cronin 02.07.2013 08:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2013 gdyby nie podłogówka też bym nie sprawdzała, ale skoro będzie to zamierzam wykorzystać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
max-maniacy 02.07.2013 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2013 uśmiałam się wyobrażając sobie Malkę w tych stopkach na rękach. na czworakach chodziłaś? :rotfl: dałabym wiele, żeby zobaczyć minę pana sprzedawcy. na prawdę sporo można się nauczyć nawet będąc już tyle lat sprzątaczką domową. u mnie niestety, jak u Ciebie Luka - mąż nie bardzo garnie się do pomocy. buduje przecież. a na domiar złego córki brak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 02.07.2013 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2013 No ja wiem, że pracujemy oboje. Tu jest pełna jasność. Tylko że po pracy w fabryce ja idę na etat domowy (matka, żona i kochanka) a małżon mój idzie na drugi etat, czasem na trzeci - zależy jak się szybko na tym drugim wyrobi;) Suma sumarum wychodzi rankiem świtem, wraca jak juz kury dawno spią... tak od poniedziałku do soboty;) W niedzielę wolne ma więc jak tylko wstanie to dostaje na cały dzień dzieciaki pod opiekę ( przecież tęskniłeś za nimi cały tydzień prawda?? ) I dlatego na wykorzystanie go do celów niecnych (mopowanie tudzież inne sprzątanie) nie wchodzi w rachubę. Ale pomarzyć mozna nie??:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 02.07.2013 14:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2013 a no to inna bajka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 02.07.2013 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2013 No inna inna. Ale jak tak sobie czytam Was że mężowie sprzatają, gotują itd to trochę mi zazdrośnie jest - nie powiem... Ale potem zaraz sobie myślę że jakby mój nie pracował tyle to nie mielibyśmy szans na budowę to biorę tego cholernego mopa i jadę z uśmiechem na ustach;) Albo i nie jadę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
max-maniacy 02.07.2013 15:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2013 Ale potem zaraz sobie myślę że jakby mój nie pracował tyle to nie mielibyśmy szans na budowę to biorę tego cholernego mopa i jadę z uśmiechem na ustach;) Albo i nie jadę i to jest właściwe podejście do sprawy. a przy okazji wychodzi, że Ty idealna żona jesteś, bo nie dość, że posprząta (lub nie), to jeszcze nigdy się nie awanturuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 02.07.2013 16:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2013 A mój nie znosi odkurzać wkurza go wszystko - hałas, kabel, pudło na kółkach Za to sam się zgłosił do mopowania tuż po tym jak kupiłam śliczny zestawik Viledy za 170 zyla, co to się schylac nie trzeba ani ciapać w mokrym i brudnym. Oczywiście skomentował cene, ale powiedziałam że moge go oddać i dać mu miednice i szmate. Uznał argumant :D Hejka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 02.07.2013 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2013 A mój nie znosi odkurzać wkurza go wszystko - hałas, kabel, pudło na kółkach Hejka mój za to odkurza z "miłym" słowem na ustach,...ale jest zrobione ...mam tylko zakazane leżące na ziemi zasłony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 02.07.2013 22:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2013 NIe wyrabiam chwilowo z lataniem po wewątkach, ale brak mi Was szczególnie jak czytam takie fajne dyskusje jak te wyżej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 03.07.2013 01:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2013 Luka przecież pracujemy oboje, to się nie liczy. Chodzi o obowiązki domowe i dzieciowe. Ale ja tam bym rzuciła robotę bez żalu, żeby "leżeć i pachnieć " Też tak sobie wyobrażałam przyszłość po rzuceniu roboty. Oj naiwna, naiwna malka No inna inna. Ale jak tak sobie czytam Was że mężowie sprzatają, gotują itd to trochę mi zazdrośnie jest - nie powiem... Ale potem zaraz sobie myślę że jakby mój nie pracował tyle to nie mielibyśmy szans na budowę to biorę tego cholernego mopa i jadę z uśmiechem na ustach;) Albo i nie jadę Tez czasem zazdroszczę, ale gdyby mi chłop włączył odkurzacz po powrocie z pracy, to sąsiedzi wzywali by straż miejską - bo cisze nocną zakłóca A gotowanie....lepiej niech nie gotuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 03.07.2013 06:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2013 No Malka lepiej bym tego nie napisała:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 03.07.2013 06:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2013 Tez czasem zazdroszczę, ale gdyby mi chłop włączył odkurzacz po powrocie z pracy, to sąsiedzi wzywali by straż miejską - bo cisze nocną zakłóca A gotowanie....lepiej niech nie gotuje