Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

uuu przekrój nie ciekawy. współczuje, mam prawie dwa razy więcej do ogrzania, kocioł 12kW a podobny zasyp paliwa pali mi się spokojnie 3 razy dłużej. Producent wprowadza w bład pisząc na stronie że jest to kocioł dolnego spalania (DS) bo jest to kociól tradycyjnego spalania (najmniej ekonomicznego i najmniej ekologicznego takzwany śmieciuch) Aby palić od góry twój kocioł wymaga przeróbek po pierwsze trzeba zastąpić dmuchawę klapką którą bedzie sterował miarkownik, następnie wyciąć otwór w drzwiczkach zasypowych i dorobić kierownice powietrza wtórnego. Poglądowo wyglądało by to tak:

[ATTACH=CONFIG]159711[/ATTACH]

Alternatywą jest zrobienie z twojego kotła kociołek dolno spalający (lepszy wybór jeśli palisz drewnem). Trzeba by wtedy w dolnym rogu pod wiszącym wymiennikiem z szamotu zrobić palnik z dwiema dyszami podającymi powietrze z popielnika do komory dopalającej no i oczywiście oddzielić tą komorę od komory zasypowej. Gdyby dmuchawa miała by płyną regulację obrotów mogła by warunkowo zostać ale w twoim przypadku lepiej zamienić ją na miarkownik. Poglądowo wyglądać mogło by to tak:

[ATTACH=CONFIG]159712[/ATTACH]

Jeżeli masz zaciecie to dasz radę. A naprawdę warto po takich przeróbkach forumowicze na tym forum dochodzą do stałopalności 24h a co moim zdaniem ważniejsze bardzo ale to bardzo zmiejszają ilość produkowanego dymu. Zacznij czytać wątek z mojego podpisu znajdziesz tam szczególy do wprowadzenia modyfikacji a co ważniejsze relacjie i opisy osób które miały doczynienia z podobnym kociołkiem co twój.

 

mam taki sam piec lecz 17kw. Chce cos zmienic bo bardzo krotko wytrzymuje:) powiedz o co chodzi z tym tornikiem powietrza ? wedlug pierwszego rozwiazania jest mozliwe palenie od gory ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

mam dla Was wskazówkę :

 

jeżeli dym jest czarny to pali się naraz zbyt duża ilość paliwa w stosunku do dostarczonego tlenu,

jeżeli dym jest biały to jest dostarczana zbyt duża ilość powietrza.

 

Zakładając powyższe jesteśmy w stanie wyregulować nasz miarkownik tak aby wychylał naszą klapkę PP na odpowiednią wysokość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę ekonomiczne spalanie paliw stałych jest możliwe jedynie w Technologii Czystego Węgla. Takie kotły spalają ok. 50...60% mniej paliwa niż wszystkie inne powszechnie stosowane kotły na ekogroszek czy pellet - dane potwierdzone przez Politechnikę Gdańską i WIOŚ. Jak na razie, w tej technologii dostępne są duże kotły (od 200kW wzwyż) ale z tego co wiem, jest firma, która pracuje nad kotłami w tej technologii, przeznaczonymi do również do domów jednorodzinnych. Informacje na temat tych kotłów znajdują się na stronie: http://www.ber.com.pl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgadzam się,

już w latach 60 tych wymyślono piece które miały do 95% sprawności,

bez nadmuchów, miarkowników, regulatorów ciągu , kierownic i tym podobnych.

Ale człowiek , musi wszystko sobie skomplikować, żeby dalej się sprzedawało, dlatego poziom dzisiejszych piecy jest taki żałosny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

One już były w latach trzydziestych :).

 

No to jeszcze piękniej, i co więcej nie było problemu w spalaniu w nich , chociażby antracytu czy koksu, tak bardzo dziś zapomnianego.

Wystarczyło na przykład zmienić ruszt ( a raczej włożyć odpowiedni) i już można było palić drewnem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie duże sprawności możliwe były przy spalaniu w ceramice. Sprawa jest więc prosta: należy zrobić palenisko wraz z dopalaczem z ceramiki a potem chłodzenie spalin dopiero zrobić na wodzie. Żeby jednak ceramiką nie uciekało ciepło należy je obłożyć płaszczem wodnym. Wadą takich urządzeń będą zbyt duże wymiary i ciężar co ogranicza handel nimi w sklepach z piecami. Na pewno można jednak je robić i nimi handlować, ale czy znajdą się chętni...Prawdopodobnie najpierw muszą się pojawić "samoróbki", a potem zacznie ktoś to produkować wraz z nastaniem szerszego zapotrzebowania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest aż tak źle z obecnymi piecami, powoli można już zauważyć trend powracania do ceramiki w palenisku w piecach dolnego spalania czy zgazowujących.

