Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

A to zdjęcie poglądowe, jak wygląda moje cudo które stoi sobie ładnie w kotłowni.

Dla naszego zdrowia dobrze by było aby przynajmniej nauczyć ludzi jak palić węglem.

Stan powietrza jakim oddychamy odbija się na naszym zdrowiu, prosty chłop tego nie czuje, bo prozą życia jest knucie jak przeżyć

choć takich jest dość mało, przynajmniej w moim rejonie nie widać biedy.

Co widzę ? bezmyślność i głupią filozofię, która to na potrzeby usprawiedliwienia pewnych działań wymyśla cuda.

Ot nie można dać więcej jak 10cm bo to nic nie daje, bo ściana nie oddycha itp.

Szlagierem jest bo mróz nie wchodzi .. ściana nie przymarza, przez to powstają twory izolacyjno podobne ..

gdzie liczy się kolor na elewacji. Izolacja .. główna wina za koszt izolacji to oczywiście 3 tyś zł za 10cm na 300 m2 marketowgo EPS'a

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?213470-Marzenia-si%C4%99-spe%C5%82niaj%C4%85-Arnika-skazana-na-superenergooszcz%C4%99dno%C5%9B%C4%87&highlight=Arnika polecam zobaczyć że pasywny standard da się wykonać w każdych warunkach ..

Tu koszt ~135 kzł za stan surowy zaparty.

Ciekawych się rzeczy nasłuchałem jak okoliczni mędrcy nabijali że na wsi pocieplało:mad: i inne różne głupoty.

Jak mogę skomentować wykonanie 8cm izolacji ? i tłumaczenie że dom i tak był ciepły ... ta

Normalnie mój z pustaka max plus pustka i pustak jest tak ciepły że normalnie grzeje się myślami.

Za darmo ogrzewanie też nie jest.

Jeśli byśmy sami wykonali izolację ściana po ścianie po 30cm i dokładnie to zrobili to mogą nam zakazywać palić węglem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Trochę odświeżę wątek.

Nagrałem ostatnio filmik żeby trochę rozbić stereotypy o konieczności PW.

Spalanie mieszanki 34.2 plus 20% płomienny, 20 minut po rozpaleniu. Cały ruszt poziomy pod paleniskiem zasłonięty blachą, PW regulowane, podawane małym otworem przed dyszą, PG podawane od strony rusztu pionowego, PW na 48 sekundzie filmiku jest zamykane i całe powietrze do spalania idzie przez ruszt pionowy przez żar. Jak widać spalanie nadal jest bezdymne, tylko trochę mniej tlenu w spalinach. Chwile wcześniej, po zamknięciu PW, sonda pokazywała 60-70mV, ale póki zszedłem po aparat, to już drewno wypaliło się i tlen w spalinach wyrósł. Po odgazowaniu dolnej części węgla(gdzieś za pół godziny) napięcie na sondzie spada do 25-30mV przy zamkniętym PW, co wskazuję, że nawet beż PW jest za dużo tlenu. W sumie swoją role gra specyfika tego węgla, ale jednak. Jak zabrać blachę z rusztu poziomego, to dopiero będzie nadmiar PW.

 

Wcześniej chwaliłem się, że na nowym palniku bardzo ładnie spalam 34.2 bez dodatku płomiennego. Jednak nie wszystko jest tak pięknie, ten węgiel ma różne fazy spalania i po większemu odgazowaniu brakuję płomienia do dopalania. Więc wróciłem do mieszanki z płomiennym. Od dłuższego czasu mam ustrojstwo, widoczne na wideo, lampa halogenowa wytwarza mocny strumień światła, więc mogę widzieć nawet minimalne dymienie, niewidoczne przy świeceniu lampą przez szybę.

 

Po tym, jak znacznie obniżyłem ilość PW, kocioł rozgrzewa się do 70° w ciągu 20 minut, przed tym to trwało ponad godzinę.

 

Znalazłem u siebie w okolicy skład opału gdzie wziąłem na próbę orzech II Marcel i Chwałowice. Chwałowice pali się pięknie, jak płomienny, bardzo ładnie reaguję na zmniejszenie PG, i ciężko było wydobyć z niego choć trochę dymu, chyba że całkiem zamknąć PG i PW. Marcel u mnie pali się znacznie wolniej niż 34.2 z Rydułtowy, po godzinie już brakuje gazu do dopalania, pojawia się minimalne dymienie i CO w spalinach, więc trzeba by go spalać też z dodatkiem 31, lub 32, bo razem z Chwałowicami pali się pięknie.

