Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Montaż okien, a punkt rosy... Bardzo zimne ościeża... wieje z wnęk okiennych!


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 149
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Twoje wypowiedzi Charlie zaczynają być zwykłym trollowaniem. Czyżbyś dostał rabacik na swoje okna drewniane za obietnicę promowania ich w każdym możliwym wątku?

 

to Twój wtręt jest niczym innym jak trollowaniem.

 

Ostatnie mrozy pokazują że plastik w oknach to szajz a Ty i kilku innych twierdzicie, że to tylko pada deszcz.

Powiedz to Skandynawom - że plastik jest o`k - to Cię wyśmieją na środku Sztokholmu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurczę, jak się zastanawiałem nad drewnianymi oknami, to wszyscy mówili, że same kłopoty - drogie, drewno pracuje, niszczy się, zimniejsze, trzeba dbać, a jak już wybrałem plastikowe, to okazuje się, że pękają w zimę, trzeba 2 razy w roku regulację zamawiać i zamarzają na zimę szyby... ;)

Co do wcześniejszych wypowiedzi o tym, że klienci nie chcą płacić za regulacje, a w samochodzie płacą za serwis, to pewnie jest tak dlatego, że wszyscy wiedzą, że serwis jest drogi, ale obowiązkowy w autach, a przy oknach nikt o tym nie wspomina. Ja byłem w kilku salonach i tylko w jednym mi mówili o regulacji (że pierwsze 2 gratis). Okna do mojego domu (140m2 pow - nieduży dom, chyba takie są najczęściej budowane) kosztują 14tys (pakiet 3-szyb., 1 hks) - trochę mniej niż auto, regulacja wg cen Jareko to ok 400zł (u mnie, jeśli dobrze zrozumiałem) czyli ok 3%, przegląd samochodu (ASO) to 600zł, wartość 60tys, więc 1%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

owp - trochę nietrafione to podsumowanie procentowo. Kup okna za 60 tys i wydaj 400 zł na regulacje. To tylko 0,67 % :)

Okna co pewien czas (np. 1 raz w roku) powinno się regulować i konserwować. A niestety użytkownicy o tym zapominają lub nie chcą pamiętać, bo skoro zapłacili tyle tys. za okna to po co jeszcze dopłacać. Regularna konserwacja z pewnością wydłuży "żywotność" okna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurczę, jak się zastanawiałem nad drewnianymi oknami, to wszyscy mówili, że same kłopoty - drogie, drewno pracuje, niszczy się, zimniejsze, trzeba dbać, a jak już wybrałem plastikowe, to okazuje się, że pękają w zimę, trzeba 2 razy w roku regulację zamawiać i zamarzają na zimę szyby... ;)

Na wszystko można spojrzeć przynajmniej z 2 stron. Zobacz co napisała kosia1 w sąsiednim wątku:

Jak już tu pisałam, do drewna nie mam zaufania. Okna w moim rodzinnym domu były bardzo czułe na zmiany wilgotności- np. puchły ramy i ciężko je było zamknąć po dłuższym otwarciu, poza tym drewno klejone w oknach jest jakieś wyjątkowo miękkie, bardzo łatwo je uszkodzić i te impregnacje...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...regulacja wg cen Jareko to ok 400zł (u mnie, jeśli dobrze zrozumiałem) czyli ok 3%, przegląd samochodu (ASO) to 600zł, wartość 60tys, więc 1%.
Jak przywieziesz mi swoje okna do regulacji tak jak to czynisz z samochodem to za przeglądu zapłacisz taniej, nawet mniej niż 1% wartości zakupu - tylko mi je dostarcz

Nie widzisz tej subtelnej różnicy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na forum jest lobbing PVC porównywalny z trolowaniem - białe jest czarne a czarne jest białe.

 

Ja lobbuję za drewnem bo wiem jakie okna PVC są produkowane w Polsce. W drewnie tego typu problemów nie ma w takiej skali jak w plastiku.

 

To co się dzieje w tej chwili czyli okresie bardzo niskich temperatur świadczy o niedostatecznej wytrzymałości plastiku na amplitudę temperatur 30 - 40 stopni.

