Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ale ja bym jednak zamiast tego zbudował własnoręcznie układ wentylacji w oparciu o to:

http://www.allegro.pl/item548000168_rekuperator_odzysk_ciepla_wymiennik_300m3_h.html .

 

Przynajmniej ja tak będę robić. :)

 

Bardzo fajna rzecz, ale wydaje mi się, że wymaga b.dużego sprężu. Jak dojdą jeszcze kanały wentylacyjne i ich opory...

 

Sadurski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Szkoda, że na www nie ma jego danych. No i cena już inna :roll:

Niestety. :(

 

A jak odprowadzisz skropliny?

Myślę, że postawię wymiennik pionowo i zamiast kolanka na dole wstawię trójnik. I popchnę przepływ tak, żeby skraplało się raczej u dołu (czyli wlot świeżego od dołu) niż u góry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnosnie okapu:

.

.

ppiszc

 

Ostatnio robiłem rozeznanie w tym temacie.

Przepustnica z siłownikiem ze spręzyną zwrotną fi 125 - 760 pln netto :evil:

Zrezygnowałem z tego.

Sadurski

 

Hmm,

 

http://www.sklep.insbud.net/product_info.php/cPath/21_26/products_id/42

 

jedynie trzeba samemu uszczelnic....

 

Pzdr,

ppiszc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i nie ma sprężyny zwrotnej.

Skłaniam się do rozwiązania Adama M.

 

Silnik obraca przepustnice w obydwie strony - mozna tak zakombinowac ze jak uruchamia sie silnik okapu to otwiera sie przepustnica (i otwiera kanal), jak silnik w okapie wylaczamy to przepustnica zamyka kanal. Jak wylacza prad to wogole nie ma problemu bo wentylacja jak i okap nie dzialaja.

Oczywiscie przy takim podlaczeniu trzeba sie podlaczyc do sterowania okapu (mozna stracic gwarancje).

 

Pzdr,

ppiszc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A inne pytanie odnosnie okapu:

Gdzies na forum muratora znalazlem wypowiedz ze w normie PN83/B03430

jest zapis ze kratka wywiewna ma byc przy suficie (http://forum.muratordom.pl/kratki-wentylacyjne-w-suficie-czy-to-prawidlowe,t146246.htm)

Jak to sie ma do okapu ktory w przypadku podlaczenia do wentylacji mechanicznej bedzie dzialal jako kratka wywiewna?

Nie mam dostepu do tej normy wiec nie moge potwierdzic - spotkaliscie sie z takim problemem? - Adam_mk znowu musze ciebie poprosic o komentarz: Jak kominiarze podchodza do sprawy okapu jako kratki wentylacyjnej biorac pod uwage wymieniona norme? (moze juz spotkales jakiegos kominiarza ktory jest "obcykany" w normach...)

 

Pzdr,

ppiszc

 

PS. Moze ma ktos jakiegos kominiarza w rodzinie albo kominiarza dobrego znajomego aby podpytac??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żaden kominiarz nie jest "obcykany" w normach. Mało jest wentylacji mechanicznej. Wszyscy te normy gdzieś mają na jakiejś półce. Wszyscy twierdzą, że je "obcykali". Połowa ich nie kuma.

Rada taka, że zajrzeć do ich cechu i pogadać jak to widzą.

Zrobi się "burza mózgów" i będzie wynik, który daje papier.

 

Okap , technicznie, może robić za kratkę, bo stale usuwa określoną strugę powietrza, które turbulentnie do kuchni napływa.

Nie generuje to , raczej, zagrożeń. Nie ma możliwości warstwowego gromadzenia się tam różnych gazów, ze względu na te turbulencje.

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Czytam, czytam i czytam, zgodnie z zasadą, którą ktoś wczesniej podał: "Im więcej czytam, tym mniej wiem, wiec jeszcze więcej czytam..."

Dołaczam sie do grupy inwestorów, którzy mają ambicje sami zaprojektować i pewnie wykonać wentylacje mechaniczną a moze i potem reku i gwc wodny1.

 

To rzut parteru mojego domku. Domek ma także poddasze uzytkowe.

http://images43.fotosik.pl/73/2e2a29446dcd1b36med.jpg

 

Mam pytanie jak wentylować kotłownie. Zamierzam tam mieć piec gazowy (kondensat lub tradycyjny - tego jeszcze nie wiem) z zamkniętą komorą spalania.