Edytowane przez Dikij.Petia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na przekrój twojego kociołka po modyfikacjach (obrazek podpisany ,,całość") nietrudno zauważyć, że warstwa opału przez którą przepływa PP jest stosunkowo cienka. Można takie spalanie porównać do spalania w cienkiej warstwie. Nic dziwnego, że PW okazuje się niepotrzebne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz racje, warstwa jest dość cienka, biorąc pod uwagę, że trochę się rozlazło przy nasypaniu węgla, to jakichś 15-16cm. Ale ten węgiel, który pali się, to 34.2, można zapalić go zapałką, wystarczy trochę go nagrzać, to zaczyna intensywnie gazować (w porównaniu z nim Marcel pali się jak kamień), tak że palnik ma trochę gazu do spalenia. W momencie nagrywania paliło się gdzieś 1,5 kg węgla. I druga sprawa, jak by mogłem zobaczyć taki filmik rok temu, to wiele pytań odnośnie PW by mi to rozwiązało, i jak czytam forum ogrzewanie, to tam też jest wiele ludzi, które mają pytania dotyczące PW . Więc wierzę, że nie na darmo poświęciłem swój czas na nagrywanie i wystawianie tego widea.

Rok temu, kiedy robiłem palnik, zostawiłem 5 cm rusztu przed nim na PW i jeszcze zastanawiałem się, czy nie dać przez szamot po bokach, żeby szło, jak się ruszt zapopieli.

Edytowane przez Dikij.Petia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Panowie lekko nam temat przygasł więc trzeba trochę temat ożywić zastanawiam się wykonaniem okrągłego palnika

http://guntamatic.esel.cz/stranka.aspx?idstranka=5224 lub

http://www.e-santechnika.lt/preke/katilai/kieto_kuro_katilai/8895-katilas_ariterm_60

 

https://www.youtube.com/watch?v=7aH1lLJ1iZA

 

 

Jak myślicie jest sens, przy spalaniu węgla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobny palnik wymyśliłem i chciałem zrobić latem, miałem dwa warianty, zacząłem z tego, zaprezentowanego wcześniej i już do tego drugiego nie doszedłem. pomysł był taki. Na dole z betonu wylać podstawkę z kanałem, z góry na miękko, żeby wyprofilować beton, dać metalowa rurę 100mm z wycięciem pod kanał, miała być jakaś puszka po farbie, i jeżeli by to zadziałało, to na Allegro są żaroodporne rury 1300 ° za parę dych. Kanał miał iść po stycznej do rury, żeby odpowiednio płomień zakręcić. Rura miała leżeć luźno na betonie. Spaliny miały wychodzić po bokach. Przy takim układzie dobrze mieć osobny popielnik pod palnikiem. Tą rurę trzeba dać nie za długą, żeby rozprężone spaliny nie tłumili przepływu, myślałem o 20cm. Więc możesz spróbować, może będzie dobrze działać, wszystko trzeba testować, bo największy problem przy takich palnikach to za słaby ciąg. Jak robić rurę z betony, to trzeba w środku zrobić trochę szerszą lekko zwężającą się ku wyjściom, taki układ będzie kierował najcięższe składowe spalin w środkową część rury za rachunek siły odśrodkowej.

Rozumiem, jako że zastanawiasz się nad inną konstrukcja, jednak nie poszło z tym palnikiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój palnik cały czas siedzi w kotle w takiej wersji jak zaprezentowałem wcześniej, jedynie co zmieniłem to podniosłem o 3cm. komory wirowe, działa bardzo dobrze i jest bardzo ekonomiczny jednak po rozpaleniu dymi przez około jednej godziny ale wydaje mi się że mam za dużą powierzchnie rusztu i zbyt duża ilość węgla zaczyna gazować i po prostu palnik nie wyrabia ? Tylko mam taki problem z tym palnikiem że strasznie się zapopiela i praktycznie codziennie muszę wygaszać i czyścić palnik, gdy palę kilka dni bez czyszczenia to z każdym dniem się gorzej pali, palnik zaczyna bardzo słabo wciągać i kocioł ma ogromny problem z uzyskaniem temperatury.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobienie palnika rurowego może pogorszyć problem z popiołem, chyba że zrobić pod nim osobny popielnik. Jeżeli możesz oddzielić część popielnika pod palnikiem, to zrób komory wirowe otwarte z dołu, popiół będzie zsypywał się w dół. Jak wstawić jakąś blaszkę, to raz na pół roku trzeba będzie wyciągnąć i zabrać popiół. Ja nie mam z tym problemu, włączam dmuchawę na minutę i wszystko wyczyszczone. Możesz spróbować, jak masz stara dmuchawę, lub odkurzacz ogrodowy(też ma funkcje dmuchawy), zrobić jakąś przejściówkę i podłączać na na minutę w otwór PG dla odpopielania palnika.

