SUSPENSER 24.07.2011 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2011 Straszne ciepłe i wilgotne powietrze z domu może uszkodzić wrażliwy samochód ( zwłaszcza zimą gdy jak wiemy wilgotność w domu jest b.b.duża ) Powiem więcej - ogromna np. u mnie w pewnym momencie wynosiła "aż" 24%, a po zmniejszeniu wydajności centrali wentylacyjnej na minimum przekraczała 35%, w końcu po częstym stosowaniu nawilżacza i włączaniu wentylacji na minimalną wydajność tylko w określonych godzinach [w pozostałych całkowicie wyłączona] osiągnąłem 45%. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 24.07.2011 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2011 (edytowane) Problemu miał nie będę o ile w nocy będzie nie więcej jak 18. Jeśli jednak nie uda mi się schłodzić nocą domu w dni słoneczne to po tygodniu będzie pewnie nieciekawie - sam jestem ciekaw jak bardzo. W skosach mam "jedynie" 40 cm, za to na stryszku mam tylko tyle miejsca aby wymienić filtry. Zdecydowałem się jak i inni inwestorzy uczynić ze stryszku taki składzik na odpady .... wełniane . Na GWC nie mogłem sobie pozwolić ze względu na drzewa oraz niezbyt miły zapach rozkładających się roślin na jaki trafiłem w trakcie wykonywania fundamentów. Koszt GWC jakoś mnie nie przeraża a Twoje informacje o temperaturach rzędu 16-18 na anemostatach są bardzo ciekawe i dobrze rokują. Sporo się teraz wyjaśniło. Cieszę się, że przekonują Cię doświadczenia praktyczne bo instalatorzy często mówiąc, że się nie opłaca nie dodają, że to im [instalatorom] się nie opłaca ich oferować [patrz wpis adiqq] W Twojej sytuacji jeśli w przyszłości będzie potrzebne chłodzenie zawsze będziesz mógł pomyśleć na glikolowcem lub PPC. Edytowane 24 Lipca 2011 przez SUSPENSER Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
surgi22 24.07.2011 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2011 Powiem więcej - ogromna np. u mnie w pewnym momencie wynosiła "aż" 24%, a po zmniejszeniu wydajności centrali wentylacyjnej na minimum przekraczała 35%, w końcu po częstym stosowaniu nawilżacza i włączaniu wentylacji na minimalną wydajność tylko w określonych godzinach [w pozostałych całkowicie wyłączona] osiągnąłem 45%. Przepraszam że panowie nie potrafią wyczuć ironii mojej wypowiedzi ( chyba wyraźnie napisałem b.b.duzej wilgotnośici ), ale cóż skoro trzeba pisać powoli i DRUKOWANYMI to OK. Doskonale wiem iż wilgotność w zimie zarówno na zewnątrz i wewnątrz jest dużo niższa niż latem. Koledze SUSPENSOROWI proponuję zainwestować w entalpiczny wymiennik w rekuperatorze ( będzie miał więcej czasu na leczenie zmarszek od śmiechu bo nie będzie musiał biegac z nawilżaczem ). Jeśli kogoś uraziłem to Sorki ale nie mogłem się powstrzymać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
surgi22 24.07.2011 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2011 A to dla czego w zimie wilgoć w domu jest duża? Z tego co czytam to jest właśnie mała. OK, OK nie wszystkiewypowiedzi czya się wprost ( b.b.duża wilgotność w zmie TO IRONIA dotyczącza wypowiedzi przdmówcy obawiającej sie szkodliwego działania wilgoci wyrzucznej z domu przez centralny odkurzacz do garażu ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelpiwowarczyk 24.07.2011 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2011 (edytowane) Przepraszam że panowie nie potrafią wyczuć ironii mojej wypowiedzi ( chyba wyraźnie napisałem b.b.duzej wilgotnośici ), ale cóż skoro trzeba pisać powoli i DRUKOWANYMI to OK. Doskonale wiem iż wilgotność w zimie zarówno na zewnątrz i wewnątrz jest dużo niższa niż latem. Koledze SUSPENSOROWI proponuję zainwestować w entalpiczny wymiennik w rekuperatorze ( będzie miał więcej czasu na leczenie zmarszek od śmiechu bo nie będzie musiał biegac z nawilżaczem ). Jeśli kogoś uraziłem to Sorki ale nie mogłem się powstrzymać. Wtrącę swój grosik, stwierdzając, że w zasadzie, wilgotność zimą jest taka sama jak latem. Raz większa, raz mniejsza. Ale wilgotność względna, liczona na zewnątrz. Wilgotność bezwzględna i wilgotność względna powietrza ogrzanego, są zimą oczywiście malutkie. Surgi, ja kiedyś, by zaznaczyć podtekst, stosowałem emotikonki, ale zaniechałem tego procederu. Jak kto czyta za szybko i bez skupienia, to jego strata. To jak z tym odkurzaczem i WM? Podłączyć (wyjście z odkurzacza centralnego do wywiewu przed rekuperatorem) czy nie? I jakiego efektu się mogę spodziewać? Ja jutro mam zamiar zamawiać rury. Edytowane 24 Lipca 2011 przez pawelpiwowarczyk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
