Jarek.P 17.06.2013 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2013 Ojtam ojtam, zaraz demotywuje... Ekipa wykończeniowa typu własne cztery.... ręce, powiedzmy, jest najlepszą (przy odrobinie starań), najtańszą (zwykle) ale jednocześnie i najbardziej stresującą wersją, stąd moje ostrzeżenia, że łatwo na tej budowie to już było, teraz zacznie się prawdziwa jazda. Ale i nie jest to nic, czego by się nie dało ogarnąć J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 17.06.2013 12:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2013 No kosztuje tyle co kubeł voltarenu, tona ketonalu i kontener deprimu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bury_kocur 17.06.2013 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2013 Popatrz, popatrz - to mamy taką samą (choć nie tę samą) ekipę wykończeniową Tylko że moja chyba się jednak będzie musiała napić, bo na trzeźwo to czasem myślę, że zwariowałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 17.06.2013 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2013 niepijąca ekipa??? nooo zaniżacie standardy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marynata 17.06.2013 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2013 Niepijąca ekipę to już miałam,a teraz mam nowe łazienki Pic,pić,pić,to rozjaśnia umysł Okna fantastiko,całość świetna,naprawdę bdb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hesperius 17.06.2013 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2013 Hi, hi - mam nadzieje, ze za jakis czas ja i M tez dojdziemy do tego etapu. Czas zaczac szykowac watrobe Pewnie sie powtorze, ale... "nie ma to jak nadludzki wysilek w nieludzkich warunkach" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 17.06.2013 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2013 Napisałam Ci tyyyle i mnie wywaliło z neta, wrrr:mad: Teraz juz tylko powiem, że okna pierwsza klas, dom wygląda super a ja się bardzo bradzo bardzo cieszę że juz po Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 17.06.2013 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2013 marynata juz skończyli? zadowolona jesteś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marynata 17.06.2013 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2013 (edytowane) Skończyli,jeszcze tylko silikony,bo fugi schną. W sumie zadowolona,zrobili bardzo szybko- w 2 tygodnie tyle co tamci w 2 miesiące nie mogli. Było trochę kombinowania,bo lustra były dopasowywane do krzywo ułożonych płytek,a teraz przy prostym ułożeniu glazury wcale się nie wpasowały w otoczenie.Musiałam listwami chromowanymi jechać,czego kompletnie w planach nie miałam. Zarzucam tylko sobie że nie kazałam do końca podłóg skuć,tylko przymknęłam oko na częściowe ich pozostawienie.Wcześniej przy ścianach tamtych paproków wydawały się nawet ok,teraz przy nowym położeniu jakoś straciły Ale cóż,trzeba przejść do dalszych prac,bo np po odkryciu płytek w garażu okazało się że kilkanaście z nich jest pokrytych prawie w całości czarną fugą i nie da się tego niczym zmyć.Być może czeka mnie kucie garażu,a także przeprawa o malowanie które ponoć zostało wykonane w 5 warstwach,a sprzedawca farby stwierdził że góra w dwóch,a miejscami raz. Nie wiem ludzie jak ja dalej to pociągnę,jestem zniszczona psychicznie tą budową Edytowane 17 Czerwca 2013 przez marynata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 17.06.2013 22:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2013 Przynajmniej jedna rzecz odfajkowana! Marynata, tak z ciekawości, czy ci nowi byli dużo drożsi od paproków (to nie pytanie ile/m2) - w sensie, czy za jakość pracy musiałaś płacić więcej, czy byli porównywalni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marynata 17.06.2013 23:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2013 (edytowane) Nic nie płacę inaczej,bo to ta sama firma tylko inna ekipa. Nie wybierałam do wykończeniówki firmy,bo właściwie od początku wiedziałam że to będzie ten sam wykonawca który robił mi największą część deweloperki-stan surowy,tynki,wylewki,ocieplenie itp.Dodatkowo miałam innego fachowca od dachu bo ci nie kładą aluminium,elektryka i hydraulika. Po prostu byłam dosyć zadowolona z ich pracy(wiadomo,różnie bywało ale ogólnie na plus,a ja jestem ugodowa) i przede wszystkim przyjęłam taki chyba logiczny kierunek-jak mieć pretensje to do jednego (wykonawcy często zwalają jeden na