Czy podłączyć ja do systemu WM robiąc w niej wywiew (i wtedy szczelina w drzwiach) a może (bo tak mi jeden spec sugerował) wywiew i nawiew (i wtedy szczelne drzwi) by to pomieszczenie się samo bilansowało.

W kotłowni będzie też doprowadzony jako rezerwowy kanał grawitacyjny, kóry mogę zaślepić (zamknąć żaluzją) lub własnie używac go do wentylacji kotłowni. Ale jak wentylacja grawitacyjna to i należy jakoś tam to powietrze świerze dostarczać. Kotłownia nie jest przy żadnej ścianie zewnętrzenej tylko otaczają ją inne pomieszczenia, więc zrobienie zwykłej kratki odpada. Może zrobić w takiej sytuacji rure pod łazienką doprowadzającą to świerze powietrze do kotłowni i rure zakończyć "zetką" na zewnętrznej ścianie łazienki. Jak będzie właściwiej, WM czy grawitacyjna w kotłowni?

 

Chciałbym by ciepło z kominka słuzyło jako alternatywne lub uzupełniające żródło ciepła. Chciałbym je podłaczyć pod WM - choć nie wiem czy do końca słusznie bo ktoś mi doradzał, bo jako, że mój kominek jest mniej-więcej po środku domu to mogę łatwo doprowadzić ciepło do górnych pokoi, kanałami w posadzce poddasza i kratkami przy podłodze, robiąc niewielkie grawitacyjne DGP. Jeszcze nad tym myśle bo takie rozwiązanie ma kilka zalet ale i wad.

Bardziej skłąniam się do podłaczenia kominka do WM. I tu jest kilka opcji.

Można zrobić, jak zaleca Adam_mk, anemostat wywiewny przy kominku, otwierany tylko podczas palenia w nim, który zbierałby czape gorącego powietrza spod sufitu przy kominku i poprzez częściowy odzysk przez reku rozprowadałby to cielo na cały dom.

Można, i do tego się bardziej skłaniam, cieło z kominka puścić do głównej rury nawiewnej tuz za reku i to gorące powietrze bezposrednio rozprowadzić przez kanały nawiewne WM. Tylko nie wiem w tej sytuacji skąd kominek ma pobierać to powietrze które będzie ogrzewał. Czy powinno sie doprowadzić kanał z powietrzem, które wychodziło by z reku i zanim sie je puści w kanały nawiwowe to to powoetrze przepuścić przez kominek by je dodatkowo podgrzało? Nie wiem czy nie jest to przekombinowane rozwiązanie i "skórka warta wyprawki" bo trzeba by robic kanał sprowadzający powietrze ze struchu (nad poddaszem gdzie będzie czerpnia i centralka), do kominka i następnie drugi kanał prowadzący juz podgrzane powietrze spowrotem na poddasze do głównego kanału nawiewowego.

Druga opcja to taka, że powietrze które ma ogrzewać kominek doprowadzać bezpośrednio z zewnątrz, np. robiąc pod chudziakiem dwie rury obok siebie doprowadzajace powietrze do kominka - jedna rura (fi 110 albo lepiej 160) doprowadzałaby powietrze do komory spalania w komink, a druga rura (fi ???) doprowadzająca powietrze do kominka, który by je podgrzał i następnie to powietrze wprowadzić do głównego kanału nawiewowego WM tuz za reku?

Poradźcie co zrobić bo nie wiem czy to ma sens cz nie przekombinowałem z tymi sposobami.

 

Będe wdzięczny za wskazówki :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam, czytam i czytam, zgodnie z zasadą, którą ktoś wczesniej podał: "Im więcej czytam, tym mniej wiem, wiec jeszcze więcej czytam..."

Dołaczam sie do grupy inwestorów, którzy mają ambicje sami zaprojektować i pewnie wykonać wentylacje mechaniczną a moze i potem reku i gwc wodny1.

