piwopijca 10.02.2009 16:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2009 Nie bedzie za goraco w salonie bo powietrze jest nawiewane z salonu do reszty domu (wywiewow). Inaczej jest gdy mamy grawitacyjna, wowczas w salonie jest zazwyczaj za goraco.Cieple powietrze jest rozprowadzane po calym domu, ale o nizszej temperaturze niz mialo by to miejsce w dgp. Nie mamy wowczas problemu z przesuszeniem powietrza w domu. Jesli nawet nie cale cieplo zostanie przetransportowane do innych pomieszczen to reszte zalatwi wymiennik.Cieple powietrze powinno byc rozprowadzane dolem a nie gora -taka mala dygresja. Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 10.02.2009 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2009 " Reku zużeje więcej prądu bo więcej energii cieplnej musi odzyskać ?? (ktoś się orientuje jak to jest)" Masz naprawdę spore braki teoretyczne!Te systemy, jak mają być dobre, to tanie nie są!Doszkol się, bo zasilisz rzeszę malkontentówAdam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kazik76 10.02.2009 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2009 …Sam się zastanawiam czy jak to będzie najbardziej efektywnie ale skłaniam sie nad rozwiązaniem wpięcia DGP do kanału wyrzucanego powietrza i odzysk ciepła przez reku. Zalety: - Kurz z kominka i szczątkowy dym nie jest nawiewany do pomieszczeń - Powietrze nawiewane jest bardziej czyste a więc z czasem nie zabrudzi ścian tak jak to się może zdażyć przy DGP Wady: - Gorsza sprawność, zależna od reku, hmm ile to rzeczywiście wyjdzie ?? 90 % ? (w przypadku tłoczenia do domu 100%) - Reku zużeje więcej prądu bo więcej energii cieplnej musi odzyskać ?? (ktoś się orientuje jak to jest) Witam! Zdanek myślę że centrala wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła zwana dalej „reku”( a dokładnie jej wentylator wywiewny) zużyje więcej prądu ale można zaoszczędzić część energii potrzebnej do ochrony rekuperatora przed zamarzaniem. Też mam w planie kominek, „reku” i podłogówkę : http://forum.muratordom.pl/post2984601.htm#2984601 I w obawie przed ,„sauną” w salonie (kilka godzin palenia z max sprawnością+ bezwładność podłogówki myślałem o: 1) http://img232.imageshack.us/img232/8452/wzradjatoremdx7.png 2)...inny pomysł na wykorzystanie około 2kw z otoczenia kominka. Zamiast radiatora miedziana karbowana wężownica +3drogowy zawór mieszający +siłownik + czujnik temperatury w kominie (odległość około1m od np. http://polmar.net.pl/ ) + sterowanie (myślę że taki układ może też zapewnić optymalną siłę ciągu). To wszystko połączone (jeszcze nie wiem jak) z układem ładowania bufora. W ten sposób ta energia trafi do bufora a stamtąd przez np: rozdzielacz podłogówki do nagrzewnicy umieszczonej między czerpnią a centralą (reku). Trzeba by było to wszystko dobrze przemyśleć i policzyć żeby nie prze kombinować 3)…a może zaizolować sam wkład przystosowana wełną… Co raz częściej myślę o pomyśle nr.1 Co radzicie??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kazik76 10.02.2009 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2009 ...o widzę że "KTOŚ" mnie ubiegł Panie Adamie a co Pan myśli o tych schematach... Do Woju76 i MCB Panowie "nie idzcie tą drogą" WM to WM a DGP to DGP... a razem same - - Do przemi nie skreślaj pomysłu nr.1 ...po wymieszaniu (uśrednieniu) może okazać się że temperatura powietrza będzie bezpieczna dla "reku" ...centrala Brinka którą planuje... też ma "plastika" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MCB 10.02.2009 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2009 Do Woju76 i MCB Panowie "nie idzcie tą drogą" WM to WM a DGP to DGP... a razem same - - Dlatego też mam 2 niezależne instalacje. Jedyna istotna decyzja to rezygnacja z turbiny DGP. W "normalnych" warunkach WM rozprowadzi ciepło w wystarczającym stopniu. Dobra turbina DGP kosztuje a cały system zbytnio się komplikuje. No i w razie braku zasilania na nic się nie przyda. Nie podłączam kominka bezpośrednio do WM bo obawiam się trochę o temperaturę - w instrukcji/gwarancji rekuperatora jest zapis o maksymalnej temperaturze na powrocie do wymiennika (50st). MCB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MCB 10.02.2009 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2009 - Reku zużeje więcej prądu bo więcej energii cieplnej musi odzyskać ?? (ktoś się orientuje jak to jest) Witam! Myślę że „reku” (wentylator wywiewny) zużyje więcej prądu ale można zaoszczędzić część energii potrzebnej do ochrony rekuperatora przed zamarzaniem. W jaki sposób wzrost temperatury na powrocie wymiennika może wpłynąć na zwiększenie zużycia prądu przez wentylatory rekuperatora MCB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 10.02.2009 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2009 Też się nad tym kiwam - i nie wiem.... Ale może ja nie wiem wszystkiego... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemi 10.02.2009 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2009 ... Do przemi nie skreślaj pomysłu nr.1 ...po wymieszaniu (uśrednieniu) może okazać się że temperatura powietrza będzie bezpieczna dla "reku" ...centrala Brinka którą planuje... też ma "plastika" He He o 1 rok za późno mój brink już tyle pracuje. Z tego co pamiętam to ani mechesy od reku, ani ja sam nie znalazłem nigdzie ile C wytrzymuje ten plastikowy wymiennik i dlatego odpuściłem czerpnie z samego czopucha - wolę spokój niż ciągłe nerwy czy żona nie "dołożyła do pieca" zbyt solidnie. A wkład kominkowy Jotula mam dość duży i potrafi dać taki power że nie jestem w stanie zbliżyć ręki do kratki wywiewnej. Natomiast pomysł z czerpnią w bezpośrednim sąsiedztwie kominka jak najbardziej. Błędem było że się na to nie zdecydowałem. Chłopaki od reku też zalecali takie rozwiązanie jako jedyne rozsądne jeśli idzie o ożenienie kominka z reku, a pomysłów parę im przedstawiłem, między innymi komin dymowy od kominka w części strychu gdzie jest reku wykonany jako rura dwupłaszczowa, gdzie w płaszczu zewnętrznym przeciwprądowo do spalin miało by iść powietrze zużyte wyciągane z domu przed wejściem do reku, taki - ale ten plastikowy wymiennik. Zastanawiałem się też nad kominem systemowym Shiedla takim komin+kanał wentylacyjny i tym wentylacyjnym puścić powietrze zużyte przed wejściem do reku. Przy sprawności reku rzędu 80% efekt murowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemi 10.02.2009 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2009 Też się nad tym kiwam - i nie wiem.... Ale może ja nie wiem wszystkiego... Adam M. To uważaj, bo od kiwania się nad tym problemem możesz zostać kiwaczkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kazik76 10.02.2009 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2009 Do Woju76 i MCB Panowie "nie idzcie tą drogą" WM to WM a DGP to DGP... a razem same - - Dlatego też mam 2 niezależne instalacje. Są niezależne gdy korzystasz tylko z jednej np.: 1)działa WM a kominek nie 2)niema prądu palisz w kominku. Jedyna istotna decyzja to rezygnacja z turbiny DGP. I masz DGP grawitacyjne… W "normalnych" warunkach WM rozprowadzi ciepło w wystarczającym stopniu. Bez DGP grawitacyjnego będzie jej(WM) łatwiej -dla czego zabrania sie WM i WGraw...jednocześnie??? –WM i DGPgra. działające razem się zakłócają Dobra turbina DGP kosztuje a cały system zbytnio się komplikuje. No i w razie braku zasilania na nic się nie przyda. ...to prawda… Nie podłączam kominka bezpośrednio do WM bo obawiam się trochę o temperaturę - w instrukcji/gwarancji rekuperatora jest