20-latek i do remontu

[sindi]

Witam!

Posiadam dom powierzchnia użytkowa to ok 340m2+duży strych(stan surowy).

Piszę ten post gdyż zamierzam zmniejszyć koszt ogrzewania teraz jest to min 4-5 tys zł

 

Dom był budowany w latach 85-90. jest zabudowany z suporka i miejscami zauważyłem żużlowca, grubość ścian to ok 40cm

dom ma podstawę prostokąta 10x13 jest 2 piętrowy+strych, wysokość parteru i pierwszego piętra to 2,7m ,a zaś 2 piętra 2.4m

okna: powierzchnia ich to ok 30m2 postaram się podać wymiary,drewniane 2 lub 3 szybowe niektóre nawet próżniowe! ale ogólny ich stan jest kiepski...

C.O grawitacyjne, grzejniki stare blaszaki bez radiatorów i kilka żeliwnych dach strzelisty pokryty azbestem nie ocieplony,

sporo tuneli termicznych zaczynając od balkonów kończąc na fundamentach

balkony jeden w kształcie U 10+13+10m i do tego taras nad garażem, drugi 12m długości

 

3 łazienki po ok 15m2 3 kuchnie po ok 15 m 2 jadalnie po ok 15m2 2 salony po ok 45m2 i reszta pokoje i spore hole<<< mam zamiar trochę poburzyć postawić kilka ścianek

i teraz moje pytanie co i w jakiej kolejności wykonywać żeby skutecznie zmniejszyć koszty eksploatacji?

dodam że posiadam 32 rolki wełny isover 15cm kupiłem 2 lata temu z zamiarem ocieplenia strychy ale się trochę speszyłem gdyż mam myśli o nowym dachu.

 

Pracę chciałbym rozłożyć na etapy na pierwszy etap mam na chwilę obecną 13tyś zł trochę się jeszcze dozbiera

chodzi mi o same materiały

 

z Góry dziękuje!

Edytowane 31 Stycznia 2012 przez sindi

[beton44]

Pierwszy krok:

 

bezinwestycyjnie te rolki wełny rozwiń na strychu na podłodze:bye:

 

340 metrów to chyba jak na razie wystarczy do mieszkania ?

[carver]

Ło Jesssuuu!

Witaj!

Takie hektary i zmniejszenie kosztów eksploatacji? Trudno będzie, bo to taka kwadratura koła. Nie da się tanio, żeby później było oszczędnie. Będzie trzeba sporo pracy żeby wypośrodkować pomiędzy tymi dwoma biegunami. Do tego trzeba taką modernizację dobrze zaprojektować i chyba przy nie wielkich możliwościach finansowych rozplanować na etapy, a nawet etapiki. Krok za kroczkiem, bo na raz- to krew, pot i łzy. Ale myślę, że przy odpowiedniej determinacji jest to do zrobienia. Trzymam kciuki