cronin 17.04.2013 14:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 no ale czyja logika, Twoja czy jego? bo dla niego to pewnie było najbliżej zresztą o czym tu mówić, moi pożalsieboże budowlańcy najlepiej pracowali jak im śnieg za kołnierz leciał albo słońce prażyło, jak było leciutko 20 stopni i delikatne chmurki to palcem nie kiwnęli. Taka logika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 17.04.2013 15:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 Ania przyszłam Cie pocieszyć. Trzym się kobieto. U nas też coś idzie do przodu, a inne rzeczy czekają na p...y prąd. Już normalnie nie mam siły do tego tematu. Wczoraj małż zadzwonił, że rozmawiał z facetem od prowizorki i ten mu powiedział, że właśnie słupy stawiają. Pół roku temu słysząc coś takiego serce by mi latało ze szczęścia - wczoraj... nie uwierzyłam. pojechałam o 21.00 na budowę sprawdzić. Słupy są, kabla niet. Ale powinnam się chyba już cieszyć? O umawianiu wykonawców (wylewki, tynki) nie chcę nawet mówić, bo oni prąd potrzebują mocniejszy niż daje mój wysłużony agregat. O kosztach paliwa do tegoż nie mówiąc (zrobiłabym z 2 prowizorki za to) ... Mąż urlopu nie dostał, Mała mi choruje... - wiosna panie wiosna.. Ale mówię sobie jest super - wreszcie ciepło i nie muszę z akumulatorem pod alarm jeździć codziennie, mogę co dwa dni POZDRAWIAM I PRZYTULAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 17.04.2013 15:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 cześć Alutek jak słupy stoją to już dobrze, wykonawca tez nie będzie zwlekał bo płacone ma po robocie, więc co za interes przeciągać? a jak Twój zielony daszek po zimie? zaglądałaś? jak rozkwitnie to będziesz codziennie latać żeby oczy nacieszyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amglad1 17.04.2013 15:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 Dziewczyny, ja bym mogła o historii przyłączy horror napisać.... na szczęście nie wodociągowy horror, bo mnie to ryrało - mam własną eko oczyszczalnie i własne źródło wody (dodam, że do odbioru domu potrzebne jest pełne badanie wody - 700 zetów ) ale prądowa historia jesst długa i nudna i jak to u mnie - częściowo z mojej winy... otóż podpisałam umowę na podłączenie prądu, a że byłam pierwsza na polu, to musieli całą sieć projektować - nie pytajcie ile to trwało.... jeśli np papiery mają w starostwie leżeć np 60 dni, to żadna biurwa nie spieszyła się z wydaniem decyzji, tylko czekali ze wszystkim na ten maksymalny termin- czyli pchali papiery dalej 60-siątego dnia ...i tak wszędzie...w końcu jak już doszło co do czego, żeby podłączyć mój dom - podpisałam umowe wpłaciłam część kasy i czekam...umowa miała dwie strony, druga z terminem kiedy mieli przyłączyc - zapodziała mi się gdzieś... jak to mi...co dzwoniłam i pytałam - pani, ma pani 24 miesiące w umowie, trzeba czekać...aż w końcu znalazłam tą drugą strone i co ja pacze - a tam nie 24 mieś tylko 12!!!! czyli było już grubo po czasie - jakieś 2-3 mies. dzwonię do pana kurownika lokalnego i mówię - że są po czasie, że odsetki oni karne itp itd a pan kurownik, że to niemożliwe, bo standardowo jest 24 mieś. wku...wiłam się i podałam tel do mojego prawnika - nieistniejącego, żeby sobie z nim te odsetki dogadywał bo ju ż nie ze mną itp itd. za chwilę zadzwonił, bo sprawdził umowę skruszony, że to pomyłka, bo u mnie rzeczywiście jest 12 mieś a powinno być 24 i to pracownik się pomylił i inne pierdoty...po tygodniu miałam prąd... te france czekały do ostatniego momentu, żeby podłączyc, a mogli dużo wcześniej:sick: to była najgorsza bitwa na budowie - z energą. ale już później było ok, więc jest nadzieja ściskam Aniu mocno:hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 17.04.2013 15:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 Zielony dach smutno na razie wygląda, badylki jakieś wystają. W zeszłym roku na spacerze zbierałam kwiatki w okolicy budowy (znajomi myśleli, że ja taka romantyczna jestem) a ja w domu ciach i do suszenia na nasiona . Liczę, że chociaż część nasionek odzyskam (bo na pewno jakieś robaczki też w nich były). A jak już zazieleni się i zacznie kwitnąc to na pewno będę sprawdzać - bo to będzie jedyne zadbane miejsce w moim ogrodzie:D. Za to przez ostatnie dni nasza budowa zmieniła lokalizację na Mazury - Świder wylał... Jak mi się uda to zamieszczę zdjęcia w dzienniku u siebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 17.04.2013 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 amglad1 To u nas z prądem dołóż jeszcze, że każdy urząd oraz właściciele działek mają dużo do powiedzenia na temat tej nowej projektowanej sieci (czytaj odwołania) i że przeterminowała się mi umowa (ale niestety karnych nie będą płacili bo cwani aneksy przedłużające przysyłają). I że PGE z innego powiatu a starostwo, zarząd dróg z innego i się nie lubią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amglad1 17.04.2013 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 o ja pierdziu.... ja musiałam o pozwolenie budowy elektro sieci każdego właściciela działek wokół pytać, a kilka sztuk to jakieś szwedy czy inne.... ale byłam tak uparta i zdeterminowana, że pan dał mi wykaz nazwisk tych wszystkich ludzi z adresami i latałam po domach - połowa nie mieszkała, tam gdzie była zameldowana, druga część to cudzoziemcy, dorwałam każdego, oprócz jednego co go listem gończym szukali - już zlicytowali jego działkę.... najwięcej problemu robili cudzoziemcy - mieli podac mi nr paszportów - chyba mysleli że chce kredyt wyłudzić albio co...w końcu zastraszyłam ich troszkę i się udało... pan z energi był zdumiony, że tak szybko to załatwiłam - więc obeszło się bez żółtków, 2 tyg na protesty i tych innych pierdół... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 17.04.2013 16:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 Amglad - jak mi zrobią prowizorkę i podłączą mi ją do prądu to mam ich wszystkich w d...e (Aniu sorry) i będę mieszkała na budowlanym. Trudno! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hesperius 17.04.2013 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 Dzieki za odpowiedz, Aniu My tez planujemy studnie: wspolna z sasiadami lub wlasna, w zaleznosci od ilosci wody, a wodociag dopiero w przyszlym roku chyba... (Bo sluzebnosc, a do ciagniecia 200 metrow) Na razie jestesmy sami; sasiadow wokol jak na lekarstwo, a dwie nowe inwestycje (my i najblizsi sasiedzi) beda miec POS, wiec z woda nie powinno byc tragicznie. No i chyba slupy z pradem bedziemy stawiac sami, bo ZE krzyczy, ze inwestycja do 18 miesiecy... Jasne, ze bede urzadzac lapanke na jesieni, chcialabym SSO, ale jak bedzie chociaz fundament to sie uciesze Troche sie tylko boje, ze bedzie ciezko zlapac kogos sensownego. Dobrze, ze jestes juz na etapie wykonczeniowki... slyszalam, ze Golfsztrom odkreca sie od Europy, zwiastujac mala epoke lodowcowa... Oj, trudno bedzie suszyc mury i wylewki nowym inwestorom. a kawaly, ze w Polsce zyja niedzwiedzie polarne stana sie rzeczywistoscia Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 18.04.2013 13:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2013 Hesperius słowo "wykończeniówka" mnie nie dotyczy niestety, właśnie się dowiedziałam, że ociepleniowiec wejdzie tydzień później (czyli w tydzień majówkowy), rzekomo ma robić również w majówkę, ale jakoś trudno mi w to uwierzyć. Czyli znowu wszystko mi się przesuwa. Jest piękna pogoda a ja nic.Jak się zaczną ulewy albo upał ponad 30 stp. to pewnie u mnie się zacznie robota. W zasadzie to mam takiego doła, że wącham kwiatki od spodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 18.04.2013 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2013 Cronin, przesyłam przytulaski. Musi w końcu zaskoczyć i być dobrze.Głupio mi, że kiedyś u Ciebie pisałam, że przy dobrej organizacji zdazysz ze wszystkim w kwietniu. Przepraszam! Mam nadzieję, że szybciej niż myślisz będziesz na tym etapie:http://us.123rf.com/400wm/400/400/coramax/coramax1105/coramax110500028/14664809-3d-ikony-ludzie-wykanczania-domu--jest-to-3d-ilustracji-renderowanie.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 18.04.2013 13:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2013 No cóż widocznie tak ma być, żebym miała czas latać po lekarzach. Tak w ramach relaksu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 18.04.2013 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2013 czasem to naprawdę człowieka przygniecie, ale trzymaj się, jeszcze tylko chwilunia i ruszą, a jak nie to chyba naprawdę trzeba będzie wyruszyć skopać kilka tyłków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 18.04.2013 21:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2013 Nawet nie mam komu za bardzo skopać (a to by mi niewątpliwie poprawiło humor) no chyba że Dziadka Mroza dorwę Ociepleniowiec mówił, że ma robotę na 2-3 tygodnie, ja się oczywiście nastawiłam na 2 Przyłącze wody za jakies 3 tygodnie ma być, jeszcze się okaże że hydraulik już się będzie i do wody i do kanalizy podłączał - pewnie dobrze by było. W okna uwierzę jak zobaczę, na razie to jakas fatamorgana na horyzoncie Generalnie żeby nie to postanowienie wprowadzenia się przed wrześniem, to pewnie by mnie tak nie gryzło. A tak słyszę z tyłu głowy TIK TAK TIK TAK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 19.04.2013 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2013 Znając życie to się wszyscy na raz zwalą i wtedy dopiero będzie jazda:) Kciuki trzymam za TIK TAKA, żeby sie nie spieszył Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 19.04.2013 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2013 Ja już wrzesień odpuszczam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 19.04.2013 12:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2013 Luuka no weź, nie wygłupiaj się, Ty mnie będziesz w 4litery kopać i popychać a ja Ciebie, i tak się jakoś może dopchamy do września co? Dziewczyny tez z obcasa dołożą, co Aga? Bo potem to i tak już trzeba w chałupie grzać, więc i mieszkać by się przydało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 19.04.2013 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2013 Luuka no weź, nie wygłupiaj się, Ty mnie będziesz w 4litery kopać i popychać a ja Ciebie, i tak się jakoś może dopchamy do września co? Dziewczyny tez z obcasa dołożą, co Aga? Bo potem to i tak już trzeba w chałupie grzać, więc i mieszkać by się przydało. Możecie na mnie liczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 19.04.2013 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2013 Luuka no weź, nie wygłupiaj się, Ty mnie będziesz w 4litery kopać i popychać a ja Ciebie, i tak się jakoś może dopchamy do września co? Dziewczyny tez z obcasa dołożą, co Aga? Bo potem to i tak już trzeba w chałupie grzać, więc i mieszkać by się przydało. Możecie na mnie liczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
max-maniacy 20.04.2013 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2013 takie bojowe dziewczyny - dacie radę. będziemy dopingować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.