To że dymi na początku, to raczej wina ciągu. U mnie PW jest połączone z dmuchawą, robiłem probe, w środku komór wirowych zrobiłem otworki 10mm i przy tłoczeniu powietrza dmuchawą przez te otwory, to działa jak wentylator wyciągowy na zasadzie paradoksu aerodynamicznego. Do czego to piszę. Jak na dworze trochę wieje i jest lepszy ciąg, to przy dosypaniu węgla na żar, palnik zaczyna pracować znacznie dynamiczniej i po kilka sekundach dym znika, tak samo przy użyciu dmuchawy jako wyciągu (jak próbowałem tłoczyć PG i PW dmuchawą od strony paleniska, to nie działało). A jak jest słaby ciąg, to przy dosypaniu, palnik jak by się tłumi, pracuje bardzo słabo, cały czas dymi, temperatura spalin spada i dopiero po odgazowaniu dolnej warstwy (5-10 minut) zaczyna normalnie pracować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Damian

Trochę mnie z tym popiołem zaskoczyłeś. W ogóle nie brałem tego pod uwagę. Jak teraz sobie przypominam, to przy drewnie palnik był czyściutki, potem paliłem 34,2 i też nic nie było, po 10 dniach go wyciągnąłem i była tylko warstwa 1 mm czegoś dziwnego o czerwonym kolorze, a w niektórych miejscach, na przykład po środku wiru był garbik 5mm i w środkowej części z dołu tam gdzie gaz rozdziela się na wiry zrobiła się taka forma, jak przód statku. Potem paliłem różnymi mieszankami, też z miałem i raz na parę dni trochę wybierałem pogrzebaczem popiołu z palnika i teraz nie wiem czy to wina węgli, czy zmiany formy komór wirowych. Bo zrobiłem formę dla maksymalnej separacji i kierowania w dół ciężkich składowych spalin, a popiół jest akurat najcięższy. Ale ogólnie, to jakichś tam dużych ilości popiołu nie było, żeby zwrócić moja uwagę. Bo za dmuchawę napisałem mając na myśli zeszły sezon.

Możliwe, że tak mocno Ci zabija się, bo nie masz tej płytki, co odsuwa zasyp od dyszy, przez to wytwarza się mocne miejscowe podciśnienie i ono zasysa dużo popiołu. To tez może być przyczyną dymienia na początku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam kawałek blachy która wchodzi na ścisk między ścianki kotła, do tej pory służyła mi jako pochylnia aby opał się nie klinował teraz postawie ją z przed dyszą, zobaczymy jaki będzie efekt ? jak dalej będzie się zapopielał to już nie ma innej opcji pozostają tylko komory wirowe.

A jeszcze do tego dzisiaj doszedł mi nowy problem złamała się płytka z dyszą i wpadła do palnika, teraz spalanie jest całkowicie niekontrolowane, muszę dociąć nową tylko teraz się zastanawiam czy zmieniać jej jakieś wymiary czy zrobić taką samą jaka była ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarecki bez złośliwości proszę nie ja wymyśliłem- spójrz kilka postów wyżej.. ja tylko "zapytowywałem" czy chodzi o coś takiego jak na rys. (jestem wzrokowcem i najlepiej jak coś zobaczę najlepiej z każdej strony)

przekroje i palniki widziałem nawet filmiki ze spalania ale zwymiarowane nie znalazłem nigdzie (być może źle szukałem).

rysunek zrobiłem do dyskusji dla ekspertów a może ktoś testował i się wypowie- może Ty? zapraszam do testowania lub poprawienia.

Dziś naszła mnie myśl czy jakby ta rura była postawiona z niewielkim skosem jedną stroną do góry czy powstanie ruch wirowy i nie będzie wtedy lżej wypływać spalinom wiem Dikij.Petia że spróbujesz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam bardzo jarecki że wszedłem na twoje forum z durnymi pytaniami mus będzie chyba poszukać forum technicznego bo wymiana opinii i spostrzeżeń "niewskazana".... pozostawie swoje wpisy jeszcze jakiś czas może jesteś nie jedynym "gościem" tego forum a za Twoje wszystkie cenne rady serdecznie dziękuję. Leniem w jakimś stopniu jestem ale nie uśmiecha mi się nawet hipotetycznie wstawiać różne średnice i ustawienia powyższych palników jak być może ktoś to już robił- po to są fora i po to są pytania to po jaki kij mam powielać czyjeś błędy jak ktoś mógł to przerabiać.