No ja notorycznie włączam odkurzacz o nieludzkich porach albo w niedzielę. Cała wieś wie, że sprzątam, bo mam centralny;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 03.07.2013 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2013 NIedziela mnie nie rusza, choć jedna sąsiadka wróżyła mi piekło, gdy zobaczyła,ze w ten dzień myje okna.Grzecznie powiedziałam "w takim razie do zobaczenia" i myłam dalej.Natomiast mieszkając w bloku sama bym się wkurzyła gdyby o jakieś chorej dwudziestej siódmej, ktoś zaczął odkurzać wydając dźwięki jak młot pneumatyczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 03.07.2013 11:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2013 No proszę a kto mnie tu uświadamiał, że niedzielna praca w g... sie obraca? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 04.07.2013 06:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2013 Teraz Gabi z kolei walczy z wirusem, zaczęło się wczoraj wieczorem, dzisiaj rano 38,5 stp. Werce pokonanie wirusa zajęło kilka godzin, z Gabi tak łatwo nie będzie, zastanawiam się czy jest sens iść do lekarza, oprócz gorączki nic nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 04.07.2013 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2013 NIedziela mnie nie rusza, choć jedna sąsiadka wróżyła mi piekło, gdy zobaczyła,ze w ten dzień myje okna. Grzecznie powiedziałam "w takim razie do zobaczenia" i myłam dalej. Natomiast mieszkając w bloku sama bym się wkurzyła gdyby o jakieś chorej dwudziestej siódmej, ktoś zaczął odkurzać wydając dźwięki jak młot pneumatyczny. W bloku się pilnowałam, bo sama nie lubiłam jak ktoś o dziwnych porach odkurzał, wiercił itp. Teraz wolnoć Tomku w swoim domku;) Tylko ten odkurzacz ryczący na pół wsi..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
msdracula 04.07.2013 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2013 Ania fajne te płytki!!!! jak ja szukałam to nic ciekawego nie było, a te fajne były koszmarnie drogie ostateczni zrezygnowaliśmy...To musi być jakaś nowa seria, naprawdę fajne U nas też byłó upychanie armatury itp. ale czasu było mało, bo wylewki klepnięte na szybko i musi nam wystarczyć jedno popołudnie uratowała nas piwnica Zdrówka dla dziewczyn! Może Gabi też uda się szybko wirusa przegonić. moja ostatnio uwinęła się w jeden dzień. Dobrze, że nie ma innych objawów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 04.07.2013 12:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2013 Draculka to faktycznie nowa seria, wyszło teraz kilka serii drewnopodobnych naprawdę fajnych np. livingstone, chyba odpowiedź na potrzeby rynku no tyle że nie są gładkie. A Gabi niestety dalej gorączkuje, co dostanie nurofen to jej spadnie i po 6 godzinach znowu w górę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 11.07.2013 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2013 czólkiem Cronin nadrabiam zaległości, a tu tyyyle się działo i malka w skarpetach, i pasy do pończoch (tfu) budowlane na narzędzia, i płyteczki piękne Jak zdrówko dziewczynek? Mam nadzieję, że lepiej. U nas na razie jest 2:2 (dwoje zdrowych, dwoje podchorowanych)Masz jeszcze urlop czy już siedzisz w pracy? Styropianik leży płasko?Przesyłam wielkie przytulasy i tęksnię straszliwie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 11.07.2013 21:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2013 Cześć Nitka, ja na urlopie budowlanym, co widać po obecności na forum Nieznoszę styropianu, najgorsza dłubanina, na razie jestem w połowie (na szczęście tą gorszą mam za sobą, i za diabła nie chce leżeć płasko ) Praaawie skończyliśmy kłaść papę (zabrakło dosłownie godzinki, bo padła zapalarka do gazu, a z zapałkami się nie podejmuję zbliżać do palnika). Idzie sprawnie, ale jest straszliwie ciężka, rolka 40 kg Jutro zacznę kłaść styro na parterze. Najgorsza jest organizacja i praca koncepcyjna co chwila okazuje się że brakuje nam jakichś narzędzi, albo trzeba wywiercić w stropie jakąś dziurę o której zapomnieliśmy , a nawet jak już sobie o niej przypomnieliśmy, to jeszcze trzeba zadecydować, gdzie ma być. Dzięki temu mieliśmy nagłą burzę mózgów nad projektem podłogówki pt. gdzie umieścić rozdzielacze i przepuścić rurkę miedzianą. Ale po burzy wyszło słońce bo w projekcie było 25 m rurki Cu (uuuu drogo) a po naszych przeróbkach może 5m wyjdzie Wg projektu było po 9 i 10 obwodów, a teraz jest 5 i 5. Nie można wierzyć ślepo projektom, nawet jeśli robią je forumowi guru Wylewki przenieśliśmy na 19-go, nie było szans żebyśmy wyrobili się wcześniej A dzieciaki teraz zdrowe ale w zeszłym tygodniu mieliśmy maraton : Werka wirus, Gabrysia wirus , ja udar cieplny, Werka paskudna zmiana uczuleniowa na skórze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.