Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Pytanie techniczne.

=

Czy w DS, podanie powietrza NAD ZASYP (jako kolejnego powietrza) ,przy odpowiednich średnicach, mogłoby pełnić rolę RCK (regulatora ciągu kominowego ) ?

 

Nic ci to nie da. RCK ma wpuścić lewe powietrze do komina żeby nadmiar nie poszedł przez piec. Jak puścisz to przez zasyp to będzie wręcz przeciwnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety trochę smoły jest na drzwiczkach i na górze bocznych ścianek. Ale mi to zbytnio nie przeszkadza, wiem że tak w dolniaku może być. To wciąż tylko prototyp. Po sezonie grzewczym przebuduję go aby udoskonalić palnik i doprowadzić rurkami lub kanałami szamotowymi powietrze tam gdzie trzeba ;]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tom1000k

Nie ma ci się bronić przed tą smołą.

W komorze zasypowej nie ma palenia. To poczekalnia.

 

Ale met. definicjusza zakłada, że w dolnym paleniu, podając gorące powietrze nad zasyp robi się z tego trochę inne spalanie.

Opał w komorze się zapala i powoduje oddawanie ciepła przez promieniowanie.

Warunek to grube sorty węgla i odpowiednia ilość tego powietrza nad opał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... @Tomku, to jest bardzo ciekawa obserwacja. Jeśli tak będzie się zachowywał Twój kocioł w dalszej eksploatacji, to byłaby to wskazówka że w dolniakach należy zrezygnować z płaszcza wodnego w całej komorze zasypu oprócz ??? dwudziestu centymetrów nad rusztami a i to pewnie niekoniecznie. Dodatkowo wszystkie drzwiczki powinny posiadać zewnętrzną izolację termiczną. Wtedy zrobiłoby się "normalnie".....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się. Górne drzwiczki mam częściowo zaizolowane wełną i na wełnie smoły nie ma, tylko na metalowych częściach. Szamot z którego jest zbudowane skośne sklepienie komory też jest czyściutki bo jest gorący. Pierwszy obieg spalin mógł by biec pomiędzy płaszczem wodnym a szamotem. Mam już na to pomysł do mojej komory. Jak będę przebudowywał palnik to to zrobię. Tylko nie wiem jeszcze skąd wytrzasnę 1cm szamot. Chyba że zrobię takie wstawki z blachy 8-10mm. Jest to wykonalne u mnie, bo mam po 3cm miejsca do dyspozycji (nad tymi wspawanymi kątownikami napowietrzającymi). Zostają tylko drzwiczki i kołnierz blachy do którego są mocowane.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem problem z tym że przy tak mocno ograniczonej powierzchni rusztu szybko mi się zawalał popiołem i pomimo otwarciu klapki PG opał się kisił lub przygasał. Rozwiązałem to tak że wstawiłem ukośnie kawałek rusztu żeliwnego przez który dostaje się powietrze do palącej się warstwy.

