Kostka Ani i Marcina

[malka]

mam go w kotłowni:)

nieźle się kładł i fajnie ciął

[cronin]

Hesperius, docelowo ten wiatrołap ma być oddzielony od reszty szklaną ścianką z drzwiami, więc ten kontrast nie byłby taki mocny. Jeśli podłogę zrobimy w tym graficie to ściany będą jasnoszare, listwy białe i meble albo białe raczej w połysku, albo jakieś drewno ( i tu bolesne pytanie jakie?).

Wychodzi na to że najlepiej zrobiłam z lampami, 90% kupiłam w styczniu na poświątecznych wyprzedażach i już o tym nie myślę

[cronin]

Malka uaktualniłabyś trochę Ziewnik, co? bo taki sezon ogórkowy się zrobił, a wpis w Ziewniku ożywiłby Forum

[bury_kocur]

Ewentualne różnice grubości płytek można wyrównać klejem. Listwie, o której pisze hesperius, mówię tak - to jest tylko cienka kreseczka, ale oddziela z całą stanowczością jedne płytki od drugich

 

Ta drobna kosteczka, która się wszystkim podoba, ma format 20x60? Jeśli tak, jest kilka wariantów kolorystycznych na allegro.

[cronin]

Kocurku ta akurat ma format 20x50, hiszpańska Marazzi nacar perla, ale też ma kilka wersji kolorystycznych poprzez różne nasilenie szarości.

[Lukarna]

Wiesz jak Ci zazdroszczę?

Ale spoko, jak pozałatwiam te nużące sprawy to się wezmę za przyjemności;)

[cronin]

Te nużące to grzejniki i reszta? u mnie cały czas burza mózgów czym grzać i jak i jedna wielka wątpliwość czy podłogówka będzie działać jak trzeba uwierz mi że wolałabym zdać się na sprawdzonego instalatora i zrobić na bogato wg planu, mając pewność że zadziała. A tak cały czas obgryzam paznokcie.

I wcale nie lubię wybierać płytek ani kolorów, bo cały czas mam koszmary, że mnie na "pochwal się..." zjadą że wiocha, tandeta i nic do siebie nie pasuje

Oczywiście nie zamierzam niczym się "chwalić" to wątek dla samobójców i masochistów, kojarzy mi się z rzymskimi igrzyskami

[hesperius]

Oj, to zmienia postac rzeczy - szklane drzwi beda super rozwiazaniem

(ale i tak dalabym tam te srebrna kreseczke - dzieki, Kocurko )

 

Meble moga byc biale, a jesli chodzi o drewno, to opcje sa dwie: w odcieniu plytek (jasne) albo jakies zdecydowane w tonie, nie wiem moze marbau albo palisander ?

Nasycony kolor drewna musi byc jednak czyms, w czym bedziesz sie dobrze czula przez dluzszy czas.

Ja bym chyba dala biale, ale to dlatego, ze w poprzednim mieszkaniu mialam jasne drewniane

 

Ale juz to widze, bedzie pieknie

[cronin]

Z drewnem mam ten problem, że z docelowych mebli mam mały ciemny stoliczek i stary orzechowy kredens też ciemny za to krzesła jasne (brzoza plus biały). Czyli miszmasz a chciałabym to jakoś spasować,bo parapety też będą drewniane. Ciemne drewniane drzwi miałam w mieszkaniu, ładne ale kurz na nich było widać straszliwie.

[nitubaga]

Hejka pourlopowo

 

widze, że dalej gorące tematy na tapecie.

 

Widziałam rudą płytke - podobną w kolorze czernym lub grafitowym (nie pamietam) ma nasza forumowa Nefer.

 

Jakbys miała ochote się jeszcze nad sobą popastwić rzuc okiem w jej dziennik.

[hesperius]

Najlepiej chodzic z probnikiem koloru, w ktorym masz meble...

Rozumiem dylematy. Ja tez mam ciemnobrazowy kredens i ciemny okragly stol (ktory zreszta bardzo lubie). Kredens zamierzam przemalowac (nie jest fornirowany, a drewno ma rysy od przeprowadzek), a stol bedzie mial dlugi jasny obrus

 

Pytanie, czy chcesz utrzymac podobna stylistyke w calym domu czy kazdemu z pomieszczen dodac troche indywidualnego charakteru. To sa dwie rozne koncepcje wymyslania przestrzeni

 

Jesli meble z przedpokoju beda bardzo widoczne w salonie, to faktycznie staralabym sie uniknac miszmaszu

Powodzenia!

