Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Szponi

 

Sprawność bufora zależy od strat postojowych.

Straty postojowe zależą:

- rodzaju i grubości izolacji termicznej bufora

- temperatury wody w buforze

- temperatury w pomieszczeniu, w którym stoi bufor

- wielkości powierzchni zewnętrznej bufora.

Sprawność bufora zawiera się przedziale 92-97%.

Sposób obliczania sprawności wypadkowej jest prawidłowy.

 

nilsan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

nilsan

 

I pozostaje aspekt jeszcze opłacalności. Zakup gotowca za 3-4tys moim zdaniem mija się trochę z celem. Wydaje mi się, że warto zrobić coś co inni już zrobili i im to się sprawdza, a mianowicie stalowe beczki 200litrowe po 25-60zł. Mozna ustawić jedną na drugiej, ewentualnie w górnej wyciąć dno, pospawać i dorzucić zewnętrzny stelaż wzmacniający całość. Dobra izolacja i bufor za 1/n ceny gotowca zrobiony. Jak coś pójdzie nie tak to też nie będzie wielkiej szkody, żeby go wyrzucić. Można zawsze poszukać też baniaków na złomie. Słuszna droga? :)

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Szponi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, dzięki nilsan za zainteresowanie.

Co do

Kocioł masz nieźle przewymiarowany w stosunku do potrzeb swojego budynku.

W temperaturach zewnętrznych powyżej zera będziesz miał problemy z utrzymaniem stabilnej pracy kotła.

Z temperaturą wody na kotle za dużo nie podziałasz, bo jeszcze bardziej pogorszysz pracę kotła w warunkach pracy z przepływem grawitacyjnym.

Przewymiarowany kocioł w warunkach obniżonego rozbioru mocy wylatuje poza zakres modulacyjnej pracy ciągłej i miarkownik zaczyna zamykać dopływ powietrza PP. Samo PW nie wystarczy do podtrzymania procesu zgazowania paliwa. Poza tym ilość dostarczanego PW jest stała i nie związana z chwilową mocą z jaką pracuje kocioł, dlatego przeciąga ci temperaturę wody wylotowej ponad wartość zadaną na miarkowniku.

Na ten czas (dodatnich temperatur zewnętrznych) jedynym sensownym rozwiązaniem jest zmniejszenie powierzchni paleniska o ok. 50% i dobranie stałej wartości PW na takim poziomie przy którym klapka PP będzie cały czas uchylona. Zjawisko schodzenia żaru na ruszt jest charakterystycznym objawem przy metodzie spalania GS i prawdę mówiąc niewiele można z tym zrobić w użytkowanych kotłach.

Podgrzanie powietrza PW na pewno nie zaszkodzi.

Co do przewymiarowanego kotła to fachowiec w sklepie mi proponował 29kw, bo jeśli mam starą instalację grawitacyjna to ten mi nie da rady.

Wcześniej miałem taki 29kw, ale DS i najlepsze jest to, że ten jest o wiele oszczędniejszy.

Ten kocioł liczyłem sam, ale zmieniłem jedną rzecz (dla domu ocieplonego współczynnik 40, dala nie ocieplonego 60, a ja dałem 50, żeby mieć lekki zapas) i dlatego wyszło mi te prawie 24kw, więc zakupiłem kocioł 23,3kw. Powinien być chyba 20kw.

nilsan, a jaki duży kocioł byś Ty mi polecił?

Cały dom ma jakieś 200m2, ale ogrzewana powierzchnia to jak wcześniej pisałem 133m2.

Wczoraj i dziś zasypałem sam węgiel i trochę drewna na górę i ładnie trzyma zadane 55stopni.

Wydaje mi się, że z tamtego węgla i miału było więcej popiołu i zatykały się ruszta i dlatego ta temperatura skakała.

Jeszcze jak się skończy sezon grzewczy muszę od nowa wmurować rurę od czopucha do komina, teraźniejsza jest wmurowana na szybko i wszytko się sypie, na bieżąco uszczelniam pęknięcia silikonem na 1250stopni.

Jeszcze raz dziękuje za pomoc.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nilsan

 

I pozostaje aspekt jeszcze opłacalności. Zakup gotowca za 3-4tys moim zdaniem mija się trochę z celem. Wydaje mi się, że warto zrobić coś co inni już zrobili i im to się sprawdza, a mianowicie stalowe beczki 200litrowe po 25-60zł. Mozna ustawić jedną na drugiej, ewentualnie w górnej wyciąć dno, pospawać i dorzucić zewnętrzny stelaż wzmacniający całość. Dobra izolacja i bufor za 1/n ceny gotowca zrobiony. Jak coś pójdzie nie tak to też nie będzie wielkiej szkody, żeby go wyrzucić. Można zawsze poszukać też baniaków na złomie. Słuszna droga? :)

 

Pozdrawiam

 

Jeżeli już to poszukaj rury stalowej o odpowiedniej średnicy i grubości ścianki. Wspawaj dekle z ożebrowaniem wzmacniającym i wtedy to będzie miało sens.

