Lukarna 05.05.2013 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2013 Taaa - życie.Jakby czekali na to żeby się zgrać w jednym czasie:bash: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 05.05.2013 16:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2013 Nooo, podobało się ale jeszcze mąż musi klepnąć, a to dopiero w środę. Trudno poczekamy, bo chcą zapłacić 12 tys. więcej. Papiery i tak muszę już załatwiać. Podliczyłam kostkę brukową na wjazd, to tez przed zimą trzeba będzie zrobić. Sama kostka i krawężniki 2,5 tys. Do tego cała podbudowa i podniesienie terenu, której nawet nie podejmuję się policzyć. Robocizna własna oczywiście, chyba się sklonujemy. Dokładając garaż i bramę (bo nie przetrzyma kolejnej zimy) wychodzi naokoło jakieś 25 tys.Aż się boję myśleć, co jeszcze musimy zrobić, czego wcześniej nie braliśmy pod uwagę. O ogrodzie nawet nie myślę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna2802 05.05.2013 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2013 Tak to niestety jest, ja też nie brałam pod uwagę wycinki drzewa, wyrównywania terenu i innych rzeczy niby oczywistych. Część wyskakuje na bieżąco a części chyba podświadomie, ze strachu nie chcemy widzieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 05.05.2013 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2013 Kurcze już do Ciebie pisałam ale chyba nie nacisnęłam "wyślij":bash: 12 tys na ulicy nie leży - trzymam nadal kciuki jeszcze mocniej&&& ps. ostatnio jak byliśmy na budowie to mówię do P: jeszcze kostka w tym roku do położenia... A on mnie zgasił jednym zdaniem: "Ty sie lepiej módl żeby nam kasy wystarczyło na to żeby sie wprowadzić w tym roku..." I już przestałam gadać co jeszcze trzeba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 05.05.2013 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2013 to trzymam kciukasy u nas tez co i rusz wyskakują nowości finansowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 05.05.2013 21:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2013 Zobaczymy, aż mi się wierzyć nie chce żeby tak się udało w 2 tygodnie puścić działkę. A oczywiście wyszło że w księdze wieczystej figuruję pod panieńskim, mam nadzieję że notariusz przełknie akt ślubu, bo zmiana nazwiska w sądzie to potrwa z 3 miesiące Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
msdracula 06.05.2013 04:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 Cronin trzymam kciuki!!!! taki dodatkowy zastrzyk gotówki na pewno sporo ułatwi, odetchniesz z ulgą. My kostkę w przyszłym roku planujemy, w tym będzie ścieżka z palet pewnie ale mam już zaplanowaną kasę na ten cel z ostatniego zwrotu vat jak na jesień złożymy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 06.05.2013 05:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 Ania, jeśli tylko masz dokumenty potwierdzające, że Ty-panienka i Ty-meżatka to ta sama osoba, to nie powinno być problemu. Nasza działka była sprzedawana na podstawie aktu nadania ziemi nieżyjącej już od kilku lat osobie (plus wyrok postępowania spadkowego), w ogóle bez księgi wieczystej. Tak naprawdę, Notariusz przełknie wszystko, co się trzyma kupy i nie jest sprzeczne z prawem, problemy może robić dopiero bank kredytujący operację. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 06.05.2013 10:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 Na szczęście to bez hipoteki ani kredytu, więc nie powinno być problemów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 06.05.2013 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 Cześć Nitu, miło że zajrzałaś rozumiem, że wygrzewasz się na tarasie w porannym słoneczku ? Nooo prawie prawie. Akurat dziś była akcja: o mój Boże mam koła zimowe i przegląd techniczny do jutra Jutro bedzie dzień pod znakiem pędzla i lakierobejcy bo pergole dziś dowieżli... Więc leżaki gdzieś od ... pojutrza ale jak znam życie bedzie padać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 06.05.2013 20:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 eee obyś tylko okien ani samochodu nie myła, bo wtedy ulewa jak w banku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 06.05.2013 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 Ania tez trzymam kciuki za jak najlepszą sprzedaż! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 06.05.2013 20:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 Trzymaj Ala, bo już tynk klepnęliśmy wykonawcom, jak pójdzie po taniości to elewacja będzie ale poza tym ciemność widzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 06.05.2013 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 Trzymaj Ala, bo już tynk klepnęliśmy wykonawcom, jak pójdzie po taniości to elewacja będzie ale poza tym ciemność widzę Tiaaa, nic dodać nic ująć - ja mam tak samo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 06.05.2013 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 Dołączam się do trzymania kciuków! Patrząc na Twój podpis zawsze jakoś tak mi automatycznie stawał obraz romantycznej łąki schodzącej nad rozlany Bug i zachodzące słońce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hesperius 06.05.2013 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 Powodzenia, Aniu - ze sprzedaza dzialki i wykonczeniowka Widze, ze sprawy ostro ruszyly do przodu. Mam nadzieje, ze Werka (oraz Twoja Mama) maja sie juz lepiej... Jesli masz watpliwosci, czy choroba ma podloze alergiczne czy wirusowe, mozna zrobic badanie krwi (chyba na OB i prokalcytonine - lekarze powinni wiedziec na co;) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 07.05.2013 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 Czesc Aniu, na pewno nie nadrobie poprzednich wpisów, ale trzymam kciuki za dzialke, zeby sie dobrze sprzedala. Trzymaj sie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 07.05.2013 14:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 Dołączam się do trzymania kciuków! Patrząc na Twój podpis zawsze jakoś tak mi automatycznie stawał obraz romantycznej łąki schodzącej nad rozlany Bug i zachodzące słońce. I prawie się zgadza, tylko na tej łące pełno śmieci i krowich placków na szczęście działka trochę od tego oddalona Powodzenia, Aniu - ze sprzedaza dzialki i wykonczeniowka Widze, ze sprawy ostro ruszyly do przodu. Mam nadzieje, ze Werka (oraz Twoja Mama) maja sie juz lepiej... Jesli masz watpliwosci, czy choroba ma podloze alergiczne czy wirusowe, mozna zrobic badanie krwi (chyba na OB i prokalcytonine - lekarze powinni wiedziec na co;) Pozdrawiam Robiliśmy badania z krwi, nic nie wyszło, ale nie dają one 100procentowej pewności, zwłaszcza u dzieci. Poza tym testujesz kilka alergenów a ich jest kilkaset. Czesc Aniu, na pewno nie nadrobie poprzednich wpisów, ale trzymam kciuki za dzialke, zeby sie dobrze sprzedala. Trzymaj sie Ty też, będziemy kibicować nie unikniesz tego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hesperius 07.05.2013 15:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 Witaj Aniu, Czytalam, ze robiliscie badania krwi na alergeny. Mialam na mysli to, ze jesli jest watpliwosc, czy choroba ma podloze wirusowe/bakteryjne czy alergiczne rowniez mozna sprawdzic to poprzez badanie krwi. Jesli to "zwykly" wirus, to bedzie to widoczne we krwi i leki zostana odpowiednio dobrane. A jesli go nie ma, to znaczy, ze... trzeba szukac dalej przyczyny. Metoda eliminacji... W kazdym razie, trzymam kciuki, zeby chorobsko poszlo sobie precz! i zebys nie musiala sie takimi sprawami zajmowac. Postepy imponujace Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 07.05.2013 18:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 poszło precz po antybiotyku teraz druga kaszle Dzisiaj kolejne starcie z ociepleniowcami o kasę (i o to kto pokrywa koszt rusztowania), ale M postawił już sprawę twardo. Stała kwota za ocieplenie plus zrobienie tynku, rusztowanie po ich stronie. No i zgodzili się, mam nadzieję że to koniec przepychanek Jeszcze tylko domówimy podbitkę żeby tez zamontowali, mamy jej rekordowo mało : pas 8 x 0,3 m Czekam na wycenę tynku z termoorganiki (skoro już biorę wszystko od nich), rodzaj będzie zależał od kwoty, bo budżet na to sztywny 5,5tys.. Poza tym biorę tez podłogowy, więc liczę że coś mi opuszczą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.