 

To rzut parteru mojego domku. Domek ma także poddasze uzytkowe.

http://images43.fotosik.pl/73/2e2a29446dcd1b36med.jpg

 

Mam pytanie jak wentylować kotłownie. Zamierzam tam mieć piec gazowy (kondensat lub tradycyjny - tego jeszcze nie wiem) z zamkniętą komorą spalania.

Czy podłączyć ja do systemu WM robiąc w niej wywiew (i wtedy szczelina w drzwiach) a może (bo tak mi jeden spec sugerował) wywiew i nawiew (i wtedy szczelne drzwi) by to pomieszczenie się samo bilansowało.

W kotłowni będzie też doprowadzony jako rezerwowy kanał grawitacyjny, kóry mogę zaślepić (zamknąć żaluzją) lub własnie używac go do wentylacji kotłowni. Ale jak wentylacja grawitacyjna to i należy jakoś tam to powietrze świerze dostarczać. Kotłownia nie jest przy żadnej ścianie zewnętrzenej tylko otaczają ją inne pomieszczenia, więc zrobienie zwykłej kratki odpada. Może zrobić w takiej sytuacji rure pod łazienką doprowadzającą to świerze powietrze do kotłowni i rure zakończyć "zetką" na zewnętrznej ścianie łazienki. Jak będzie właściwiej, WM czy grawitacyjna w kotłowni?

 

Chciałbym by ciepło z kominka słuzyło jako alternatywne lub uzupełniające żródło ciepła. Chciałbym je podłaczyć pod WM - choć nie wiem czy do końca słusznie bo ktoś mi doradzał, bo jako, że mój kominek jest mniej-więcej po środku domu to mogę łatwo doprowadzić ciepło do górnych pokoi, kanałami w posadzce poddasza i kratkami przy podłodze, robiąc niewielkie grawitacyjne DGP. Jeszcze nad tym myśle bo takie rozwiązanie ma kilka zalet ale i wad.

Bardziej skłąniam się do podłaczenia kominka do WM. I tu jest kilka opcji.

Można zrobić, jak zaleca Adam_mk, anemostat wywiewny przy kominku, otwierany tylko podczas palenia w nim, który zbierałby czape gorącego powietrza spod sufitu przy kominku i poprzez częściowy odzysk przez reku rozprowadałby to cielo na cały dom.

Można, i do tego się bardziej skłaniam, cieło z kominka puścić do głównej rury nawiewnej tuz za reku i to gorące powietrze bezposrednio rozprowadzić przez kanały nawiewne WM. Tylko nie wiem w tej sytuacji skąd kominek ma pobierać to powietrze które będzie ogrzewał. Czy powinno sie doprowadzić kanał z powietrzem, które wychodziło by z reku i zanim sie je puści w kanały nawiwowe to to powoetrze przepuścić przez kominek by je dodatkowo podgrzało? Nie wiem czy nie jest to przekombinowane rozwiązanie i "skórka warta wyprawki" bo trzeba by robic kanał sprowadzający powietrze ze struchu (nad poddaszem gdzie będzie czerpnia i centralka), do kominka i następnie drugi kanał prowadzący juz podgrzane powietrze spowrotem na poddasze do głównego kanału nawiewowego.

Druga opcja to taka, że powietrze które ma ogrzewać kominek doprowadzać bezpośrednio z zewnątrz, np. robiąc pod chudziakiem dwie rury obok siebie doprowadzajace powietrze do kominka - jedna rura (fi 110 albo lepiej 160) doprowadzałaby powietrze do komory spalania w komink, a druga rura (fi ???) doprowadzająca powietrze do kominka, który by je podgrzał i następnie to powietrze wprowadzić do głównego kanału nawiewowego WM tuz za reku?

Poradźcie co zrobić bo nie wiem czy to ma sens cz nie przekombinowałem z tymi sposobami.

 

Będe wdzięczny za wskazówki :wink:

 

Nikt się nie wypowie i nie doradzi? Spradza jest pilna bo jutro lub w środe przychodzi hydraulik i będzie mi rozprowadzał rury pod chudziaka.

Naprawde czekam na Waszą pomoc, bo jak nawet te sprawy były juz poruszane i wyjaśniane to ja mam już tak mózg zlasowany że nic nie wiemi nie pamiętam :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt się nie wypowie i nie doradzi? Spradza jest pilna bo jutro lub w środe przychodzi hydraulik i będzie mi rozprowadzał rury pod chudziaka.