[cronin]

Hej Nitu, fajne wakacje miałaś

Popastwiłam się nad sobą u Nefer, i upewniłam się że to płytki nie dla mnie, bardzo ładne ale by mnie przytłoczyły, a to straszne być zdominowanym przez płytki

Hesperius no właśnie chciałabym mieć spójnie, może nie jednakowo ale przynajmniej w tym samym stylu. Problem w tym , że moje obecne meble nie są takie stare (7 lat mają) i nie wszystkie chcą się rozpaść Będą więc wymieniane sukcesywnie, a znając życie

Myślałam kiedyś o przemalowaniu kredensu, ale to fornir, mój spadek po dziadku , więc rozumiesz, ręka by mi odpadła , stolik z kolei to prezent ślubny i podoba mi się w tej postaci. Drewno to ciężki temat zwłaszcza że parapety muszę dopasować też do okien.

[hesperius]

Rozumiem

Tez mam takie ulubione graty

Ale z parapetami juz mozesz eksperymentowac - mozna je odnawiac, malowac i znowu malowac

Moze drewno bielone albo jasne drewno zblizone do koloru plytek?

Wybierz jakis neutralny kolor, skoro czesc mebli bedziesz sukcesywnie wymieniac.

 

Jesli meble do przedpokoju maja juz byc "na stale", to zrob je tak jak powinny wygladac wg Ciebie docelowo. Jesli beda mialy neutralny kolor i prosty ksztalt powinny dopasowac sie reszty, nawet takiej starej i tej tylko troche wiekowej

 

Na fornir bym sie nie rzucala... Raz sprobowalam (byl zapackany lakierem, nie politura) - porazka...

 

Wyglada na to, ze bedziesz miec trzy odcienie: biel, jasny odcien drewna (brzoza plus odcien plytek) i ciemny braz. To powinno dobrze wygladac )))

[msdracula]

Ania trochę podobni planuję wiatrołap ( z tym, że na meble będzie trzeba poczekać ) i do szarości pięknie białe mebelki będą kontrastować a jak drewno to odcień taki zimny, może sonoma?

a z jakich firm farby wybierasz? czy nie ograniczasz się do konkretnej? ja wstępnie wybrałam jedwabny popiel z dekorala, ale jeszcze się kurcze waham...

[nitubaga]

Jak się gibasz w sprawie kolorów czy dzielić czy łączyć i jak z czym i gdzie...

 

To się może kopyrtnij do mnie

 

Mam jasne parapety i ciemne drewno (stół, krzesła, schody, ściana w kuchni) - lookniesz zobaczysz czy Ci leży czy nie i już... a nie na sucho

[cronin]

Ania trochę podobni planuję wiatrołap ( z tym, że na meble będzie trzeba poczekać ) i do szarości pięknie białe mebelki będą kontrastować a jak drewno to odcień taki zimny, może sonoma?

a z jakich firm farby wybierasz? czy nie ograniczasz się do konkretnej? ja wstępnie wybrałam jedwabny popiel z dekorala, ale jeszcze się kurcze waham...

 

Odcieni drewna jeszcze nie ćwiczyłam, nie mam gdzie obejrzeć na żywo, markety są słabe a w necie przekłamane. Z farb pwdp będzie beckers, miałam , malowałam był ok, dekoralem tez malowałam i nędzny był, wodnisty, słabo krył, odpada. Jak będzie totalna kicha z kasą to wezmę białą śnieżkę na razie

 

Jak się gibasz w sprawie kolorów czy dzielić czy łączyć i jak z czym i gdzie...

 

To się może kopyrtnij do mnie

 

Mam jasne parapety i ciemne drewno (stół, krzesła, schody, ściana w kuchni) - lookniesz zobaczysz czy Ci leży czy nie i już... a nie na sucho

 

Nitu z przyjemnością powiedz tylko gdzie i kiedy

[malka]

Odcieni drewna jeszcze nie ćwiczyłam, nie mam gdzie obejrzeć na żywo, markety są słabe a w necie przekłamane. Z farb pwdp będzie beckers, miałam , malowałam był ok, dekoralem tez malowałam i nędzny był, wodnisty, słabo krył, odpada. Jak będzie totalna kicha z kasą to wezmę białą śnieżkę na razie

 

 

To ja Ci hita powiem.

U mnie w casto śnieżka droższa od dekorala, duluxa i tylko 11 zł na wiaderku (10 l) tańsza od tikkurli

[cronin]

Malka to teraz pytanie w jakiej cenie są duluxy, dekorale i tikkurile casto nie przestaje mnie zadziwiać

[hesperius]

Nitubaga dobrze radzi

[malka]

Malka to teraz pytanie w jakiej cenie są duluxy, dekorale i tikkurile casto nie przestaje mnie zadziwiać

 

 

Sprawdzę Ci dokładnie jutro, bo mam fakturę w samochodzie , a nie chce mi się już złazić po schodach