dorkaS 07.05.2014 22:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2014 To już na jeżu chyba wygodniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 08.05.2014 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2014 Gratuluje przeprowadzki, oby Wam się tam wyśmienicie mieszkało:) A rzeczy niedokończone, kiedyś dokończycie, zagracicie - nie od razu Rzym zbudowano, wazne ze na swoim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 10.05.2014 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2014 Jaka cudna spiżarnia!! i schody - baaaardzo fajnie takie szaraki wyglądają, serio:) W ogóle to najwazniesze że mieszkacie już Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 13.05.2014 20:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2014 Dziękuję bardzo Faktycznie mieszka się super, już nie pamiętam, że mieszkaliśmy gdzie indziej Ale faktycznie wena nam siadła, zmuszamy się do zrobienia chociaż jednej rzeczy dziennie. Oślepłam na braki i niedoróbki. Świetnym sposobem na brak parapetów jest powieszenie długich zasłon Nie zadzieram nosa więc nie widzę niedomalowanej klatki schodowej, poczeka do pierwszego remontu Pozostałości budowlane powoli wrastają w otoczenie: Koty się zadomowiły, na zmianę z dzieciakami okupują fotele albo wylegują się na schodach (najlepszy punkt obserwacyjny) Pimpka zgarniałam przed chwilą z ogrodu, wymknął się na swoją pierwszą (od 11 lat!) przechadzkę po nocy Zuzia jest ostrożniejsza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 13.05.2014 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2014 Ale listwy przypodłogowe masz! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 14.05.2014 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2014 Pięknie. Zasłonki dodają przytulności, a koty boskie. Widziałaś na bociankach tymczasową barierkę?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 14.05.2014 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2014 Nie ma to jak w domu... i poleniuchować można Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 27.05.2014 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2014 hej przyszłam pogratulować przeprowadzki !!!!! Jakoś ostatnio u mnie mało budowlanie więc i do foruma już nie zaglądam. A jak widać szkoda bo u Ciebie wielkie zmiany. Ide pokukac fotki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 28.05.2014 15:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2014 Niewiele tych fotek, ale może coś dorzucę. Ale na początek, taka mała dygresja. Co jest najpiękniejsze w domu? dla mnie to, że najczęstszymi słowami, jakie teraz słyszymy, jest: gdzie jeeesteeeeś? tuuuu ale gdzieeeeee? no tuuuutaaaaaaj No właśnie Po 40 metrach to prawdziwa ulga. Siedzimy sobie na głowie tylko wtedy, gdy tego chcemy. Nie dotyczy to małoletnich, które siedzą nam na głowach non stop. Powoli dłubiemy schody. Na razie skończyliśmy etap pierwszy, czyli wykładzina plus "podstopnie" Oczywiście na ostatniej listewce złamało nam się wiertło do betonu, no ale to standard, zdziwiłabym się gdyby nie Ogarnęłam "gabinet" czyli książki przed: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 28.05.2014 15:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2014 i po: Po wnikliwej i surowej selekcji udało mi się odłożyć do oddania ok. ...... 20 książek Reszta czeka w pudłach na lepsze czasy, obfitujące w półki na książki. Tam gdzie teraz leżą pudła, docelowo będzie biurko. Kiedyś tam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 28.05.2014 15:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2014 Powiesiłam kolejną zasłonę (ta w gabinecie). Nie widać braku parapetu Spojrzałam na schody, spojrzałam w górę i dotarło do mnie. Klatkę schodową domalujemy za jakieś 2 lata, gdy będziemy wymieniać wykładzinę na schodach. Teraz by się poplamiła farbą. W ten oto optymistyczny sposób kurczy nam sie lista rzeczy do zrobienia "na już" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 28.05.2014 15:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2014 hop, hop i gdzie jesteś, najlepiej z odzewem tu to też nasza codzienność. Najlepiej jest gdy w koło domu się ganiamy ale robota za Tobą - schody - doskonałe, regał.... hmmm, tego też mnie to czeka, tyle, że jeszcze regału nie mam a jak patrzę na etapy Twojej pracy to aż ciarki mnie przechodzą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 28.05.2014 15:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2014 Gosia naokoło domu to na razie ganiam tylko Pimpka, który odkrył w sobie lwa. Ostatnio pogonił kota sąsiadów Najlepsze w układaniu książek jest , że teraz mam poukładane działami, autorami, seriami i chronologicznie Te w pudłach też No i zapomniałam, że mamy w zasadzie skończony