Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Hm, łamana ciekawa, muszę obwąchać temat i zrobić symulację w terenie :)

Jeżdżę dość przeciętnie, niestety, Kubicą w spódnicy nie jestem ;), a samochód nie z tych najmniejszych - ze względu na rodzinę zawsze jakieś kombi.

 

podjazd.jpg

Gosiek, dodałam drogę - na brązowo :) Na razie parkuję sobie skośnie, równolegle do tego ściętego rogu działki, ale to dlatego, że ogrodziliśmy całość siatką leśną i nie ma wjazdu. Jak przyjdzie docelowy płot, to już raczej nie będę tam stawiać, przynajmniej na noc.

 

Dzięki Dziewczyny!

podjazd.jpg

Edytowane przez bury_kocur
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/165195-kostka-ani-i-marcina/page/170/#findComment-6073040
Udostępnij na innych stronach

I tak najlepsza jest wizja w terenie, Kocurku masz teraz styro na budowie zbuduj sobie słupki i popróbuj :)

 

Znalazłam i muszę się podzielić , tak właśnie wyglądają moje noce :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/165195-kostka-ani-i-marcina/page/170/#findComment-6073064
Udostępnij na innych stronach

Dlatego my mamy normalne podwójne łózko dla dzieci i choć można się na długość zmieścić. Choć uczciwie muszę przyznać, że spię snem sprawiedliwego i żadne łażące osobniki nie są w stanie mnie obudzić. Baa czasem sama nie pamietam jakim cudem spię w pokoju dzieci :D
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/165195-kostka-ani-i-marcina/page/170/#findComment-6073408
Udostępnij na innych stronach

Mnie łażące też nie budzą, ale odnotowuję momentalnie brak kołdry :) I wtedy wyrzucam to co przylazło w międzyczasie. Co mi po ogrzewaniu z boku, kiedy od góry zimno.

 

Fajne te bramy, może to też rozwiązanie dla mnie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/165195-kostka-ani-i-marcina/page/170/#findComment-6073668
Udostępnij na innych stronach

I tak najlepsza jest wizja w terenie, Kocurku masz teraz styro na budowie zbuduj sobie słupki i popróbuj :)

 

Znalazłam i muszę się podzielić , tak właśnie wyglądają moje noce :)

 

 

 

Cronin czytam i sikam ze śmiechu :lol2:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/165195-kostka-ani-i-marcina/page/170/#findComment-6073718
Udostępnij na innych stronach

A bo Wy w takich sytuacjach za miękkie jesteście i dajecie sobie dzieciom na głowy wchodzić! :)

Się dzieciaka przytula, całuje, bierze pod pachę (a jak starsze, to za rękę) i konsekwentnie wynosi do jego łóżka. Szybko załapują.

 

Tak wygląda teoria. Praktyka zaś jest taka, że odkąd mamy łóżko o wymiarach lotniskowca, dzieci też dość szybko załapały, że jak przyjdą od strony mamy i będą cichutko, żeby nie obudzić taty, to się uda, bo mama ich nie wygoni. Co również zawraca problem do punktu wyjścia: "ech, kobiety..." ;)

 

J.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/165195-kostka-ani-i-marcina/page/170/#findComment-6073827
Udostępnij na innych stronach

No to wyjście pozostaje jedno. Jarek P. cichcem bierze piłkę i zyg zyg, łóżko dopasowuje na wymiar ściśle dwuosobowy. Ścinki zaś wykorzystuje w kolejnym odcinku telenoweli pt. Dom w Lesie - a do czego? Jak obejrzycie to się dowiecie :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/165195-kostka-ani-i-marcina/page/170/#findComment-6073838
Udostępnij na innych stronach

kocurku jeśli będziesz tak wjeżdżać jak narysowałaś, to musisz najpierw odbić w lewo by się wyrobić i stanąć równo w tym miejscu, rozumiem, że droga szeroka i taki manewr będziesz miała gdzie wykonać.

 

Suwana brama też Ci się nie zmieści - musisz do jej szerokości doliczyć jeszcze przeciwwagę. Z tego najlepszy dla Ciebie będzie chyba patent jaki Malka pokazała - brama łamana

 

Skrzynkę gazową masz już zamontowaną? Może zainstalować ją na tym skośnym fragmencie ogrodzenia, wtedy masz całe 8 metrów ,,dla siebie" :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/165195-kostka-ani-i-marcina/page/170/#findComment-6073842
Udostępnij na innych stronach

Jarku nie miękkie a leniwe i wygodne;)

 

Oczywiście mówię tu tylko o sobie - niech się żadna mama nie obraża;)

 

ps. Kocurku ja niestety o bramie się nie wypowiadam bo się nie znam ale ta łamana wygląda fajnie:)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/165195-kostka-ani-i-marcina/page/170/#findComment-6073847
Udostępnij na innych stronach

Jarku nie miękkie a leniwe i wygodne;)

 

Ale co to za wygoda w wyniku której wyspać się nie można.

No chyba, że mówimy o przypadkach potrafiących spać z kotłującym się trzylatkiem na plecach i kopytami siedmiolatka na głowie, wtedy przepraszam :)

 

J.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/165195-kostka-ani-i-marcina/page/170/#findComment-6073895
Udostępnij na innych stronach

nie , to nie wygoda, tylko jak odniosę to muszę siedzieć aż zaśnie, inaczej mam płacz, jedna budzi drugą i już hardcore. A na siedzenie nie mam siły, zasypiam na krześle.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/165195-kostka-ani-i-marcina/page/170/#findComment-6073901
Udostępnij na innych stronach

za chwilę i tak nie będą chciały się przytulać i spać z nami, więc trzeba teraz korzystać, może zaowocuje jak będą miały nastolatkowe bunty

 

Tak myślałam kilka lat temu, a tu srutututu

Wczoraj odwożę młode do szkoły, mówie zdawkowe

-pa. miłego dnia,

na co on

- ale jak , nie przytulisz mnie i nie dasz buziaka :o

- a to nie obciach przed kolegami ???

-no co ty,To nigdy nie będzie obciach

 

:o:o:o

 

mała przylepa ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/165195-kostka-ani-i-marcina/page/170/#findComment-6073956
Udostępnij na innych stronach

Moje chyba nie wiedzą, co to obciach - nie mają oporów przed wskakiwaniem do łóżka (przedział wiekowy 4-13 ;)), chodzeniem do szkoły za rękę (średni - 9), a najmłodsza to w ogóle - po paru godzinach bez ojca wyje publicznie i bezwstydnie "tatooo, przytul mnie", z taką intonacją, jakby ojciec miał jechać zaraz na misję do Afganistanu albo jakby się naoglądała łzawych melodramatów.

 

A z bramą widzę, że ciężki orzech do zgryzienia (a dotąd mnie to jakoś nie absorbowało w kategorii problemu), bo skrzynka gazowa już stoi, Gosiek, w prawym dolnym rogu działki, patrząc na rys, i zabiera mi z metr z tych ośmiu. Pasowała mi tam, bo podejście gazu do domu mam w prostej linii. Coś się wymyśli :) Te harmonijkowe bramy coraz bardziej do mnie przemawiają :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/165195-kostka-ani-i-marcina/page/170/#findComment-6073978
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...