Jak odejdą mrozy a zaczną się wiatry to znowu będzie gwizdać użytkownikom PVC i znowu trzeba będzie regulować i znowu kasa na serwis.

 

Mnie się tak VEKA 3 komorowa powyginała od mrozów, że na przedwiośniu jak zawiało to firanka powiewała jak flaga na maszcie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wszystko można spojrzeć przynajmniej z 2 stron. Zobacz co napisała kosia1 w sąsiednim wątku:

 

Udziela się tu pewien osobnik który sprzedaje i montuje okna z obu materiałów, jedne i drugie wysokiej klasy. Mimo że sympatyzuje z drewnem stwierdził kiedyś że okna PCV to kategoria "zamontuj i zapomnij", może dlatego że montować potrafi a i byle czego nie sprzedaje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To czy ekipa powinna zastosować poszerzenia na swój koszt jest tematem dyskusyjnym. Popełnili błąd nie podając 2 różnych cen montażu: montażu z poszerzeniami i bez nich (sposób nie do końca prawidłowy). Wtedy ekipa ma czyste sumienie jeśli klient wybierze opcje tańszą a tak to teraz jest problem.

Firma popełniła kolosalny błąd a mianowicie powinna sprzedawać marchewkę na targu a nie zajmować się montażem okien , taki montaż to można samemu wykonać i na pewno byłby lepiej wykonany.A sposób "nie do końca prawidłowy" jest sposobem niedopuszczalnym ale to tak jest jak montażem zajmują się firmy o zupełnym braku kwalifikacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można zastosować jeszcze jeden zapis jak pewna firma z Wrocławia. Klient chce mieć 5 lat gwarancji wymagany jest odpłatny przegląd co rok, koszt 50zł za okno. W każdej innej branży - bramy przemysłowe, drzwi wejściowe automatyczne, windy, samochody idt. warunkiem gwarancji jest wykonywanie odpłatnie przeglądów co pewien okres. Tylko w oknach jest cena czyni cuda, serwis na telefon, bezpłatny przyjazd do klienta i wycena, bezpłatne regulacje itp. Jak informuję klienta, że jeżeli chce abym przyjechał na pomiar, doradził i tylko wycenił okna to jest oburzony jak słyszy symboliczną kwotę 50zł odliczaną od umowy bo ośmiu innych do niego przyjechało bez opłaty i zrobiło wycenę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udziela się tu pewien osobnik który sprzedaje i montuje okna z obu materiałów

Widzisz - ja wbrew podejrzeniem o lobbowanie PVC mam stałą styczność zarówno z tymi oknami jak i drewnianymi. Obecnie wyraźnie widać jednak przytłaczający udział PVC w rynku. Jeszcze jakieś 15 temu było po równo a wcześniej przeważało drewno (mogę się mylić do do lat). Zadecydowała cena ale też walory użytkowe okien PVC. A to, że ktoś miał pecha i jego okna plastikowe okazały się wadliwe? To jeszcze nie powód do uogólnień. No ale my Polacy mamy taką tendencję, że wiemy najlepiej i najlepiej się znamy. Nasze prywatne doświadczenie to prawda objawiona a opinie innych to bzdura (co oni tam wiedzą...).

Mam zaprzyjaźnionego szefa mechaników w serwisie pewnej samochodowej marki klasy premium. Gdy czasem pogadamy o przypadkach w jego pracy i bublach w samochodach za kilkaset tysięcy zł to mam od razu lepszy humor patrząc na naszą branżę okienną :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swoich sympatii skierowanych do PCV nie ukrywam mimo że miałem przez ostatnie kilkanaście lat do czynienia z pełnym przekrojem rynku, czyli od badziewia do bardzo dobrych. Swoje wnioski mam; badziewiu trudno pomóc ale jeśli produkt jest dobry to niemal wszystkie problemy z nim wynikają z nieprawidłowego montażu. Pozostałe to wpadki które zdażają się nawet najlepszym producentom. A żeby prawidłowo zamontować nie wystarczy zastosować się do instrukcji, trzeba myśleć i "czuć" okna. Z wątku który chyba największe emocje wzbudził czyli kosi wnioski różne płyną ale na pewno nie taki że okna Oknoplastu są marne. A tekst "zamontuj PCV i dwa razy w roku reguluj" odnosi się z pewnością do harmonijki w PCV, której z tego materiału faktycznie nie powinno się robić.

