Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kostka Ani i Marcina


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

... a czy Koleżanka czasem nie miała zadzwonić coś kole poniedziałku ??!! :o ;)

 

Ale czytam że zarobiona - usporawiedliwiona znaczy była :)

 

Żyjesz...

 

Taniec na drabinie z szywaczem w ręku też miałam :D i ja jeszcze każdą zszywkę kleiłam taśmą... bo mi się po czasie okazało, że zszywka przecina membranę. I wydumałam, że jedyny sposób na to to właśnie wzmocnić membrane w tym miejscu. Wiec po moich fachmanach szłam dobijałam więcej zszywek i na każdusieńką naklejałam kwardacik 5*5 cm zbrojonej taśmy .

 

Taka byłam zawzięta :D

 

Czółko :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O żesz kurcze, że też dalaś radę na tej drabinie:eek:

 

Fotki dokumentujące czyny by sie przydały :D;)

 

Na drabinie to luzik, trzeba było mnie widzieć jak siedząc w kucki na pseudostryszku (wysokość siedzącego psa), wpycham rurę spiro w dziurę w ścianie, a siedzę na 3 deseczkach ułożonych między wiązarami :) Z prawej przepaść z lewej przepaść :)

 

... a czy Koleżanka czasem nie miała zadzwonić coś kole poniedziałku ??!! :o ;)

 

Ale czytam że zarobiona - usporawiedliwiona znaczy była :)

 

Żyjesz...

 

Taniec na drabinie z szywaczem w ręku też miałam :D i ja jeszcze każdą zszywkę kleiłam taśmą... bo mi się po czasie okazało, że zszywka przecina membranę. I wydumałam, że jedyny sposób na to to właśnie wzmocnić membrane w tym miejscu. Wiec po moich fachmanach szłam dobijałam więcej zszywek i na każdusieńką naklejałam kwardacik 5*5 cm zbrojonej taśmy .

 

Taka byłam zawzięta :D

 

Czółko :)

 

Przepraszam Nitu, ale to że zarobiona to nic, gorzej że mnie zapalenie gardła albo krtani dopadło i wylądowałam na antybiotyku :( Teraz lepiej ale wciąż potrafię kaszlnąć jak gruźlik.

 

Ja membranę kładę tylko po to żeby mi celuloza w eter nie odleciała, więc się za bardzo nie martwię drobnymi nieszczelnościami. Od dołu za to będzie paroizolacja (dobrze myślę, że jest to tez wiatroizolacja?) i tu się zamierzam przyłożyć. Znaczy teoretycznie będzie to robił fachman, ale posprawdzam i podoklejam.

 

Z płytami chłopaki działają już na dole, do piątku powinni obskoczyć (poza łazienką). Oczywiście zostaje jeszcze obklejanie/szlifowanie, ale to już na koniec.

A dzisiaj panowie od bramy zaczynają działać, mają wylać fundament, potem przerwa i za tydzień montaż. Podobno znowu się zgrzałam (tak twierdzi M), bo można było to zrobić jak byśmy już mieszkali, ale co jak zamieszkamy w grudniu!? poza tym mamy tyle pracy na później, że trzeba robić co tylko się da KOCHANIE!

 

ps. dobry zszywacz odmówił współpracy, został bez sentymentu wymieniony na nowy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płytki? kochana ja mam do nich jeszcze daleko, na razie mam płyty :) k-g zresztą

A z płytek pierwsza będzie pewnie tradycyjnie kotłownia, już wybrałam białe 30x45 i antracytowe 30x30 na podłodze. Fuga szara coby brudu nie było widać :)

 

 

jak u mnie :)

z tym,że ja do białych machnęłam białą fugę.

A ,że znów ryłam kotłownię, muszę gdzieś dokupić 3 sztuki gresu - mam nadzieję,że w casto jeszcze będą :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie zmnienia.

Przynajmniej trwale, bo tuż po nałozeniu,daje "mokry "efekt.

 

Natomiast męczy mnie cały czas fuga do kamienia.

Zastanawiam się czy dawać od razu epoksyd ? Jedyny kolor jakimi pasuje to właśnie taki typ fugi z Litokola.

(Choć młode oszalała na punkcie fluo fugi :bash: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malka zlituj się, mówisz do osoby która nie wychodzi z myśleniem o fudze poza najbliższy kibelmarket :) aż musiałam sobie wyguglać.

Trochę się boję epoksydowej, bo primo będziemy kłaść sami a epoksydowa jest wymagająca :rolleyes:, ew. będzie to robił fachman (a to jeszcze gorzej), secundo ona podobno tez się brudzi, i dużo trudniej ją usunąć w razie co. Nie no co ja mówię, absolutnie nie zamierzam dłubać fugi :no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sama kładłam i dałam radę. Może mistrzostwo świata to nie jest, ale widziałam gorsze położone przez fachmanów.

Popróbowałam najpierw na płytkach za zasobnikiem - zupełnie niewidoczne miejsce.

Najlepiej kładła się z mapeia, cersanit jest za mało plastyczny, a atlas to w ogóle :rolleyes:

Epoksydowa z mapeia jest taka jakby miękka - niestety do łazienki koloru nie mogę dobrać.Stąd pomysł na litokola. - jest idealny odcień.

 

Każda fuga się brudzi, ale w epoksyd brud się nie "wchłania" , więc naprawdę łatwo ją wyczyścić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sama samiusia :) ale jak mówiłam - niewielkie powierzchnie. Całość pojechałam jednak zwykłą cementową.

Prawda to .

Ale przy porowatej powierzchni płytki, moim zdaniem, każdą trzeba szybko ścierać, natomiast ze szkliwionych płytek i epoksyd zejdzie nawet jeśli "przyśniesz " ;)

 

Choć dla mnie większym problemem jest krótki czas "zużycia" fugi. Nie wyrobiłabym w 45 minut ze zużyciem wiaderka 5 kg :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmiej się, śmiej, a ja za chiny nie wiedziałam jak rozdzielić równo na pół składniki. ten proszek i zywicę- znaczy.

Tym bardziej,że każdy z kim rozmawiałam uczulał mnie na to,ze proporcje są bardzo ważne.

 

Cementową potem sobie rozważyłam :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przynajmniej w używanym przeze mnie Mapeiu ów "proszek" miał konsystencję raczej ciastoliny :) Pokroiłem go nożem jak tort na cztery części. A utwardzacz w buteleczce - zmierzyłem linijką poziom płynu (potrzebna była lampka do prześwietlenia niezbyt przezroczystego plastiku), podzieliłem na cztery i zrobiłem pisakiem na boku butelki skalę :)

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...