Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

paweł_1024, rekuperator powinien być dobierany stosunkiem ceny do sprawności. Skoro ja zużywam na CO przy pompie ciepła około 3500kWh rocznie, ze średniej klasy rekuperatorem i średniej sprawności, ale za to ponad dwa razy tańszym od 20% sprawniejszych, to po cholerę mi ten sprawniejszy ale za to dwa razy droższy?

 

I tak i nie. Zgadzam się że stosunek ceny do sprawności jest ważny. Po co przepłacać lub inwestować w coś co się nie zwróci. Tu się w 100% zgadzam. Z tego powodu ja nie robilem kolektorów, bo jak mi wychodzi koło 30zł za prąd na CWU z cyrkulacją, to po 20 latach mam 7200zł. Przy pompie ciepła kolektory są bez sensu. Natomiast nie wspominasz o jakości. Ja mam silniki prądu stałego mało że energooszczędne (o 40% mniejsze zużycie prądu),to jeszcze bardzo dobrego producenta ze średnią żywotnością 20-25 lat, wymiennik z tworzywa z żywotnością podobną oraz sprawnością około 90% (z nawiewników leci prawie normalne powietrze w duże mrozy), czyli na sprawności mamy więcej niż 20% różnicy. Myślę że zliczając koszty z ręką na sercu po 15-20 latach taniej mnie wyniesie mój rekuperator. Porównując reku trzeba brać pod uwagę też wydajność, którą ja mam 325m3/h, więc nie mogę go porównywać np. z 250m3/h innego producenta.

 

Tu już każdy sam decyduje co chce. Ja starałem się wybierać do domu wszystko mało awaryjne i ergonomiczne oraz dopasowane do moich potrzeb, a głównie dla świętego spokoju. Ja w weekendy mam co robić z dziećmi i żoną i chcę mieć dla nich czas, a jak najmniej robić przy domu. Wiekszość uważa że mając dom zawsze jest dużo pracy, a ja uważam że to kwestia rozwiązań i zastosowanych materiałów i urządzeń.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyciągowe na bank będą coraz brudniejsze (muszę do nich zajrzeć), ale skoro wentylacja pracuje cały czas to co mnie ten bród może obchodzić? Bakterie raczej nie zapierdalają pod wiatr;)

 

Dobre :) Tym mnie rozbawiłeś. Masz w zupełności rację.

 

Jak czytam te brednie o grzybach i bakteriach w wentylacji mechanicznej to się zastanawiam skąd i jak ludzie na to wpadają. Wentylacja nie została wynaleziona wczoraj i wszystko na ten temat wiadomo. Jakoś nie ma zdjęć na necie ani nigdzie z instalacji które by ktoś czyścił po 10, czy 20 latach albo o zapchanych kanałach wentylacyjnych. To są głupoty i domysły pisane przez osoby które nie mają ani wiedzy teoretycznej ani praktycznej. Im się tak wydaje i tak sobie wysnuli.

Podobnie jest z grzybami i bakteriami. Jeżeli ktoś ma działającą wentylację grawitacyjną to nie ma grzyba. Jeżeli ma mechaniczną to traci możliwości wyhodowania czegokolwiek, a co dopiero w kanale gdzie wieje non-stop. Przecież grzyby potrzebują odpowiedniego klimatu. wilgoci, braku przewiewu, ciepła. Przecież to jest dokładnie odwrotne środowisko.

PS. Pranie mi schnie momentalnie, prysznic schnie w 3-4 godziny, a tam gdzie przeciąg mają być bakterie i grzyby?? Może niech sobie poczytają najpierw o tym jakie warunki sprzyjają rozwojowi grzybów, pleśni, bakterii. Warunki w kanałach wentylacyjnych raczej do takich nie należą pod żadnym względem. Chyba jedynie jest tam ciemno :), ale to za mało, bo ciemno mam nawet w obudowie komputera a nikomu na świecie raczej nie zapleśniał :)

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekuperator to dwa wentylatory, wymiennik i sterownik. Może się popsuć wentylator i sterownik. Mój sterownik kosztuje około 400-500zł, a twój? Mój wentylator kosztuje około 200-250zł, a twój? W razie awarii po gwarancji wezwiesz serwis czy naprawisz sam? Edytowane przez Liwko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W razie awarii po gwarancji wezwiesz serwis czy naprawisz sam?

 

I dlatego polecam Jan-gaz.

Pudło wyglądające topornie, kompletny brak marketingu .