drugiego). Oczywiście w tej firmie są ekipy specjalizujące się,czyli nie ma tak że jedna ekipa robi wszystko.Murują murarze,tynkują tynkarze itd,więc byłam w miarę spokojna! Trudno mi powiedzieć co się stało i jak to się w ogóle stało,że właściciel który zawsze wszystko osobiście sprawdza,zgubił kontrolę nad dosyć nową ekipą.W sumie zgłaszałam że tu czy tam jest zle,oni poprawiali,ale po tych poprawkach było jeszcze gorzej,a remont nie zamykał się niestety tylko w łazienkach Oni oczywiście po wyrzuceniu przeze mnie zostali zwolnieni w trybie natychmiastowym,a właściciel przejął odpowiedzialność,ale ani ja ani on nie możemy zrozumieć jak doszło do tego że ten remont zaszedł tak daleko i nie został przerwany wcześniej.No nie mam pojęcia Edytowane 17 Czerwca 2013 przez marynata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 18.06.2013 05:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2013 Cześć Cronin Czy pisałam już o oknach? Jeśli nie to napiszę, że ...... też wyobrażałam sobie ciemniejsze . Ale jak się przyjrzałam, to rzeczywiście nie biały. No i jak wszyscy już napisali dobrze się komponują. Marynata dobrze, że płytki masz przynajmniej za sobą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 18.06.2013 06:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2013 Marynata, to nie dziwię się, że masz zszarganą psychę. Przez moment myślałam, że ci od fuszerki to jacyś przypadkowi byli. Serdecznie wpółczuje takich przejść, też bym ufała firmie, która tyle wcześniej zrobiła... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 18.06.2013 13:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2013 O rany Marynata to jakiś koszmar nie wiem co bym zrobiła jakby mi się teraz jeszcze takie coś na głową zwaliło. Jedyny plus że to już końcówka. No już dużo to się chyba sp.... nie może, prawda? A teraz pytanie budowlane: jak mam ułożyć RÓWNO styropian na nierównym chudziaku? pod wylewki anhydrytowe? docierać go tarką? dokładać po cienkich warstwach? najgorzej mam na piętrze w jednym pokoju, będzie ze 2-3 cm różnicy. I drugie pytanie, mamy do zrobienia podcień i taras, i tak mi chodzi po głowie czy nie można schodów zrobić z bloczków fundamentowych? zostało mi 3/4 palety, kolorystycznie pasują, hmmm co? jak myślicie? bo same podesty to pewnie drewniane będą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 18.06.2013 15:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2013 Cronin widzialas moje schody bloczkowe pod taras, prawda? Tylko że to teściem robione wiec nie wiem jak z ich trwałoscia itd... Nam zostało też bloczków i przez to tak wykorzystuje je, będą z nich jeszcze schody w kanale... Marynata ale Ty silna babka jesteś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 18.06.2013 15:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2013 Ania, ale jak równo ??Masz jakiegoś strasznie nierównego chudziaka?Bo wiesz, styro nie musi być idealnie, wylewka dociśnie go i wyrówna Pokaż no tego chudego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 18.06.2013 15:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2013 dokładnie to nie wiem, ale na górze napewno są różnice 2-3 cm. Widać było jak woda stała przy ulewach. A nadrabianie wylewką anhydrytowa bije po kieszeni, styro tańsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 18.06.2013 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2013 tak docelowo to może i nie ale na jakiś czas.... mój małż właśnie robi drugie drewniane schody, te z tyłu mają już trzeci rok, teraz będą frontowe... z deski rozbiórkowej Kiedyś gdy kasy przybędzie zrobimy jak w projekcie wylewane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 18.06.2013 18:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2013 Gosia ale Twój mąż to ma rękę do drewna, mój niestety. Nie, chyba zrobimy jednak z kostki a fundament z bloczków bo dosyć wysoko mam, 4 schodki plus podniesienie terenu o 30 cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marynata 18.06.2013 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2013 Marynata ale Ty silna babka jesteś Zahartowana już,no i miałam dużo szczęścia w tym nieszczęściu,bo jak widzę to w takich sytuacjach wykonawcy najchętniej "rezygnują" z zapłaty i dają nogę z budowy Cronin,ja mam schodki z kostki,nie są to może najpiękniejsze schody świata,ale tanio jest i szybko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.