Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Chciałem zwrócić Waszą uwagę przede wszystkim na to, że instalacje rekuperatora służy do odzysku ciepła z wentylacji. Nie należy utożsamiać rekuperatora ze świeżym powietrzem w domu, gdyż świeże powietrze możemy zapewnić sobie uchylając okno, mikrowentylacją, nawiewnikami, czy też wentylacją mechaniczną nawiewną bez odzysku ciepła. Wentylacja mechaniczna nawiewna może być połączona z GWC, czym zapewnimy sobie świeże, podgrzane powietrze zimą, oraz świeże, schłodzone latem.

 

Dla naszego samopoczucia oraz komfortu cieplnego oraz oszczędności energii konieczne jest zastosowanie wentylacji mechanicznej, gdyż sterując wentylatorem nawiewnym w szczelnym domu wprowadzamy taką ilość powietrza jaka jest potrzebna.

 

W mojej instalacji zastosowałem potężny wentylator z płynnym sterowaniem obrotów, który jest zainstalowany w piwnicy i tłoczy powietrze z GWC. Zaletą takiej instalacji jest praktyczny brak szumów, szumy są ledwie słyszalne nocą i trudno je odróżnić od delikatnego szumu nowoczesnej, cichej lodówki. Wentylacja tradycyjna wywiewna kominami wentylacyjnym, a nie dziurami w ścianie, działa prawie zawsze prawidłowo i tą wentylację jest wyrzucane zużyte powietrze z każdego pomieszczenia.

 

W domach które budujemy, staramy się mieć przestronne pomieszczenia, więc z moich doświadczeń wynika, że w takim domu nie robi się duszno, nawet gdy na pewien czas jest wyłączona wentylacja, a w domu nie odbywa się huczna impreza.

 

Instalacje z rekuperatorem również wymaga podgrzania powietrza. W zależności od tego czym lubimy grzać i czy pasjonujemy się kominkiem, czy też kotłem c.o. podgrzewać powietrze będziemy kominkiem lub tradycyjną kotłownią, albo nawet samym prądem, który jest najdroższy.

 

W moim przypadku uznałem, że mogę sobie darować korzyści z tego odzysku ciepła z następujących powodów. Zakładając średnią wymianę powietrza na poziomie 150m3 na godzinę (co przy obecnym stanie wiedzy i badań jest uznane za wielkość komfortową) i stratach ciepła z tym związanych przy delta T 20C, uzyskujemy stratę ciepła na wentylacji w ilości 1KW na godzinę, co daje nam 4632 KWh w okresie grzewczym. Jeżeli zastosuję GWC, który podgrzeje nawiewane powietrze o średnio 10C, wtedy straty na wentylację mam o połowę mniejsze, a więc 2316 KWh. Przy ogrzewaniu gazem ziemnym po max. 0,16 zł za KWh uzyskuję koszt 370 zł. w sezonie

 

Rekuperator, to jednak dodatkowy wentylator o mocy co najmniej 0,1KW, który w tym czasie zużyje 439 KWh po 0,34 zł za Kwh, a więc zużyje energii elektrycznej za ok. 150 złotych w sezonie.

 

A więc nie posiadając rekuperatora wydam 370 złotych w sezonie grzewczym, grzejąc gazem ziemny na podgrzanie powietrza, wyrzucanego następnie zwykłym kanałem wentylacyjnym. Gdybym grzał prądem wydałbym 740 złotych. Zaoszczędzę jednak 150 złotych za energię elektryczną.

 

Patrząc jednak na nasze dążenie do posiadania płonącego kominka, mogę przyjąć, że wielu z nas będzie korzystać z taniej energii drewna, w zakresie wynikającym z upodobań.

 

Również wielu z nas nie spędza całego dnia w domu i w czasie nieobecności prawdopodobnie nie będzie domu wentylować.

 

Poza sezonem, ja mogę uchylić okno lub włączyć sam nawiew. Posiadacz instalacji rekuperatora będzie korzystał w tym czasie z dwóch wentylatorów (nawiewny i wywiewny), które zużyją ok. 0,2 KW na godzinę i 300 złotych w sezonie letnim, bez funkcji chłodzenia.

 

W sezonie letnim GWC zapewnia jeszcze chłodzenie, na które jednak zużyje energii elektrycznej za łącznie ok. 100 złotych.

 

Wentylacja nawiewna z kanałami tradycyjnymi, to koszt wentylatora, kanałów nawiewnych oraz kominów wentylacyjnych, wentylacja z rekuperatorem to koszt kanałów nawiewnych i wywiewnych oraz rekuperatora. GWC to koszt rury w ziemi i robocizny, w zależności od organizacji pracy i zakupów, koszt jednorazowy raczej nie większy niż 1500 złotych.

 

Co lepsze? Niech każdy sam sobie wybierze co dla niego jest lepsze w zależności od stylu życia i upodobań. Sądzę jednak, że w większości przypadków instalacja rekuperatora nie ma ekonomicznego uzasadnienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

KrzyśkuS

czy Ty już użytkujesz tę wentylację i mieszkasz tam czy to są tylko przypuszczenia i teoria.