zapis o maksymalnej temperaturze na powrocie do wymiennika (50st). Bez przewymiarowanych kanałów lub turbiny będzie trudno osiągnąć te (50st) w razie „W” są przepustnice… Podłączenie kominka bezpośrednio „reku” (centrali w.) w Twoim przypadku( instrukcjia/gwarancjia) mogło by być niebezpieczne… MCB Podsumowując: moim zdaniem niepotrzebnie...ale to Twój dom i twoja kasa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kazik76 10.02.2009 22:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2009 Faktycznie... Zle zacytowałem -wyrwałem z kontekstu. - Reku zużeje więcej prądu bo więcej energii cieplnej musi odzyskać ?? (ktoś się orientuje jak to jest) Witam! Myślę że „reku” (wentylator wywiewny) zużyje więcej prądu ale można zaoszczędzić część energii potrzebnej do ochrony rekuperatora przed zamarzaniem. W jaki sposób wzrost temperatury na powrocie wymiennika może wpłynąć na zwiększenie zużycia prądu przez wentylatory rekuperatora Nie oto chodziło ale jest: ->rozszerzalność cieplna-> tarcie-> opory toczenia-> wzrost zużycia energii –wiem że te ilości są... MCB ...użyłem też za dużego skrótu myślowego. Jak się da to prze edytuję tamten post Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kazik76 10.02.2009 23:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2009 " Reku zużeje więcej prądu bo więcej energii cieplnej musi odzyskać ?? (ktoś się orientuje jak to jest)" Masz naprawdę spore braki teoretyczne! Te systemy, jak mają być dobre, to tanie nie są! Doszkol się, bo zasilisz rzeszę malkontentów Adam M. ...no nie wiem ... bo jak wyraz Reku to: Skrót myślowy. Inercja umysłowa. Także wpływ marketingowej terminologii. Zobacz może tu: http://forum.muratordom.pl/o-wentylacji-co-i-po-co-wzdluz-i-w-poprzek,t134659.htm Adam M. i biorąc pod uwagę kontekst wypowiedzi Zdanek-a z postu którego fragment jest tu cytowany. To chyba niesprawiedliwa ocena... mogę się mylić niestety w młodości "rzucałem kamieniami na szkołę" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 11.02.2009 01:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2009 Ponownie spróbuję łopatą... Wentylacja - proces polegający na częściowej (w danej jednostce czasu) wymianie powietrza w danym wnętrzu w celu utrzymania jego stałej wilgotności.I NIC WIĘCEJ!!!Nie ma w tym ani jednego słowa o tym czy się kto nie udusi. Bo tego problemu nie ma. Nie istnieje taki problem. Rekuperacja - proces odzysku ciepła odpadowego, wentylacyjnego przez zawracanie jego strumienia do strugi nawiewanej ze strugi wywiewanej w wymienniku ciepła powietrze-powietrze nazywanym REKUPERATOREM. Czy naprawdę tak trudno stosować poprawne nazewnictwo aby dobrze się porozumiewać?"rekuperator" dla znakomitej większości to urządzenie typu skrzynka, które nie wiadomo czemu tyle kosztuje i nie wiadomo czemu tak mało daje za tę kupę kasy. Do tego wymaga zgłębiania jakichś tajników wiedzy tajemnej...Przychodzi magik, mówi jak to będzie pięknie, stawia cenę, która stawia włos na głowie i trzeba decydować!SKANDAL!!!Żebysz to jeszcze było widać, słychać czy natychmiast czuć - że to działa!!!Ale - NIE!Podobno dobry ma pełną gamę objawów urządzenia spier.dolonego!Nie widać że działa!Nie słychać wcale!Nie czuć miłego zefirka! Ba! Każda próba podkręcenia tego co dali wywołuje kupę oburzenia!ZA CO TU TYLE PŁACIĆ?!!!Za to , że ten idiotyczny hygrometr sobie stoi na 50%?!A nie lepiej rzucić nim za jakim psem i mieć spokój?! No to się dziwię jak to możliwe, że przepływające po dwóch stronach jakiejś "kartki" (przepony) powietrze może różnie "pożerać prąd" w zależności od tego jak bardzo ciepłe czy zimne będzie to powietrze.A takie argumenty padają! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 11.02.2009 01:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2009 Może jeszcze kilka terminów, które wywołują stale chęć ucierania du.py szkłem! Wentylacja - wentyluje.System grzewczy - ogrzewa. Kominek NIE JEST systemem grzewczym! Nie zasadniczym!System chłodzący chłodzi.Klimatyzacja grzeje, chłodzi lub osusza czy nawilża, jak tak potrzeba.A takie systemy w domach się buduje.Jak kto bogatszy to bardziej "wypaśne" oferujące mniejszą "obsługowość" i większy komfort. Można z wyczuciem, delikatnie, łączyć częściowo takie systemy, ale nie jest to proste i nigdy tanie! Połączenie łyżki z dyszlem to ani łyżka ani dyszel!Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
himlaje 11.02.2009 03:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2009 Odnośnie wykorzystania ciepła do ogrzania domu to chyba pójde sladem Woju76 czyli gorące powietrze tłoczyć do głównego kanału nawiewnego (już i tuż za reku) i dalej tą drogą rozprowadzać po pomieszczeniach. Narazie to rozwiązanie mi się najbrdziej podoba i jest chyba najprostsze. Wolę nie podpinać pod kanał wywiewny dochodzący do reku bo i mam ograniczona wiarę wysoką skutecznośc odzysku ciepła przez reku, i omijając reku pozbywam się wszelkich obaw, że jak zbytnio dołoże w kominku i go za bardzo rozgrzeje to moge coś uszkodzić w reku (wymienniku). Na marginesie dodam, że w swojej wentylacji raczej pominę GWC (przynajmniej narazie nie uważam by jej wykonanie było racjonalnie i ekonomicznie uzasadnione) chyba, że się gdzieś myle i zaraz mnie oświecicie - za co będe wdzięczny. Koszt wykonania GWC wg wycen kilku firm to od 3000 zł - wykonane ze zwykłej rury kanalizacyjnej (wiąże się z dużym ryzykiem pojawiania się w tych rurach różnych bakterii i innych niepożądanych zjawisk), poprzez ok 15000 wykonane z rur Rechau (mam nadzieje, że dobrze napisałem) - tych antybakteryjnych, do nawet 20000 żwirowe. U siebie wykonam "przygotowanie" pod GWC, tzn puszcze rurę z kotłowni, i wyprowadzę pod domem na zewnątrz i zaslepioną zakopie, tak by kiedyś - może za kilka lat- móc ewentualnie do tej idei powrócić jak ceny spadną bo stanie się to powszechniejsze i ekonomicznie bardziej uzasadnione. Wg mnie GWC ma największy sens przy dużych mrozach, a tych przez ostatnie kilka zim nie bardzo widać, oraz przy dużych upałach. Jeżeli przez przeważający okres zminy, a takie ostatnio mamy, temperatury na zewnątrz utrzymują się w okolicach "0" stopni to GWC podając powietrze o temperaturze ok +5 stopni daje już niewielkie oszczędności w domu z WM i reku i te wydane kilkanaście tys się nigdy nie zwróci. Zauważyłem, że sprzedawcy instalacji GWC przekonują obecnie, (chyba w związku z tym, że zimy ostatnio mamy takie jakie mamy czyli ciepłe) że główny cel i sens instalacji GWC to jest nie zima a lato - choć we wszystkich materiałach o GWC jakie czytałem to zima była przedstawiana jako główne przeznaczenie GWC a lato przy okazji - dając "darmową" (jeśli zapomnimy o tych wydanych 15-20 tys to faktycznie darmową) klimatyzację. Jako alternatywę dla letniego przeznaczenia GWC myślę - całkiem poważnie - nad przygotowaniem miejsca na ścianie w salonie pod klimatyzację, która będzie kosztowała 1/4 GWC. Oczywiście eksploatacja klimatyzacji będzie kosztowała więcej (prąd) niż GWC ale myślę, że ta różnica w koszcie wykonania między GWC i klimatyzacji starczy mi na baaardzo długie pokrywanie droższej eksploatacji klimy. Odnośnie klimy, to by nie schładzała tylko salonu (gdzie będzie umieszczona), można zastosować podobne rozwiązaniej jak z kominkiem, czyli podłączyć ją (umieszczając w pobliżu anemostat wyciągowy) pod system WM i w ten sposób zrobić coś w stylu DZP (Dystrybucja Zimnego Powietrza). Co sądzicie o celowości wykonywnia GWC i o klimatyzacji częściowo współpracującej z WM? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MCB 11.02.2009 06:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2009 Są niezależne gdy korzystasz tylko z jednej np.: 1)działa WM a kominek nie 2)niema prądu palisz w kominku. Są niezależne. Nie spinam bezpośrednio obu instalacji. I masz DGP grawitacyjne… Właśnie o tym piszę. dla czego zabrania sie WM i WGraw...jednocześnie??? Nigdzie o wentylacji grawitacyjnej nie pisałem. Nie mieszaj tematów. Podsumowując: moim zdaniem niepotrzebnie...ale to Twój dom i twoja kasa Co niepotrzebne? Jaka kasa? Przecież zaoszczędziłem na turbinie w kominku i zabezpieczyłem się przed możliwością zniszczenia rekuperatora. MCB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Woju76 11.02.2009 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2009 Himlaje ja przede wszystkim wpiąłem nawiew z kominka w wywiew reku bo po prostu było mi bliżej... co do koncepcji wpinania w wyciąg do reku to miałem pewne obiekcje co do możliwości zniszczenia reku gorącym strumieniem powietrza..... Co do samej wydajności takiego ogrzewania...to system służy tylko jako nieznaczne dogrzewanie.... ale z drugiej strony szkoda tego nie wykorzystać.... i pozwolić by ciepło u"uciekało" w komin.... Co do GWC to fajny temat ale u mnie ze względu na bardzo podmokłe tereny praktycznie niemożliwy do wykonania... no i co by nie mówić dość kosztowny... a klimy nie lubię..... grzyby itd... Z drugiej strony system wentylacji mechanicznej (nawet bez GWC) przy dobrze zaizolowanym domu zapewnia w miarę przyzwoity "chłodek" w upalne letnie dni.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysztofLis2 11.02.2009 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2009 No to się dziwię jak to możliwe, że przepływające po dwóch stronach jakiejś "kartki" (przepony) powietrze może różnie "pożerać prąd" w zależności od tego jak bardzo ciepłe czy zimne będzie to powietrze. A takie argumenty padają! Jak ono jest ciepłe, to jest bardziej rozrzedzone i kilogram tego powietrza mieści się w większej objętości. Więc wentylatorek musi dłużej (albo szybciej) pomachać łopatkami, żeby ten kilogram wydmuchnąć. Tyle tylko, że to jest raczej pomijalne. Co sądzicie o celowości wykonywnia GWC i o klimatyzacji częściowo współpracującej z WM? Też o tym myślałem, ale na razie nie mam koncepcji jak to tanim sposobem pożenić jedno z drugim. Myślałem o tym, żeby po prostu w jednym z pokoi (tym, w którym będę spędzać najwięcej czasu) zamontować klimatyzator typu split (i zrobić to własnoręcznie, są takie fajne, w których węże montuje się na szybkozłączki jak ten od podlewania w ogrodzie) o mocy ze dwa - trzy razy większej, niż zapotrzebowanie tego pokoju na chłód. I żeby potem ten chłód rozprowadzać tak, jak dyskutowane tu ciepłe powietrze z kominka -- "rozcieńczony" w strumieniu powietrza wybieranego z domu. Ale wcale niekoniecznie pobierałbym ten chłód kratką wylotową z pokoju z kominkiem (i klimatyzatorem). Nawet lepiej byłoby go pobierać kratką z łazienki czy kuchni, bo w tym czasie zdąży już pół domu ochłodzić. A taki klimatyzator to i dobry pomysł na alternatywne urządzenie do ogrzewania domu w okresie przejściowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MCB 11.02.2009 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2009 Myślałem o tym, żeby po prostu w jednym z pokoi (tym, w którym będę spędzać najwięcej czasu) zamontować klimatyzator typu split [...] o mocy ze dwa - trzy razy większej, niż zapotrzebowanie tego pokoju na chłód. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysztofLis2 11.02.2009 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2009 No moc musi mieć większą, jeśli miałbym chcieć wykorzystać go do chłodzenia całego domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.