Chyba nie chcesz żeby zawartość bufora o temperaturze 75-85*C wylała się na ciebie w wyniku rozszczelnienia bufora własnej roboty.

Wielokrotnie zwracałem już uwagę na FM, że pomysły co poniektórych domorosłych konstruktorów są z gatunku kamikadze.

Ale zrobisz jak zechcesz.

 

nilsan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, dzięki nilsan za zainteresowanie.

Co do

Co do przewymiarowanego kotła to fachowiec w sklepie mi proponował 29kw, bo jeśli mam starą instalację grawitacyjna to ten mi nie da rady.

Wcześniej miałem taki 29kw, ale DS i najlepsze jest to, że ten jest o wiele oszczędniejszy.

Ten kocioł liczyłem sam, ale zmieniłem jedną rzecz (dla domu ocieplonego współczynnik 40, dala nie ocieplonego 60, a ja dałem 50, żeby mieć lekki zapas) i dlatego wyszło mi te prawie 24kw, więc zakupiłem kocioł 23,3kw. Powinien być chyba 20kw.

nilsan, a jaki duży kocioł byś Ty mi polecił?

Cały dom ma jakieś 200m2, ale ogrzewana powierzchnia to jak wcześniej pisałem 133m2.

Wczoraj i dziś zasypałem sam węgiel i trochę drewna na górę i ładnie trzyma zadane 55stopni.

Wydaje mi się, że z tamtego węgla i miału było więcej popiołu i zatykały się ruszta i dlatego ta temperatura skakała.

Jeszcze jak się skończy sezon grzewczy muszę od nowa wmurować rurę od czopucha do komina, teraźniejsza jest wmurowana na szybko i wszytko się sypie, na bieżąco uszczelniam pęknięcia silikonem na 1250stopni.

Jeszcze raz dziękuje za pomoc.

Pozdrawiam.

 

Nie bardzo rozumiem co wspólnego ma instalacja w układzie grawitacyjnym z mocą kotła.

Według mnie ów fachowiec wciskał ci kit.

Na podstawie dosyć skąpych informacji na temat twojego budynku wychodzi mi, że do jego ogrzania w zupełności wystarczyłby kocioł o mocy 15kW.

 

nilsan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nilsan

 

A czy prawdą jest, że sprawność wymiany ciepła dla bufora jest 90%?

 

Czy wobec tego maksymalna sprawność układu kocioł bufor to 0,75 x 0,9=67,5%

 

Ale to raczej i tak więcej niż rzeczywista, średnia sprawność samego kotła pracującego ze zmiennym obciążeniem, a ciepło tracone na buforze nie zawsze jest zmarnowane, np. ogrzewa piwnicę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to raczej i tak więcej niż rzeczywista, średnia sprawność samego kotła pracującego ze zmiennym obciążeniem, a ciepło tracone na buforze nie zawsze jest zmarnowane, np. ogrzewa piwnicę.

 

Idealną wiec sprawą jest budowa sauny lub czegoś podobnego w sąsiedztwie piwnicy i wykorzystanie tej straty do osuszania pomieszczeń, co owocuje brakiem grzyba, czy brakiem potrzeby uruchamiania wetylacji mechanicznej.

Układ buforowania ciepła w ceramice bezpośrednio w domu nie posiada takich strat. Podobnie można postąpić z buforem wodnym i umieścić go na kondygnacji. Koszt m2 piwnicy i mieszkalnego będzie podobny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piotr3r Bogusław_58

 

Wszystko fajnie, tylko moje mozliwości sa mocno ograniczone. Mieszkam w 11 rodzinnej kamienicy na 1 piętrze. Piwnice w ktorych stoją kotły to typowe "lochy", których nie warto ogrzewać. Ciepło które miałby stracić bufor w piwnicy wolalbym puścić do domu. Ja osobiście nie wyobrażam sobie baniaka 750l w domu, jakos do mnie nie przemawia :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piotr3r Bogusław_58

... Ja osobiście nie wyobrażam sobie baniaka 750l w domu, jakos do mnie nie przemawia :)...

 

Masz rację że musisz dopasować system do warunków już gotowych.