orko 24.07.2011 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2011 (edytowane) OK, OK nie wszystkiewypowiedzi czya się wprost ( b.b.duża wilgotność w zmie TO IRONIA dotyczącza wypowiedzi przdmówcy obawiającej sie szkodliwego działania wilgoci wyrzucznej z domu przez centralny odkurzacz do garażu ). A szkoda bo jedyny powód dla którego wilgotność w domach zimą nie jest duża jest migracja wilgoci na zewnątrz, dzięki nieszczelnościom lub WM. Wrzucanie wilgoci bytowej do garażu nie wpłynie szkodliwie na samochód tylko dlatego, że odkurza się rzadko. Inaczej sprawa by się miała z wyrzutnią WM zainstalowaną w garażu. Edytowane 24 Lipca 2011 przez orko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 25.07.2011 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2011 Zwróćcie uwagę na jeden ważny aspekt braku GWC . Powietrze o temp. +30 C ( tyle przeważnie nawiewa w upały z anemostatu ) wpadając do wnętrz o temp. powiedzmy 22 C zostaje schłodzone. Co się dzieje podczas tego procesu to wiadomo ( osuszanie) . Gwałtownie rośnie wilgotność oraz temp. wewnątrz !!! Ja mieszkam już 2 lata i jeśli chodzi o ten rok to praktycznie upałów nie było ale w poprzednie lato były 2 fale 3-tygodniowe wściekłych upałów kiedy to w nocy było ponad 20 C a w ciągu dnia 30-33 C!!! Nie wyobrażam sobie co by było gdybym nie miał GWC. Mogę tylko strzelać : 1-2 dni chłodno i do wytrzymania przy odpowiednim sterowaniu ( odzysk chłodu w rekuperatorze ) 3-7 dni gorąco i wilgotno w domu + spanie przy wiatraku + otwarte okna całą noc ( komarów było tyle wtedy że ho ho ) 8-21 dni ?????? Dopiero po 3 tygodniach przyszło ochłodzenie i deszcz więc i ulga. W domu z grawitacją jest nieco lepiej bo wyłącza się ona samoczynnie wtedy kiedy jest za ciepło Pozostaje wtedy wietrzenie w nocy. Tylko że nie zawsze nocą jest fajny chłodek ! Fakt, takie sytuacje mogą zdarzyć 1-2 miesiące w roku ale się zdarzają a jest to dodatkowa funkcja tego układu, podstawową jest rozmrażanie w zimie . Argument coraz lepszych ( sprawnościowo) rekuperatorów do mnie nie trafia bo nie są one przystosowane do pracy w mrozy. Co do samych mocy to wiecie jaki COP ma GWC ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
orko 25.07.2011 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2011 (edytowane) Niestety problem polega jak zwykle na gdybaniu.W upały przy 30oC z moich anemostatów wieje 23-24 przy 21-22 wewnątrz i wydajności 150m^3/h-a zatem WM nie ma u mnie większego wpływu na temperaturę!Więcej niż 22 miałem owszem w domu przed instalacją osłon przeciwsłonecznych.Więc poczekajmy cierpliwie na upały.Moje zdanie jest takie:Jeśli nie zadbacie o cień to GWC nie pomoże.I nie liczyłbym tu na obniżenie temperatury w domu ale raczej na chłodny powiew powietrza. Edytowane 25 Lipca 2011 przez orko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 25.07.2011 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2011 I znowu ci co mają glikolowe pompy ciepła są sprite:). Latem wykorzystując dolne źródło, nie dość że mają latem darmowy GWC (przy okazji) to jeszcze je od razu lepiej regenerują Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 25.07.2011 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2011 Ale to żadna nowość, jak ktoś ma duże przeszklenia to niby jak gwc ma sobie poradzić? U mnie dla prawie 300m2 przeszkleń jest ok 22m2. Nie liczyłem drzwi. Nie odejmowałem grubości profili. