Kostka Ani i Marcina

[Lukarna]

Chyba się muratora naczytała jak takie cuda wydziwia:lol2:

 

ps. dobrze że zrobili, poszli, możesz o nich zapomnieć

[agalind]

Teraz czas aby Heniutek poszedł sobie w siną dal;)

[cronin]

no niestety M mu roboty dowalił więc napewno do końca przyszłego tygodnia będzie

[agalind]

no niestety M mu roboty dowalił więc napewno do końca przyszłego tygodnia będzie

 

Ania, tyle przetrwałaś, to dasz jeszcze radę.

[Lukarna]

Halo, widzę że się świecisz. Możesz mnie wirtualnie przytulić? Ale tak mocno, zebym kogoś nie zamordowała zaraz:bash:

[dorkaS]

To ja czynię to w zastępstwie Ani, mocno, a jak coś nie tak, to powiedz, a jakiegoś węglika wyślemy

 

Świetna ta celuloza. Jakby tak wpuścić tam jakiegoś wściekłego kota, to fruwałoby, ach, fruwało,.

[Lukarna]

Dorka potrzebuję wąglika raczej. Do unieszkodliwienia i wysłania w nicość tego czego nie udało mi się pogrzebać pod wełną.

[cronin]

Luka :hug:

posyłam wirtualnego wąglika, może pod wełną się nie udało, ale na wiosnę ogród będziesz robić, rozdrabniarka do gałęzi się przyda i na kompost niech tam fermentuje chwast jeden.

Jutro przeprowadzka więc w czwartek się pojawię.

[cronin]

Dorka, koty będą 2, może doświadczalnie wpuszczę je na strych

[Lukarna]

Ale koniecznie to nagraj:D

[max-maniacy]

Ania

sprawnej przeprowadzki.

[Lukarna]

i ja i ja:) tez trzymam za kartony&&&&&

[Kamila i Marcin]

Powodzenia przy przeprowadzce..

[Gosiek33]

[cronin]

Nie znoszę przeprowadzek, rzeczy rozmnażają się samoistnie :bash:

Nic mi się nie mieści, a część rzeczy jeszcze nie przewieziona. Na szczęście klucze oddajemy w piątek, co i tak nie zmienia faktu że nie mam już gdzie upychać

 

Ps. czy ktoś chciałby adoptować rybki?

[dorkaS]

Nie znoszę przeprowadzek, rzeczy rozmnażają się samoistnie :bash:

Nic mi się nie mieści, a część rzeczy jeszcze nie przewieziona. Na szczęście klucze oddajemy w piątek, co i tak nie zmienia faktu że nie mam już gdzie upychać

 

Ps. czy ktoś chciałby adoptować rybki?

 

One się nie rozmnażają, tylko rozprężają...Te rzeczy, nie rybki.

[amglad1]

Anula, łączę sie w bulu i nadziei;) wiem, co przeżywasz- zanim osiedlismy na laurach na stałe, w ciągu 2 lat 3 razy sie przeprowadzalismy - w tym pierwszy raz po 12 latach mieszkania w jednym miejscu....

rzeczy, rzeczy, rzeczy...- jak mawiał klasyk;)

sciskam mocno i zyczę pozbycia sie jak najwięcej gratów - wywalaj bez żalu :hug:

[agalind]

Czyli przeprowadzona??

[cronin]

Jeszcze parę pudeł i tona zabawek została do przewiezienia, no i te nieszczęsne rybki, które zaliczają właśnie 3 przeprowadzkę. Rybki globtroterki

 

Na budowę nawet nie zaglądam, mam jesiennego doła (mimo że tak cudownie ciepło jest).

 

Prąd podobno 30-go się podłączy. Ale że 1-go święto więc "uwierz w duchy". Nawet jeśli, to gdzieś w połowie listopada dopiero popłynie, bo dwa święta po drodze, co wydłuża czas międlenia papierów.

 

Taras.... no tu popłynęliśmy, trafiliśmy na oszusta, wziął zaliczkę i zaginął. Opinii negatywnych w necie coraz więcej. Umowę niby spisaliśmy ale co z tego.

Ku przestrodze:

LIMITEDESIGN Robert Gawryła (ewentualnie Robert Gralak, lub Robert gałka bo pod takimi nazwiskami figuruje na oferii), z siedzibą ul. Różana 10a lok.44 zarejestrowaną w Urzędzie Miejskim w Grodzisku Mazowieckim na podstawie wpisu do Ewidencji Działalności Gospodarczej pod nr;12479, NIP: 839-201-45-43;, REGON 771315420

Tel: 730351467, 533416400

Zakład mieści się w Koczargach Nowych przy ul. Bugaj 6.

Zresztą pod tym samym numerem NIP i REGON figuruje tez firma Robert Gawryła Tech Serwis z Piastowa.

No cóż czeka mnie wycieczka na policję.

[agalind]

Ania współczuję akcji z tarasem:hug: Szlag trafia, niby wszystko ok, a potem szukaj wiatru w polu.

 

Na czarną listę go wpisz.