Wymiana wentylatora to pikuś dla 12-latka .

Wentylatory mają z najnowszej linii produkcyjnej EBM .

Myślę że pochodzą ponad 20 lat .

Potem wymiana, oczywiście bez serwisanta .

Poza tym, całą elektronikę ma na zewnątrz !!!

Centrale mające to w środku niestety są bardziej narażone na usterkę elektroniki .

No ale jak to w reklamówce wygląda, taka niezgrabna puszka przykręcona do wielkiego i kanciastego pudła !

Nikt by tego nie kupił ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak czytam te brednie o grzybach i bakteriach w wentylacji mechanicznej to się zastanawiam skąd i jak ludzie na to wpadają. Wentylacja nie została wynaleziona wczoraj i wszystko na ten temat wiadomo. Jakoś nie ma zdjęć na necie ani nigdzie z instalacji które by ktoś czyścił po 10, czy 20 latach albo o zapchanych kanałach wentylacyjnych. To są głupoty i domysły pisane przez osoby które nie mają ani wiedzy teoretycznej ani praktycznej. Im się tak wydaje i tak sobie wysnuli.

Podobnie jest z grzybami i bakteriami.

 

Zgadza się.

 

Dodam od siebie, że kilkanaście lat temu miałem okazję być przy czyszczeniu kanałów wentylacyjnych w Hali Stulecia we Wrocławiu [dawna Hala Ludowa].

Kanały nie były czyszczone kilkadziesiąt lat,warstwa kurzu na dnie 20-30 cm, a grzybów ani śladu !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I dlatego polecam Jan-gaz.

Pudło wyglądające topornie, kompletny brak marketingu .

Wymiana wentylatora to pikuś dla 12-latka .

Wentylatory mają z najnowszej linii produkcyjnej EBM .

Myślę że pochodzą ponad 20 lat .

Potem wymiana, oczywiście bez serwisanta .

Poza tym, całą elektronikę ma na zewnątrz !!!

Centrale mające to w środku niestety są bardziej narażone na usterkę elektroniki .

No ale jak to w reklamówce wygląda, taka niezgrabna puszka przykręcona do wielkiego i kanciastego pudła !

Nikt by tego nie kupił ;)

 

Nikol wygląda podobnie, ale jest droższy [ma inny wymiennik].

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikol wygląda podobnie, ale jest droższy [ma inny wymiennik].

 

ITHO wygląda inaczej, bo ma inną obudowę. Silniki prądu stałego chyba nawet też EBM, elektronikę praktycznie na wierzchu (dwie śrubki i płykę mam w ręku), wymiennik RECAIR RS 160 mający aż 36m2 powierzchni wymiany (ten sam co w Stork/Aeris) i czyszczenie wymiennika to banał, wymiana silników też.

Cicha super szczelna obudowa z twardego polistyrenu spienionego, bez grzałek z zabezpieczeniem przeciwzamrożeniowym. Niczego więcej nie oczekuję.

 

Nie mam np. obudowy z blachy stalowej ocynkowanej i z tego się cieszę, bo tam gdzie się skrapla to będą dziury po latach...

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko ok ale Jan-gaz jest 2x tańszy !

 

Za Nikola masz Jan-gaz w prądzie stałym + GWC glikolowe ode mnie a to o wiele lepsza sprawność + coś ekstra latem !

 

Witam,

 

napiszcie proszę o kwotach, bo mówicie 2x tańszy...

 

Ja ma ITHO za 5100 brutto. Jan gaz podaje na stronie w cenniku na 2012 rok - 5636 netto. Czyżbyście mieli rabat ponad 55% na niego???

 

Ja miałem ofertę "Cena na rekuperator Stork 350 Luxe (ze sterownikiem CC Ease) to 7300 netto", więc Nikol musiałby dać 16% na dzień dobry żeby ze Storkiem być na równi (Nikol na stronie podaje za najmniejszy Reku 8 670 netto).

 

Coś tu nie gra. Odpiszcie, bo to co piszecie - mi się to ni cholery nie zgadza ;)

 

PS. Jan-Gaz wydaje się niezły - dobre silniki + dobry wymiennik, tylko jaka jest tak naprawdę cena??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

napiszcie proszę o kwotach, bo mówicie 2x tańszy...

 

Ja ma ITHO za 5100 brutto. Jan gaz podaje na stronie w cenniku na 2012 rok - 5636 netto. Czyżbyście mieli rabat ponad 55% na niego???