pokój na dole. Najdłużej trwało zdobywanie żarówek do żyrandola (mocne małe tanie ledy ) Pokój jest zapasowy, zapasowy stół, krzesła, wersalka zbiorówka z poprzednich żyć. Kot jest mobilnym elementem umeblowania. W tle rybki globtroterki - to była ich czwarta przeprowadzka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 28.05.2014 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2014 Co jest najpiękniejsze w domu? dla mnie to, że najczęstszymi słowami, jakie teraz słyszymy, jest: gdzie jeeesteeeeś? tuuuu ale gdzieeeeee? no tuuuutaaaaaaj No właśnie Po 40 metrach to prawdziwa ulga. Siedzimy sobie na głowie tylko wtedy, gdy tego chcemy. Nie dotyczy to małoletnich, które siedzą nam na głowach non stop. Ooojjj taaaaaaaaak!!!!!!!!!1111111jedenjeden Klatką schodową się nie przejmuj! Pomalujesz, jak dzieci odrobinkę wyrosną. Na tyle, żeby wyjść z wieku przylatywania wprost z dworu, prosto od zabawy w robienie zupy z błota i wędrowania po schodach na górę w celach dowolnych, a że schody bez balustrady, to o coś się trzeba podpierać, najlepiej o ścianę. My, niestety, zrobiliśmy ten błąd, klatkę schodową pomalowaliśmy. I w tej chwili jest nawet gorzej, niż było, bo nie możemy mówić spokojnie "tu jeszcze nie pomalowane", tylko trzeba się tłumaczyć z szarawego szlaczka wzdłuż schodów, niemalże czarnej plamy wokół włącznika światła przy toalecie i innych takich, całościowo budzących skojarzenia nie z nowowybudowanym i wypieszczonym domem, a raczej z zaniedbaną od kilkunastu lat meliną (pokazują czasem takie wnętrza w Ekspresie Reporterów, czy też u tej dłuuugonogiej pani będącej wzorem rzetelności reporterskiej). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 28.05.2014 16:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2014 Ściany mam pomalowane (na razie TYLKO farbą nooo i kilka odcisków rączek), mówię o tym kawałku sufitu 2m2 nad schodami o o tym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 30.05.2014 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 Podziwiam wytrwałość w układaniu książek. Cud, że nie zatonęłaś w czytaniu na kilka dni. Brawo! Wciąż pamiętam budowlane zdjęcia, a tu już dom. Wspaniale. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dzustaa 02.06.2014 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2014 Aniu, super że mieszkacie już w domu. Gratulacje Fajnie się ogląda wykończone już wnętrza. My też przeprowadziliśmy się, choć braków mamy zdecydowanie więcej niż Wy Mam prośbę o namiary na listwy przypodłogowe i te białe zasłony z postu #4430 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 02.06.2014 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2014 (edytowane) Aniu, melduję że zakwitła mi hoja!!!zanim zobaczyłam to od kilku dni czułam w sypialni słodko-miodowy zapach lecz nie mogłam zlokalizować źródła, a to kilka koszyczków od strony okna wyrosło:rolleyes: zapach piękny, tyle że bez względu na pogodę śpię przy otwartym oknie;) moja poprzednia hoja miała kwiaty w postaci czerwonych trąbek i nie pachniała, ta od Ciebie jest niesamowita! mieszkam już prawie 4 lata a książki nadal w kartonach, podziwiam samozaparcie:yes: Edytowane 2 Czerwca 2014 przez Amelia 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 02.06.2014 15:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2014 Nita a jak tam malowanie, pochwal no się ? Dzuusta, mieliśmy duży poślizg w przeprowadzce (lekko pół roku), stąd nadrobiliśmy wykończeniówkę. To czego nie mamy poczeka, pewnie do pierwszego remontu Białe zasłony to viviany z ikei a listwy kupiłam razem z panelami, tutaj Amelio, wiedziałam że u Ciebie będzie jej dobrze. Ale szczerze, to ja tego zapachu nie trawię, jest zbyt duszący. Myślę, że te otwarte okna ratują Ci życie A czerwonej hoi nigdy nie widziałam, to dopiero rarytas Pudła z książkami jeszcze długo postoją, regałów już brak, a co gorsze nie mam pomysły, gdzie je sensownie ustawić. Chcę mieć książki w jednym miejscu, a nie porozrzucane po całym domu. Kupiliśmy drewno na barierkę schodową, ale musi przeschnąć zanim je pomaluję. Pomysł jest, ale co wyjdzie z tej samoróbki Poza tym wzięłam się za chaszcze. 6 godzin wyrywania pokrzyw, ostów i ch... przytulii Nie zliczę ile razy dostałam pokrzywą w twarz. Ale przejaśniało. Szykuję miejsce pod plac zabaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 03.06.2014 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2014 Pudła z książkami jeszcze długo postoją, regałów już brak, a co gorsze nie mam pomysły, gdzie je sensownie ustawić. Chcę mieć książki w jednym miejscu, a nie porozrzucane po całym domu. a nie możesz dać drugiego regału na sąsiedniej ścianie, prostopadle do obecnego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.