kocioł.d1.jpg

Efekt? Paliłem samym węglem typu 34, 30mJ/kg, bo groszek z ziemowita się skończył. W obawie przed spiekaniem podkładałem co 3-4 godziny (sobota, miałem czas). Od 8rano do 22 wieczorem spaliłem 7kg, na noc wrzuciłem jakieś 4kg i dzisiaj rano o 8 jeszcze był żar :cool: Stałopalność na poziomie 11kg/24h. http://www.kolobok.us/smiles/standart/dance3.gif Na piecu 50-55stopni (rano było 45 i chodziła pompa, więc ogrzewanie wciąż działało). Ciepło na dworze to fakt, ale wynik i tak dla mnie zachwycający Niedopału brak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
Witam wiem że to forum specjalistów ale poradzono mi żeby tu napisać.Kupiłam dom 130 m użytkowej nieocieplony ale będzie w przyszłym roku okna wymienię w tym.Domek z rynku wtórnego w bardzo dobrym stanie technicznym bez świadectwa energetycznego.Stoję przed wymianą dachu i kupnem pieca w tym roku.Jeżeli dach nie przyspożył preblemów tak piec to jest zupełnie inna bajka.Państwo którzy w nim mieszkali w tym sezonie spalili około 5 ton węgla moim zdaniem dużo nie wiem jaki stoi piec w piwnicy.Mój mąż twierdzi bo ktoś mu tak poradził kupić piec 20 kw w sklepie polecono mi 12 kw nie wiem czy to ma być piec ds czy gs.Nie chcielibyśmy pieca tylko na eko groszek żeby się nie uzależniać od paliwa.Mąż chciałby z podajnikiem czy sa piece na węgiel lub inne paliwo z podajnikiem? chyba to się wyklucza?Czy ktoś mogłby polecić coś konkretnego ? moja wiedza jest zerowa z blokowiska z centralnym na wieś jeśli ktoś był w takij sytuacji to wiem o czym pisze.Pozdrawiam i zazdroszczę wiedzy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wiem że to forum specjalistów ale poradzono mi żeby tu napisać.Kupiłam dom 130 m użytkowej nieocieplony ale będzie w przyszłym roku okna wymienię w tym.Domek z rynku wtórnego w bardzo dobrym stanie technicznym bez świadectwa energetycznego.Stoję przed wymianą dachu i kupnem pieca w tym roku.Jeżeli dach nie przyspożył preblemów tak piec to jest zupełnie inna bajka.Państwo którzy w nim mieszkali w tym sezonie spalili około 5 ton węgla moim zdaniem dużo nie wiem jaki stoi piec w piwnicy.Mój mąż twierdzi bo ktoś mu tak poradził kupić piec 20 kw w sklepie polecono mi 12 kw nie wiem czy to ma być piec ds czy gs.Nie chcielibyśmy pieca tylko na eko groszek żeby się nie uzależniać od paliwa.Mąż chciałby z podajnikiem czy sa piece na węgiel lub inne paliwo z podajnikiem? chyba to się wyklucza?Czy ktoś mogłby polecić coś konkretnego ? moja wiedza jest zerowa z blokowiska z centralnym na wieś jeśli ktoś był w takij sytuacji to wiem o czym pisze.Pozdrawiam i zazdroszczę wiedzy.

 

Witaj,

 

Przy kotle z podajnikiem 12 kW spokojnie wystarczy [nawet gdy zimą miałby spalić 6 ton ekogroszku to będzie miał spory zapas mocy] - ze swojej strony mogę polecić do wyboru RBR Ekouniwersal lub Skam-P Premium - raczej nie znajdziecie ich w sklepie - o ile się orientuję forumowicz karoka65 ma je najbliżej Wrocławia [w Grodkowie] gdzie można je zobaczyć i porozmawiać z fachowcem.

 

Ja również kilka lat temu wprowadziłem się do domu z bloku i nie wyobrażam sobie codziennego palenia w kotle zimą - i cieszę się, że mam kocioł z podajnikiem do którego wystarczy dorzucić z częstotliwością od raz na tydzień przy największych mrozach aż do raz na 5 tygodni przy grzaniu samej CWU latem.

 

W polecanych przeze mnie kotłach możesz palić tym co drobne tj. miał, ekogroszek, miksy ekogroszku z pestkami, peletami itp., a nawet kawałkami drewna czy grubszego węgla na ruszcie awaryjnym [wątpię, żeby Wam się chciało - osobiście go nigdy nie użyłem.

Bezpośrednio na palniku spalam za to papier i kartony, kawałki drewna].

 

Więcej info o kotłach z podajnikiem tu:

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?65781-RANKING-KOT%C5%81%C3%93W-NA-EKO-GROSZEK/page841

 

PS co do ekogroszku to bez problemu dostaniecie go w okolicy - testuję różne dostępne a wyniki są pod linkiem w stopce, więc problemu ze znalezieniem odpowiedniego też mieć nie będziecie.

Dodatkowo ekogroszek workowany przechowuje się i przenosi łatwiej i czyściej niż węgiel luzem.

 

Wybierzecie jak będziecie chcieli - ja Wam doradziłem najlepiej jak potrafię - pozdrawiam i życzę dobrego wyboru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wyemigrowałem na wieś 30 lat temu :).

System grzewczy powinien być niezawodny w takim miejscu, a dom najlepiej nieduży i dobrze ocieplony. Do końca jeszcze nie udało mi się ocieplić domku ale ogrzewanie działa dobrze i jestem zadowolony. Córka zaś znalazła męża we Wrocławiu, gdzie jest gaz, który napędza ogrzewanie, ale na dole domku stoi ciężki piec ceramiczny :) i jest gwarancją, że ciepła nie zabraknie jakby zabrakło na jakiś czas prądu, lub tego gazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...
  • 1 month później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...