Z wyobraźni jednak warto skorzystać i zrobili to Szwajcarzy budując mega bufor mający 240m3 pojemności i "obudowali" go domem na 8 mieszkań. Jest to bardzo pozytywny przykład skorzystania z wyobraźni.Wodę grzeją panele przez lato do 90*C a w okresie grzewczym wyjmują to ciepło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piotr3r Bogusław_58

 

Ciepło które miałby stracić bufor w piwnicy wolalbym puścić do domu

Straty muszą być, ja to mawiają generałowie po bitwie:o

Weź tylko pod uwagę, czy te straty nie będą mniejsze, niż zyski wynikłe z bardziej optymalnego spalania i kontrolowanego gospodarowania wyprodukowanym ciepłem. W każdym razie, poza mieszkaniem coś grzać musisz, albo piwnicę, albo okolicę:confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na jednym jakby widać co nieco, przy tych kręconych schodach. W każdym razie ja bym tego buforem nie nazwał, jak i tego, o którym pisze Bogusław. To akumulatory. Z takich bydląt to resztki energii nawet pompą ciepła chyba warto wyciągać.

Kiedyś trafiłem na teorię Adama_mk o wykorzystaniu ciepła przemiany fazowej wody. Mam własny hydrofor, "zbiornik ppoż" 100tysl. Na miesiąc by starczyło:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie jest tam zdjęcie, czerwoniak przy schodach.

 

Tak z ciekawości zajechałem dziś na złom w poszukiwaniu baniaka :) Oczom mym ukazały się na boczku odłożone, co lepsze grzejniki żeliwne T-1 i TA-1. Do wyboru do koloru. Waga jednego ogniwa o mocy 125W dla 90/70 czyli w naszych warunkach będzie ok 100W przy 75/65 to 5,7kg x2zł=11,4zł czyli za 1000W niezniszczalny grzejnik płacimy 110zł. Doliczyć trzeba jeszcze piaskowanie i malowanie proszkowe. Czy warto, czy nie, kwestia gustu, o którym się nie dyskutuje. Wyjdą na pewno taniej niż współcześnie produkowane żeliwne, ale nie będą tak gładkie.

 

Poszukiwanie odpowiedniego baniaka zakończone fiaskiem. Był, ale o sr. ze 2m.

 

Pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Normalną piaskarką to gehenna. Nikt, kto liznął tej przyjemności się tego nie podejmie, albo policzy jak za zboże. Wiem z autopsji.

Do tego jest potrzebne przemysłowe bydlę siejące korundem.Nie opłaca się. Zostaje chemia i szczotka.Sam się rozglądam za jakimś żeliwnym zabytkiem, ale proszkiem bym go nie traktował, nie ten klimat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest też taka możliwość obłożenia bufora ceramiką, co zwiekszy jego pojemność i dopiero dać izolację.Jeżeli po między bufor i obudowę włożymy jakąś rurkę cyrulacyjną lub tą przestrzeń bedziemy mogli wietrzyć, wtedy powstaje możliwość częściowego rozładowywania bufora powietrzem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest też taka możliwość obłożenia bufora ceramiką, co zwiekszy jego pojemność i dopiero dać izolację.Jeżeli po między bufor i obudowę włożymy jakąś rurkę cyrulacyjną lub tą przestrzeń bedziemy mogli wietrzyć, wtedy powstaje możliwość częściowego rozładowywania bufora powietrzem.

 

Na tyle na ile ja rozumiem ideę magazynowania energii w buforze, to raczej wypadałoby zrobić wszystko, żeby strata postojowa była jak najmniejsza, bo wtedy sprawność bufora będzie najwyższa.

 

nilsan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich,

 

Wybralem juz kociol dla siebie 8kW (tak będzie najłatwiej i najtaniej). Będzie wyglądał tak. Prosze powiedzcie, czy taki sposób doprowadzenia PW będzie wlaściwy i bezpieczny. Planuję poskrecać rurke stalową jak na rysunku i dać poziomy nawiercony rozdzielacz przy szamocie.

 

http://img259.imageshack.us/img259/3276/97565715.jpg

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widzę to kociołek chyba z Żywca.Jak dla mnie to trochę za dużo zakrętów na tym PW.Jeżeli to jest kociołek z rusztem żeliwnym to PW dałbym od dołu kotła z popielnika z możliwością regulacji i dwie rurki po bokach.Oczywiście doprowadzenie powietrza wtórnego z zewnątrz.Prawdopodobnie jak dasz tam rozdzielacz to dość szybko się upali bo za przegrodą w dolniaku szaleje ognisty tajfun nie tak jak w górniaku spokojne spalanie.

97565715Z.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

art23

 

Chciałem, żeby PW było podgrzane maksymalnie ile się da, stąd te labirynty. Tak to Batory z Żywca. Myślę, że rurka stalowa trochę wytrzyma, jak nie to trzeba będzie kombinować z szamotem. Niebawem sprawdzę je organoleptycznie, wersję 8 i 12kW. Z bliska zerknę jakie są możliwości doprowadzenia PW.

 

Dzięki i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...