 

Swoją drogą dziwne to forum. Dla większości (jeśli nie wszystkich) fachowców wypowiadających się w kosiowym wątku Oknoplast to konkurencja, do tego niekoniecznie lubiana. I w pewien sposób bronią go. Świat zwariował.

Dziwi mnie trochę że nikt z Oknoplastu nie włączył się jeszcze, na pewno monitorują fora a są tam ludzie potrafiący podjąć dyskusję na odpowiednim poziomie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak przywieziesz mi swoje okna do regulacji tak jak to czynisz z samochodem to za przeglądu zapłacisz taniej, nawet mniej niż 1% wartości zakupu - tylko mi je dostarcz

Nie widzisz tej subtelnej różnicy?

Widzę. Choć wychodzi 266zł za dojazd, a 133zł za regulację :)

Ale nie o kwoty mi chodziło, tylko brak informacji. Bo niby czemu klient ma sam się domyśleć, że trzeba jakiś regulacji, jeśli mu nikt nie powie... Na ogół. Tym bardziej, że intuicyjnie rzecz traktują jako 'zamontuj, zapomnij', w końcu nie robimy przeglądów lodówek, kuchenek, murów, drzwi, Bóg wie czego jeszcze. Tylko kocioł chyba, więc dla 'zwyczajnych' ludzi jest to zaskoczenie. A na końcu IVO pisze, że nie trzeba regulować i bądź tu mądry :)

 

Co do sporu drewno vs PVC(PCV?), to widzę, że fachowcy też się nie zgadzają, nawet co do tego, czy ewentualne wady plastików (pękanie i inne wymienione) to kwestia naturalnych właściwości materiału, czy fachowości wykonania. Więc Bwojtku - co ma zrobić Polak? Musi wiedzieć najlepiej, bo na fachowców nie może liczyć w tym względzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polak musi być mądry ale nie po szkodzie a szkode bedzie miał jak wezmie bubel! jak by okna pcv(poli chlorek vinylu)

Jak by tak strasznie było z oknami plastikowymi to na forum by wrzałoa tak nie jest,dlaczego? bo pojdyncze przypadki wyjda i tu i tu nie wszyscy chca o nich mówić bo wiedzą że przyoszczedzili troche kasy i czekaja jak bedzie cieplej!

I okna pcv i okna drewniane mozna zrobic dobre i buble! wstawiamy takie buble dla znajomego stolarza i jak ogladam te wyroby oknopodobne to nie dziwie się że wygrywa przetargi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie chodzi o to, że plastik czyli PVC używane do produkcji profili okiennych nie wytrzymuje tak niskich temperatur zewnętrznych vs temperatura wewnątrz pomieszczeń jakie mamy na dzień dzisiejszy w Polsce ( w Czechach wczoraj było lokalnie -40 stopni !!! ).

 

Drewno dalej zachowuje się stabilnie w tej amplitudzie czyli -30 stopni na zewnątrz i +20 stopni wewnątrz pomieszczeń.

 

Także mówienie o energooszczędności okien PVC powinno mieć aneks, że do takiej a takiej temperatury są one energooszczędne :)

 

Żonglowanie tego typu sformułowaniami jak pasywność, energooszczędność, oszczędności na nośnikach ciepła itp., powinno mieć jakąś odpowiedzialność za słowa a nie jak u aktualnego Premiera RP :)

 

Na dzień dzisiejszy to wszyscy apolegoci plastiku na tym Forum na posty Klientów mówiące, że ich okna powyginały się i zamarzły odpowiadają, że to wina złego MONTAŻU co nie jest prawdą. Ściemniacie żeby tylko popchnąć od wiosny trochę tego badziewia.

Edytowane przez Charlie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...