Naprawde czekam na Waszą pomoc, bo jak nawet te sprawy były juz poruszane i wyjaśniane to ja mam już tak mózg zlasowany że nic nie wiemi nie pamiętam :-?

 

Ja poszedlem w gwc wodny tylko wlasnie z powodu wysokiego poziomu wod gruntowych (balem sie ze bedzie mi zalewac gwc). Mam rozlozone ~200m rury ale jeszcze calosci nie uruchamialem (jeszcze skladam rekuperator - duzo dlubaniny przy tym).

Ogolnie to gwc wodny jest drozszy (dodatkowa pompka i wymmiennik) za to nie trzeba kupowac przepustnicy sterowanej bo jak chcesz wylaczyc gwc to wylaczasz po prostu pompke.

 

Pzdr,

ppiszc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, proszę o poradę na temat wentylacji mechanicznej z rekuperatorem, ponieważ chciałbym założyć właśnie takie rozwiązanie w domu, a po przeczytaniu całego tematu na forum chyba jeszcze mniej wiem niż wiedziałem do tej pory.

 

Dom znajduje się w ok. Myszkowa (k/Częstochowy) ma kształt kostki (piwnica, parter, piętro) o ok.160 m2 pow.użytkowej (nie wliczając klatki schodowej, holów). Do tego: poddasze w formie strychu (ok.35m2) i piwnica (ok. 80m2). Do CO planuje kocioł z podajnikiem (groszek + biomasa).

 

1. Czy założenie takiego systemu wentylacji w tego typu budynku ma sens i czy jest opłacalne (z/w na oszczędności w wydatkach na ogrzewanie)?

2. Mniej więcej ile obecnie trzeba zapłacić za projekt + materiał (rury, kształtki, nie wliczając rekuperatora)? Jeśli miałby ktoś namiary na dobrą, w miarę tanią i sprawdzoną firmę wykonującą taki projekt również proszę o poradę.

 

Z góry dziękuję i pozdrawiam

RADEK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja poszedlem w gwc wodny tylko wlasnie z powodu wysokiego poziomu wod gruntowych (balem sie ze bedzie mi zalewac gwc). Mam rozlozone ~200m rury ale jeszcze calosci nie uruchamialem (jeszcze skladam rekuperator - duzo dlubaniny przy tym).

Ogolnie to gwc wodny jest drozszy (dodatkowa pompka i wymmiennik) za to nie trzeba kupowac przepustnicy sterowanej bo jak chcesz wylaczyc gwc to wylaczasz po prostu pompke.

 

Pzdr,

ppiszc

Dzięki za info, z tym, że ja akurat w tym poście pytałem o wentylacje kotłowni i mozliwośc podłączenia kominka do WM ;)

A w temacie GWC to napisz czy na jakiej głebokości robiles przejście w ścianie fundamentowej? Zakladając, że rury z glikolem od GWC rozłozysz na głebokości 1,5 m to czy na tej samej glebokości robiles przepust w ścianie czy może na niższej głebokości puszczając rurę do budynku pod skosem (podobnie jak się robi przy zwykłym rurowcu). Nie wiem czy to ma znaczenie czy nie, na jakiej glebokości "wejde" do budynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja poszedlem w gwc wodny tylko wlasnie z powodu wysokiego poziomu wod gruntowych (balem sie ze bedzie mi zalewac gwc). Mam rozlozone ~200m rury ale jeszcze calosci nie uruchamialem (jeszcze skladam rekuperator - duzo dlubaniny przy tym).

Ogolnie to gwc wodny jest drozszy (dodatkowa pompka i wymmiennik) za to nie trzeba kupowac przepustnicy sterowanej bo jak chcesz wylaczyc gwc to wylaczasz po prostu pompke.

 

Pzdr,

ppiszc

Dzięki za info, z tym, że ja akurat w tym poście pytałem o wentylacje kotłowni i mozliwośc podłączenia kominka do WM ;)

A w temacie GWC to napisz czy na jakiej głebokości robiles przejście w ścianie fundamentowej? Zakladając, że rury z glikolem od GWC rozłozysz na głebokości 1,5 m to czy na tej samej glebokości robiles przepust w ścianie czy może na niższej głebokości puszczając rurę do budynku pod skosem (podobnie jak się robi przy zwykłym rurowcu). Nie wiem czy to ma znaczenie czy nie, na jakiej glebokości "wejde" do budynku.