zmieszany i speszony-pozdrawiam..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarówno tutaj, w temacie ogrzewanie ceramiczne, jak i na forum.info-ogrzewanie.pl był opisywany kociołek robiony na zamówienie i wyposażony w okrągły kanał wirowy do dopalania gazów. Tyle, że ustawiony pionowo, na wzór Rocket Stove. Właścicielem jest kolega miedziannik (na tym forum), a kupfer (na info-ogrz). W jednej ze swoich wypowiedzi podawał wszystkie wymiary kanału, paleniska itp.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AVE5074

Nie będę robił tego palnika, bo mniej więcej wiem, czego od niego oczekiwać. Latem myślałem, że wymyśliłem coś nowego, a okazuję się, że to już sprawdzone rozwiązanie. Najważniejsze, to forma dyszy i komory wirowej pozwalająca spalić cały tlen z powietrza. To co narysowałeś nie będzie działało.

 

Palnik kolegi Kupfer działa trochę inaczej, przy takiej konfiguracji, spirala, powstająca w skutek wirowego ruchu jest bardzo rozciągnięta. Robiłem u siebie podobny ruch w palniku, kiedy nie ma zawrócenia najcięższych składowych z powrotem do dyszy, żeby byli dokładnie dopalone, a jest normalna spirala. Przy takim układzie, żeby uzyskać bezdymne spalanie, trzeba było palić z dużym nadmiarem tlenu, jak w zwykłym palniku. U mnie ten palnik pracował bardzo cicho, nie było charakterystycznego dudnienia. To dudnienie powstaje za rachunek powrotu części gazu z komór wirowych w strumień wychodzący z dyszy. Działa to jak gwizdek, tylko na bardzo niskiej częstotliwości.

220px-Потоки_воздух&#107.jpg

Ostatnio zabrałem blachę z rusztu, żeby można było korzystać z przegarniacza, a ot strony drzwiczek zasłoniłem szczelnie blachą popielnik. Teraz przez popielnik nie idzie żadne powietrze, PG podawane od strony rusztu pionowego, PW w palnik przed dyszą. Dzięki temu, ten efekt gwizdka jest bardziej słyszalny, bo popielnik działa jak pudło rezonansowe. Myślę, że te drgania, też w jakimś stopniu polepszają dopalanie, bo jest lepsze wymieszanie gazów.

Edytowane przez Dikij.Petia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Panowie zrobiłem dysze dokładnie taką samą jak miałem, rozpaliłem i cały czas obserwowałem dlaczego się zapopiela. Nie pomogła blacha wstawiona przed dyszą, przyczyną okazały sie komory wirowe, muszą być okrągłe ! Szkoda czasu na zrobienie czegoś podobnego do mojego wykonania

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/197/1407916_DSCF2147-zle-spalanie.jpg

 

Na zdjęciu zaznaczyłem jak w palniku zachowuje się płomień, i dokładnie w tym miejscu zaczyna zbierać się popiół z każdą godziną jest go więcej i więcej. Palniczek super ale niestety do mojego kotła się nie będzie nadawał niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszytskich. Tka od dłuzszego czasu czytam te strony o tych palnikach itd. Powiem szczerze że zrobiłem przetestowałem nie raz nie dwa, paliłem czyms takim kilka razy, a nawet więcej. Testowałem palink kolegi o ktorym była mowa wczesniej i na prawdę Panowie nie ma czym się zachwycać. Jak czytam posty ludzi, którzy rozpieprz...ja palniki w nowych kotłach :bash:, bez komentarza. Rozwiazania niektórych kolegów są postrzagne jako niewiarygodne patenty, Panowie to już dawno jest w kotłach, tu nie ma zadnych teori spiskowychz!!! Zdazaja sie slabe kotly, wykonawcy do kitu, sami obslugujacy, inwestorzy szukajacy tylko zarobku, ale kociol jest skierowany do grupy ludzi, a nie do jakiegos manijaka przewaznie po "60", ktory siedzi w kotlowni i co godzine przesuwa cegielke szamotowa albo wymienia ja z otworem jednym lub dwoma. A potem wchodzi na forum i pisze bzdury, ze spala 6 kg wegla w 8 godz. Czy ja tu kogos obrazam? Mysle, ze nie i proszę tego tak nie odbierac. Jesli ja mialbym komus doradzic z przerobka kotla, to proponwalbym np. w typowym kotla gornego spalania wylozenie komory spalania szamotem i doporwadzenie powietrza wtornego z popielnika kanalami idacymi w szamocie. Do tego miarkownik, ktory jednoczesnie dozowalby powietrze pod ruszt i wtorne i mamy dobra kulture spalania bez czarnych klebow. I bez czarnej magii i szukaniu swietego grala. Pozdrawiam Edytowane przez tommi.pl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...