Kostka Ani i Marcina

[marynata]

[ i w myśl pięknej tradycji o 23 myłam balkon

Ja tam już od dwóch miesięcy prawie nic nie sprzątam,bo stwierdziłam że szkoda czasu jak i tak się wyprowadzam raz się przeleci na koniec

[nita83]

serio??? :rolleyes:

 

kurde ja jutro o 6 wstaję

[Lukarna]

ja też powinnam;)

 

zastanawiam się czy moje okna do przeprowadzki wytrzymaja;D

ale chyba nie:confused:

[nita83]

:lol2::lol2::lol2::lol2:

[malka]

-może być

-chujowy

-pedalski

Malka,a jaki czwarty??

 

 

Biały, czarny, chujowy i pedalski

[malka]

ja też powinnam;)

 

zastanawiam się czy moje okna do przeprowadzki wytrzymaja;D

ale chyba nie:confused:

 

 

wytrzymają,moje wytrzymują

 

 

a mieliśmy wyprowadzać się w połowie 2009 roku

[Lukarna]

To jestes lepszym zawodnikiem niz ja:D

[marynata]

W tym roku okien jeszcze nie myłam,nie było pogody i już na całe szczęście nie będzie :lol2:

[Lukarna]

Boże dziekuję Ci ze sa wokól mnie jacys normalni ludzie:D

[malka]

ciiiii, obiecacie,że nikomu nie powtórzycie ??

to coś Wam opowiem

[Lukarna]

obiecujemy, słowo tylko mów po cichu bo forum uszy ma;)

[malka]

KIlka miesięcy temu był u mnie w bloku pożar, strażacy biegali i szukali gdzie dokładnie. Akurat stałam na balkonie i paliłam papierosa (wiem fujjj) i słyszę jak strażak krzyczy

 

 

-To u pani się pali!!!!!!!!

-Nieeee

-to czemu ma pani takie zadymione okna

 

 

 

 

 

 

 

 

na swoje usprawiedliwienie powiem, że w tym mieszkaniu okna mają tyle lat co blok , a stanął on w latach pięćdziesiątych, okna skręcane, i nieszczelne rynny - woda dostaje się między szkło i paruje w środku, choćbym myła je co tydzień i tak by sie działo to co się dzieje - czyli efekt zadymienia

[Lukarna]

:lol2:

[marynata]

:lol2:ciekawe co im powiedziałaś :lol2:

[malka]

powiedziałam,że są zaparowane a nie zadymione

 

a w ogóle to cicho miałyście się śmiać, a tak ryczycie, że na stronie głównej Was słychać

[marynata]

Niedawno czytałam taką notkę że baby się spotkały,poszły na balkon pojarać i wrzuciły pety do doniczki w której były jakieś rzeczy i te rzeczy zapaliły się.

Sąsiedzi wezwali straż,a one siedziały w pokoju i tratatata,dopiero strażak w drzwi zapukał że się na balkonie pali.Nie dziwota że potem myślą-stoi baba na balkonie i myśli o nowej kiecce,a tam za plecami chałupa jej się hajcuje

[malka]

Sugerujesz, że ten mógł pomyśleć, że ja taką doniczkę w kuchni mam

[Lukarna]

A skąd mógł biedny wiedziec czy masz czy nie masz jak okna zadymione tfu zaparowane??

:rotfl:

[nita83]

:rotfl::rotfl:

[bury_kocur]

Malka -

Może myśleli, że coś sobie z gotowaniem obiadu nie poradziłaś