aniaitomek 28.01.2012 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2012 PROSZĘ O NIEPRZENOSZENIE TEGO TEMATU DO INNYCH STARYCH WĄTKÓW!!!!! W TEN WEEKEND MUSZĘ SKOŃCZYĆ ROBOTĘ! Witam serdecznie! Proszę o pomoc w następującym przypadku - po ok. roku użytkowania, wokół okna dachowego w pralni na poddaszu (wilgotność standardowa, para nigdy nie ściekała po szybie) pojawiła się "nitka" pęknięć na łączeniu fugą akrylową styku okno-płyta gk. Z taką szczelinką dookoła dałoby się jeszcze żyć, gdyby nie to, że w dwóch miejscach pojawiły się dwa "bąble". Jeden po zdarciu okazał się farbą, która nie przylegała do zielonej płyty, z drugim jest gorzej - pod wpływem wilgoci - pomarszczony papier - wybrzuszyła się taśma papierowa pod farbą. Widać to na zdjęciach poniżej. Na moje oko Pan Wykonawca nie przyciął płyty jak należy i brakującą szczelinę wypełnił szpachlą/gipsem, na to dał taśmę maskującą przyklejając nie wiem czym, zaszpachlował,wyakrylował, pomalował. I pewnie trzymałoby to długo, ale nie w tym miejscu, gdzie zbiera sie wilgoć a temperatura mocno skacze i latem i zimą. Proszę o pomoc, forum przeszukałem, ale co przypadek to inne rozwiązanie, więc nie wiem, czy mi nie odpadnie, jak wypełnię bezpośrednio uniflotem miejsca bez tej taśmy papierowej na płycie i pomaluję. I co z tą szczeliną (teraz mi tam tak lekko jak gdyby przedmuchuje, albo zimno ciągnie (na dworze -8C). Pozdrawiam T. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.