Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kostka Ani i Marcina


Recommended Posts

Po dwóch tygodniach chorób dziecięcych człowiek wraca do pracy i od razu czuje się lepiej :)

 

Z prądem cisza, w zeszłym tygodniu nie było odbioru, bo pan co prawda wypisał zlecenie w poniedziałek, ale zaniósł do pokoju obok w piątek. Może więc będzie w tym tygodniu. A może nie. ZEEEEENNNNN. Przecież mija dopiero miesiąc od zrobienia przyłącza. Jak na razie PGE Posterunek Wołomin jest niekwestionowanym liderem naszej Czarnej Listy.

 

Kotłownia się kończy. Nawet podobno dzisiaj wieczorem ma nastąpić wielkie odpalenie. Strach się bać. Ale na serio to instalator od CO będzie chyba jednym z niewielu na naszej Białej Liście.

 

A ja sobie pograbiłam w ogródku i powycinałam dwumetrowe nawłocie i pokrzywy (nawet zmarźnięte zdołały mnie pokłuć). Co prawda tylko przez godzinkę, ale świeciło słoneczko, było pięknie i wytworzyłam sobie masę endorfin na resztę dnia.

 

A teraz pozwólcie, że przedstawię Panią Halinkę Miłej zabawy :)

Edytowane przez cronin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Z rozmów przedMikołajkowych:

 

G: mamo mamo ja chcę dostać od Mikołaja camper Barbie z wszystkimi kucykami

M: Gabrysiu to jest bardzo drogie

G: ale ja nie chcę KUPIĆ, ja chcę DOSTAĆ…

 

Godzinę później (po kolejnej porcji reklam):

 

G: mamo mamo chciałabym żeby Mikołaj mi przyniósł camper Barbie

M: ten Mikołaj to z torbami pójdzie

G: nie z torbami tylko z JEDNĄ torbą…

 

Mroczny przedmiot pożądania dla niewtajemniczonych:

http://www.libragdynia.pl/img/product_media/X8410_c_13_084_3.jpg

jedyne 4 stówki......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeżyjecie dziewczyny z córkami, bez zagrożenia życia.

Mój dzieć, z kolegą, zawiózł swemu ukochanemu wychowawcy-historykowi, ogromny pocisk na rowerze, do izby pamięci narodowej. A komendant policji, jak młodego stamtąd odbierałam po wywiezieniu "eksponatu" przez saperów, stwierdził, że ten pocisk był sprawny....

Jak myślicie, gdzie ten eksponat leżał od poprzedniego popołudnia??!!:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeżyjecie dziewczyny z córkami, bez zagrożenia życia.

Mój dzieć, z kolegą, zawiózł swemu ukochanemu wychowawcy-historykowi, ogromny pocisk na rowerze, do izby pamięci narodowej. A komendant policji, jak młodego stamtąd odbierałam po wywiezieniu "eksponatu" przez saperów, stwierdził, że ten pocisk był sprawny....

Jak myślicie, gdzie ten eksponat leżał od poprzedniego popołudnia??!!:rolleyes:

.... i znowu się popłakałam.

A co do pocisków, to mój Peter opowiadał jak wiele lat temu kopali rury u nich na podwórku przy Szwoleżerów w W-wie i wykopali przy okazji różne fajne rzeczy, między innymi pociski z Kałasznikowa. Wszystkie dzieci sobie po trochę zabrały a jak się dowiedziały, że milicja poszukuje zguby, to.... pochowały. Peter jak to Peter - nosił w kieszeniach. Darek - brat Petera, pedant - z namaszczeniem poukładał naboje naprzemiennie w drewnianym pudełeczku. A Asia - siostra, DZIEWCZYNKA, przebiła ich wszystkich - zaszyła pociski w misiu..... I co? :D Lanie dostali wszyscy po równo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Chciałabym żeby się budowało :rolleyes:

 

Prądu nadal nie ma, więc nic nie ma, nic nie robimy, M na siłę montuje kolejne gniazdka.

A ja robię ostatnie zakupy budowlane. Odfajkowana armatura i ceramika do górnej łazienki, do zamówienia pozostały płytki do niej i panele.

Oczywiście po raz n-ty zmieniła się koncepcja podłogi w salonie, teraz są trzy równoważne:

- panele,

- płytki a'la cementyt white (podobne jak dwie krople wody, tylko nie pamiętam jak się nazywają)

- drewnopodobny holtzer beige (kolorem bardzo zbliżony do paneli, dlatego mnie kusi),

jutro będę przymierzać.

W bólach rodziła się koncepcja płytek do górnej łazienki, po fafnastej zmianie koncepcji chwilowo stanęło na czarnych visione na podłodze a na ścianach białe gładkie, w ramach dekoru może czarna mozaika albo listwa. Prześpię się z tym i w tym tygodniu COŚ zamówimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luka wszędzie mamy podłogówkę, dobra wklejam alternatywne wersje:

płytka a'la biały cementyt

16,12,2013 (4).jpg

"drewniany" holtzer beige (w rzeczywistości jest jaśniejszy, bardziej rozbielony

16,12,2013 (7).JPG

no i jeśli holtzer, to jakie ułożenie, proste jak tutaj, czy w jodełkę, czy w podwójną jodełkę (miałam pokazac ale zdecgły mi baterie w aparacie i nie zrobiłam więcej zdjęć :mad: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja powiem tak: w/g mnie cementyt white bardziej pasuje do tych szarości w korytarzu niż beż, który z kolei mi bardziej pasuje ogólnie.

Ale ja jestem totalne beztalencie dizajnerskie. I zgadzam się z Jarkiem. To z mężem to byczy pomysł http://www.pic4ever.com/images/2uge4p4.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...