyjdzie mi do głowy jakiś pomysł to podpowiem.

 

nilsan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Nilsan dzięki, w takim razie muszę się uśmiechnąć do kolegi Hesa i reszty specjalistów od DS-ów, koledzy proszę podpowiedzcie coś sensownego co mogę zrobić z tym moim klamotem, co by miało to jakiś sens, tylko proszę nie mówcie żeby kupić nowy kocioł, bo to, to jak już wiem. Z góry dzięki za pomoc i dobre słowo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hajcung

W kanale tym nie ma rusztu,został on zastapiony połówkami cegieł szamotowych .Panująca tam temperatura powodowała dużą deformację rusztu żeliwnego zaślepionego blacha od dołu.Kanał ten jest zbudowany pod skosem powodującym sprężenie spalin i podniesienie temperatury spalania.Efektem tych przeróbek jest czysty wymiennik kotła i prawie bezdymne spalanie węgla kamiennego.W ten sposób palę już trzeci sezon w przewymiarowanym kotle.Blacha skośna ta sama.

 

Rozwiń tą myśl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hes po przeczytaniu wieeeelu Twoich postów na różnych wątkach o ogrzewaniu, przychodzi mi do głowy jedna myśl. Spalasz w warunkach LABORATORYJNYCH. Kontrola warstwy opału w ilości 1 szufelki to "pikuś".

 

Kupując/przerabiając kocioł user ma raczej potrzebę życiowego podkładania i oczywiście oszczędzania.

 

Ty piszesz:

  • ciągle jest ktoś w domu
  • podkładaniem reguluję temperaturę
  • ruszt szczątkowy
  • nie ma potrzeby ciągłego palenia
     

Twój DS jest mało funkcjonalny, ale do ciągłych eksperymentów w sam raz. Powodzenia przy kombinowaniu jak by spalić tonę węgla na sezon :)

Edytowane przez jacbelfer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że każdy ma prawo ujawnić tyle ile uważa za stosowne i nie powinno mu się z tego powodu czynić zarzutów. W końcu to jest własność intelektualna i należy to uszanować.

 

nilsan

OK rozumiem.

Hes

Prosze nie unoś się , jeśli nie chcesz opisywać bliżej swojego kociołka jesli wolisz aby był tajemnica spoko.

Sory i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...