 

Poniewaz dzialke mam zajeta przez kolektor pompy ciepla to gwc umiescilem pod domem tak z okolo 1,2m od poziomu chudziaka (z powodu wysokich wod budynek zostal troche wyniesiony do gory). Konce rur wystawilem ponad chudziak (trzeba pamietac aby zaopatrzyc rurki na koncu w jakas izolacje aby nie popekaly w miejscu przechodzenia przez chudziak (ja dalem taka gabke - izolacje ocieplajaca). W przypadku przejscia przez sciane fundamentowa mozna wstawic/wmurowac w sciane taka wieksza rurke PCV ale nalezy pamietac zeby grunt byl dobrze zawibrowany w okolicach tego przepustu przez sciane fundamentowa jeszcze przed umieszczeniem kolektora, bo inaczej napierajacy grunt bedzie scinac rurki gwc.

Aha i najlepiej aby koniec kolektora byl rowno albo i nizej niz poczatek - kolektor nie bedzie sie zapowietrzac.

 

Pzdr,

ppiszc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku przejscia przez sciane fundamentowa mozna wstawic/wmurowac w sciane taka wieksza rurke PCV

Jakiej średnicy rure oslonowa polecasz? Ja narazie włoże tylko rure oslonową bo samo GWC będe robił później więc i rurki od GWC włoże później. W środe będą mi rozkladac rury a w czwartek zalewam chudziakiem. Poczatkowo chcialem dać rure fi 200 ale wtedy myslałem o GWC rurowym. Nie wiem czy jest sens robic aż taka szeroka rure oslonową. Rurki od GWC będązapewnw fi 32 więc może wystarczy rura oslonowa fi 110 a może jeszcze mniejsza...

Aha i najlepiej aby koniec kolektora byl rowno albo i nizej niz poczatek - kolektor nie bedzie sie zapowietrzac.

nie wiem czy dobrze zrozumiałem. Rura wchodząca do budynku powinna być na tym samym poziomie albo pod skosem w dół? Ja myślałem, że własnie lepiej by rury dochodzacąc do ściany fundamentowej i dalej w głąb budynku powinny iśc pod skosem ale w góre. Możesz to potwierdzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku przejscia przez sciane fundamentowa mozna wstawic/wmurowac w sciane taka wieksza rurke PCV

Jakiej średnicy rure oslonowa polecasz? Ja narazie włoże tylko rure oslonową bo samo GWC będe robił później więc i rurki od GWC włoże później. W środe będą mi rozkladac rury a w czwartek zalewam chudziakiem. Poczatkowo chcialem dać rure fi 200 ale wtedy myslałem o GWC rurowym. Nie wiem czy jest sens robic aż taka szeroka rure oslonową. Rurki od GWC będązapewnw fi 32 więc może wystarczy rura oslonowa fi 110 a może jeszcze mniejsza...

Aha i najlepiej aby koniec kolektora byl rowno albo i nizej niz poczatek - kolektor nie bedzie sie zapowietrzac.

nie wiem czy dobrze zrozumiałem. Rura wchodząca do budynku powinna być na tym samym poziomie albo pod skosem w dół? Ja myślałem, że własnie lepiej by rury dochodzacąc do ściany fundamentowej i dalej w głąb budynku powinny iśc pod skosem ale w góre. Możesz to potwierdzić?

 

 

Z ta rura oslonowa to przede wszystkim unikaj kolanka pod katem prostym! - nie uda ci sie przez takie cos przepchnac rury (zreszta mozesz zdobyc kawalek rury i przecwiczyc to na sucho). Popatrz za 2 zagieciami po 45 stopni, ale i na takim zgieciu moze byc ciezko.

 

Odnosnie polozenia konca kolektora to cos mnie przycmilo i napisalem niezbyt jasno: koncowki maja byc wyzej a srodek kolektora nizej (czyli tak jak piszesz).

 

Pzdr,

ppiszc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...