osłabienie ściany nośnej

[brunet wieczorową]

Witam,

 

w ścianie nośnej wewnętrznej chcę wykuć otwór o szerokości 40cm i wysokości 70cm na głębokość 12cm. Ściana ma grubość 24cm i jest z betonu komórkowego.

 

Jak bardzo osłabi to ścianę? Jakieś zagrożenia?

 

Najchętniej bym tego nie robił wcale. Trochę bez sensu najpierw budować, a potem to niszczyć...

 

Pozdrawiam,

BWP

[szybkaosa]

Witam,

 

w ścianie nośnej wewnętrznej chcę wykuć otwór o szerokości 40cm i wysokości 70cm na głębokość 12cm. Ściana ma grubość 24cm i jest z betonu komórkowego.

 

Jak bardzo osłabi to ścianę? Jakieś zagrożenia?

 

Najchętniej bym tego nie robił wcale. Trochę bez sensu najpierw budować, a potem to niszczyć...

 

Pozdrawiam,

BWP

 

Na podstawie takich danych tylko z tarota da się to wywróżyć.

Gdzie ma być ten otwór, jak daleko od innego otworu, krawędzi, jak długa ściana, czy usztywniona, jak wysoka, czym obciążona, w jakim stanie technicznym jest ta ściana.....

Prawdopodobnie nic się nie stanie. Prawdopodobnie.....

[brunet wieczorową]

Na podstawie takich danych tylko z tarota da się to wywróżyć.

Gdzie ma być ten otwór, jak daleko od innego otworu, krawędzi, jak długa ściana, czy usztywniona, jak wysoka, czym obciążona, w jakim stanie technicznym jest ta ściana.....

Prawdopodobnie nic się nie stanie. Prawdopodobnie.....

 

To nowy dom. Otwór ma się zaczynać na wysokości ok. 1,40m od podłogi (kończyć na 2,10m). Odległość do najbliższego innego otworu (drzwi, zresztą to jedyny obecnie otwór w tej ścianie), to ok. 1,5m. Ściana długa na 10m i wysoka 3,05m. Obciążona stropem/wieńcem.

[szybkaosa]

To nowy dom. Otwór ma się zaczynać na wysokości ok. 1,40m od podłogi (kończyć na 2,10m). Odległość do najbliższego innego otworu (drzwi, zresztą to jedyny obecnie otwór w tej ścianie), to ok. 1,5m. Ściana długa na 10m i wysoka 3,05m. Obciążona stropem/wieńcem.

 

Zawalić się nie powinno, co najwyżej zarysuje.

[brunet wieczorową]

Zawalić się nie powinno, co najwyżej zarysuje.

 

Jeśli miałoby mi się zarysować to wolę zaniechać pomysłu. Przeciwny jestem psuciu ścian i wolałbym dać szafkę (rozdzielnię elektryczną) natynkową, ale są naciski aby dać podtynkową... Sam już nie wiem.