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jani_63 25.07.2011 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2011 Moje zdanie jest takie: Jeśli nie zadbacie o cień to GWC nie pomoże. I nie liczyłbym tu na obniżenie temperatury w domu ale raczej na chłodny powiew powietrza. Bo zasada naczelna - dom to organizm. Jedno rozwiązanie nie jest wstanie zastąpić drugiego... i na odwrót. Połączenie ich daje jak napisałeś - chłodny powiew powietrza... powiew komfortu powiedziałbym. A najwięcej racji jest w tym co napisał Liwko... DZ pompy ciepła przemyślane (przewymiarowane) na etapie wykonania jest wstanie jednocześnie pełnić rolę GWC wspólnie z zadaniem DZ dla PCi zimą i być wymiennikiem dla GWC latem o bardzo dużej mocy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 25.07.2011 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2011 (edytowane) A najwięcej racji jest w tym co napisał Liwko... DZ pompy ciepła przemyślane (przewymiarowane) na etapie wykonania jest wstanie jednocześnie pełnić rolę GWC wspólnie z zadaniem DZ dla PCi zimą i być wymiennikiem dla GWC latem o bardzo dużej mocy. Latem to nawet nie musi być przewymiarowane;) Jak wyjdę na prostą, to podłącze DZ do chłodnicy na okres letni, a na zimowy mam osobno zakopane 150m rury fi25. Wiem że można było przewymiarować od razu DZ, ale w ten sposób moim zdaniem uzyskam lepsze wyniki. Zobaczymy. Edytowane 25 Lipca 2011 przez Liwko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jani_63 25.07.2011 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2011 Konfiguracja tego układu już całkowicie dowolna. W/g mnie ani lepsza, ani gorsza. Kwestia pospinania w tego całość jak najtańszym kosztem i w miarę bezobsługowo. Znaczy się dwa razy do roku przełożenie wajchy to nie obsługa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 25.07.2011 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2011 Znaczy się dwa razy do roku przełożenie wajchy to nie obsługa O, o, o to lotto:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 25.07.2011 16:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2011 To w końcu ile powinno być wymian powietrza w ciągu godziny? U mnie jest ok 1000m3. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lewarek 25.07.2011 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2011 Ja mam taki rekuperator i jak na razie chodzi ok. http://lewarek-energiaodnawialna.blogspot.com/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 26.07.2011 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2011 Na te kubaturę dałbym max 500 m3 .Ostatnio dawałem na podobny dom 2 centrale i razem 850 m3/h ale to był budynek z przeznaczeniem do wynajmu studentom i ok. 20 ludziów !!!Teraz tez robię taki spory i zainstaluję Jan-gaz z prądem stałym na 500 m3/h .Tam kobieta z pieskiem będzie mieszkać, przynajmniej w najbliższej przyszłości . Wiem że niektóre firmy polecają i 350 m3/h i pewnie by wystarczyło ale zapas się przydaje a cenowo niewiele drożej wychodzi .Trzeba zwrócić uwagę jaki jest minimalny wydatek centrali, jeśli w okolicy 100 m3/h to nie powinno być problemu zimą . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 26.07.2011 06:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2011 Ja planuję 2 reku, czyli jeden będzie obsługiwał ok 450m3 a drugi 550m3. Jakoś tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 26.07.2011 06:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2011 Ile osób będzie przebywało w domu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swistak81 26.07.2011 07:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2011 Sęk w tym, że nie mam garażu. Zastanawia mnie jedno. Jeśli taki odkurzacz wyciąga 180m3/h powietrza (wartość odczytana z katalogu jednego producentów) i wyrzuca je poza układ, to w trakcie jego działania nawiew i wywiew powietrza do i z domu są kolosalnie niezrównoważone. Zastanawiam się czym to grozi i jak sobie z tym poradzić? Wyłączać, na czas odkurzania, wentylator wyciągowy w reku? Ludzie! Czy wam się już w głowach poprzewracało? Kolosalnie niezrównoważone? No i co z tego? Ile ten odkurzacz chodzi? 8h/dobę? Ile czasu na dobę może działać średnio odkurzacz? To jest nadgorliwość nad nadgorliwościami. Czy kolega Paweł Piwowarczyk był w domu z rekuperatorem? Wie jako "mocno" dmuchają/ciągną anemostaty? Zrozumcie - jest wiele innych, ważniejszych i dających więcej korzyści problemów niż ten "wasz" odkurzacz centralny. Temat odkurzacza należy pominąć i uważać za NIEISTNIEJĄCY. BTW: Mam i reku, i GWC, i odkurzacz centralny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.