Szpilka83 09.11.2013 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2013 He j:) Gratuluję Ci domku, zdolności, nabytego doświadczenia , cierpliwośći będę zaglądała, bo bardzo ciekawi mnie finalny efekt Podobnie jak Ty chciałabym prosto, tanio ale tak aby oko cieszyło... Pozdrawiam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 09.11.2013 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2013 tez się do wanny nie przymierzałam, to dopiero byłby wstyd jakbym się w w niej zaklinowała kiedys się zaklinowałam w wielkim kulkolandzie.... ale byłam w 9 miesiącu ciązy, więc miałam wymówkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 09.11.2013 18:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2013 Szpilka83 bardzo mi miło, z moich kilkuletnich doświadczeń (początkowo tylko teoretycznych) budowlanych wynika, że budowa domu wcale nie musi być droga, za to zawsze stresująca. Genialnie wyrabia najwyższy stopień zdolności do kompromisu, potocznie zwany "tumiwisizmem" Dzisiaj dzień porządków, niestety jeden kontener to za mało, za tydzień zapełnimy drugi. W środku syf, zwłaszcza po szlifowaniu kg, cyknęłam parę zdjęć ale serio wstyd je pokazywać. (Znaczy pokaże je, bo ekshibicjonizm mnie szarpie ) Przyjechała kuchnia, pięc szafek na krzyż, spakowane w 64 paczki Montaż jakoś po 20-tym. Może już prąd będzie .... tak wiem marzycielka No to jedziemy c.d.n. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 09.11.2013 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2013 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 09.11.2013 18:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2013 Gangster w okularkach (nie mogłam się powstrzymać) zasyfiona na biało kuchnia z 18 gniazdkami (mój mąż będzie mi to wypominał, dopóki ostatnie gniazdko nie będzie wykorzystane ) Prysznic, bateria pasowała (ku mojej wielkiej uldze), drążek miał być przymocowany centralnie. Ja rozumiałam że centralnie na ścianie, Heniutek że centralnie nad baterią - efekt widać, ale już tumiwisi I tak tak dobrze widzicie, ona tam jest, wiem że to zbrodnia, ale cóż siła wyższa, karma, nie będziemy walczyć z przeznaczeniem - TAK MAM LISTWĘ W ŁAZIENCE . Mam tylko nadzieję, że nikt nie powiadomi o tym Świętej Inkwizycji FM długaśny saluuun z kuchnią w paczkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 09.11.2013 18:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2013 I jeszcze widok od drzwi wejściowych, bo nie załapał się do poprzedniego postu. Olbrzymi wiatrołap na dwie i pół płytki długi. A teraz zagadka (podpowiedź - nie budowlana) co to jest? odpowiedź: efekt zabezpieczenia dziury w jezdni prętami fi12, zaliczonej na warszawskim Bródnie. Nadzialiśmy się na nią (dosłownie! ) jadąc po dzieciaki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 09.11.2013 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2013 Muszę Marcinowi koleżankę pokazać:D:D No masz już łazienkę... ale fajnie... a woda Ci leci z prysznica? tak już zaawansowane masz prace? Bo u mnie cały czas nic nigdzie nie leci. Tylko na ogrodzie i przed domem:( Jak ja cholernie żałuję że jestem tak niezdecydowana i nie wzięłam tych cegiełek - wyglądają świetnie!! I powiedz proszę co to za zestaw , ta deszczownica? Kuchni bym nie zauważyła gdybyś nie napisała ze tam jest:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 09.11.2013 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2013 [ATTACH=CONFIG]223338[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]223343[/ATTACH] efekt zabezpieczenia dziury w jezdni prętami fi12, zaliczonej na warszawskim Bródnie. Nadzialiśmy się na nią (dosłownie! ) jadąc po dzieciaki. Takie coś wystawało na jezdni?????????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 09.11.2013 19:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2013 Luka woda mi nie leci, bo jeszcze kotłowni nie mam zrobionej, kupiony piec i zasobnik czekają na podłączenie prądu. Chcemy żeby fachman od razu wszystko uruchomił i sprawdził a bez prądu ani rusz. No cegiełki mi się też podobają, przyznaję że miałam chwile zwątpienia, ale jednak są fajne (chociaż krzywe na maksa ) Deszczownicę (cały zestaw) kupiłam na all. Niecałe 4 stówki. Bateria termostatyczna ferro, deszczownia noname. U tego sprzedawcy I tak, dokładnie takie pręty wystawały z jezdni, w ciemnej uliczce, jeszcze skierowane "pod prąd" ,więc bardzo ładnie się nadzialiśmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 09.11.2013 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2013 Patrzę u niego co tam ciekawego ma.Martwią mnie drzwi do prysznica bo france drogie są. Kabinę bym za to kupiła. Nie było Cię w piątek ale szanowne grono zadecydowało że najlepiej u mnie by cegiełki wyglądały. I teraz mi siedzą w głowie a gdzie ja tanie cegiełki dostanę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