To chyba dobrze, że wracamy na właściwe tory.

Swoją drogą zaprzeczanie tym oczywistym faktom przez pozostałych ( dotyczy to również "doradców forumowych"), świadczy o ich indolencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... Wadą takich urządzeń będą zbyt duże wymiary i ciężar co ogranicza handel nimi w sklepach z piecami...

 

Były też małe konstrukcje ceramiczne zamknięte w żeliwnych obudowach (szkoda że nie na naszym kontynencie ).

Ale przede wszystkim były niezaprzeczalnie piękne :)

http://www.antiquestovesonline.com/Images/franklin/WINDSOR-latrobe.jpg

Edytowane przez resq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie duże sprawności możliwe były przy spalaniu w ceramice. Sprawa jest więc prosta: należy zrobić palenisko wraz z dopalaczem z ceramiki a potem chłodzenie spalin dopiero zrobić na wodzie. Żeby jednak ceramiką nie uciekało ciepło należy je obłożyć płaszczem wodnym. Wadą takich urządzeń będą zbyt duże wymiary i ciężar co ogranicza handel nimi w sklepach z piecami. Na pewno można jednak je robić i nimi handlować, ale czy znajdą się chętni...Prawdopodobnie najpierw muszą się pojawić "samoróbki", a potem zacznie ktoś to produkować wraz z nastaniem szerszego zapotrzebowania.

 

Czy taka konstrukcja spełnia chociaż częściowo powyższe wymogi.Część ogniowa wraz z wymiennikem jest już pospawana.Jestem na etapie mocowań do szamotu,jakoś nie mam przekonania do klejenia szamotem szamotu do stali jeśli to ma pracować w kotle.Proszę o ustosunkowanie się do zakreskowanych szamotów i PW.Nie ma możliwości z góry za ciasno między rurami,a nie chcę przez drzwiczki.Wymyśliłem wspawanie króćca 2 cale w płaszcz i przez niego rura 1,5 cala w dławicy.Daje możliwość nakierowania strumienia PW obrotem i przesunięciem,a w przyszłości może dysze ceramiczna od TIGa.

rysunek2.jpg

rysunek1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amator 14

moim zdaniem kocioł nadaje się jak najbardziej do przeróbki na DS, i powinieneś iść w tym kierunku.

Bardzo trudno będzie dobrać właściwe parametry dla PW, czy chociażby ten doklejany szamot, który miałby spełniać jaką rolę?

Przy przeróbce na DS te problemy od razu znikną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy taka konstrukcja spełnia chociaż częściowo powyższe wymogi.Część ogniowa wraz z wymiennikem jest już pospawana.Jestem na etapie mocowań do szamotu,jakoś nie mam przekonania do klejenia szamotem szamotu do stali jeśli to ma pracować w kotle.Proszę o ustosunkowanie się do zakreskowanych szamotów i PW.Nie ma możliwości z góry za ciasno między rurami,a nie chcę przez drzwiczki.Wymyśliłem wspawanie króćca 2 cale w płaszcz i przez niego rura 1,5 cala w dławicy.Daje możliwość nakierowania strumienia PW obrotem i przesunięciem,a w przyszłości może dysze ceramiczna od TIGa.

 

o ile dobrze rozumie to kolega ma zamiar palić w tym kociołku od góry a szamot ma poprawić spalanie weglowodorów.

proponował bym z szamotu zrobić ale tzw. czapkę szamotową czyli aby szamot znajdował sie nad zasypem gdzie następuje

odgazowanie zasypu będzie to tzw. komora dopalająca i z pewnością bedą to lepsze warunki a nie żeli sama goła blacha kotła ,szamotu w miejscu gdzie będzie sie znajdował węgiel nie polecam ponieważ może doprowadzić do szybkiego odgazowania z racji temp.

 

dokładnie po sezonie będę ową "czapkę" robił w swoim kociołku. (płyty 50x30x3) czekają.

mysle że tez je należy zainstalować z 2mm odstępem od płaszcza kotła aby strata promieniowania nie była duża i odstęp powinien gwarantować aby nie korodowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko wiesz że wermikulit odbija ciepło a nie przepuszcza?

ale ja do końca nie jestem w temacie twojego kotła ,odbiorem jest tylko wymiennik a komora jest bez płaszcza wodnego?

 

jeśli chodzi o twoje PW to bardziej bym traktował to jako dodatkowe powietrze natomiast uważam że KPW jest dobrym wynalazkiem ponieważ dmucha bezposrednio w zasyp tworząc lej z żarem co ułatwia zapłon po każdym ponownym otwarciu klapki PG a to jest istotna rzecz.

 

jeśli twój kocioł będzie tak pracować że zawsze bedzie ogień nad zasypem to te PW ok jesli nie to będzie problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...