Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ocalę swoje marzenia


Recommended Posts

  • 4 weeks później...
  • Odpowiedzi 413
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 2 weeks później...

no i wreszcie przez wątek książkowy trafiłam wprost do Ciebie

Twoja historia mnie wzruszyła ale i utwierdziła w przekonaniu, że wiara góry przenosi. Mam nadzieję, że Twoje marzenia się spełnią i życzę Ci tego z całego serca.

Ja też marzę o budowie własnego domu już od wielu lat. I wiem, że kiedyś to nastąpi. Choć na szczęście od początku swojego małżeństwa (już dość bogatego stażem) mieszkamy na swoim, to jednak jest to budownictwo wielorodzinne, a nie mój wymarzony dom. Tym bardziej Cię rozumiem. W celu realizacji marzeń kilka lat temu nabyliśmy działkę (niestety w znacznej części skredytowaną), postawiliśmy na niej domek letniskowy, bo na razie tylko na to było nas stać i jak na razie skupiliśmy się na aranżacji zieleni. Dzięki temu każdą wolną chwilę spędzamy w miejscu, które już nazwaliśmy naszym domem i wierzę, że tam właśnie kiedyś wybudujemy nasz dom. Będę dopingować Twoje poczynania.

UWAŻAJ O CZYM MARZYSZ, BO MARZENIA SIĘ SPEŁNIAJĄ!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mariola3108, witam u mnie!

To niezwykle ważne, ze dzielimy się swoimi marzeniami. Pozwala nam to uwierzyć w ich realizację. Bardzo budujące jest to, że ktoś inny czuje to samo co my.

Dziekuję, że do mnie zajrzałaś...

 

I wierzę;), ze ten wątek będzie kiedyś tętnił życiem....

 

 

P.S. Zaraz zajrzę do Ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liczymy na to, że Nowy Rok cos przyniesie dobrego. Nowy Rok = nowy budżet gminy. Zobaczymy....

No i chyba się przeliczymy:bash: Właśnie wyczytałam w lokalnej gazecie, że propozycja budzetu gminy na rok 2013 nie zawiera pozycji - zmiana planu zagospodarowania przestrzennego...

 

Załamka....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olinku witam się u Ciebie ,bywam i czytam o Waszych

zmaganiach z papierologią .

Olinku a może na jakiś czas wydzierżawcie pole,i jako

rolnicy wystąpicie o warunki zabudowy na tym kawałku

na którym najbardziej chcecie ?

Moi znajomi tak zrobili i wyszło dobrze.

Może popytajcie kogoś znajomego w urzędach,

coś podpowiedzą w tym temacie, co i jak zrobić.

Trzymam kciuki oby skończyło się dobrze !:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olinku !

 

Ja przeszłam papierologię do momentu WZ.

 

Jestem rolnikiem, i WZ otrzymałam na budowę z dala

od wsi , na polu kl. IV a. ziemia orna - czyli normalnie

rolniczo uprawiana.

 

Najwięcej będzie mnie kosztowało podłączenie

elektryczności, bo do najbliższych słupów -

przez pola kilku rolników , to będzie koło 400 m.

 

Nie mam pojęcia ile i jak długo to będzie trwało !;)

 

Finanse też w "zawieszeniu" nie poszło do sprzedaży

to co miało być sprzedane !:sick:

 

Trzymam nadal kciuki za Twoje sprawy budowlane !!:)

Sama pisałaś , że trzeba marzyć i ...Ocalisz swoje marzenia..

więc wyjście masz jedno - OCALIĆ marzenia !:yes::D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Tak jak pisałam wyżej - wracamy do rozmowy na temat budowy.

Coraz bardziej skłaniamy się do budowy w środku wsi (tamta działka za wsią ładniej połozona, ale trudno...). Tu media do pociągnięcia do 200m. (tam - 700m).

Ale jest jedno wielkie ALE!!! Gdybyśmy zdecydowali się na tę budowę, to bez kredytu i bez kasy;). Liczyliśmy na to, że pole za wsią podzielimy na działki i sprzedamy. Ale skoro nowego planu nie ma i raczej prędko nię będzie, to na tę kasę liczyć nie możemy....

 

Czy ktoś tak budował???

Baaaaaardzo powoli, ale bez większych oszczędności i bez kredytu. Za to przez długie lata:sick:

Nasze dochody to ok. 4-5tys. miesięcznie. Co jakis czas pozyczka z z naszych zakładów pracy (obu mniej więcej w tym samym czasie) - ok. 7-8 tys. łacznie. jakiś mały kredycik do 10 tys. też w grę wchodzi. Budowa naprawdę rozłożona w czasie (mamy gdzie mieszkać) - jednego roku papierologia, drugiego fundamenty, potem zbieranie kasy, żeby starczyło na ściany i zadaszenie. A dalej? Dalej moja wyobraźnia nie sięga....

Czy jest z czym porywać się na tę budowę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olinku my porywalismy się podobnie :D po zakupie działki skończyła się kasa :p ale powoli daliśmy radę, jak się ma cel, wymarzony dom przed oczami to jakoś łatwiej idzie oszczędzanie :) Tylko u nas było minimum ekip

później co prawda wzięliśmy kredyt, ale prawie połowe budowy mamy bez niego.

 

Powodzenia i będę kibicować !

 

A może akurat po czasie uda się tamte działki podzielić i będziecie mieli zastrzyk kasy na wykończeniówkę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...