Bo coś mi się wydaje że tylko teoria.

z GWC przy b.dobrym układzie przy pracy ciągłej na poziomie 150m3 mozna uzyskać nie wiecej niż 6st a przy dłuższych mrozach temp spada do 2-3 st

wentylatory pobierają przy takiej wydajności (150m3) około 30W jeden

wówczas twoje obliczenia nieco sie zmienią

a sam wymiennik do went mechanicznej przy odrobinie majsterkowania (a widzę że lubisz) to koszt około 80euro

czy to się opłaca? hmmm

zawsze się opłaca oszczędność energii bo mniej wytwożonej energii to nmiejsze zanieczyszczenie naszej planety (ale mi wyszło) :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dom uzytkuje od lutego, a wentyluje od grudnia, gdyz wtedy konczylem prace mokre i dzieki skutecznej wentylacji szybko usunąłem wilgoc.

 

Te wszystkie załozenia to troche teoria i wyczucie, o dokladne wyliczenia pokusili sie naukowcy piszący literature, ktorą przytoczono w wątku o GWC.

 

Temperatura na GWC spadła do 3 C, gdy wentylowałem z maksymalną mocą kilkuset m3 na godzine, a na zewnątrz przez ponad tydzien bylo minus 16, ale i zysk energetyczny z GWC był wtedy najwiekszy.

 

Nawet podczas mrozow, gdy zmniejszylem wilkosc wentylacji, temp. podniosla sie do plus 4-5C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak się tylko pytam bo posiadam i GWC i rekuperator i nie wydaje mi się aby reku był zbyteczny to nie tylko oszczędność to też kwestja komfortu

pow z gwc max 6st

pow z reku max 16

 

komfort pomieszczenia do ktorego wlatuje 6st powietrze a :(

a komfotr przy 16 sam wiesz :lol:

ale niektórzy oszczędzają nie tam gdzie trzeba i tłumaczą sobie brakiem zysków opłacalnością i naciągają parametry do swoich teorii

nie każdemu się to podoba :evil: :wink:

a tak na poważnie nie załuję ze posiadam i to i to

pozdrawiam i mam nadzieję że jeszcze Cię przekonam do reku

tych kilka rurek więcej :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dokonując wyborów nie kieruje sie tylko opłacalnością i nie żalowalbym paru złotych na te kilka rurek. Po prostu uwazam, że są one zbedne i juz.

 

Tez jestem zadowolony z wyboru, a do GWC przekonaly mnie miedzy innymi Twoje wypowiedzi, za ktore jestem Tobie wdzieczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...

Wszyscy wczeœniej zainteresowani z zadowoleniem wylegujš się w wentylowanych pomieszczeniach i cenny czas wykorzystujš na studiowanie innych niemniej ciekawych tematów.

Kto nie siedział w pomieszczeniu w którym mamy zimš cieplutkie i œwieże powietrze to będzie się zawsze zastanawiał li tylko nad opłacalnoœciš ekonomicznš przedsięwzięcia REKUPERATOR+GWC.

I jeœli ktoœ o to tylko zapyta, to œmiem twierdzić, że nie jeden użytkownik tego czegoœ tak wspaniałego, powie „ekonomicznie NIE opłaca się”.

A tym, którzy wiedzš czego chcš, a do końca nie sš zdecydowani, podpowiem, że jeœli się zdecydujecie to nigdy tej decyzji nie będziecie żałować.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Woda, woda, woda!

Tak mało wiemy o wodzie!

Suszyłeś dom przy pomocy GWC? Ile energii wpompowałeś? Ile usunąłeś wraz z parą wodną?

Uważam, że kulawe odrobinę dajesz wyliczenia.

Rekuperacja naprawdę ma sens ekonomiczny, oczywiście, poprawnie wykonana.

Pozdrawiam Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

1.Czy do GWC rurowego można wykorzystać rury drenarskie fi 200 karbowane?

2.w przypadku gwc żwirowego w jakiej odległości od złoża może być wentylator, na schematach widze ze jest między domem a złożem (jakie to są odległości?), a czy ten wentylator można umieścić na strychu domu???

3. Co z samooczyszczaniem złoża jeśli jest ono pokryte styropianem z góry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.Myślę, że byłoby to mało celowe. To rury z powietrzną izolacją pomiędzy warstwą zewnętrzną a wewnętrzną.

2. W dobrze zrobionym żwirowcu (o nikłych oporach) wentylator może być na strychu (dość daleko).

3. Co masz na myśli? Jaki proces?

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Planuję budowę domu (145 m + garaż 20 m) z GWC żwirowym i rekuperatorem.

Mam kilka konkretnych pytań do Adama_mk.

 

Mam niewiele miejsca (4 metry od fundamentu do granicy działki) i dlatego żwirowiec musi być u mnie wydłużony - planuję 3x8 m

 

Mam dylemat - dać długą (2x4m z zaślepkami na końcach i trójnikiem skierowującym powietrze do domu na środku) rurę wylotową ze żwirowca, czy 2 rury po 4 metry z kolankami (musiałbym je rozsunąć o co najmniej 0.5 m, żeby kolanka weszły).

Czy przy tej wielkości domu i 2 mieszkańców na początku (w perspektywie 4) przy pierwszym rozwiązaniu żwirowiec o tej powierzchni da radę i się nie "zapcha" ?

Drugie rozwiązanie jest sporo droższe, bo trzeba dać kolanka, dwie rury wylotowe z GWC, a potem jakieś sprytne ustrojstwo, którym można przełączać z której części GWC aktualnie się korzysta.

 

Czy rury fi 200 z otworami fi 30 będą dobre ?

 

Jakie zastosować rurki zraszające złoże i czy ułożyć je bezpośrednio na żwirze ?

 

Z góry dziękuję za odpowiedź.

 

Pozdrawiam

 

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...