max-maniacy 09.11.2013 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2013 cześć Ania przyszłam pochwalić łazienkę. bardzo ładnie wyglądają cegiełki. i wcale nie widać, że mocno krzywe. co do kuchni to podziwiam, że tak sobie spokojnie leży w paczkach. ja już bym ją rozpakowała i sama próbowała skręcać. jak tam, nie tęsknisz za heniutkiem? przyznaj się, na pewno Ci ciężko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 09.11.2013 20:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2013 Cześć Kasia, noooo chyba do niego zadzwonię tak pusto bez niego Kuchni nie tykam , z moim zacięciem pewnie bym rozpakowała wszystko a potem KTOŚ musiałby to pokompletować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
max-maniacy 09.11.2013 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2013 Cześć Kasia, noooo chyba do niego zadzwonię tak pusto bez niego tak podejrzewałam Kuchni nie tykam , z moim zacięciem pewnie bym rozpakowała wszystko a potem KTOŚ musiałby to pokompletować myślisz, że ja bym złożyła. napisałam tylko, że rozpakowałabym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 09.11.2013 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2013 Ja tylko po cichutku powiem że u mnie nadal na budowie pusto. Są panowie od Boskiego. Są ociepleniowcy. I nikogo więcej;) Cieszyć się już? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 09.11.2013 21:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2013 Zdecydowanie, taka samotność to jest to jeszcze jakby kręcił się Pan Schodek i Pan Kominek i Pan Rurka to by było pusto jak w raju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 09.11.2013 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2013 O Panu Kuchni I Płytce nie wspomnę Opuszczony Dom:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szpilka83 10.11.2013 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2013 "Tumiwisizm" zapamiętam z pewnością szczerze mówiąc zaczynam chyba stosować w praktyce no bo na przykład ostatnio kupiłam kafle "na szybko" mimo ,że koncepcja łazienki inna była, inne kafle miały być ale promocja była i kupiliśmy. I tak naprawdę nie pamiętam dokładnie już jak wyglądają (od dwóch tygodni nie możemy się pofatygować aby je odebrać ) "Tumiwisi" jednak, dobrze że są. Jeden zakup mniej, jedna decyzja zakupowa mniej a tym samym jeden krok bliżej do zamieszkania Co do kosztów.... u nas też z założenia miało być w miarę tanio. Wiadomo- wyszło jak zazwyczaj wychodzi.....-sporo powyżej zakładanej kwoty Na dachu nie można oszczędzać, na oknach też nie, na instalacjach też, piecu też nie itd ..... i tak doszliśmy do punktu że chyba trzeba będzie chociaż na tej "wykończeniówce" zacząć. Jeszcze niedawno mówiłam że u nas dom będzie urządzony w stylu minimalistycznym teraz mówię, że będzie to styl "mikro-minimalistyczny" :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 10.11.2013 09:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2013 Myślałam że dopiero zaczynasz, oszczędności robi się na etapie mądrego projektu, potem to już żyje własnym życiem Ale nie trzeba mieć kranu za kilka tysięcy żeby być szczęśliwym w swoim domku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szpilka83 10.11.2013 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2013 Projekt mamy z 2010. Wtedy podjęliśmy decyzję o budowie, wtedy zaczęliśmy "papierologię" tzn. pozwolenia, przyłącza itd. Tylko w ciągu dwóch lat zrobiliśmy punkt zerowy plus mury parteru ( bez stropu) i tak sobie to czekało.... w tym roku ( na początku ) wreszcie ruszyliśmy na dobre > Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 13.11.2013 12:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2013 Dobra wrzucam zdjęcia umytej podłogi (bo nic innego na razie nie ma ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.