Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kostka Ani i Marcina


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Cześć Aniu, jak tam poświątecznie? Szalejesz na ostatnich możliwych do odliczenia zakupach?

Widziałaś w dzienniku Elfir połączenie szarych płytek z tymi o fakturze drewna: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?114145-Elfir-stawia-klocka-dziennik/page7 post #136

My w sobotę zamówiliśmy panele na całą górę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Wszystkim za życzenia, ja z różnych względów nie dałam rady.

Święta przechorowane ale na szczęście jakoś daliśmy radę. Głównie dlatego że sobie odpuściliśmy i czego nie zdążyliśmy zrobić, to nam snu z powiek nie spędzało.

Net się zbiesił, więc jestem totalnie nie na bieżąco ze wszystkim.

Zamówienia porobione, faktury zebrane.

Panele przyjechały z przygodami, w sklepie zapakowano 5 paczek mniej. Doliczyliśmy się dopiero w Wigilię ile czego i z duszą na ramieniu złożyliśmy reklamację. Uwzględnili bez problemu, i dzisiaj dojechały już brakujące paczki.

Płytki nie dojechały, będą po Nowym Roku, ale fakturę mamy, czyli najważniejsze jest ;)

Zagruntowałam dzisiaj kuchnię, grunt lateksowy śnieżki. Przy okazji opróżniania jej z pączkujących przydasi odkryłam że na oknie na uszczelkach mam pleśń :sick: wychodzi nam bokiem zimno, wilgoć i brak włączonej wentylacji. Adrenalina mi więc skoczyła i umyłam sobie okna w kuchni (no dobra tylko od środka). A że nie mam wody to umyłam je chusteczkami do pupy i wytarłam do sucha papierem do tejże. Błysk. Zawsze mówiłam że chusteczki do pupy zmywają wszystko :D

Potem włączyłam wentylację, przeżyłam szok że działa, (bo po cichu w to nie wierzyłam) i zagruntowałam kuchnię. Biało nie jest ale już o niebo lepiej niż było. Może będzie to jakoś dorzecznie wyglądać, jak już skończymy.

A jutro (jeśli się zbiorę i zapał mi nie minie) to oblecę łazienkę i spiżarnię.

 

Prądu nadal nie ma, ale widzimy światełko w tunelu. Jak nie zgaśnie to napiszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tym i zdecydowanie wałkiem, takim z dłuższym włosiem , nie gąbkowym. To jest gęsta biała farba ( z wyglądu, bo podejrzewam że różnica w składzie w farbą jakaś jest) i pędzlem można się pochlastać. Ja domalowywałam nim przy oknie, bo nie miałam małego wałka, mordęga i schodzi dużo więcej gruntu.

Ten grunt kupiliśmy do kuchni , łazienki i wejscia, nie jestem pewna czy nadaje sie pod farby akrylowe w pokojach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...