 

Ja miałem ofertę "Cena na rekuperator Stork 350 Luxe (ze sterownikiem CC Ease) to 7300 netto", więc Nikol musiałby dać 16% na dzień dobry żeby ze Storkiem być na równi (Nikol na stronie podaje za najmniejszy Reku 8 670 netto).

 

Coś tu nie gra. Odpiszcie, bo to co piszecie - mi się to ni cholery nie zgadza ;)

 

PS. Jan-Gaz wydaje się niezły - dobre silniki + dobry wymiennik, tylko jaka jest tak naprawdę cena??

 

sądze że u dobrego instalatora nikola 320 powinno się kupić za jakieś 8000 brutto, tak dla twoich porównań, niech koledzy handlujący jasiem zapodadzą realne ceny, bo przecież wg cenników z www raczej nikt nie kupuje/sprzedaje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sądze że u dobrego instalatora nikola 320 powinno się kupić za jakieś 8000 brutto, tak dla twoich porównań, niech koledzy handlujący jasiem zapodadzą realne ceny, bo przecież wg cenników z www raczej nikt nie kupuje/sprzedaje
Mam wrażenie, że z Jankiem jest inaczej i klient indywidualny nie ma co liczyć na kosmiczne rabaty.

Ja, po gorzkim mailu, w którym wylałem swoje żale związane z jesiennym podniesieniem ceny, otrzymałem, w ramach wyjątku, propozycję rabatu o 2% większego od standardowego - jednocyfrowego.

Może instalatorzy mają większe rabaty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no pewnie że większe, na rabat trzeba zapracować, chcesz duży kupując jedną maszynę?

producent szanuje odbiorcę który bierze 1, albo 2 maszyny na miesiąc bo z większym rabatem dla niego i tak więcej zarobi niż dając tobie mały ale raz, producent dający takie same rabaty wszystkim strzela sobie w kolano, traci renomę u instalatorów i może liczyć w zasadzie tylko na obrót detaliczny bo instalatorzy znikną idąc gdzie indziej,

zadzwoń do kopalni i rzuć temat że chcesz kupić 2k ton węgla a potem że potrzeba ci 2, jak myślisz, ceny będą te same?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto tobie powiedział, że mam o to pretensję i się dziwię? Stwierdzam jedynie fakt. A zależności o których piszesz, są oczywiste.

 

Tyle, że branża budowlana jest cokolwiek dziwna i irracjonalna.

Na okna dostałem jakiś kosmiczny rabat (jeśli dobrze pamiętam koło 35%), na bloczki podobnie, na inne rzeczy także. Generalnie, kupując materiały w ilości koniecznej do budowy domu, praktycznie na każdy towar otrzymałem 20-30% rabatu. Z jednej strony taka sytuacja, kiedy to ceny cennikowe są zupełnie nie adekwatne do rzeczywistych cen transakcyjnych, jest śmieszna. Sztuczne zawyżanie cenników i duże rabaty za sam fakt kupna towaru. Dochodzi do absurdów - "mój" elektryk, podczas rozmowy o cenie materiałów, stwierdził, że gdyby otrzymywał na kable rabaty rzędu tylko 30%, nic by w tak drogiej hurtowni nie kupił.

Z drugiej strony, taki stan rzeczy, pobudził moje oczekiwania cenowe i, teraz, przyznaję bez skruchy, rabat mniejszy od 20% traktuję, jak robienie mnie w balona.

Pewnie, możesz wycenić towar "realnie" i nie serwować bezsensownych rabatów za sam fakt wystosowania zapytania o cenę, ale czy będziesz wówczas lepiej odbierany przez klientów, od tych wielkorabatowców, którzy ustalają ceną "na górkę"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dochodzi do absurdów - "mój" elektryk, podczas rozmowy o cenie materiałów, stwierdził, że gdyby otrzymywał na kable rabaty rzędu tylko 30%, nic by w tak drogiej hurtowni nie kupił.

 

Albo elektryk "dupa" albo Ci nie mowi prawdy, elektryk w swojej hurtowni na podstawowe akcesoria/kable ma dobre 40 % znizki. Swoja droga jako klient wystarczy, ze wykonawca zamontuje mi cos z 8% vatem i juz jest dla mnie ok, nie wymagam zebym dostwal rabaty jak odbierca hurtowy chociaz przyznaje iz nie rozumiem, czemu wszyscy daja na wiele rzeczy do normalnego domu rabaty rzedzu 30-40% :(

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...