Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kostka Ani i Marcina


Recommended Posts

Mnie też się podoba :) A co do studzenia zapału, to ja akurat nie uważałam planu za nierealny - ostatnio sami zasuwaliśmy w takim tempie, że teraz wierzę, że wszystko jest możliwe ;) Natomiast skuchą było ładowanie kupionych rzeczy do domu - ja się połapałam odpowiednio wcześnie, że trzeba wywieźć resztki materiałów budowlanych przed wylewkami i po trochę to upychałam w bagażniku, co wizytę coś wylatywało, ale sprzęty, armaturę itd prosto od kurierów wywoziłam do garażu. Dobrze mieć taki podręczny składzik na zakupy, inaczej kicha - przenoszenie z miejsca na miejsce. Ale już jesteście na prostej, zaraz będzie po krzyku i po wylewkach :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Klepnęliśmy anhydryt, wyjdzie brutto jakieś 7500 zł za 176 m2, warstwą 5 cm (musimy podnieść się na podłogach o jakieś 2-3 cm wszędzie), plus jakieś 200 z za taśmę dylatacyjną, którą oni rozkładają.

 

Sprawdziłam styropian podłogowy: mamy Termoorganiki , podłoga silver, kosztował 175 zł/m3.

 

Dziękuję,a czy mogę prosić jeszczeinfo o papie i czaren mazi :-) Okazało sie ze temat u mnie sie przyśpiesza i pewnie w ciągu 2-3 tygodniu bede musiałasie uporać z izolacjąi podłagówką :eek: Jesli mogętezprosićo namiar na anhydryt bedę zobowiązana :cool:

...... niczego nie zaczynam ani nie kończę w niedzielę :)

 

u nas tez niedziela to już ostateczna ostateczność...zawsze wtedy coś sie posuje,zabraknie, zniszczy, trwa długo....to jest zły dzień :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój teść mawia: niedzielna praca w g... się obraca ;)

Ale jak nie ma czasu w inny dzień, to trza ryzykować :)

 

mój tato tak samo powiada.. w tą niedzielę przygotowaliśmy podłoże pod taras a potem deszcz padał i taka na to właśnie to powiedzenie.. a ja odparłam tak jakby to ode mnie zależał ten deszcz.. potem wyszło słonko i można było dalej dzióbać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ania szukam i szukam, może pomożesz.

Pisałaś, że będziecie robić suche tynki (rozumiem, że to GK klejony do ściany). Ale wydaje mi się że Malka pisała Ci o jakimś innym sposobie na samodzielne tynkowanie. Mamy kotłownię, gdzie jest tak dużo instalacji i zabezpieczania ścian, że nie opłaca się tynkarzom zabierać nawet za to pomieszczenie. No i albo kładziemy gk na ściany, albo właśnie ten sposób Malki - ale nie pamiętam co to było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłam śliczne płytki drewnopodobne, to chyba nowa seria Opoczna, nazywa się Allwood, jest kilka wersji kolorystycznych, na żywo widziałam Oak i Pine. Są bardzo naturalne, delikatny rysunek słojów, nie rustykalne. I cena bardzo zachęcająca bo 50-60 zł.

http://www.opoczno.eu/plytki.php?kolekcja=k134&m=230

Na żywo wyglądają super, ALE mają jeden minus.Są matowe (co lubię) i w dotyku szorstkie :( co oznacza że chyba będzie na nich haczył mop i rajstopy.

Czy ktoś zna tę serię, użytkował? Impregnuje się je? Jeśli tak, to czy impregnat zniweluje szorstkość?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie o płytki wciąż pozostaje aktualne, jakby co ;)

 

Dzisiaj był ciąg dalszy elektryki, kable poszły na zewnątrz. Przy okazji naocznie przekonaliśmy się jak wysoko są wody gruntowe, wykopany na 1 szpadel dołek na kabel zaczął podsiąkać wodą. Dobrze że podnieśliśmy się wyżej i dosypiemy jeszcze ze 20 cm ziemi.

Ja rozkładałam styropian na piętrze. Szumnie to zabrzmiało, ale udało mi się jedynie rozłożyć w jednym pokoju. Keramzyt, jako warstwa wyrównująca, okazał się do kitu, wzięliśmy za dużą frakcję M-kę, powinna być S, ale nigdzie w okolicy nie ma. Wyrównuję więc styropianem, co jest upierdliwe do bólu. Najgorsze są małe dołki i nierówności, na których styropian się chybocze (mam bardzo nierówny beton na piętrze). Te najlepiej będzie chyba wyrównywać piaskiem, spróbuję jutro.

Na parterze na szczęście jest równo, trzeba będzie tylko podnieść po całości 2 lub 3 cm. Kotłowni nie podnoszę, bo tam docelowa podłoga ma być 3 cm niżej od reszty. Tak w razie czego, jakby bufor puścił w szwach ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dołki to jedno ale na piętrze w każdym pokoju rogi są obniżone, w stosunku do drzwi, o 2 cm. Zaczynam więc od dołożenia dwójki plus piątki na rogach i dojeżdżam do drzwi piątką. A dajemy anhydryt, więc nie chcę tym wyrównywać, za drogo by wyszło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak teraz myślę, czy błędu nie zrobiłam. Hydraulik wyrąbał trochę chudziaka pod rury razem z papą i zostawił mi ładną pochrępaną dziurę. Dokładnie 3 dziury : w kotłowni w łazience i w kuchni. Dwie pierwsze były duże więc dokładnie wylałam je betonem do poziomu chudziaka, wymazałam folią w płynie (Woderem Atlasa) na to dysperbit i teraz papa. Ale przy najmniejszej kuchennej dziurze miałam zaćmienie i tylko ją folią wymazałam na grubo 2 x. i potem dysperbitem. Papy na nią nie przykleję bo nie wcisnę jej. Myślałam żeby zasypać ją piaskiem na równo i ułożyć styropian, wierząc że ta folia da radę jako izolacja pozioma. Ale może jednak lepiej wyrównać ją betonem i jeszcze raz pomazac folią i nakleić papę? Jeszcze mogę to zrobić, jak myślicie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka :)

hmmm... jak to bezdomni, znaczy na pudłach ;) męczące to jest.

 

Dzisiaj rano położyłam styropian w najgorszym pokoju. Rzeźba była okrutna, kładłam 1 c, 2 cm, podsypywałam piaskiem, 3 godziny mi to zajęło na 15 m2 :sick:

Mam cichą nadzieję, że dalej pójdzie troszkę szybciej.

 

Ale najbardziej wkurzające jest to że non stop giną mi narzędzia. Jakieś przekleństwo, co się obrócę to albo młotka nie mam, albo nożyk mi wcięło, albo miarka wybyła. I kolejny kwadrans schodzi na szukaniu :mad: Sznurkiem mam je do siebie przywiązywać ?:mad: Jednak małe metraże mają swoje plusy, tutaj zanim oblecę te 170 metrów w poszukiwaniu śrubokręta, góra dół w dodatku :rolleyes: już mam po uszy schodów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...